Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted March 8, 2017 Drogi wodne są Polsce tak samo niezbędne jak i Europie. Na razie idzie w dobrym kierunku.. Tu panowie Hutu, stworzeni do ślepej, bezrozumnej nienawiści i automatycznej negacji wszystkiego co Polskę czyni krajem normalnym, zauważcie zdumiewającą zgodę ponad rujnującymi nas na codzień podziałami . Nawet partie założone przez panów w brązowych butach były za.. :) Voila - głosowanie nr 140 ! http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&nrkadencji=8&nrposiedzenia=32&nrglosowania=140 Share this post Link to post Share on other sites
cristovo 2,503 Report post Posted March 8, 2017 To brązowy but do granatowego garnituru się nie nadaje? Zakładanie partii to aż tak mocno formalna okoliczność...eee tam. Tym bardziej wizyty w telewizjach czy na innych posiedzeniach Sejmu :rolleyes: Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted March 9, 2017 Brązowy but jest w Polsce synonimem służb wojskowych.. No niestety nasze partie maniakalnego protestu, to nie Tea Party.. :) Share this post Link to post Share on other sites
maggot 141 Report post Posted March 9, 2017 Drogi wodne są Polsce tak samo niezbędne jak i Europie. Na razie idzie w dobrym kierunku.. Tu panowie Hutu, stworzeni do ślepej, bezrozumnej nienawiści i automatycznej negacji wszystkiego co Polskę czyni krajem normalnym, zauważcie zdumiewającą zgodę ponad rujnującymi nas na codzień podziałami . Nawet partie założone przez panów w brązowych butach były za.. :) Voila - głosowanie nr 140 ! http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&nrkadencji=8&nrposiedzenia=32&nrglosowania=140 No panie Tutsi,to że pochodzisz z drugiego plemienia nie oznacza, że jesteś z innego kraju.Ja się tylko zapytam: gdzie tu miejsce dla normalnych? Share this post Link to post Share on other sites
Maciej W. 2,699 Report post Posted March 9, 2017 Czytam i odnoszę wrażenie, że jakiekolwiek decyzje podjęte lub nie podjęte na górze wywołują gównoburzę zwolennikików i przeciwników tej czy innej opcji. A te kontrowersyjne bądź co bądź decyzje są podejmowane niezależnie od tego, kto w danej chwili rządzi. Charakteryzuje je jedno: im większe pieniądze za nimi stoją tym bardziej są oderwane od rzeczywistości. A im bardziej są oderwane od rzeczywistości, tym większą dają pewność decydentom, że czerń (społeczeństwo) nie ma kompletnie wpływu na ich podejmowanie. Wybory? Bądźmy realistami. Podrzuci się elektoratowi kiełbasy wyborczej w postaci tęczowego t-shirtu lub uroczystych obchodów któregoś z przegranych powstań i towarzystwo wrzuci głos na jednych lub drugich. Wedle gustu i upodobań. Najważniejsze jest to żeby zagłosowali przeciwko tym drugim. Skłócić bo to pięknie polaryzuje elektoraty. I najważniejsze, żeby w tym układzie nie rozbłysnął ktoś trzeci. Drapmy się po plecach, skaczmy do gardeł w telewizorze. I róbmy swoje. Trochę za dużo o polityce. Jeśli chodzi o mój kochany Bug jako rzekę żeglowną...Jabłeczna, Gnojno, Mielnik, Trojan. To jakieś science fiction. Chyba, że betonowe koryto typu Kanał Żerański. Ekologiczne? A ja się pytam: czy w Polsce nie mamy świetnie rozwiniętej sieci kolejowej, która rdzewieje i czeka aż jakiś rozsądniejszy urzędnik puści nią pociągi? Chyba mamy. I chyba jej uruchomienie nie pochłonęłoby 67 mld. Więc po co się bawić takimi duperelami... Share this post Link to post Share on other sites
