Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Sławek Oppeln Bronikowski

Po pierwsze żegluga, idioto..

Recommended Posts

Tego "idiotę" wiozłem do siebie. Billa Clintona mam gdzieś (choć jego przygoda z "niebieską sukienką" naznaczoną jego materiałem genetycznym zawsze wzbudza u mnie lekkie rozbawienie)

Ale czemu ten link jest do dupy ...???  :D

Edited by BOB1

Share this post


Link to post
Share on other sites

No teraz to się otwiera ...jak Monika Lewinsky :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nareszcie..  :) Nasze rzeki zmienią się z jeden wielki zbiornik zaporowy..  :) Super, super..  :)

Należy mieć tylko nadzieję, że realizacja będzie przebiegać jak budowa stopnia w Malczycach..  :)  I realizacja kaskady Dolnej Wisły za towarzysza Gierka..  :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wszystko będzie pięknie, jeśli będzie jak zakładają optymiści.....ja mam jednak przed oczami Siemianówkę, przykład wieloetapowej dewastacji przyrody - od projektu, realizację, do obecnej codzienności. Zbiornik zabijający Narew, jednocześnie niespełniający założeń twórców. Wrzód i pomnik wstydu :angry:  

Edited by cristovo

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pamiętam z czasów kiedy jeździłem na kolonie port rzeczny w Nieszawie i port bydgoski. Wisła żyła, Noteć wręcz tętniła życiem.  Dziś tu i ówdzie smyknie ponton w modnym ślizgu, czasem pychówka. Bajaderka bez żadnego znaczenia,  totem ideologiczny wędkarskiego świata.

Wisła zdziczała jeszcze bardziej od nas. Zasługuje na zdecydowanie więcej atencji.. :)  

Share this post


Link to post
Share on other sites

Całe szczęście, że to tylko plany i nic z tego nie będzie. Komuchom się nie udało to ich post bracia też nie dadzą radę. Cytując klasyka "nie idźmy tą drogą". Jak czytam o możliwości spławiania węgla ze Śląska do Trójmiasta śmiech mnie ogarnia. Taniej wychodzi sprowadzić go statkiem z Australii (takie są fakty). Kolejne resentymentalne tęsknoty do Polski Gierkowskiej za nasze pieniądze.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Całe szczęście, że to tylko plany i nic z tego nie będzie. Komuchom się nie udało to ich post bracia też nie dadzą radę. Cytując klasyka "nie idźmy tą drogą". Jak czytam o możliwości spławiania węgla ze Śląska do Trójmiasta śmiech mnie ogarnia. Taniej wychodzi sprowadzić go statkiem z Australii (takie są fakty). Kolejne resentymentalne tęsknoty do Polski Gierkowskiej za nasze pieniądze.

 

Komuchy stwierdziły że to nie ma sensu... obecna władza już tego rozumu nie ma. Trzymam kciuki, że jednak pińcet plus zablokuje to przedsięwzięcie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

najgorsze co może się przytrafić, to przeforsowanie rozpoczęcia budowy tych dróg wodnych. Miliardowe inwestycje, to dla niektórych bardzo kusząca perspektywa. Mnóstwo pieniędzy jest tam do zarobienia. I nie tylko do zarobienia ;) .

W trakcie realizacji następna władza  (lub ta sama) stwierdzi, że to pomysł z kosmosu. Zgodnie z duchem czasu, rozpocznie się renaturyzacja cieków wodnych. Kto za to zapłaci, to już wiadomo. Przy renaturyzacji też są pieniądze do zrobienia.

Jednak na dewastacji środowiska nikt nie zarobi, stracimy wszyscy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

:)

No ja rozumiem, że w odróżnieniu od całego cywilizowanego świata całkowicie niepotrzebne nam są - własny przemysł, żegluga, armia, banki, suwerenność, media,  kultura. A nawet profesjonalni rybacy..

Tym niemniej czarną niewdzięcznością połączoną z obłudną niewiedzą jest kołtuńska wrogość  wobec gospodarczych planów rządu czy też standardowych w świecie sposobów korzystania z dóbr naturalnych. 

 

Ludzie..! Wszak na zaporówkach narodziło się kultowe łowienie z opadu, na opaskach zakwitło łowienie tarłowych kleni i jazi, a wszystkie najlepsze w kraju łowiska są poniżej spiętrzeń. To nasza kolebka.. :) 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dzięki Sławku. Właśnie uświadomiłeś mnie, że jestem obłudnym i niewdzięcznym głąbem, który przejawia kołtuńską wrogość. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Komuchy stwierdziły że to nie ma sensu... obecna władza już tego rozumu nie ma. Trzymam kciuki, że jednak pińcet plus zablokuje to przedsięwzięcie.

Ze względów przyrodniczych to niestety nie za fajnie, ale ze względów geostrategicznych, a przez to również  ekonomicznych to jest strzał w 10.

