HighRider 612 Report post Posted September 27, 2017 W tą sobotę rozmawiałem na promie z ekipą od siebie z miasta.Lowili w okolicach karlskorony...wyniki przynajmniej mnie powaliły na kolana.Choćby 80 szczupaków w ciągu jednego dnia na 2 osoby...padło również 6 metrówek na ich wyjeźdźie.Tak więc chyba nienajgorszy wynik zaliczyli. Na Senoren ekipa ze Szczecina (dwóch ludzi) przez pierwsze 3 dni po 3-5 szczupaków dziennie. Czwartego dnia ponad 80 szt w tym dwa 90 i 96 cm. Jak było dalej nie wiem - musiałem wracać ze względu na chorobę kumpla... Share this post Link to post Share on other sites
xenon 120 Report post Posted September 27, 2017 Okolice Almo z brzegu na parkingu kanapkowym :) w dwie godziny 5 ryb +70 i kilka spadów w tym dwie fajne ryby na spoony.Lepiej niż tu gdzie stacjonujemy od soboty czyli Svalemala fishing(dla mnie pustynia) .p.s.Jutro ruszamy ponownie w okolice Almo z brzegu. Szkoda czasu pływać 6 dzień.Szczerze na ośrodku jest około 12 domków i tylko nasz zajęty to chyba coś znaczy. Share this post Link to post Share on other sites
BOB 18,974 Report post Posted September 28, 2017 koledzy BOB i Dano mogą jeszcze odczarować szkiery w tym roku. bez presji oczywiście ;-) Ano właśnie - czy w ogóle mamy szansę?! Przed chwila dostałem informację, że na Św Annie, Szwedzi zrobili zakaz wypływania i łowienia w szkierach bo podobno weszła troć!!!??? Czy kiedykolwiek słyszeliście o czymś takim? Bo jeśli jest to prawda ... ta na kiego ja tam jadę? Mam nadzieję, że to tylko jakieś przeinaczenie informacji Share this post Link to post Share on other sites
croock 289 Report post Posted September 28, 2017 BOB, jezioro przy domku, to chyba nie szkier Share this post Link to post Share on other sites
HighRider 612 Report post Posted September 28, 2017 Ano właśnie - czy w ogóle mamy szansę?! Przed chwila dostałem informację, że na Św Annie, Szwedzi zrobili zakaz wypływania i łowienia w szkierach bo podobno weszła troć!!!??? Czy kiedykolwiek słyszeliście o czymś takim? Bo jeśli jest to prawda ... ta na kiego ja tam jadę? Mam nadzieję, że to tylko jakieś przeinaczenie informacji Pytaj Szweda nie Eventur... Współczuję jeśli to prawda... Share this post Link to post Share on other sites
BOB 18,974 Report post Posted September 28, 2017 BOB, jezioro przy domku, to chyba nie szkier Zgadza się, ale nie po to jadę na szkiery aby się bujać przez tydzień na bajorku 300ha :angry: Pytaj Szweda nie Eventur... Współczuję jeśli to prawda... Niestety to informacja od Szweda i poprzednia grupa łowiła tylko na jeziorku. Nie pociesza mnie fakt, że wyjęli trzy metrówki :( Share this post Link to post Share on other sites
HighRider 612 Report post Posted September 28, 2017 Zgadza się, ale nie po to jadę na szkiery aby się bujać przez tydzień na bajorku 300ha :angry: Niestety to informacja od Szweda i poprzednia grupa łowiła tylko na jeziorku. Nie pociesza mnie fakt, że wyjęli trzy metrówki :( Lubię takie 300 ha bajorka.... Cóż w nich złego jeśli są metrówki... ? Share this post Link to post Share on other sites
BOB 18,974 Report post Posted September 28, 2017 Oczywiście, że nic złego. To super meta pod samym nosem i fajna rezerwa na np. nie sprzyjające warunki pogodowe na szkierach ...ale w takiej sytuacji to jeziorko musieli by polubić wszyscy, którzy są w tej okolicy/ośrodku. Nigdy w dotychczasowych jakichkolwiek relacjach na tym forum nikt nie opisywał takiej sytuacji. Również biuro o tym nie słyszało więc trzymam się nadziei, że to przekłamanie pomieszane z nieporozumieniem. Sam wiesz najlepiej, że jeździmy na nasze wyprawy nie tylko po ryby. Mamy plany i chęć relaksu w pięknym otoczeniu. Jeziorko jest piękne ale tego piękna może mu nie wystarczyć na zaspokojenie moich oczekiwań przez tydzień Dobra, się okaże na miejscu ... chyba, że ktoś ma konkretną info, potwierdzającą lub niepotwierdzającą Share this post Link to post Share on other sites