sacha 1,540 Report post Posted March 9, 2017 Jeśli chodzi o mój kochany Bug jako rzekę żeglowną...Jabłeczna, Gnojno, Mielnik, Trojan. To jakieś science fiction. Chyba, że betonowe koryto typu Kanał Żerański. Ekologiczne? A ja się pytam: czy w Polsce nie mamy świetnie rozwiniętej sieci kolejowej, która rdzewieje i czeka aż jakiś rozsądniejszy urzędnik puści nią pociągi? Chyba mamy. I chyba jej uruchomienie nie pochłonęłoby 67 mld. Więc po co się bawić takimi duperelami... Gnojno, Mielnik , Trojan są mi jako tako znane :P bo od 5 lat tam łowię i nie wyobrażam sobie jak to pogłebić i wyprostować. Ale to jeszcze pryszcz ;) byłeś kiedyś nad Bugiem na płd od Włodawy np na bagnach u Mańka? albo pod Dubienką ? Jeśli nie wygooglaj ten odcinek i zobacz jak Bug tam płynie :rolleyes: . Tam są kilkunasto km odcinki rzeki że nie ma prostki dłuższej niż 100-150m B). No tyle że pogłębiać nie trzeba bo jest głęboko. Share this post Link to post Share on other sites
wujek 7,497 Report post Posted March 9, 2017 (edited) Gnojno, Mielnik , Trojan są mi jako tako znane :P bo od 5 lat tam łowię i nie wyobrażam sobie jak to pogłebić i wyprostować. Ale to jeszcze pryszcz ;) byłeś kiedyś nad Bugiem na płd od Włodawy np na bagnach u Mańka? albo pod Dubienką ? Jeśli nie wygooglaj ten odcinek i zobacz jak Bug tam płynie :rolleyes: . Tam są kilkunasto km odcinki rzeki że nie ma prostki dłuższej niż 100-150m B). No tyle że pogłębiać nie trzeba bo jest głęboko. Pewnie wyprostują. Fakt że regulacja robiona z głową może pomóc wędkarzom, Wisła pewnie nie będzie zadowolona bo Ona by chciała płynąć nieujarzmiona, choć i tak już jest przez obwałowania, więc tak naprawdę nie jest już dziką rzeką. Pogłębienie Wisły która tak naprawdę jest płytka i zapiaszczona dobrze by zrobiło jeśli chodzi o ilość ryb. Pytanie w jakim stopniu regulacja dotknie nasze rzeki, czy zostaną wyprostowane i skanalizowane z licznymi tamami? Takiego obrazu bym raczej nie chciał, ale regulacja robiona w starym stylu na pewno poprawiłaby rybność Wisły. Główki, przelewy, opaski robią wyłącznie dobrą robotę jeśli chodzi o stanowiska ryb. Nawet jeśli wybudują tamy, też nie sądzę żeby było ich ileś tam, to jednak duże pieniądze i nie sądzę żeby nas było stać na taką inwestycję. Przed powodzią 2010 łowiłem na odcinku Wisły gdzie było trochę starych przelewów, progów, raf. Wtedy to był mój najlepszy odcinek jeśli chodzi o bolenie, po powodzi rozpieprzyło wszystko, teraz jest to pustynia. Nie pamiętam kiedy złowiłem tam jakąś fajną rybę. Dobrym przykładem jest też Odra, to bardzo uregulowana rzeka i ryb jest sporo, śmiem nawet twierdzić że właśnie przez jej uregulowany charakter. Włoclawek mimo że piękny nie jest to jednak powoduje że ryba trzyma się tego odcinka, Płock słynie z wielkich sumów a stada białorybu na echosondzie zajmują cały ekran. Podkreślam nie chcę żeby Wisła przypominała kanał, ale nie sądzę żeby ten kanał miała przypominać, tak więc poczekajmy na czym ta regulacja będzie polegała. W tym momencie ta rzeka jeśli chodzi o rybność jest w takim stanie że już nic raczej jej bardziej nie zaszkodzi, a chyba może tylko pomóc. Edited March 9, 2017 by wujek Share this post Link to post Share on other sites
