cristovo 2,503 Report post Posted July 11, 2016 Koledzy historycy chyba na wczasach, warto Ich wyręczyć i zaakcentować dzisiejszą rocznicę. Bez nienawiści, bez uprzedzeń, bez nawoływania do zrywania stosunków dyplomatycznych...nie uczono mnie w szkole ani o Katyniu, ani o Wołyniu, szczerze mówiąc wciąż trudno mi uwierzyć, że to wszystko miało miejsce w nowożytnej historii :mellow: http://www.poranny.pl/polityka/a/dariusz-marek-srzednicki-o-rzezi-wolynskiej-nalezy-pamietac-zdjecia,10392900/ Share this post Link to post Share on other sites
Krzysiek_W 1,119 Report post Posted July 11, 2016 (edited) Taki wątek zostanie i tak zamknięty dlatego już nawet nie chce się po raz kolejny pisać, ale zanim to się stanie, chciałbym przy okazji tego tragicznego wspomnienia pozdrowić wszystkich tych którzy tak ochoczo wspierali i solidaryzowali się z ludnością określającą się jako ukraińcy podczas tzw. euro majdanu czy jak to się tam teraz zwykło nazywać. Wydarzenia te od początku odbywały się wśród czerwono czarnych flag (czerwona krew na czarnej ziemi), wśród portretów bandery i szuchewycza. Polskojęzyczni politycy jeździli tam i jak mupety dawali się na tle tych flag fotografować, wykrzykiwali nacjonalistyczne zawołania tzw. ukraińskich nacjonalistów i ściskali się z nimi. Pozdrawiam zatem wszystkich polskojęzycznych przyjaciół stapana bandery, którzy historii zaczęli uczyć się dopiero po tzw. majdanie, a szczególnie beneficjentów ostatnich wyborów parlamentarnych. Przypominam jednocześnie, że dziś wieczorem palimy świeczkę w oknie, bo tylko taki sposób uczczenia nam pozostał. Kto może ten niech i flagę wywiesi. https://youtu.be/2lhxc1qu6DY?list=PL3LOq96_c_Wjj1Z9iauZee-13woH4zeD1 Od 1:00 Edited July 11, 2016 by Krzysiek_W Share this post Link to post Share on other sites
cristovo 2,503 Report post Posted July 11, 2016 (edited) Zamkną? A niby dlaczego? Jeśli 1-go września wspomnę o kolejnej rocznicy to też będzie kłódka? Edited July 11, 2016 by cristovo Share this post Link to post Share on other sites
tom@ha 31 Report post Posted July 11, 2016 Polskojęzyczni politycy jeździli tam i jak mupety dawali się na tle tych flag fotografować, wykrzykiwali nacjonalistyczne zawołania tzw. ukraińskich nacjonalistów i ściskali się z nimi. Pozdrawiam zatem wszystkich polskojęzycznych przyjaciół stapana bandery, którzy historii zaczęli uczyć się dopiero po tzw. majdanie, a szczególnie beneficjentów ostatnich wyborów parlamentarnych. Ja nie jestem takim optymistą. Polskojęzyczni, rządzący nami "politycy", niczego się nie zaczęli się uczyć. Ani przed, ani w trakcie, ani po tzw. majdanie. Niestety, patologiczna ukranofilia, idąca w parze z równie patologiczną rusofobią, podlana sosem niezrozumiałego uwielbienia dla USA i starszych braci "nacji finansowej" daje w efekcie to żenujące widowisko, którego jesteśmy świadkami. Może lepiej iść na ryby i choć na chwilę być wolnym od tych propagandowych frazesów. Tak przy okazji - dziś ryby nie chciały współpracować i spacer w woderach zaliczyłem na pusto. Share this post Link to post Share on other sites
Janusz Wałaszewski 3,149 Report post Posted July 11, 2016 https://www.youtube.com/watch?v=mMtYYoE6FwI Share this post Link to post Share on other sites
