Arwanii 59 Report post Posted June 21, 2016 Szkoda że Kapustka ma przerwę z powodu żółtej kartki, brawo Błaszczykowski i znów niezawodny nasz "polski Gandalf" bo jak Pazdan stanie w obronie to you shall not pass i koniec :D Share this post Link to post Share on other sites
Kamil Z. 5,130 Report post Posted June 21, 2016 Uffff... ;) Share this post Link to post Share on other sites
Del Toro 16,392 Report post Posted June 21, 2016 [attachment=329537:13507215_873096476170054_6550320348339844689_n.jpg] Share this post Link to post Share on other sites
Tomek1988 1,906 Report post Posted June 21, 2016 13507215_873096476170054_6550320348339844689_n.jpg Oby tak samo na mecz z Polską ustawił drużynę Szwajcarii Vladimir Petkovic :P Share this post Link to post Share on other sites
Del Toro 16,392 Report post Posted June 21, 2016 Hiszpanie przespali mecz ;) Share this post Link to post Share on other sites
coloumb 1,621 Report post Posted June 21, 2016 Ogladalem na Polsacie, na Jedynce rzekomo byl inny mecz - Lewego okrzyknieto najlepszym zawodnikiem na boisku. Coz, ja tego nie widzialem. To na razie nie sa mistrzostwa naszych gwiazd. Gramy raczej przecietnie, niestety prosto, malo technicznie, przewidywalnie. Ilosc zlych podan nie do przyjecia. Praktycznie brak strzalow. Nawet auty sa zazwyczaj fatalnie rzucane. Ukraincy za latwo dochodzili do niebezpiecznych pozycji. Lepsza druzyna strzelilaby nam dzis kilka bramek. Co bedzie, gdy staniemy przeciwko Chorwatom? Mimo wszystko jest jakas nadzieja, trzeba jednak wspinac sie na wyzyny umiejetnosci, gryzc trawe, biegac duzo i szybko. No i niech w koncu ktos zacznie podawac Lewemu! Share this post Link to post Share on other sites
Marcyś 1,002 Report post Posted June 21, 2016 Ukraincy za latwo dochodzili do niebezpiecznych pozycji. Lepsza druzyna strzelilaby nam dzis kilka bramek. Co bedzie, gdy staniemy przeciwko Chorwatom? Nie znam dokładnie drabinki, ale 1/4 gramy ze Szwajcarią. To znaczy, że jeśli staniemy z Chorwatami to w 1/2. Kurde, Polacy w najlepszej 4 Europy? Brzmi to pięknie. Wręcz niedowierzająco. A co najważniejsze... całkiem realne :) Share this post Link to post Share on other sites
Guzu 18,102 Report post Posted June 21, 2016 Ogladalem na Polsacie, na Jedynce rzekomo byl inny mecz - Lewego okrzyknieto najlepszym zawodnikiem na boisku. Coz, ja tego nie widzialem. To na razie nie sa mistrzostwa naszych gwiazd. Gramy raczej przecietnie, niestety prosto, malo technicznie, przewidywalnie. Ilosc zlych podan nie do przyjecia. Praktycznie brak strzalow. Nawet auty sa zazwyczaj fatalnie rzucane. Ukraincy za latwo dochodzili do niebezpiecznych pozycji. Lepsza druzyna strzelilaby nam dzis kilka bramek. Co bedzie, gdy staniemy przeciwko Chorwatom? Mimo wszystko jest jakas nadzieja, trzeba jednak wspinac sie na wyzyny umiejetnosci, gryzc trawe, biegac duzo i szybko. No i niech w koncu ktos zacznie podawac Lewemu! Niesamowite:o Gdzie byla polska reprezentacja przez ostatnie przeszło 30 lat ??? O czym piszesz ? Wyszlismy z grupy ! Pierwszy raz od Meksyku 86. Jak mozna pisać takie banaly w takiej sytuacji? Jak chcesz gre techniczna to polecam zakup Eleven i oglądanie co weekend Fc Barcelona. Tez to lubie :) A tu sa NASI i wyszli grupy ! Share this post Link to post Share on other sites
coloumb 1,621 Report post Posted June 21, 2016 Ciesze sie, ale chcialbym, zeby nasi grali troszke odwazniej. Gdzie strzaly, gdzie technika, gdzie celne podania? Na tym etapie niektore druzyny pozwalaja sobie na taka gre. Chorwaci i Hiszpanie dzis wieczorem chociazby. Banaly? Nawet pilkarze wspominali, ze wyjscie z grupy to zart, bo juz w takim miejscu bylismy, tzn. jestesmy w gronie najlepszych 16 druzyn Europy. Dopiero przejscie Szwajcarii bedzie krokiem do przodu! A z dzisiejsza gra to sie nie uda. Widze, ze stac nas na polfinal. Ale trzeba wiecej przyzwoitej pilki. Sorry, ale poki co nie ma czym sie podniecac, gramy ponizej mozliwosci! Share this post Link to post Share on other sites
