Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Sign in to follow this  
Adam spin

Człowiek uczy się na błędach, dawniej (MĄDROŚĆ SERWISU dRAGONA - PRZESTROGA)

Recommended Posts

Jestem użytkownikiem i  raczej juz nie będę   team dragona FD 920.  Zakupiony w kwietniu 2016. W tym roku zauważyłem ,że w  kołowrotku chrobocze przekładnia. Dziwne ,ale tylko w pozycyji ,gdy wędka jest skierowana do dołu. Więc postanowiłem go przesmarowć, nad wodą odkręcając tylną serwisową zaślepkę, ok. 1cm3 smaru z  Shimano i trochę smaru kołowrotkowego.  Było trochę lepiej. Po powrocie oddałem go poprzez sprzedawcę do serwisu dragona. Po 2 tygodniach /dzisiaj/ odebrałem nienaprawiony kołowrotek z adnotacją ,że niewłaśiwe smarowanie przez użytkownika uszkodzilo  kołowrotek.,ingerencja użytkownika, utrata gwarancji. Oprócz tego na moim dowodzie zakupu  napisali to samo co w gwarancji i kartce serwisowej. POLECAM wszystkim  sprzęt dragona n Kruszyna Kraj. Możę 920 na częsci puszczę. 

Nie smarujcie dragonów o rozpuszają się przekładnie :) 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Odpisali Ci dokładnie tak, jak powinni. Po to jest gwarancja żebyś sam nie tykał bebechów tylko zostawił to osobie trudniącej się zawodowo takimi naprawami.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bardzo dobrze odpisali. Rozkręcając kołowrotek w okresie gwarancyjnym, trzeba się liczyć z utratą tej gwarancji. Jak zauważyłeś, że coś w nim klekocze, to trzeba było od razu odesłać na serwis, a nie samemu grzebać.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
Sign in to follow this  

×
×
  • Create New...