theslut 373 Report post Posted July 11, 2016 Pytaniem jest co takiego II RP (może nie tylko ona) uczyniła ludności ukraińskiej, że przy nadarzajacej się sposobności sprawy przybrały tragiczny dla ludności polskiej bieg? My tak tradycyjnie dostrzegamy ździbło w oku bliźniego ale belki w swoim nie dostrzegamy. Niezaprzeczalnie ogrom krzywd ludności polskiej był przeogromny, ale Polacy w Jedwabnem też pokazali co potrafią. I bez znaczenia jest, czy dotyczy to jednej osoby czy tysięcy, każda krzywda ma swój wymiar. I tutaj przestroga dla wszystkich, którzy dla swoich doraźnych celów antagonizują społeczeństwo, zastanówcie się, co czynicie. Share this post Link to post Share on other sites
cristovo 2,503 Report post Posted July 11, 2016 ??? Share this post Link to post Share on other sites
Janusz Wałaszewski 3,149 Report post Posted July 11, 2016 Jesteś pewien, że wiesz o czym mówisz, skąd czerpiesz informacje o wspomnianym Jedwabnem ? Może warto się zainteresować jak było naprawdę, i tam i w Kielcach i na Wołyniu. Tuż nad Twoim postem jest link do wystąpienia prof. Partacza, może warto zapoznać się z informacjami, które przekazuje, zanim zacznie się ferować wyroki i doszukiwać winy i winnych tam gdzie ich nie ma. Share this post Link to post Share on other sites
Kwinto 1,319 Report post Posted July 11, 2016 Taki wątek zostanie i tak zamknięty dlatego już nawet nie chce się po raz kolejny pisać, ale zanim to się stanie, chciałbym przy okazji tego tragicznego wspomnienia pozdrowić wszystkich tych którzy tak ochoczo wspierali i solidaryzowali się z ludnością określającą się jako ukraińcy podczas tzw. euro majdanu czy jak to się tam teraz zwykło nazywać. Wydarzenia te od początku odbywały się wśród czerwono czarnych flag (czerwona krew na czarnej ziemi), wśród portretów bandery i szuchewycza. Polskojęzyczni politycy jeździli tam i jak mupety dawali się na tle tych flag fotografować, wykrzykiwali nacjonalistyczne zawołania tzw. ukraińskich nacjonalistów i ściskali się z nimi. Pozdrawiam zatem wszystkich polskojęzycznych przyjaciół stapana bandery, którzy historii zaczęli uczyć się dopiero po tzw. majdanie, a szczególnie beneficjentów ostatnich wyborów parlamentarnych. Przypominam jednocześnie, że dziś wieczorem palimy świeczkę w oknie, bo tylko taki sposób uczczenia nam pozostał. Kto może ten niech i flagę wywiesi. https://youtu.be/2lhxc1qu6DY?list=PL3LOq96_c_Wjj1Z9iauZee-13woH4zeD1 Od 1:00 Dzieki Krzysiek. Lepiej sam bym tego nie potrafil ujac. Wychowalem sie w Przemyslu i opowiesci z tamtych lat sa w mojej rodzinie ciagle zywe. Dzieki mojej babci (SP) znam historie, ktore przezyla ona i tysiace naszych rodakow. Niektorym sie udalo, innym nie. Opowiesci tragicze, niemalze ciezkie do uwierzenia. Bol i cierpeinie w jakich umierali nasi rodacy jest nie do opisania. Tysiace starych, mlodych, kobiet i dzieci zamordowanych w bestialski sposob. A teraz nawet nikt z naszych "elit politycznych" nie ma "jaj" sie za nimi wstawic, nalezycie uczcic ich pamiec. Jest to tragiczne i bardzo przykre. Share this post Link to post Share on other sites