drag 2,275 Report post Posted September 28, 2017 Cholera Bob,no współczuję wam .Naprawdę mam nadzieję że to się nie potwierdzi.Jedyne emocje przed takim wyjazdem to powinny być te pozytywne,nadzieje i dreszcz oczekiwania...A tu taki klops :( .Trzymam kciuki aby się nie sprawdziło. Share this post Link to post Share on other sites
rogu 632 Report post Posted September 28, 2017 Nie ma żadnego zakazu łowienia na szkierach z powodu troci :-). Zakazem połowu objęte są fragmenty zatok gdzie troć się trze - czyli takie gdzie uchodzą jakieś rzeczki/strumyki. Na szkierach Św Anny jest to jakieś 3% (lub mniej) obszaru dostępnego do wędkowania :-). Czyli łowić można niemal wszędzie. To sytuacja normalna na jesieni - tak jest od dziesięcioleci w Szwecji. Także spokojnie, proszę jechać, łowić i trzymamy kciuki za wyniki. Co do szkierów w tym roku to są bardzo nierówne. Mamy dużą "próbkę" do porównania więc wiem co piszę. Dla przykładu Blekinge - to są najdziwniejsze szkiery jakie znam. Niektóre ich fragmenty są kompletnie puste, niezależnie od pory roku. A w niektórych ryb jest full. Od czego to zależy nie wiedzą nawet Szwedzi, bo szkiery wyglądają tak samo. Generalnie w tym roku rewelacyjny był kwiecień na wszystkich szkierach, a nawet marzec po tarle. Potem była lipa - kiepski był maj. Czerwiec był lepszy, ale też trzeba się było napływać i znaleźć zgrupowania zębatych (mało osób wie, że szczupaki w szkierach się grupują, czasami w jednej zatoce jest ich kilkaset!). Bardzo dobry był sierpień po pierwszych mocnych wiatrach. Początek września było znowu słabo. Teraz się poprawia bo zaczyna dobrze wiać. Share this post Link to post Share on other sites
croock 289 Report post Posted September 28, 2017 Sam wiesz najlepiej, że jeździmy na nasze wyprawy nie tylko po ryby. Mamy plany i chęć relaksu w pięknym otoczeniu. Wasze okolice są mocno "cywilizowane" - dużo tam domków letniskowych, mało pustych zatok. Co nie zmienia faktu, że szkiery same w sobie są piękne. Bardzo jestem ciekaw jak Wam pójdzie i mocno trzymam kciuki. Ciekawe, czy będziecie łowić w tych zatokach: - https://www.google.pl/maps/place/Kallso/@58.2606698,16.7526466,8262m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x4658c272198b00f3:0x205154d9990e1182!8m2!3d58.3666667!4d16.8830556 - https://www.google.pl/maps/place/Kallso/@58.3415635,16.7298169,2470m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x4658c272198b00f3:0x205154d9990e1182!8m2!3d58.3666667!4d16.8830556 Z maja zeszłego roku pamiętam je jako wyjątkowo piękne, ale niestety z mętną wodą. Trzymaliśmy się starej szkierowej prawdy, że w mętnej wodzie ryby nie biorą i poświęciliśmy im mało czasu, choć w jednej z nich koledzy z drugiej łodzi trafili chwilowe eldorado, a w innej mój kompan wyciągnął swoją rybę wyjazdu. Sumarycznie jednak w mętnym wielu brań nie było. Ciekawe, czy jesienią woda też tam jest tak mało przejrzysta. No i oczywiście, czy to są warte uwagi jesienne miejscówki - o tej porze roku na szkierach nie łowiłem. Share this post Link to post Share on other sites
Dano. 3,440 Report post Posted September 28, 2017 koledzy BOB i Dano mogą jeszcze odczarować szkiery w tym roku. bez presji oczywiście ;-) Moja ekipa nie leci szkiery, więc będzie mi je trudniej odczarować :-) Nastroje bojowe tak czy siak. Na ilość u mnie może być słabiej z zasady, bo nastawiam się sprzętowo na duże ryby, więc pistolety mogą rzadziej wychodzić. Aby wychodziły i pogoda dopisała [emoji106] Teraz jestem na Litwie i żałuje ze nie mam wędki - kapitalne jezioro w Trokach ;-) Tapatalknięte z komórki Share this post Link to post Share on other sites
