Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Ziom

Ratujmy polskie łosie!

Recommended Posts

Generalnie jestem za likwidacją nadwyżki dwunogich kormoranów. Tutaj tkwi problem.

Ciężko ich zlikwidować, bo w gumiakach chodzą.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ciężko ich zlikwidować, bo w gumiakach chodzą.

racja są i gumiakach  :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mogę tym się narazić niektórym z forumowych kolegów więc zapraszam na podlaskie drogi i jestem pewien, że zmienią zdanie po przejechaniu 20-30km.

Bardzo często jestem w Twoich rejonach, tylko bardziej w stronę Siemiatycz i godzin wyjeżdżonych i w nocy i w dzień od groma(odpukam w niemalowane :D ),biegam tam sporo po polach,łąkach i lasach i aż tak strasznie tam nie ma jak piszesz  ;)  Szczerze powiedziawszy bardziej obawiam się np.jazdy nocnej pod Warszawą  niż u Ciebie na Podlasiu :ph34r: 
 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak sobie czytam i czytam komentarze  i zdumiewa mnie fakt iż na forum propagującym C&R większość jest za likwidacją nadwyżki łosi . Może też za wycięciem puszczy w pień w imię bezpieczeństwa publicznego i kornika???

Do lewactwa naprawdę mi daleko.

chyba nie ktoś tu propagował ciekawe klipy i zdjęcia np z panią Wandą W na pierwszym planie :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Generalnie jestem za likwidacją nadwyżki dwunogich kormoranów. Tutaj tkwi problem.

Tjaaa, strzelać byś kazał?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak sobie czytam i czytam komentarze  i zdumiewa mnie fakt iż na forum propagującym C&R większość jest za likwidacją nadwyżki łosi . Może też za wycięciem puszczy w pień w imię bezpieczeństwa publicznego i kornika???

Do lewactwa naprawdę mi daleko.

Życzę koledze refleksji nad filozofią C&R wobec "likwidacji nadwyżki".... A także proponuję przestudiowanie genezy powstania problemu z kornikiem, zaczęła się nie tak dawno, zaledwie parę lat temu od pewnej organizacji nazywającej się ekologiczną....

 

pozdrawiam 

Share this post


Link to post
Share on other sites

@Koledzy ! Każdy jest za ochroną przyrody jak to się kiedyś nazywało, gdy nikt nie znal pojęcia eko.  Ale niestety jest tak że przyroda sobie rady nieda ! Już słyszę gromy i wrogie okrzyki pod mym adresem. Może wyjaśnię dlaczego.  Przyroda daje sobie radę gdy nie ma ludzi lub jest ich mało. I środowisko jest zrównoważone. Opcja redukcji populacji homo sapiens wbrew sugestiom Andrzeja ;)  nie wchodzi w rachubę.  Gdy zaś raz zaczęliśmy ingerować w środowisko, choćby przez liczebność populacji czy zajmowany obszar a także, co istotne, przez selektywne eliminowanie niektorych gatunkow odwrotu niema ! Przykłady były podnoszone, kormoran, bóbr, dzik- który paraduje ulicami wielu miast w biały dzień i tylko czekać jak kogoś spłoszony zaatakuje. Czyż mamy czekać aż na tyle rozmnożą się np Orły by zjadły kormorany lub by kormorany wyżarły wszystkie ryby i zdechły z głodu ? Ew by stada wilków polowaly na dziki(choć wolą płową zwierzynę) Albowiem  tak niestety przyroda w dzisiejszych warunkach "sama dała by sobie radę" 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Budowa zapór,mew,prostowanie rzek,zabudowy terenów nad jeziorami bez odpowiedniego oczyszczania ścieków lub jego braku,wycinanie drzew i krzewów nad rzeczkami i strumykami itd.normalnie eko-raj :) i to wszystko pewnie wina eko-terrorystów :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Budowa zapór,mew,prostowanie rzek,zabudowy terenów nad jeziorami bez odpowiedniego oczyszczania ścieków lub jego braku,wycinanie drzew i krzewów nad rzeczkami i strumykami itd.normalnie eko-raj :) i to wszystko pewnie wina eko-terrorystów :D

To jest wina wpływu mamony na ludzi. Odpowiedz sobie na pytanie czemu nie ma przy tym takich protestów jak teraz np z kornikiem czy myśliwymi ? Przecież to są działania wpływające bezpośrednio na florę i faunę, oraz na nas....