venom_666 3,223 Report post Posted March 9, 2017 Pogłębienie rzeki nic nie da jeśli nie będzie w niej wody. Kanalizacja i prostowanie przyspieszy odpływ czyli wody będzie jeszcze mniej. Susza hydrotechniczna na własne życzenie i zmiana w ciąg basenów kloacznych jeśli dostawi się zapory by zatrzymać wodę. Share this post Link to post Share on other sites
Woytec 1,677 Report post Posted March 9, 2017 Pogłębienie rzeki nic nie da jeśli nie będzie w niej wody. Kanalizacja i prostowanie przyspieszy odpływ czyli wody będzie jeszcze mniej. Susza hydrotechniczna na własne życzenie i zmiana w ciąg basenów kloacznych jeśli dostawi się zapory by zatrzymać wodę. Dlatego myślę, że mimo podpisu najwyższego notariusza projekt nie wypali. Odkręcenie skutków mozolnej pracy meliorantów w PL to zajęcie na wiele lat pracy, a na razie nie wygląda na to żeby władze miały świadomość problemu. Dla zainteresowanych PETYCJA WWW WS OCHRONY WISŁY Share this post Link to post Share on other sites
Rhyacophila 435 Report post Posted March 9, 2017 Pogłębienie rzeki nic nie da jeśli nie będzie w niej wody. Kanalizacja i prostowanie przyspieszy odpływ czyli wody będzie jeszcze mniej. Susza hydrotechniczna na własne życzenie i zmiana w ciąg basenów kloacznych jeśli dostawi się zapory by zatrzymać wodę. Z wodą w Polsce jest kiepsko, mówi się, że mamy jej tyle co w Egipcie. Budowle hydrotechniczne stanowią retencję wody lecz bilans nie jest oczywisty, gdyż podniesionemu poziomowi lustra towarzyszy podnoszenie się dna. Aspekt kolejny to spadek jakości wody w cofkach. Wszystko wskazuje na to, że kolejne rządy warszawskie idą w kierunku deficytów wody przy jednoczesnym prywatyzowaniu jej ujęć. Czemu lub komu to ma służyć? Niech każdy sam się zastanowi. Bez wątpienia na pewno nie nam. Share this post Link to post Share on other sites
luk_80 682 Report post Posted March 9, 2017 Raport z drugiej strony barykady: http://awsassets.wwfpl.panda.org/downloads/prace_utrzymaniowe_podsumowanie_raportu_wwf.pdf Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted March 9, 2017 Patrząc z krótkiej perspektywy czasowej, Wisła może się zdawać ostatnią dziką rzeką w Europie, a zwyczajnie jest pierwszą na naszych zadowolonych oczach zdziczałą i całkowicie porzuconą. Stać nas na to !? Była regulowana w historii wielokrotnie, i wielokrotnie jeszcze będzie regulowana i używana do rozmaitych ważnych społecznie oraz gospodarczo celów. U nas to pojęcie nic nie znaczy i głos podszczutego gimbusa odstawiającego Reytana w koalicji z podjaranym teletubisiem, waży tyle samo co głos rozsądku. Nie rozpętujmy niepotrzebnej histerii, albowiem histeria jest wrogiem chłodnego rozumu.. Regulacja nie oznacza betonowania całego koryta. Naprawdę nie widzieliście rzeki pomiędzy powiedzmy młynami ? Nie widzieliście.. :) A ja widziałem. Widawka, Grabia, nieistniejąca już chyba Nieciecz, dosłownie utkane młynami i elektrowniami, jazami i progami które doskonale trzymały wodę, ryby miały się świetnie, a było ich w ciul. Dziś to tylko wspomnienie.. :rolleyes: Share this post Link to post Share on other sites
sacha 1,540 Report post Posted March 9, 2017 A ja widziałem. Widawka, Grabia, nieistniejąca już chyba Nieciecz, dosłownie utkane młynami i elektrowniami, jazami i progami które doskonale trzymały wodę, ryby miały się świetnie, a było ich w ciul. Dziś to tylko wspomnienie.. :rolleyes: Na małych rzeczkach było dużo młynów, to prawda. Na Tocznej przed wojną i trochę po było kilka młynów, na Moszczonce chyba 3 czy 4 ale nie są to rzeki do transportu. Ciekaw jestem co będą transportować Bugiem i Wisłą ? I dokąd? do Prus? Share this post Link to post Share on other sites