I raczej bym się nie łudził że coś pójdzie powoli albo coś to zablokuje. PIS to nie tuski czekające aż im ktoś posadę w brukseli załatwi

Edited by szkutnik

Share this post


Link to post
Share on other sites

A przy okazji widzę, że źródło finansowania ma pochodzić ze złej UE. Po to chętnie ręce wyciągną. Papier wszystko przyjmie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

A co to ma do rzeczy? Przecież to ty bulisz do tej uni. Jak się płaci składki, do tego podporządkowuje do różnych bzdur (np podatkowych) to jakąś kasę trzeba stamtąd odzyskać.

Share this post


Link to post
Share on other sites

A co to ma do rzeczy? Przecież to ty bulisz do tej uni. Jak się płaci składki, do tego podporządkowuje do różnych bzdur (np podatkowych) to jakąś kasę trzeba stamtąd odzyskać.

 

Dla mnie ma bo nie chcę kolejnych kaskad na Wiśle i wolę aby te pieniądze poszły na inne cele inwestycyjne niż grodzenie najdłuższej Polskiej rzeki. Piszę to z punktu obywatela ale i wędkarza. Zagłęb się trochę w temat masowej melioracji i regulowania małych rzeczek w Polsce a będziesz wiedział, że to biznes pewnej grupy ludzi. Źródła znajdziesz w necie. Nie mam nic przeciwko żegludze śródlądowej ale nie akceptuję kolejnych zapór. Zresztą projekt jak to zwykle bywa w tym rządzie nie był z nikim konsultowany bo i po co się konsultować. Zasadne również jest pytanie co mielibyśmy tymi statkami przewozić i gdzie?

Edited by luk_80

Share this post


Link to post
Share on other sites
Kiedy byłem młody statki po Wiśle w mojej okolicy pływały często. Można było sobie łódkę lub kajak wypożyczyć. Barki pogłębiał dno i wszystko było cacy. Wisełka trzymała się w korycie. Nie pamiętam żeby były jakiekolwiek podtopienia. Teraz ludzie boją się bo nie wiadomo gdzie i kiedy wyleje. Kto wie. Może i w tym roku żeby chronić Kazimierz Dolny i Warszawkę trzeba będzie pozbawić ludzi dachu nad głową wysadzając wały.
Ja jestem za tym żeby statki wróciły na Wisłę. Może wtedy ludziom zacznie zależeć na utrzymaniu rzeki w należytym porządku.
Ps.
A jakie piękne ryby były. Metrowe szczupaki, sandacze też pod metr podchodzące. Sum 1.5m nikogo wtedy nie dziwił.
Ech...

Wysłane z mojego H60-L04 przy użyciu Tapatalka

Share this post


Link to post
Share on other sites

wycieli drzewa to i zniszczą rzeki :( 

 

 

Kolego, poglądy polityczne prezentuj gdzieś indziej, to niewłaściwe miejsce
 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kiedy byłem młody statki po Wiśle w mojej okolicy pływały często. Można było sobie łódkę lub kajak wypożyczyć. Barki pogłębiał dno i wszystko było cacy. Wisełka trzymała się w korycie. Nie pamiętam żeby były jakiekolwiek podtopienia. Teraz ludzie boją się bo nie wiadomo gdzie i kiedy wyleje. Kto wie. Może i w tym roku żeby chronić Kazimierz Dolny i Warszawkę trzeba będzie pozbawić ludzi dachu nad głową wysadzając wały.
Ja jestem za tym żeby statki wróciły na Wisłę. Może wtedy ludziom zacznie zależeć na utrzymaniu rzeki w należytym porządku.
Ps.
A jakie piękne ryby były. Metrowe szczupaki, sandacze też pod metr podchodzące. Sum 1.5m nikogo wtedy nie dziwił.
Ech...

Wysłane z mojego H60-L04 przy użyciu Tapatalka

Co do Wisły można mieć różne zdania. Ale np. Bug?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zdaje się, że percepcyjnie mniej lotni waściowie swoimi wpisami, z uporem godnym lepszej sprawy, zmierzają do ugruntowania mojego przekonania o tragikomicznym poziomie forum wędkarskiego, które nie wiedzieć uparło się wypośrodkować swój status coś tak pomiędzy mentalnością grzybiarza, dziecka specjalnej troski tudzież horyzontami masowo występującego teletubisia.. :)

 

Kanału Sueskiego też kiedyś nie było, podobnie jak dotąd nie ma przekopu przez mierzeję Wiślaną . Przekop też będzie.. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zdaje się, że percepcyjnie mniej lotni waściowie swoimi wpisami, z uporem godnym lepszej sprawy, zmierzają do ugruntowania mojego przekonania o tragikomicznym poziomie forum wędkarskiego, które nie wiedzieć uparło się wypośrodkować swój status coś tak pomiędzy mentalnością grzybiarza, dziecka specjalnej troski tudzież horyzontami masowo występującego teletubisia.. :)

 

Kanału Sueskiego też kiedyś nie było, podobnie jak dotąd nie ma przekopu przez mierzeję Wiślaną . Przekop też będzie.. :)

Sławku, gdyby nie to moje przeświadczenie, że czasami nie warto "tu" zaglądać, to jednak jestem w stanie się przełamać i na Twoje słowa polować.
Ach Waść, dobrze Ty widzisz nasz świat codzienny, nawet jeśli światek ów uważa inaczej. :lol:

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...