MarCinFin 1,422 Report post Posted September 28, 2017 Że słucham? "Stara szkierowa prawda, że w mętnej wodzie ryby nie biorą" Młody jestem jeszcze i wiele się muszę nauczyć ale jak słyszę takie bzdury to zaczynam się zastanawiać na sensem przebywania na tym forum. Zostawiam bez komentarza. Wiekszej bzdury w życiu nie słyszałem. Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka Share this post Link to post Share on other sites
BOB 18,974 Report post Posted September 28, 2017 Wasze okolice są mocno "cywilizowane" - dużo tam domków letniskowych, mało pustych zatok. Co nie zmienia faktu, że szkiery same w sobie są piękne. Bardzo jestem ciekaw jak Wam pójdzie i mocno trzymam kciuki. Ciekawe, czy będziecie łowić w tych zatokach: - https://www.google.pl/maps/place/Kallso/@58.2606698,16.7526466,8262m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x4658c272198b00f3:0x205154d9990e1182!8m2!3d58.3666667!4d16.8830556 - https://www.google.pl/maps/place/Kallso/@58.3415635,16.7298169,2470m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x4658c272198b00f3:0x205154d9990e1182!8m2!3d58.3666667!4d16.8830556 Z maja zeszłego roku pamiętam je jako wyjątkowo piękne, ale niestety z mętną wodą. Trzymaliśmy się starej szkierowej prawdy, że w mętnej wodzie ryby nie biorą i poświęciliśmy im mało czasu, choć w jednej z nich koledzy z drugiej łodzi trafili chwilowe eldorado, a w innej mój kompan wyciągnął swoją rybę wyjazdu. Sumarycznie jednak w mętnym wielu brań nie było. Ciekawe, czy jesienią woda też tam jest tak mało przejrzysta. No i oczywiście, czy to są warte uwagi jesienne miejscówki - o tej porze roku na szkierach nie łowiłem. Będziemy dokładnie w tym rejonie. Domek jest usytuowany na samym końcu kanału prowadzącego do jeziora. Mam nowe wiadomości na temat zakazu wędkowania. Podobno dotyczy on tylko bezpośrednich rejonów ujść rzek do szkierów z powodu migrującej troci (?) Obszary są podobno wyraźnie oznaczone...to już brzmi trochę lepiej. Share this post Link to post Share on other sites
BOB 18,974 Report post Posted September 28, 2017 (edited) Nie ma żadnego zakazu łowienia na szkierach z powodu troci :-). Zakazem połowu objęte są fragmenty zatok gdzie troć się trze - czyli takie gdzie uchodzą jakieś rzeczki/strumyki. Na szkierach Św Anny jest to jakieś 3% (lub mniej) obszaru dostępnego do wędkowania :-). Czyli łowić można niemal wszędzie. To sytuacja normalna na jesieni - tak jest od dziesięcioleci w Szwecji. Także spokojnie, proszę jechać, łowić i trzymamy kciuki za wyniki. Co do szkierów w tym roku to są bardzo nierówne. Mamy dużą "próbkę" do porównania więc wiem co piszę. Dla przykładu Blekinge - to są najdziwniejsze szkiery jakie znam. Niektóre ich fragmenty są kompletnie puste, niezależnie od pory roku. A w niektórych ryb jest full. Od czego to zależy nie wiedzą nawet Szwedzi, bo szkiery wyglądają tak samo. Generalnie w tym roku rewelacyjny był kwiecień na wszystkich szkierach, a nawet marzec po tarle. Potem była lipa - kiepski był maj. Czerwiec był lepszy, ale też trzeba się było napływać i znaleźć zgrupowania zębatych (mało osób wie, że szczupaki w szkierach się grupują, czasami w jednej zatoce jest ich kilkaset!). Bardzo dobry był sierpień po pierwszych mocnych wiatrach. Początek września było znowu słabo. Teraz się poprawia bo zaczyna dobrze wiać. Dziękuję Maćku, że potwierdzasz bo już samo negatywne nastawienie nie wróży dobrych wyników i wypoczynku. A spinka moja była tym większa, że to ja poleciłem wyjazd do jedynego takiego domku (koledzy tam nie byli) w otoczeniu na prawdę pięknych okoliczności przyrody ;) :D Edited September 28, 2017 by BOB1 Share this post Link to post Share on other sites
