Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Hesher

[Artykuł] Lurebuilding team przedstawia- Podstawy odlewania z żywicy

Recommended Posts

Widzę, że Cię zainteresowałem tematem. Cieszę się. Tak jak napisałeś zmniejszam ilość poliolu procentowo do wagi mikrobalonu- mikrobalon + poliol 50/ utwardzacz 50. Można mieszać też tak, że mikrobalon dodajesz dodatkowo do składników A i B odmierzonych w proporcji 50/50. Ja nie próbowałem bo wszystkie "receptury" na mieszankę do poszczególnych modeli mam opracowane wg. pierwszego sposobu.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czas wiązania jest trochę krótszy ze względu na większą ilość utwardzacza.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak się porobiło. Dłubał człowiek, kombinował i się w końcu uzależnił od tej zabawy. Kiedyś ciężko mi było się zebrać do tworzenia, teraz mam moralniaka jak odpuszczę tydzień.

tiaaaaa

a świstak zawija w sreberka :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Właśnie się zwalniałem z roboty, żeby po ołów jechać, urlop is comming :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Piotr, sory, że dopiero dzisiaj, wiesz to moje kochane drewno póki co. Będę jednak pamiętał, że taki materiał jest w bibliotece artykułów Jerkbait.

Share this post


Link to post
Share on other sites

"• Proporcje mieszania 1 : 1 (wagowo)- można zmieniać proporcje tak, żeby dłużej zachować plastykę żywicy (więcej poliolu niż izocyjanianu) i wprowadzić poprawki czy przeróbki do przygotowywanego modelu."

 

Zmiana proporcji składników jest mocno niewskazana w przypadku żywic poliuretanowych(pianek klejów podobnie)

Prowadzi to do tego,że część składników nie przereaguje ze sobą.

A w następstwie tego otrzymujemy inny niż standartowy produkt.

A co za problem przeliczyć łączną masę składników???

 

Dodam jeszcze,że 1:1 to więcej cieczy,a tym samym praktycznie lepsza lejność.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie zrozumiałeś do końca intencji, uzyskanie większej plastyczności pozwala na przeróbki modelu wzorcowego, np. możesz z salmo slider zrobić w komfortowym czasie erka turbo slider  :D Żywica (FC52) w proporcji mieszania 1:1 nie jest materiałem na standardowy produkt bo ma za dużą masę do większości przynęt. Niektóre swoje przynęty robię z "czystej" żywicy bez dodatków, w większości jednak mieszanina wymaga odciążenia. Na najczęściej stosowanej przez mnie proporcji zalewam jedenaście gniazd, także na lejność też nie mogę narzekać- ewentualne problemy kompensuję odpowiednią konstrukcją formy.  Dobrze przemieszane składniki A i B zareagują ze sobą nawet i w proporcji 100:50 natomiast wypełniacze są chemicznie obojętne także nie ma co reagować. Dodaj wypełniacz reaktywny to zobaczysz jak się zakotłuje w formie.

O tym, że proporcjami można żonglować dowiedziałem się od sprzedających mi materiały, kiedy kilka lat temu zaczynałem pracę z żywicą także to nie moje fanaberie a praktyka, która była przede mną, będzie po mnie  :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

"Dobrze przemieszane składniki A i B zareagują ze sobą nawet i w proporcji 100:50"

 

Oczywiście - przereaguje 50:50 i zostanie 50 A które nie ma z czym przereagować.

 

To Panie jak z makaronem - jak weźmiesz za dużo wody to ciasto będzie rzadkie jak za mało to twarde.

 

Nie wierz w to co mówi sprzedawca detaliczny. - on to chce sprzedać...

 

Nie bierz tego jako krytyki - raczej jak podpowiedź.Nie ma ludzi nieomylnych,nie ma też wszystkowiedzących.A w tym temacie - troszkę wiem i dlatego zabrałem głos.

I dodatkowo - zostaje Ci składnik którego nie wykorzystasz .

Edited by wobo

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zostaje, to prawda. W tym momencie mam jakieś 1,5 butli polyolu za dużo. Co do wartości mechanicznych to problemy z gotowym wyrobem zaczynają się powyżej 20% lekkiego wypełniacza w składzie mieszanki, sprawdzone doświadczalnie. Wtedy rzeczywiście lejność bardzo słaba a korpus jest kruchy. Dlatego właśnie podawałem w pierwszym poście wartości graniczne jakie należy przyjąć, też oczywiście przykładowo bo rodzaj projektowanej przynęty determinuje w najwyższym stopniu na ile możemy sobie pozwolić.

Share this post


Link to post
Share on other sites

100+80+20 =200  -  tak robisz - czyli masz cieczy 180

100+100 +? - mniej czy więcej?