Guzu 18,102 Report post Posted March 9, 2017 Na małych rzeczkach było dużo młynów, to prawda. Na Tocznej przed wojną i trochę po było kilka młynów, na Moszczonce chyba 3 czy 4 ale nie są to rzeki do transportu. Ciekaw jestem co będą transportować Bugiem i Wisłą ? I dokąd? do Prus? Miód Skóry Broń Share this post Link to post Share on other sites
Fatso 579 Report post Posted March 9, 2017 Perkal i koraliki ... Share this post Link to post Share on other sites
Maciej W. 2,699 Report post Posted March 10, 2017 Perkal i koraliki ...Drogi Michale. Nie doczytałeś się w cytowanej informacji o celu jaki przyświecał pomysłodawcom tej pożytecznej inwestycji. Mają to być drogi tranzytowe. Jak sobie wyobrażasz wobec tego transport perkalu i koralików przez kraj w którym budzą one takie pożądanie. Pływające środki transportu stałyby się niechybnie ofiarami abordażu, a przewożone nimi dobra wyparowałyby lub stały się przedmiotem radosnej wymiany towarowej z tubylczą ludnością. Nie mam innego pomysłu niż transport owymi znakomitymi barkami słowników ortograficznych, tabliczek mnożenia, cyrkli, ekierek, elementarzy, czy ewentualnie literatury pięknej. Jeśli chcieliście być złośliwi to mam nadzieję, że Was przebiłem. I proszę, nie starajcie się tu przylepiać łatek z kotem czy dziadkiem z Wehrmachtu. To proces ciągły i szkoda sobie podnosić ciśnienie albo łudzić, że się poprawiło samopoczucie... Share this post Link to post Share on other sites
sacha 1,540 Report post Posted March 10, 2017 Miód Skóry Broń No tak panie dzieju, miody z puszcz nadbużańskich, skóry turów, niedźwiedzi, wydr, bobrów i gronostajów. Topory i oszczepy z Dorohuska :P . Guzu na ministra handlu zagranicznego :P Share this post Link to post Share on other sites
godski 7,011 Report post Posted March 10, 2017 No tak panie dzieju, miody z puszcz nadbużańskich, skóry turów, niedźwiedzi, wydr, bobrów i gronostajów. Topory i oszczepy z Dorohuska :P . Guzu na ministra handlu zagranicznego :P Nie ujmując nic Guzu 99% populacji byłoby lepszymi niż ten co jest. Share this post Link to post Share on other sites
Del Toro 16,392 Report post Posted March 10, 2017 Nie ujmując nic Guzu 99% populacji byłoby lepszymi niż ten co jest. A kto jest? Bo jakos nie ma takiego ministerstwa :lol: :lol: :lol: Share this post Link to post Share on other sites
godski 7,011 Report post Posted March 10, 2017 A kto jest? Bo jakos nie ma takiego ministerstwa :lol: :lol: :lol: Faktycznie. Słowo "spraw" widziałem. :unsure: Share this post Link to post Share on other sites
Fatso 579 Report post Posted March 10, 2017 Drogi Michale. Nie doczytałeś się w cytowanej informacji o celu jaki przyświecał pomysłodawcom tej pożytecznej inwestycji. Mają to być drogi tranzytowe. Jak sobie wyobrażasz wobec tego transport perkalu i koralików przez kraj w którym budzą one takie pożądanie. Pływające środki transportu stałyby się niechybnie ofiarami abordażu, a przewożone nimi dobra wyparowałyby lub stały się przedmiotem radosnej wymiany towarowej z tubylczą ludnością. Nie mam innego pomysłu niż transport owymi znakomitymi barkami słowników