AdasCzeski 3,492 Report post Posted July 11, 2016 (edited) http://historia.wp.pl/title,Zofia-Szwal-Bog-ocalil-mnie-z-rzezi-Polakow-abym-opowiedziala-te-historie,wid,18413141,wiadomosc.html Polecam lekturę ww. wywiadu. Jest... no cóż... mi łzy popłynęły zwłaszcza, że mam małą córeczkę, a te opisy... ehhh Edited July 11, 2016 by AdasCzeski Share this post Link to post Share on other sites
Kwinto 1,319 Report post Posted July 11, 2016 To sie strasznie ciezko czyta..... Share this post Link to post Share on other sites
Krzysiek Rogalski 1,105 Report post Posted July 11, 2016 (edited) Ta ślepo bezkrytyczna postawa polskich władz wobec ukraińskiego (i litewskiego także) nacjonalizmu przez ostatnie 25 lat jest wynikiem tego, że nie wiedzieć czemu do rangi aksjomatu polskiej polityki wschodniej zostały podniesione wymysły kniazia Giedroycia. I to niezależnie od aktualnie rządzącej w Polsce opcji politycznej. Efektem tego jest nie tylko rozmywanie ukraińskiej winy i odpowiedzialności za zbrodnie ludobójstwa na Polakach na Wołyniu oraz w Galicji Wschodniej. Co gorsza, skutki takiej polityki odczuwa również obecnie mniejszość polska, której wbrew pozorom na dawnych Kresach Wschodnich mieszka jeszcze całkiem sporo (nie tylko na Litwie) i która częstokroć bywa pozostawiona przez polskie władze sama sobie wobec ukraińskiego czy litewskiego nacjonalizmu. Efektem jest systematyczna polityka lituanizacji Polaków na Wileńszczyźnie, m.in. przez utrudnianie działalności polskiej edukacji, podobne działania na Ukrainie czy takie "kwiatki" jak umieszczenie popiersia Romana Szuchewycza na budynku polskiej szkoły we Lwowie. Ciekaw jestem, czy gdy na przełomie lat 2013 i 2014 polscy politycy, od prawa do lewa, tak ochoczo jeździli na Majdan do Kijowa fotografować się m.in. na tle czarno-czerwonych flag, ilu z nich np. spotkało się wówczas z przedstawicielami polskiej mniejszości. Do tego dochodzą wyciągane co jakiś czas brednie o tzw. "Międzymorzu". Tymczasem narody mieszkające na wschód od Bugu pomiędzy Bałtykiem a Morzem Czarnym nie tylko nie mają zamiaru się jednoczyć, ale dostają białej gorączki na samą myśl, że miałoby to nastąpić pod polskim przewodnictwem. Dla nich jesteśmy takimi samymi okupantami jak Rosjanie (pomijam przy tym ocenę słuszności tego poglądu). Edited July 11, 2016 by Krzysiek Rogalski Share this post Link to post Share on other sites
Pickerel 1,113 Report post Posted July 12, 2016 Pytaniem jest co takiego II RP (może nie tylko ona) uczyniła ludności ukraińskiej, że przy nadarzajacej się sposobności sprawy przybrały tragiczny dla ludności polskiej bieg? My tak tradycyjnie dostrzegamy ździbło w oku bliźniego ale belki w swoim nie dostrzegamy. Idąc tym tokiem myślenia to aż strach pomyśleć co musieli wyrządzić Niemcom żydzi że doszło do Holokaustu. Litości. Share this post Link to post Share on other sites