Bo cieczy masz już więcej

25

25 - 225

x - 200

 

x=22,2

 

Więc już masz zysk na gęstości .Niewielki - ale zawsze.

I nic nie zostaje.

I być może lepsze właściwości mechaniczne.Tego nie wiem,ale myślę,ze tak.

 

Gdy zaczynałem - kupiłem piankę o dużej gęstości pozornej.Też się robiły niedolewki. Wykombinowałem,ze woda ten problem rozwiąże.A jakże  - tylko był problem z właściwą ilością wody.

Maleńka kropelka która wypływała swobodnie z najcieńszeej igły powodowała "rewolucję"10 cm3 mieszaniny.Pianka kipiała ...

Zadzwoniłem do producenta - technolog jak mu powiedziałem co robię - dokładnie mnie opier.....i poradził stosowanie innych pianek.O mniejszej gęstości pozornej.

 

I jeszcze jedna uwaga.To, że czegoś nie czujemy - nie znaczy,że tego nie ma.

 

"Nic nie śmierdzi, można lać. Ja używam prawie wyłącznie bezwonnej chemii, wcześniej ze względu na domowe warunki a teraz na własny komfort."

 

Każda ciecz paruje - takie już są hahaha

Więc nawet i przy obróbce takich pozornie bezpiecznych materiałów warto uruchomić choćby wyciąg jaki.

Bo to nadal izocyjaniany - takie same jak w tych śmierdzących czy jak w lakierze nawierzchniowym.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Też zaliczyłem taki opier.ol u kolejnego sprzedawcy. Dokładnie w temacie ujmowania składnika A kosztem utwardzacza. Cały myk tkwi w tym, że ja od początku pracuję metodą, którą wskazał mi poprzedni dostawca i wszystkie dotychczasowe modele mam poprzeliczane według niej. Żywica mieszana w górnych granicach zawartości wypełniacza jest o wiele bardziej odporna na wszelkie urazy niż gotowa mieszanka z wypełniaczami- Feather lite, także naprawdę nie ma co narzekać. Niejeden raz zaliczyłem strzały w filar mostu itp. FL pękała natomiast FC52 z wypełniaczem trzymała się w całości. Dynamika korpusów jest też bardzo dobra o ile ruszy się trochę dyńką przy dociążaniu korpusów. A jak daj Boże ktoś jest w stanie powziąć refleksję na etapie kształtowania korpusu to już w ogóle Ameryka :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Piotrze czy taki zestaw startowy pozwoli mi na odlanie powiedzmy kilkudziesięciu wobków? Na początek żeby złapać bakcyla :D? Ewentualnie żeby nie popłynąć z kasą jakby odlewanie nie podeszło...

[attachment=387428:Bez tytułu.png]

Edited by tom3k_lubin

Share this post


Link to post
Share on other sites

Daj sobie spokój z wypełniaczami DT i kup mikrobalon, w Jasskorze jest bardzo dobry w dobrej cenie, 35 zł za wiaderko ok 5l chyba. Ambersil też niepotrzebny, chyba, że chcesz robić formy dwuczęściowe, wtedy przyda sie do rozdzielenia połówek ale przy odlewaniu nie ma większej potrzeby używać. Zestaw może Ci starczyć nawet na kilkaset wobków, zależy od gabarytów.

Edited by Hesher

Share this post


Link to post
Share on other sites

Planuję właśnie formy 2-częsciowe bo są filmiki jak je zrobić. A jakąś mniejszą ilość mikrobalonu można kupić bo 5l mi chyba na początek nie będzie potrzebne :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Można ale się nie opłaca i ten z jasskora jest jednym z najlepszych na rynku.

Share this post


Link to post
Share on other sites

A żywica też potrzebuje jakiegoś czasu na odgazowanie czy inne dziwne rzeczy? :P czy można woblery na drugi dzień już malować?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja czasem maluję zaraz po przeszlifowaniu jak mi się spieszy, jedyna kwestia jest taka, że mieszanka jeszcze pracuje i jest podatna w wgniecenia, odkształcenia itp. Zgodnie ze specyfikacją techniczną żywica osiąga pełne wartości użytkowe po 24h, co oczywiście jest mocno umownym stwierdzeniem ale po dobie możesz już na spokojnie malować i lakierować przynęty.

Jest też jeden kosmicznie prosty trik na utwardzenie odlanego korpusu w kilka minut, ale tego typu sposoby na ułatwienie sobie życia podaję subskrybentom mojego wątku autorskiego w wiadomościach prywatnych. Nie ma, że boli :lol:

Share this post


Link to post
Share on other sites

×
×
  • Create New...