Waldi 306 Report post Posted May 12, 2017 U nas 115,106,102cm. Przyjechaliśmy temp wody 12,5C . Teraz 9,5C. Trudne warunki,co dwie godziny wiatr w inną stronę.Walczymy dalej. Daniel, piękne mamusie. Z ręki czy trola ? Share this post Link to post Share on other sites
szumix 12 Report post Posted May 12, 2017 Ktoś jest na południu? Karlskrona, Senoren? Jade koniec maja, mam nadzieję, że będzie cieplej :) Share this post Link to post Share on other sites
Żbiku 3,636 Report post Posted May 12, 2017 Ma ktoś może dobra mapę batymetryczna Storra Bellen? W przyszły piątek startujemy, a mam tylko taka w 2-3 kawałkach, ciężka do wydrukowania. Share this post Link to post Share on other sites
HighRider 612 Report post Posted May 12, 2017 Ktoś jest na południu? Karlskrona, Senoren? Jade koniec maja, mam nadzieję, że będzie cieplej :)Przyłączam się do pytania. Najbardziej interesuje mnie sytuacja na wyspie Senoren... Share this post Link to post Share on other sites
Piotrek Milupa 6,007 Report post Posted May 12, 2017 Ma ktoś może dobra mapę batymetryczna Storra Bellen? W przyszły piątek startujemy, a mam tylko taka w 2-3 kawałkach, ciężka do wydrukowania. Poszukam ale nie obiecuję bo miałem awarię kompa i nie wszystkie dane odzyskałem. Share this post Link to post Share on other sites
slawito 425 Report post Posted May 12, 2017 Ma ktoś może dobra mapę batymetryczna Storra Bellen? W przyszły piątek startujemy, a mam tylko taka w 2-3 kawałkach, ciężka do wydrukowania. Tu jest jakaś: http://www.eksjo.se/kultur_fritid/friluftsliv/fiskeguiden/djupkartor/bellensjoearna_stora_och_lilla_bellen Share this post Link to post Share on other sites
piwosz1953 7 Report post Posted May 12, 2017 Czy ktoś mi coś "podpowie"? Wyjazd 20 .05.br jezioro Orken. Podobno tylko północna część wody. Będę wdzięczny! Share this post Link to post Share on other sites
Dano. 3,440 Report post Posted May 12, 2017 Wczoraj nic nie pisałem, bo mieliśmy trochę przebojów. Zatarliśmy silnik na łodzi Szweda. Zrobiło się nieciekawie i nie byliśmy pewni jak się zakończy cała sprawa. Na szczęście mamy ubezpieczenie od takich rzeczy i te 270 zł wydane na 4 osoby wydaje się bezcenne. Szwed zawiózł silnik do mechanika i dziś okazało się, ze silnik był.... bez oleju. I tak dziwne ze wytrzymał od wtorku do czwartku. Dziś dostaliśmy łódkę z elektrykiem i do południa to tak okolice przystani. Tymczasem pogoda się poprawiła nieznacznie. Wiatr nadal lodowaty i dosyć porywisty. Woda 10,5 stopnia, więc lekko się ogrzewa. Ryby znowu zmieniły stanowiska. Dziś siedziały w trzcinie. Część na głębokiej wodzie, ale wydłubać te z głębokiej nadal ciężko - kompletnie nie chodzi żadna duża przynęta. Trzeba rzeźbić. Koledzy na łodzi 26 szczupłych, ale znowu nic do fajnej fotki - max 80 cm. My niespełna 10 takich do 70 cm, za to okonie coraz fajniejsze i żrą. 33-38 cm często siadają na gumy 4 i 5 cali. Szczupaki takich nie chcą gryźć. Generalnie coś się dzieje i pomimo, ze metrówka jeszcze nie padła jak u kolegi co już pisał o czterech, to i tak jest fajnie ;-) Jeszcze tydzień i trzeba spadać :-( Tapatalknięte z komórki Share this post Link to post Share on other sites
Greku35 116 Report post Posted May 13, 2017 (edited) Koledzy jak warunki w środkowej szwecji? pogoda w tym roku wyjątkowa a i podobno woda w jeziorach niska bo sniegu było mało. Ruszam w pon w okolice linko, za każdą podpowiedź będę wdzięczny. Edited May 13, 2017 by Greku35 Share this post Link to post Share on other sites