ortograficznych, tabliczek mnożenia, cyrkli, ekierek, elementarzy, czy ewentualnie literatury pięknej. Jeśli chcieliście być złośliwi to mam nadzieję, że Was przebiłem. I proszę, nie starajcie się tu przylepiać łatek z kotem czy dziadkiem z Wehrmachtu. To proces ciągły i szkoda sobie podnosić ciśnienie albo łudzić, że się poprawiło samopoczucie... Ależ ja w trosce o rozwój gospodarczy. Zagrożenie przedmiotowych dóbr wyparowaniem spowodowałoby konieczność zatrudnienia przedsiębiorców, świadczących usługi, w zakresie ochrony, w szczególności fizycznej. Zwiększyłoby to zatrudnienie wzdłuż szlaków transportu wodnego, dzięki czemu wpływy podatkowe do kasy centralnej i do kas samorządów lokalnych wzrosłyby wydatnie. Zarobek i dla władz, i dla przedsiębiorców, i wreszcie dla samych nowozatrudnionych. Wprawdzie perkal i koraliki zdrożałyby, ale przecież dzięki wyższym dochodom ochroniarzy i przedsiębiorców, wreszcie pracowników administracji publicznej (którzy dostaliby podwyżki dzięki większym dochodom podatkowym), klientów byłoby na te towary stać. B) :rolleyes: ...... :lol: Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted March 13, 2017 Taki fajowy wątek należy bezwzględnie podtrzymać.. :) Nie mogę powiedzieć, że podzielam powyżej wyartykułowane przez kolegów poglądy. Zauważam oczywiście zmianę pokoleniową która wymieniła mentalny nachuizmi, dziedzictwo poprzedniej epoki, na murzyńskość postrzegania świata, ale nie jestem pewien czy to mnie raduje.. :) Tak samo jak infantylne ekologianctwo.. :) Share this post Link to post Share on other sites
Herman 98 Report post Posted March 13, 2017 Nie przeczytałem dokładnie całego wątku, przyznaję, ale tylko dlatego żeby się nie nakręcać :) W każdym razie Bug w okolicach Włodawy (na znanym mi odcinku około 30 km) jest rzeką płytką, przy średnim (jak na obecne czasy) stanie wody na środku rzeki jest poniżej 1 metra głębokości, powiedzmy 70-90 cm, rzeka tylko na zakrętach osiąga 2 metry głębokości. Miejscami, tam gdzie jest szersza daje się przejść bez zamoczenia galotków a nawet kolan (to już przy niżówce)! To rzeka spławna dla płaskodennych tratew i kajaków! Nie wyobrażam sobie uczynienia z Bugu drogi transportu, musieliby ją znacznie zwęzić, wręcz do kilkunastu metrów żeby uczynić z niej rzekę "żeglowną" dla jednostek transportowych. O, Matko Boska, na co to idzie? Szaleństwo ogarnęło ten kraj i świat. Może i tak musi być, że "czasy muszą się wypełnić", ale to się dzieje coraz szybciej :( Share this post Link to post Share on other sites
coloumb 1,621 Report post Posted March 13, 2017 (edited) Pytanie, czy transport wodny przy obecnym stanie 'udrogowienia' jest w ogole istotnie potrzebny? Panie Slawku, idea ciekawa, ale koszt ogromny, miliardy plus zmiana rzek w kanaly. Warto? Pytam powaznie. Nie chodzi przeciez o kalkowanie zachodnich rozwiazan, wazna jest nasza wymierna korzysc. Co bedzie plywalo, co nie moze pojechac autobana czy zwykla droga ekspresowa? I dlaczego Bug, co tym Bugiem warto splawiac? TIRy na tory nie wyszly, to teraz TIRy na barki? Edited March 13, 2017 by coloumb Share this post Link to post Share on other sites
buszmen 116 Report post Posted March 13, 2017 Juz kiedyś miały iść tiry na tory co z tego wyszło ,nic - tak samo będzie z droga wodna - mam nadzieje . Share this post Link to post Share on other sites