korol 7,083 Report post Posted July 12, 2016 (edited) Dokładnie. Być może u nas mieli status drugiej kategorii, ale sobie żyli w spokoju. Dla porównania, za wschodnią granicą w Związku Radzieckim kilka milionów Ukraińców zostało zagłodzonych. Przed Powstaniem Chmielnickiego los Kozaków też był lepszy, niż po późniejszym trafieniu pod berło rosyjskie (w dużej części zostali wymordowani). Zresztą, nic nie usprawiedliwia bestialskiego mordowania cywilów: rozrywania dzieci, rozcinania ciężarnym kobietom brzuchów, odrąbywania na żywca kończyn, przecinania na pół piłą, krzyżowania! Przed chwilą przywitałem się z kolegą z pracy, który stracił tam cześć rodziny, ciekawe czym sobie zasłużyli. Podczas rzezi Woli (zabitych 60tys) też działał ukraiński oddział SS. Ciekawe co mieli do Warszawiaków... Sama Ukraina to ciężki temat. Państwo w sztucznych granicach. Ludzie bez świadomości historycznej, nie znający nawet języka ukraińskiego. Dwie części pałające do siebie nienawiścią. Flota, która przechodzi pierwszego dnia na stronę wrogą, bo żołd 3x wyższy. Edited July 12, 2016 by korol Share this post Link to post Share on other sites
Maciej W. 2,699 Report post Posted July 12, 2016 (edited) Chciałbym podziękować autorowi wątku i autorom wpisów. To potrzebne, bo pamięć kształtuje naszą tożsamość jako narodu. Koledze, który wspomniał o Jedwabnem proponuję założenie osobnego wątku. Może być "Jan Tomasz Gross - życie i twórczość". Wszak Kawalerowi Krzyża Kawalerskiego Orderu Zasługi RP należy się osobne miejsce, a nie wspominanie jego dokonań przy okazji rozdrapywania jakże trudnych i niejednoznacznych poglądów, mających podkopać wielowiekową przyjaźń narodów polskiego i ukraińskiego. Wątek taki byłby dobrym miejscem na uświadomienie niektórym niedouczonym osobom jak doszliśmy tam gdzie doszliśmy. Powinno się wspomnieć o dwóch Kawalerach Orderu Orła Białego o swojsko brzmiących imionach Adam i Jacek, którzy nie zważając na grożące im zewsząd niebezpieczeństwa obalili komunizm najpierw w Polsce, a potem we wszechświecie. Trzeba przypomnieć o Janku Krasickim, Pawle Finderze, Marcelim Nowotce i Wandzie Wasilewskiej, których dokonania w zwalczeniu hitlerowskiego okupanta są niewspółmierne do żałosnych wyczynów dowództwa ZWZ i AK. Docenić należy wysiłek, również fizyczny, włożony przez Józefa Różańskiego, Helenę Wolińską czy Adama Humera w odbudowę kraju po wyzwoleniu. Odkłamać należy wreszcie jakże bolesne przeinaczenia polegające na myleniu bohaterskiego zrywu bojowników w getcie warszawskim z tragicznymi w skutkach próbami podburzenia ludności cywilnej stolicy z sierpnia 1944. Taki wątek byłby również miejscem, gdzie osoby mające trochę pojęcia o historii najnowszej mogłyby wlać trochę oleju do głów tym, którzy swoją wiedzę opierają na para-pracach naukowych para-historyków, którzy wciskają kit, że Jedwabne stało się hańbą polskiego narodu, a na Wołyniu to nie wiadomo kto, co i dlaczego. Edited July 12, 2016 by Maciej W. Share this post Link to post Share on other sites
sacha 1,540 Report post Posted July 12, 2016 Jesteś pewien, że wiesz o czym mówisz, skąd czerpiesz informacje o wspomnianym Jedwabnem ? Może warto się zainteresować jak było naprawdę, i tam i w Kielcach i na Wołyniu. Janusz, ja o Jedwabnym nic nie wiedziałem póki sprawa nie wypłyneła i zaczeło się o tym mówić a później Kwaśniewski przepraszał. Trochę po publikacjach zacząłem jeździć w tamte rejony ze śp. Jajem (niektórzy będą wiedzieć o kogo chodzi). I nocowaliśmy w pewnej agroturystyce i oczywiście temat poruszany był z gospodarzem. Gość zupełnie nie był zażenowany, nie zaprzeczał tak jak to się dzieje i powiedział co mu opowiadał