Maciej W. 2,699 Report post Posted June 21, 2016 (edited) Guzu, każdy sport polega na tym, że dąży się do zwycięstwa. Wyjście z grupy nie jest sukcesem tylko dlatego, że na ME nigdy z niej nie wyszliśmy. Nie bądźmy Albanią czy Irlandią Północną. Żyjemy w (niemal) 40 milionowym kraju, w którym piłka nożna od niepamiętnych czasów jest religią. Sukcesy, owszem były trzydzieści parę lat temu. Potem polska piłka stoczyła się w niebyt, a dziennikarze do spółki z działaczami zaczęli nam wciskać kit o rzekomych sukcesach polskiego futbolu. Dla mnie apogeum upadku było natknięcie się w Warszawie na sklep Borussi Dortmund. Zakompleksienie i minimalizm sięgnęły zenitu. Dopingować niemiecką drużynę, bo gra tam trzech Polaków. I jeszcze stroić się w te żółte ciuchy. Zbiera mi się na pawia, gdy na Podolskiego mówią Łukasz, Kerber ma dom pod Poznaniem, Wozniacki to Pollka grająca dla Danii. Ponieważ (podejrzewam podobnie jak Ty) oglądam co tydzień Barcelonę, myślę, że z większym dystansem podchodzę do gry Polaków niż kibice polskiej ligi. I nie chodzi tu o grę techniczną. Odzwyczaiłem się od tego, że napastnik nie oddaje w ciągu 270 minut celnego strzału na bramkę, celność podań jest na poziomie 67% (pierwsza połowa z Ukrainą), a grę zespołu ocenia się nie biorąc w ogóle pod uwagę jakości gry przeciwników. Owszem chylę czoła przed polską defensywą i przygotowaniem kondycyjnym oraz zaangażowaniem. Drabinka ustawiła nam się doskonale. Strach pomyśleć gdze byśmy wylądowali gdyby Niemcy dziś zremisowali. Trzeba zaciskać kciuki, ale nie dodmuchiwać już tego balonu. Mecz ze Szwajcarią pokaże gdzie jesteśmy. Potem może Chorwaci. Potem może Belgia albo Portugalia (bleee). I pamiętajmy , czwarte miejsce najgorsze, brąz i srebro na pocieszenie, a liczy się TYLKO zwycięzca. Ruszmy greckim tropem, bo bardzo ich (grę) przypominamy. Edited June 21, 2016 by Maciej W. Share this post Link to post Share on other sites
Del Toro 16,392 Report post Posted June 21, 2016 Sorry, ale poki co nie ma czym sie podniecac, gramy ponizej mozliwosci! To co maja angole powiedziec :D Share this post Link to post Share on other sites
coloumb 1,621 Report post Posted June 21, 2016 A kogo Angole obchodza?! Share this post Link to post Share on other sites
Maciej W. 2,699 Report post Posted June 21, 2016 Z silnych ( na papierze) drużyn tylko Holandia nie ma szans ( co Holendrzy mają powiedzieć?). Nie pamiętam turnieju, w którym tak ciężko na tym etapie wytypować faworyta. Nie widzę tu kamuflażu mocarzy ( raczej wyczerpanie sezonem ligowym i tęskne wypatrywanie plaży z palmą), wśród średniaków panuje solidarne średniactwo ( mało bramek, murarka w obronie, dobra kondycja i wybieganie). W sytuacji gdy ci pierwsi wykrwawią się w drodze do finału (pasjonujące 1\8 i ćwierćfinały) zawalczyć może ktoś z drugiego planu. Belgia, Chorwacja albo.... Kapustka (bez aluzji do przekupywania sędziów). Share this post Link to post Share on other sites
coloumb 1,621 Report post Posted June 21, 2016 Holandia ma calkiem spore szanse Share this post Link to post Share on other sites