wuran 1,418 Report post Posted May 13, 2017 Wczoraj nic nie pisałem, bo mieliśmy trochę przebojów. Zatarliśmy silnik na łodzi Szweda. Zrobiło się nieciekawie i nie byliśmy pewni jak się zakończy cała sprawa. Na szczęście mamy ubezpieczenie od takich rzeczy i te 270 zł wydane na 4 osoby wydaje się bezcenne. możesz napisać jaki ubezpieczyciel ubezpiecza coś takiego? wszędzie gdzie pytałem o ubezpieczenie od wypożyczanego sprzętu odpowiadali, że takie ubezpieczenie powinien mieć ten który użycza sprzętu, tak jak mają to np wypożyczalnie samochodów Share this post Link to post Share on other sites
slawito 425 Report post Posted May 13, 2017 możesz napisać jaki ubezpieczyciel ubezpiecza coś takiego? wszędzie gdzie pytałem o ubezpieczenie od wypożyczanego sprzętu odpowiadali, że takie ubezpieczenie powinien mieć ten który użycza sprzętu, tak jak mają to np wypożyczalnie samochodów Jest coś takiego jak ubezpieczenie w życiu prywatnym. Nie wiem tylko czy działa za granicą. U mnie koszt roczny do ubezpieczenia mieszkania to ok.30 zł rocznie. Już mi się 2 razy zwróciło za ok 100 lat :D Share this post Link to post Share on other sites
BOB 18,974 Report post Posted May 13, 2017 Czegoś tylko nie rozumiem w tym przypadku. Koledzy dostali łódkę z silnikiem od Szweda, który w mojej ocenie niewłaściwe przygotował sprzęt. Brak oleju to jego wina i odpowiedzialność. I to Szwed powinien dla własnego bezpieczeństwa mieć ubezpieczenie sprzętu na takie przypadki. (może były tutaj inne okoliczności?) Share this post Link to post Share on other sites
Dadi 174 Report post Posted May 13, 2017 Dano, jak kotwiczycie to Was nie znosi? Pytam, bo przez pol wyprawy rok temu na Senoren mielismy kotwice, ktora nie wytrzymywala i lowienie bylo malo komofortowe, jak to wyglada na Vindommen? Share this post Link to post Share on other sites
Dano. 3,440 Report post Posted May 13, 2017 Uniqua ubezpiecza i to idzie z takiego OC za nieumyślne szkody do 100 tys mamy. BOB1 tak właśnie było i obyło się bez problemów, ale zanim sie o tym dowiedzieliśmy nastroje powiedzmy były takie sobie ;-) Dadi - my jesteśmy niedaleko Vindommen na niedużej wodzie - kotwice wziąłem z Polski swoje - utrzymują nas bez problemu już dziewiątki, ale mam jeszcze 12 i 18 kilo, gdyby było trzeba ;-) Dziś piękna pogoda, wiatr przycichł No i oczywiście ryby siadły :-) W poniedziałek ma padać trochę. Woda powoli sie ociepla - dziś 10,7 stopnia. Ryby w trzcinie i to tak wrednie, ze już mam dosyć tej dłubaniny ;-) Na duże przynęty nadal obrażone. Tapatalknięte z komórki Share this post Link to post Share on other sites
Greku35 116 Report post Posted May 13, 2017 Wczoraj nic nie pisałem, bo mieliśmy trochę przebojów. Zatarliśmy silnik na łodzi Szweda. Zrobiło się nieciekawie i nie byliśmy pewni jak się zakończy cała sprawa. Na szczęście mamy ubezpieczenie od takich rzeczy i te 270 zł wydane na 4 osoby wydaje się bezcenne. Szwed zawiózł silnik do mechanika i dziś okazało się, ze silnik był.... bez oleju. I tak dziwne ze wytrzymał od wtorku do czwartku. Dziś dostaliśmy łódkę z elektrykiem i do południa to tak okolice przystani. Tymczasem pogoda się poprawiła nieznacznie. Wiatr nadal lodowaty i dosyć porywisty. Woda 10,5 stopnia, więc lekko się ogrzewa. Ryby znowu zmieniły stanowiska. Dziś siedziały w trzcinie. Część na głębokiej wodzie, ale wydłubać te z głębokiej nadal ciężko - kompletnie nie chodzi żadna duża przynęta. Trzeba rzeźbić. Koledzy na łodzi 26 szczupłych, ale znowu nic do fajnej fotki - max 80 cm. My niespełna 