ojciec (rocznik 1925). W Jedwabnym była to największa ilość więc jak wypłyneło to wszyscy podnieśli larum. Ale u nich we wsi (Bożejewo) też kilku Żydów zamordowano, i w Janczewie, i w Kownatach i w Wiźnie. Oczywiście nie było tak że ponad setka ale te 4 do 10 osób w kilku okolicznych wsiach zabito. A ich dobytek co? miał się zmarnować ? no to brali. Nie zabijano ich za to że chodzili w jarmułkach i mieli pejsy ale za zachowanie po wejściu Rosjan we wrześniu 39. Jeśli chodzi o Wołyń to niedawno ze zdziwieniem przeczytałam że po odzyskaniu niepodległości w 1918 do II WŚ .........zniszczyliśmy lub zamieniliśmy na kościoły jakąś bardzo dużą ilość cerkwii , nie pamiętam ale było coś o tysiącach cerkwii. Po co było im niszczyć jak wiadomo było że tam większość i tak prawosławna była? Z zemsty za zabory? To że chłop ukraiński zebrał po pysku albo mu żołnierz polski wyobracał córkę w sianie to szczegół. Wszystko od średniego szczebla czy to w administarcji, czy w szkolnictwie czy w medycynie, czy w prawie to byli Polacy i Żydzi. Mieli pieniądze, mieli wiedzę, mieli ładne domy generalnie żyli dużo lepiej niż Ukraińcy więc Wołyń to była chyba zemsta za to że inni mają lepiej , za spalone cerkwię, za lata wykorzystywania chłopa ukraińskiego ( i nie najeżdżać na mnie , wcale ich nie bronie, wyjaśniam jak ja to widzę). Generalnie, na Wołyniu jest jakaś przyczyna. Ale jaki powód mieli w W-wie? Już nie mówię o Woli ale moja matka miała 9 lat w 1944 i mieszkała na Czerniakowie i gdyby nie ........ Niemcy to pewnie i mojej babki i jej nie było. Niemiecki oficer obił jakiegoś ważnego watażkę po pysku i kazał się wynosić (ale i tak kilkanaście domów rozstzrelali i nie tylko) bo grupa Niemców przejeła kontrolę na tym odcinku. Ale dużo 9 latka zapamiętała i nie chcecie wiedzieć co 80 letnia warszawianka powiedziała jak Rosjanie zajeli Krym i zachodnią Ukrainę :P . Share this post Link to post Share on other sites
coloumb 1,621 Report post Posted July 12, 2016 Chlop ukrainski wyzynal polskich chlopow, bo we Lwowie lekarzem byl Polak, a adwokatem Zyd? Share this post Link to post Share on other sites
Kwinto 1,319 Report post Posted July 12, 2016 Darek, nie obraz sie ale co napisales jest nie do przyjecia (zemsta). To byla czystka etnicza. Ci ludzie umierali w potworny sposob. Polecam przeczytanie wywiadu powyzej zamieszczonego przez Adama. Jak sie to czyta to sie chce plakac. Ruski w Katyniu to "przynajmniej" strzelił w glowe. Banderowcy nie potrafili nawet podniesc sie do poziomu zwierzecia. Lew jak zlapie swoja ofiare to w swoim zwierzecym instynkcie lapie ja za gardlo aby natychmiast ja usmiercic. Te "zwierzaki" (przepraszam wszystkie zwierzeta) w bestialski sposob wycieli ponad 100 tys Polakow. @korol napomnial jak to robili. O jakiej zemscie mowimy? Zemsta za spalanie kosciolow, wysokie stanowiska Polakow i takie tam podobne to jest typowa linia obrony ukraincow. Profesor Partacz w wyzej zamieszczonym filmiku opisuje co i dlaczego. Koncowka jest najlepsza i jak bardzo prawdziwa. Bardzo jest smutne, ze potrafimy upominac sie o ofiray II Wojny Siwatowej, ofiary Katynia, ale o ofiary z Kresow nie potrafimy sie upomniec. Share this post Link to post Share on other sites