Edited by Paweł nizinny

Share this post


Link to post
Share on other sites

Życzę koledze refleksji nad filozofią C&R wobec "likwidacji nadwyżki".... A także proponuję przestudiowanie genezy powstania problemu z kornikiem, zaczęła się nie tak dawno, zaledwie parę lat temu od pewnej organizacji nazywającej się ekologiczną....

 

pozdrawiam 

Kornik już nie aktualny,teraz nazywa się to bezpieczeństwo publiczne-wycinamy,żeby nam jakieś drzewo na łeb nie spadło.

Share this post


Link to post
Share on other sites

To jest wina wpływu mamony na ludzi. Odpowiedz sobie na pytanie czemu nie ma przy tym takich protestów jak teraz np z kornikiem czy myśliwymi ? Przecież to są działania wpływające bezpośrednio na florę i faunę, oraz na nas....




Może to za małe ingerencje,nie wiem,nie byłem w puszczy i nie mam dostatecznej wiedzy na ten temat,ale jak ktoś mówi że jest za dużo łosi i należy je wymordować,a ja w życiu widziałem może z raz te zwierzę,to coś chyba jest nie tak.Żeby nie było,od kilkudziesięciu lat często jestem nad wodami i w lasach.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ojej.... a jak świnie mordują dla kiełbasy to nie mordowanie?
Większość wpitala i się nie rozczula nad losem biednej świnki.....
Ja też ostatnio żadnej świni nie widziałem... chyba że liczyć tą już przerobioną którą wpitalałem na kolacje :-)))) Edited by przemo_w

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ojej.... a jak świnie mordują dla kiełbasy to nie mordowanie?
Większość wpitala i się nie rozczula nad losem biednej świnki.....
Ja też ostatnio żadnej świni nie widziałem... chyba że liczyć tą już przerobioną którą wpitalałem na kolacje :-))))

Porównanie świni hodowanej na mięso do łośka średnio trafne.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ta biedna świnia ma zdecydowanie bardziej przesrane, od tego łosia, który od sprawnego myśliwego dostanie w komorę sercowa.

Share this post


Link to post
Share on other sites

No @Godski, wkroczyłeś na kruchy lód bo z ideologicznego punktu widzenia hodowanie żywego stworzenia w barbarzyńskich warunkach tylko po to by ogłuszyć je później prądem i często takie pół świadome zaszlachtować to piekło na ziemi praktycznie już od narodzin.
Tymczasem na łosie, dziki czy jelenie nie czyha żadne naturalne zagrożenie, dużych drapieżników już u nas nie ma, ich liczebność myśliwi kontrolują i za szkody przez tą zwierzynę wyrządzone są trzepani po kieszeni więc można nazwać to swego rodzaju hodowlą z tą różnicą, że zwierzęta żyją prawdziwym życiem. Tak więc bez przesady, nie wydaje mi się żeby za tym protestem przemawiało coś więcej poza modą na nagonkę, teraz jest to trendy i ludzie dają się tej fali porwać wyłączając trzeźwe myślenie.