rogu 632 Report post Posted September 28, 2017 Połamania zatem i dajcie znać jak poszło :-). O tej porze roku szukajcie wiatru. Im silniej wieje tym lepiej z reguły. Jego kierunek nie jest zbytnio ważny. Ważne aby wiatr był stabilny, czyli wiał 2-3 dni z tego samego kierunku. Share this post Link to post Share on other sites
croock 289 Report post Posted September 28, 2017 (edited) Że słucham? "Stara szkierowa prawda, że w mętnej wodzie ryby nie biorą" Młody jestem jeszcze i wiele się muszę nauczyć ale jak słyszę takie bzdury to zaczynam się zastanawiać na sensem przebywania na tym forum. Zostawiam bez komentarza. Wiekszej bzdury w życiu nie słyszałem. Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka Marcin, nie wiem, skąd taki ton i taka złośliwość. Na szkierach byłem tylko 3 razy i wielkiego doświadczenia nie mam. Szykując się do wyjazdów na szwedzkie wybrzeże, wielokrotnie spotykałem się z informacją (różne źródła), że nie warto zatrzymywać się w mętnej wodzie. Poza jednorazowym półgodzinnym eldorado pistoletów, w takich miejscach zazwyczaj kończyło się dłubaniną i nigdy nie trafiliśmy zgrupowania aktywnych szczupaków. Zdaję sobie sprawę, że mam za małą próbkę, żeby przesądzała o średniej. Poza tym kilka ładnych (ale pojedynczych i mozolnie wydłubanych) ryb w zeszłym roku każe mi inaczej spoglądać na mętną wodę. Dlatego bez żadnej złośliwości z mojej strony - fajnie, jakbyś podzielił się swoim doświadczeniem, zamiast komentować w taki sposób. Będziemy dokładnie w tym rejonie. Domek jest usytuowany na samym końcu kanału prowadzącego do jeziora. Znam ten domek, super położenie :-) W 2015 r. też mieszkałem przy kanale, w innym domku. Ciekaw jestem, czy będzie Was darzyć ta podwodna górka blisko środka akwenu - szczyt wystaje z 30 cm ponad powierzchnię (przy fali można wyrżnąć), ale stoki pięknie i rozlegle opadają do kilku - kilkunastu metrów :-) Edited September 28, 2017 by croock Share this post Link to post Share on other sites
MarCinFin 1,422 Report post Posted September 28, 2017 @croock spuszczam powietrze bo taktycznie zabrzmiało to złośliwie. Pisząc swój post wspomniałeś o tej informacji jako o czymś oczywistym co najwidoczniej zostało Ci zasugerowane. Prawda jest taka że te płytkie porośnięte zatoki to zazwyczaj tarliska ryb i szczupaki potrafią tam stacjonować bo to suto zastawiona stołówka. Czuje się bezpiecznie bo jest mętnie i pełno zielska. Na szkierach jak znasz lokalizację takich miejsc to banan nie schodzi Ci z twarzy. Trafisz godzinę kiedy wchodzą w amok żerowania i jest pięknie. Od tyle. Najlepszym źródłem info są tubylcy. Trzeba byc na wodzie czesto, obserwować, sprawdzać testować. Ludzie często za przeproszeniem pierd....ą głupoty swoją wiedzę czerpią z netu a tu nie ma tak, swoje trzeba wypływać. 9 łowię na archipelagu ostatnie 2 lata bardzo intensywnie. Żeby przyspieszyć proces zdobywania wiedzy brałem lokalnych przewodników żeby się od nich uczyć, uczciwie zapłaciłem, ale jakość info była tego warta. Pracę domową również odrobilem. Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka Share this post Link to post Share on other sites
MarCinFin 1,422 Report post Posted September 28, 2017 To 100+ z płytkiej zatoki (woda 1,2 -1,5m) z zielskiem. 2 godziny 12 ryb 80-110cm z fragmentu zatoki o powierzchni 10-15 arów . Tego dnia w tym samym miejscu byłem 3 godziny wcześniej i nie miałem nawel liźnięcia. Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka Share this post Link to post Share on other sites
BOB 18,974 Report post Posted September 28, 2017 Znam ten domek, super położenie :-) W 2015 r. też mieszkałem przy kanale, w innym domku. Ciekaw jestem, czy będzie Was darzyć ta podwodna górka blisko środka akwenu - szczyt wystaje z 30 cm ponad powierzchnię (przy fali można wyrżnąć), ale stoki pięknie i rozlegle opadają do kilku - kilkunastu metrów :-) Ten szczyt od mojego poprzedniego pobytu "na Annie" ;) mam zapisany w GPS ;) :D Share this post Link to post Share on other sites