10 takich do 70 cm, za to okonie coraz fajniejsze i żrą. 33-38 cm często siadają na gumy 4 i 5 cali. Szczupaki takich nie chcą gryźć. Generalnie coś się dzieje i pomimo, ze metrówka jeszcze nie padła jak u kolegi co już pisał o czterech, to i tak jest fajnie ;-) Jeszcze tydzień i trzeba spadać :-( Tapatalknięte z komórki niekoiecznie bez oleju, olej mógł być tylko trzeba go uzupełanić na bierząco w spalinówkach, jak piszesz 2-3 dni całodniowego pływania wystarczy żeby zajechać silnik Share this post Link to post Share on other sites
Dano. 3,440 Report post Posted May 13, 2017 Napisałem ze bez oleju i był bez oleju. Szwed spuścił olej i nie wlał nowego. Tapatalknięte z komórki Share this post Link to post Share on other sites
Greku35 116 Report post Posted May 13, 2017 Napisałem ze bez oleju i był bez oleju. Szwed spuścił olej i nie wlał nowego. Tapatalknięte z komórki to jakaś nowość , że silnik 3 dni bez oleju hula kolego Share this post Link to post Share on other sites
Dano. 3,440 Report post Posted May 13, 2017 to jakaś nowość , że silnik 3 dni bez oleju hula kolego Szkoda prądu. Wolę ryby łowić a Ty rozkminiaj. Nie moja wina - stało się. Tapatalknięte z komórki Share this post Link to post Share on other sites
Greku35 116 Report post Posted May 13, 2017 Szkoda prądu. Wolę ryby łowić a Ty rozkminiaj. Nie moja wina - stało się. Tapatalknięte z komórki mnie to koło dupy lata, to jest po prostu nie możliwe, znając szwedów to Ci powiedzą że silnik wogóle był do wymiany bo to taki naród, połamania Share this post Link to post Share on other sites
croock 289 Report post Posted May 14, 2017 Przyłączam się do pytania. Najbardziej interesuje mnie sytuacja na wyspie Senoren... Na FB eventuru jest info o wyprawie grupowej. 7 Łodzi, 600 szczupłych, fatalne warunki pogodowe. Share this post Link to post Share on other sites
pio76 46 Report post Posted May 15, 2017 Hej. Wróciliśmy wczoraj ze szkierów Św. Anny ze Strommen..żółty mały domek nad jeziorkiem. 6-13 maj. Totalna beznadzieja pod kątem ryb. Jak zajechaliśmy temp. wody w niedzielę na szkierach i jeziorku (a tak naprawdę to jest chyba wielki szkier a nie jezioro) miała temp. w okolicach 12-13 stopni. W pon. spadła już do 7-8 stopni, był zimny przeważnie wschodni wiatr, kilka razy padał śnieg zmrożony w takie gradowe kulki, wiało jak skurw...Na dodatek pełnia i spadek wody od 30-40 cm (susza), no i dzisiaj zimna Zośka.Szukaliśmy ryb na pewnych miejscówkach szkierowych i na jeziorku (wiem bo już tam byłem). Na płyciznach, trzcinowiskach, jak i później na różnej głębokości. Ciśnienie w granicach 1013-1020. Szczupak w większości nie wytarty, mamuśki wywaliły na tarliska. Okonia w ogóle nie było widać. Mieliśmy wrażenie, że przyroda wiosenna nagle się tam zatrzymał. Tydzień przed nami zaczęło coś strzelać zielenią...i w naszym tyg Stop. Woda w ogóle nie żyła, zero drobnicy.Wiosna przesunęła się tam o 2-3 tyg. Ostatniego dnia przy wyjeździe wyszło słoneczko wyżej...ale zimny wiatr było nadal czuć. Także wg mnie początek czerwca będzie OK na szkierowe wiosenne płycizny/trzcinowiska. Śledź był też nie wytarty ale to chyba normalne o tej porze. Aha...i z rańca przymrozki, które trzymały do godz. 8 rano. Praktycznie nie połowiliśmy nic szczupaka... Share this post Link to post Share on other sites
szumix 12 Report post Posted May 15, 2017 Jak rybnie wygląda lipiec/sierpień, ogólnie lato na Senoren i Dragso? Nie byłem nigdy latem, zazwyczaj jesień, ale coś mnie chyba poniesie latem ;) Share this post Link to post Share on other sites