Edited by Panek

Share this post


Link to post
Share on other sites
Koledzy każdy teren ma określoną zdolność by wyżywić jakąś tam ilość osobników jakiegoś gatunku. Przecież rolnik uprawiający dajmy 10ha ziemi nie utrzyma np 200 szt.bydła. Tak samo jest w lesie , oczywiście są różne lasy tak samo jak klasy gleby. Nie jestem myśliwym ale odstrzał łosia jest potrzebny, powoduje ogromne szkody w uprawach leśnych, no i wypadków jest niemało. A w ogóle to odstrzał miał być tylko na wschód od Wisły. Podobna sytuacja dotyczy się żubra , myślę że żeby nie dokarmianie zimowe i nie pola rolników w pobliżu lasów to może z połowa żubrów dała by radę samodzielnie na wolności. A najwięcej się znają internetowi specjaliści uważający np.redaktora z wyborczej za największego specjalistę i Eko guru. I muszę podkreślić że nie reprezentuje tu jedynej słusznej opcji teraz. A i jeszcze ciekawi mnie bardzo co myśli wspomniana tu Pani Kinga jak widzi słynną ostatnio wille Kulczyka z tymi wszystkimi Eko skórkami na podłogach ścianach i gdzie tylko się da. Pozdrawiam zdrowo myślących.

Share this post


Link to post
Share on other sites

 A najwięcej się znają internetowi specjaliści uważający np.redaktora z wyborczej za największego specjalistę i Eko guru. I muszę podkreślić że nie reprezentuje tu jedynej słusznej opcji teraz. 

Myślisz że internetowi specjalści uważający ludzi Szyszki z Trwam za guru w tym temacie są lepsi ????

Mnie wystarczy wycinanie puszczy tłumaczone bezpieczeństwem publicznym. Nie można wymyślić czegoś głupszego.

Share this post


Link to post
Share on other sites
We wszystkim musi być zachowany balans. I tak sobie myślę że jeżeli myśliwi dopuścili/dopuszcza do strzelania łosi , to chyba nie będą walić do wszystkich?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Odnośnie kornika, wycinane są również i suche już drzewa (działanie kornika) które faktycznie się przewracają....

Koledzy, proszę, nie ulegajcie propagandzie telewizyjnej czy internetowej, w której ten ma racje co mocniej krzyczy. Choć trochę wysilcie się i poczytajcie suche fakty, i porozmawiajcie z ludźmi których to dotyczy i tam mieszkają...

 

Kaziuk, jak pisałem wcześniej wystarczy przeczytać rozporządzenie, by dowiedzieć się że nie wszędzie będzie można strzelać do łosi. Może mieszkasz tam gdzie ich jest bardzo mało, lub nie masz szczęścia. Dzików w Polce jest ok 20 razy więcej niż łosia, a ile razy widziałeś je w lesie na żywo?

 

Bardzo lubię dyskutować z przeciwnikami łowiectwa, tylko pod warunkiem, że jest to rozmowa na argumenty, a nie typu "czemu jesteś przeciw ? nie bo nie" :)

Koledzy bardzo dobrze wyjaśnili ideologiczne podstawy myślistwa. Lecz szczerze nigdy nie myślałem, że będą one musiały być podnoszone na portalach wędkarskich....

pozdrawiam serdecznie

żeby nie było, jestem też myśliwym

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeszcze 3,4 lata temu nikogo nie razily zdjęcia byłego premiera, który mieszka w puszczy, i który teraz jest takim obrońcą, na tle strzelonych żubrów czy danieli.
Czy byłego prezydenta który mieni się jako myśliwy, również uwieczniony na tle zabitych przez siebie zwierząt...
Wszystko względne jak widać...
I żeby nie było, uważam że Szyszko powinien polecieć ze stołka...

Co innego jest powiedzenie w prost" łosie to fajne trofeum, zajebista kiełbaska i itp i chcemy do nich dlatego strzelać" a nie wymyślać, że 20000  tysięcy to ogromna ilość i  jakim to łoś jest szkodnikiem i jak 20000 tysięczna populacja  niszczy 9000000 hektarów użytków leśnych :D  

Share this post


Link to post
Share on other sites

Odnośnie kornika, wycinane są również i suche już drzewa (działanie kornika) które faktycznie się przewracają....
Koledzy, proszę, nie ulegajcie propagandzie telewizyjnej czy internetowej, w której ten ma racje co mocniej krzyczy. Choć trochę wysilcie się i poczytajcie suche fakty, i porozmawiajcie z ludźmi których to dotyczy i tam mieszkają...
 