Kotwic 75 Report post Posted July 12, 2016 Janusz, ja o Jedwabnym nic nie wiedziałem póki sprawa nie wypłyneła i zaczeło się o tym mówić a później Kwaśniewski przepraszał. Trochę po publikacjach zacząłem jeździć w tamte rejony ze śp. Jajem (niektórzy będą wiedzieć o kogo chodzi). I nocowaliśmy w pewnej agroturystyce i oczywiście temat poruszany był z gospodarzem. Gość zupełnie nie był zażenowany, nie zaprzeczał tak jak to się dzieje i powiedział co mu opowiadał ojciec (rocznik 1925). W Jedwabnym była to największa ilość więc jak wypłyneło to wszyscy podnieśli larum. Ale u nich we wsi (Bożejewo) też kilku Żydów zamordowano, i w Janczewie, i w Kownatach i w Wiźnie. Oczywiście nie było tak że ponad setka ale te 4 do 10 osób w kilku okolicznych wsiach zabito. A ich dobytek co? miał się zmarnować ? no to brali. Nie zabijano ich za to że chodzili w jarmułkach i mieli pejsy ale za zachowanie po wejściu Rosjan we wrześniu 39. Jeśli chodzi o Wołyń to niedawno ze zdziwieniem przeczytałam że po odzyskaniu niepodległości w 1918 do II WŚ .........zniszczyliśmy lub zamieniliśmy na kościoły jakąś bardzo dużą ilość cerkwii , nie pamiętam ale było coś o tysiącach cerkwii. Po co było im niszczyć jak wiadomo było że tam większość i tak prawosławna była? Z zemsty za zabory? To że chłop ukraiński zebrał po pysku albo mu żołnierz polski wyobracał córkę w sianie to szczegół. Wszystko od średniego szczebla czy to w administarcji, czy w szkolnictwie czy w medycynie, czy w prawie to byli Polacy i Żydzi. Mieli pieniądze, mieli wiedzę, mieli ładne domy generalnie żyli dużo lepiej niż Ukraińcy więc Wołyń to była chyba zemsta za to że inni mają lepiej , za spalone cerkwię, za lata wykorzystywania chłopa ukraińskiego ( i nie najeżdżać na mnie , wcale ich nie bronie, wyjaśniam jak ja to widzę). Generalnie, na Wołyniu jest jakaś przyczyna. Ale jaki powód mieli w W-wie? Już nie mówię o Woli ale moja matka miała 9 lat w 1944 i mieszkała na Czerniakowie i gdyby nie ........ Niemcy to pewnie i mojej babki i jej nie było. Niemiecki oficer obił jakiegoś ważnego watażkę po pysku i kazał się wynosić (ale i tak kilkanaście domów rozstzrelali i nie tylko) bo grupa Niemców przejeła kontrolę na tym odcinku. Ale dużo 9 latka zapamiętała i nie chcecie wiedzieć co 80 letnia warszawianka powiedziała jak Rosjanie zajeli Krym i zachodnią Ukrainę :P . Bardzo słuszne słowa i wiele w nich prawdy. Ale jakże nie pasują do pięknej propagandy z ust profesora i zupełnie stronniczego oratora :( Szkoda, że tak dobrze wytykając zbrodnie ukraińskie, zapomniał powiedzieć jak to Polacy mordowali ludność cywilną (ups, ale może to tajne i niewygodne, lud nasz wszak nieskazitelny jest :lol: ). Share this post Link to post Share on other sites
sacha 1,540 Report post Posted July 12, 2016 Darek, nie obraz sie ale co napisales jest nie do przyjecia (zemsta). To byla czystka etnicza. Absolutnie nie mam zamiaru się obrażać. Czystka etniczna ? może i tak. Myślę że pojęcie zemsty za krzywdy prawdziwe lub wymyślone też się do tego dołożyły. Nie mam zamiaru tłumaczyć Ukraińców z mordów na Wołyniu. Wq.....a mnie ich robienie bohaterów z członków UPA czy to że idą w zaparte z tematem Wołynia ale jeszcze bardziej mnie wq.....a włażenie im w d.... przez nasz rząd i udawanie że nic się nie stało :angry: . POLACY ! NIC SIĘ NIE STAŁO :unsure: tak jak po meczu. I jeszcze zapowiedzi o pomocy militarnej dla Ukrainy, to już jest maksymalne przegięcie pały jedynie po to żeby Rosję wq.....ć. Share this post Link to post Share on other sites