MarCinFin 1,422 Report post Posted September 28, 2017 To żeby wyczerpać wątek, ryby z tych zatok są blado ubarwione co oznacza że one w tych warunkach wyrosły to jest ich nisza. To nie są ryby, które sobie przypłyneły żeby się posilić. Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka Share this post Link to post Share on other sites
croock 289 Report post Posted September 28, 2017 @croock spuszczam powietrze bo taktycznie zabrzmiało to złośliwie. Peace :-) To co napisałeś, to cenna wiedza. Pytanie, czy mówimy o takiej samej charakterystyce łowiska - nie tylko płytkie i zarośnięte i trochę muliste, ale też bardzo mętne (z perspektywy wędkarza na łodzi wygląda, jakby widoczność w wodzie była absolutnie minimalna). W linkach wklejonych wyżej widać na zdjęciach satelitarnych wyraźnie obszary jaśniejszej wody - to właśnie ta "zawiesina". Jeśli mówimy o tym samym, to faktycznie jest to zupełnie inne spojrzenie niż to, co wiedziałem do tej pory. Share this post Link to post Share on other sites
wobler129 2,882 Report post Posted September 28, 2017 (edited) Potwierdzam dobre wyniki w mętnej wodzie na szkierach, zazwyczaj właśnie takiej szukamy Edited September 28, 2017 by wobler129 Share this post Link to post Share on other sites
MarCinFin 1,422 Report post Posted September 28, 2017 (edited) Napiszę tak. Od małego biegałem po bibliotekach i czytałem książki o wędkarstwie, które były i wciąż są dla mnie kopalnią wiedzy. Selektywnie wybieram info z netu, który jest pełen syfu. Biologia ryb nie zmienia się z dnia na dzień jak oferta producentów przynęt. To nie przynęty łowią ryby. Sukcesy w wędkarstwie opierają się na wiedzy i doświadczeniu. Jaki więc problem pójść do biblioteki, wypożyczyć książkę o biologii ryb o ich warunkach bytowania, rozmnażaniu, stanowiskach i poczytać, przeanalizować tekst, porównać z tym co widzimy nad wodą. Później wybierając się na ryby na szkiery szwedzkie, fińskie czy Alandy poczytać o ekosystemie Bałtyku. Jaka roślinność dominuje, jakiej roślinności przydennej mamy szukać żeby powiązać ją z danym gatunkiem ryb. Prosty przykład szczupaki na taro wybierają na szkierach płytkie miejsca z morszczynem bo na ich łodygach i liściach składają ikrę. Ostatnie badania wskazują, że ta kiedyś bardzo pospolita roślina ma się ostatnio bardzo kiepsko i zanika. Co za tym idzie zanikają naturalne tarliska. Do tego nie potrzeba echosondy za 10 tysia, ale trzeba wiedzieć jak taki morszczyn, rdestnica, czy wywłócznik wyglądają, gdzie ich szukać itd. Panowie uczciwie sobie odpowiedzcie ilu z was zapoznało się z biologią północnego Bałyku przed wyprawą po metrówki. Ważniejsze są stelki, lamiglasy, gumy, zielne, czerwone i niebieskie. To też jest ważne ale jak nie wiesz jak odnaleźć rybę to cały ten sprzęt wam nie pomoże. Uzupełnieniem niech będzie ostatni videoblog Pana Remigiusza Kopieja z Corona Fishing. Amen. https://www.youtube.com/watch?v=6LqiQG4OGpI Dopiszę w tym wątku. Znajomość języków pomaga. Tu przykład blogu poświęconego roślinności Bałtyku. https://balticseaweed.com/tag/rooted-aquatic-plants/ Edited September 28, 2017 by MarCinFin Share this post Link to post Share on other sites
BOB 18,974 Report post Posted September 28, 2017 (edited) K...a ! Ja się nie zapoznałem a do jutra biblioteki już zamknięte!!! Dobrze, że wiem jak wygląda moczarka, morszczyn i aloes!!! :P :D ( o konopi nie wspominam :ph34r: ) (Marcin, to oczywiście prowokacja z mojej strony. Cieszę się, że ktoś patrzy na to wszystko od najbardziej "naturalnej" strony :) ) Edited September 28, 2017 by BOB1 Share this post Link to post Share on other sites