Darek64 757 Report post Posted May 15, 2017 Hej. Wróciliśmy wczoraj ze szkierów Św. Anny ze Strommen..żółty mały domek nad jeziorkiem. 6-13 maj. Totalna beznadzieja pod kątem ryb. Jak zajechaliśmy temp. wody w niedzielę na szkierach i jeziorku (a tak naprawdę to jest chyba wielki szkier a nie jezioro) miała temp. w okolicach 12-13 stopni. W pon. spadła już do 7-8 stopni, był zimny przeważnie wschodni wiatr, kilka razy padał śnieg zmrożony w takie gradowe kulki, wiało jak skurw...Na dodatek pełnia i spadek wody od 30-40 cm (susza), no i dzisiaj zimna Zośka.Szukaliśmy ryb na pewnych miejscówkach szkierowych i na jeziorku (wiem bo już tam byłem). Na płyciznach, trzcinowiskach, jak i później na różnej głębokości. Ciśnienie w granicach 1013-1020. Szczupak w większości nie wytarty, mamuśki wywaliły na tarliska. Okonia w ogóle nie było widać. Mieliśmy wrażenie, że przyroda wiosenna nagle się tam zatrzymał. Tydzień przed nami zaczęło coś strzelać zielenią...i w naszym tyg Stop. Woda w ogóle nie żyła, zero drobnicy.Wiosna przesunęła się tam o 2-3 tyg. Ostatniego dnia przy wyjeździe wyszło słoneczko wyżej...ale zimny wiatr było nadal czuć. Także wg mnie początek czerwca będzie OK na szkierowe wiosenne płycizny/trzcinowiska. Śledź był też nie wytarty ale to chyba normalne o tej porze. Aha...i z rańca przymrozki, które trzymały do godz. 8 rano. Praktycznie nie połowiliśmy nic szczupaka... Przykro czytac,ale nastepnym razem bedzie lepiej. Wiosna zapopwiadala sie tak wczesnie w tym roku a tu dupa. Share this post Link to post Share on other sites
malcz 1,807 Report post Posted May 15, 2017 Ja ruszam za dwa tygodnie na północ, może się okazać że zamiast wyjazdu sandaczowego będziemy walczyć ze szczupłymi... Share this post Link to post Share on other sites
BOB 18,974 Report post Posted May 15, 2017 Przykro czytac,ale nastepnym razem bedzie lepiej. Wiosna zapopwiadala sie tak wczesnie w tym roku a tu dupa. Hej. Wróciliśmy wczoraj ze szkierów Św. Anny ze Strommen..żółty mały domek nad jeziorkiem. 6-13 maj. Totalna beznadzieja pod kątem ryb. Jak zajechaliśmy temp. wody w niedzielę na szkierach i jeziorku (a tak naprawdę to jest chyba wielki szkier a nie jezioro) miała temp. w okolicach 12-13 stopni. W pon. spadła już do 7-8 stopni, był zimny przeważnie wschodni wiatr, kilka razy padał śnieg zmrożony w takie gradowe kulki, wiało jak skurw...Na dodatek pełnia i spadek wody od 30-40 cm (susza), no i dzisiaj zimna Zośka.Szukaliśmy ryb na pewnych miejscówkach szkierowych i na jeziorku (wiem bo już tam byłem). Na płyciznach, trzcinowiskach, jak i później na różnej głębokości. Ciśnienie w granicach 1013-1020. Szczupak w większości nie wytarty, mamuśki wywaliły na tarliska. Okonia w ogóle nie było widać. Mieliśmy wrażenie, że przyroda wiosenna nagle się tam zatrzymał. Tydzień przed nami zaczęło coś strzelać zielenią...i w naszym tyg Stop. Woda w ogóle nie żyła, zero drobnicy.Wiosna przesunęła się tam o 2-3 tyg. Ostatniego dnia przy wyjeździe wyszło słoneczko wyżej...ale zimny wiatr było nadal czuć. Także wg mnie początek czerwca będzie OK na szkierowe wiosenne płycizny/trzcinowiska. Śledź był też nie wytarty ale to chyba normalne o tej porze. Aha...i z rańca przymrozki, które trzymały do godz. 8 rano. Praktycznie nie połowiliśmy nic szczupaka... To przykro. Chyba miałem nosa że w tym roku namówiłem kolegów na wyjazd na początku października. Też Sw Anna i żółty domek. Share this post Link to post Share on other sites