Kaziuk, jak pisałem wcześniej wystarczy przeczytać rozporządzenie, by dowiedzieć się że nie wszędzie będzie można strzelać do łosi. Może mieszkasz tam gdzie ich jest bardzo mało, lub nie masz szczęścia. Dzików w Polce jest ok 20 razy więcej niż łosia, a ile razy widziałeś je w lesie na żywo?
 
Bardzo lubię dyskutować z przeciwnikami łowiectwa, tylko pod warunkiem, że jest to rozmowa na argumenty, a nie typu "czemu jesteś przeciw ? nie bo nie" :)
Koledzy bardzo dobrze wyjaśnili ideologiczne podstawy myślistwa. Lecz szczerze nigdy nie myślałem, że będą one musiały być podnoszone na portalach wędkarskich....
pozdrawiam serdecznie
żeby nie było, jestem też myśliwym



Od kilku lat zacząłem regularnie widywać dziki i nie były to pojedyńcze osobniki.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tak jak napisałem , wszystko względne...
Pytanie do myśliwych : Czy łosie są naprawdę takie smaczne i czy są większym ,bardziej dostojnym trofeum niż np.dziki i musimy do nich strzelać?
Uważam ze cały ten dyskurs jest lekko naciagany, niedługo w programach śniadaniowych będą dyskusje na takie tematy które tylko będą zatruwaly nam umysły...
Najważniejsza jest równowaga...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moim zdaniem w naturze powinna być zachowana równowaga a odkąd człowiek zurbanizował tereny na, których zamieszkuje zachwiana została równowaga ekosystemów, więc bez ingerencji w celu równoważenia tychże ekosystemów nie będą one w stanie same się obronić, to może było możliwe w średniowieczu gdzie w dużej mierze na terenie polski były tereny zielone i mnóstwo zwierzyny i żaden kornik nie był zagrożeniem w ogromie lasów ani zwierzyna nie rozrastała się nadmiernie poprzez naturalną redukcję, ponieważ było również dużo drapieżnika ;)

 

Mądra ingerencja zarówno w zalesienie, sadzenie młodników i dbanie o równowagę naturalną również poprzez redukcje niebezpiecznie przyrastających gatunków jest konieczna przez patologie ekosystemów, które tworzą się przez wpływ urbanizacji terenów przez człowieka i tego nie cofniemy, kwestia tylko, żeby to było robione uczciwie z realnych przesłanek a nie wykorzystywane jako pretekst i o to chyba tu się wszystko rozbija, bo nie uważam, że podlega dyskusji to czy naturze potrzebna jest pomoc, bo jest niewątpliwie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

@Radek, gdyby w tej całej medialnej nagonce próbowali usprawiedliwić swoje działanie tak przyziemną potrzebą jak chęć pozyskania mięsa na kiełbasę bo liczebność jest stabilna i nic pogłowiu nie zagraża, to by ich rozszarpali żywcem, Ty byś to rozumiał, a inni będą szukać sensacji bo po dramacie zamarzniętej wiewiórki i ,,skandalicznym" znalezisku w postaci futra rysia banalnie łatwo rozdmuchać kolejną sensację i wywołać gównoburze wartą tyle co wszystkie pozostałe. Wierni w chwili słabości swej wyroczni muszą się czymś zająć - ludzie, co wy nam tu o jakichś reprywatyzacjach, tam wiewiórka zamarzła, a teraz do łosi chcą strzelać!!! ... no, tyle w temacie żebym nie przekroczył magicznej czerwonej linii.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...