szkutnik 484 Report post Posted July 12, 2016 Pytaniem jest co takiego II RP (może nie tylko ona) uczyniła ludności ukraińskiej, że przy nadarzajacej się sposobności sprawy przybrały tragiczny dla ludności polskiej bieg? My tak tradycyjnie dostrzegamy ździbło w oku bliźniego ale belki w swoim nie dostrzegamy. Niezaprzeczalnie ogrom krzywd ludności polskiej był przeogromny, ale Polacy w Jedwabnem też pokazali co potrafią. I bez znaczenia jest, czy dotyczy to jednej osoby czy tysięcy, każda krzywda ma swój wymiar. I tutaj przestroga dla wszystkich, którzy dla swoich doraźnych celów antagonizują społeczeństwo, zastanówcie się, co czynicie. proponuje zapoznać się z tym linkiem https://www.google.pl/search?q=wo%C5%82y%C5%84&safe=off&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjN2sKyze3NAhVFVywKHTwjB5EQ_AUICSgC&biw=1920&bih=1129#safe=off&tbm=isch&q=rze%C5%BA+wo%C5%82y%C5%84ska+drastyczne Share this post Link to post Share on other sites
korol 7,083 Report post Posted July 12, 2016 Poza tym proponuje nie mieszać Wołynia z Żydami. Tak się składa, że u nas była kara śmierci za wydawanie Żydów. Najwięcej sprawiedliwych to właśnie Polacy. Taka Francja, czy Belgia po prostu wysłały ich wagonami do Niemiec. Stany Zjednoczone nie przyjęły żydowskich uchodźców z Niemiec i zawróciły statek z uciekinierami! Austriacy to znaczna część SS i kadry obozów (jakby liczyć proporcjonalnie do liczby ludności to było ich więcej niż Niemców). Do tego sądzeni po wojnie przez austriackie sądy. Szef wiedeńskiego gestapo dostał 1,5roku więzienia. Oczywiście, zdarzały się przypadki bandyckie, gdzie rodzina polska wydała/zabiła żydowską i ukradła majątek. Ale to w żaden sposób nie może zaciemniać ogólnego obrazu. Share this post Link to post Share on other sites
coloumb 1,621 Report post Posted July 12, 2016 (edited) Trudny temat Wolynia przekierowac na tory Jedwabnego i ogolnie Holokaustu...to trzeba naprawde zrobic szpagat historyczny! Ja tak nie potrafie. Podobnie z tlmaczeniem mordowania niemowlat zaszlosciami siegajacymi sredniowiecza. No nie umiem, nie dam rady! Wolyn tkwi jak ciern nie tylko w stosunkach z Ukraina, tkwi w nas...dopoki nie przetrawimy tego wspolnie, nie bedzie dobrosasiedztwa i nie bedzie naszej prawdziwej historii. A do tego potrzebne zrozumienie po tamtej stronie Bugu, ktorego chyba brakuje, skoro stawiaja na piedestaly zbrodniarzy Edited July 12, 2016 by coloumb Share this post Link to post Share on other sites
Krzysiek Rogalski 1,105 Report post Posted July 12, 2016 Szczypta optymizmu w tym trudnym temacie... http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/cos-wiecej-niz-pilka/c4z3bk Share this post Link to post Share on other sites
coloumb 1,621 Report post Posted July 12, 2016 http://m.onet.pl/rozrywka/film/zwiastuny,gjtgm2 Oby byl lepszy od Katynia Wajdy. Share this post Link to post Share on other sites