Guzu 18,102 Report post Posted June 22, 2016 Byc może to kwestia wieku. Ja jestem rocznik 1979. To pierwszy turniej, w którym Polska robi wrażenie. Wygrala dwa mecze. Zremisowała z Mistrzami świata. Nie stracila bramki w 3 meczach na ME. W grupie zdobyła więcej punktów niz w swojej Hiszpania (dwa ostatnie ME wygrala), więcej niż Anglia, Portugalia, Szwecja, Austria (rewelacja eliminacji)... Jasne, to "tylko" wyjście z grupy. Obyśmy znow nie musieli czekać kilku dekad na podobny sukces. Mi nikt nie musial nic wmawiać. Mniej więcej znam wyniki polskich drużyn w konfrontacji z rywalami z zagranicy. Teraz pora na Szwajcarie. Share this post Link to post Share on other sites
Marcyś 1,002 Report post Posted June 22, 2016 Nie znam dokładnie drabinki, ale 1/4 gramy ze Szwajcarią. To znaczy, że jeśli staniemy z Chorwatami to w 1/2. Kurde, Polacy w najlepszej 4 Europy? Brzmi to pięknie. Wręcz niedowierzająco. A co najważniejsze... całkiem realne :) Kurde nikt mnie nie poprawił... teraz dopiero 1/8 ze Szwajcarią a potem właśnie ćwierćfinał (1/4) z Chorwacją. Sorki za błąd :) Share this post Link to post Share on other sites
Maciej W. 2,699 Report post Posted June 22, 2016 Dopiero faza pucharowa da nam odpowiedź na temat faktycznej formy drużyn. Każdy chce rozegrać siedem spotkań. Po fazie grupowej wiemy na pewno, że drabinka ułożyła się cudacznie. Co do Polaków, proponuję w zamian słów "historyczny sukces" używać "widoczny postęp". I czekać na sobotę. Może napastnicy przypomną sobie jak się strzela bramki, bo marnowanie "setek" będzie już niewybaczalne i brzemienne w skutkach. Share this post Link to post Share on other sites
Del Toro 16,392 Report post Posted June 22, 2016 Jak czytam niektore komentarze to mam wrazenie ze niektorzy wlasnie obudzili sie ze spiaczki i ciagle sa w latach 70-tych prl-u :D Ciagle maja Deyny, Laty przed oczami, zwyciestwa, polfinaly MS... :lol: No to rozumiem za takich nic nie jest w stanie zadowolic... szkoda ze przespali ostatnie 30 lat polskiej pilki kopanej <_< Share this post Link to post Share on other sites
Maciej W. 2,699 Report post Posted June 22, 2016 (edited) Ostatnio miałem przed oczami mistrzostwo Świata siatkarzy i dwa mistrzostwa Europy siatkarek. No i Vive w LM. Tyle w grach zespołowych. Wymagam wygrywania. Czy to naganne? Edited June 22, 2016 by Maciej W. Share this post Link to post Share on other sites
Sebalos 2,295 Report post Posted June 22, 2016 Jak czytam niektore komentarze to mam wrazenie ze niektorzy wlasnie obudzili sie ze spiaczki i ciagle sa w latach 70-tych prl-u :D Ciagle maja Deyny, Laty przed oczami, zwyciestwa, polfinaly MS... :lol: No to rozumiem za takich nic nie jest w stanie zadowolic... szkoda ze przespali ostatnie 30 lat polskiej pilki kopanej <_< ..ja też drzemałem,przypomnisz mi sukcesy z tych lat? ;) Share this post Link to post Share on other sites
Del Toro 16,392 Report post Posted June 22, 2016 ..ja też drzemałem,przypomnisz mi sukcesy z tych lat? ;) W seniorach? ZERO Share this post Link to post Share on other sites
Sebalos 2,295 Report post Posted June 22, 2016 Dlatego nie ma się co dziwić że kibice wspominają tłuste lata 70-te bo wtedy byliśmy ...coś znaczyliśmy w piłce kopanej a potem tylko olimpiada...a dalej już sam muł.... Share this post Link to post Share on other sites
godski 7,011 Report post Posted June 22, 2016 (edited) Ostatnio miałem przed oczami mistrzostwo Świata siatkarzy i dwa mistrzostwa Europy siatkarek. No i Vive w LM. Tyle w grach zespołowych. Wymagam wygrywania. Czy to naganne? Nie porównuj niszowych na świecie gier do piłki nożnej. Nie ta skala. Dużo łatwiej tu o sukcesy bo konkurencja mniejsza. Tak samo mamy osiągnięcia w oszczepie i młocie przez to że inni olewają te dyscypliny i prawie brak konkurencji. Edited June 22, 2016 by godski Share this post Link to post Share on other sites
Del Toro 16,392 Report post Posted June 22, 2016 Dlatego nie ma się co dziwić że kibice wspominają tłuste lata 70-te bo wtedy byliśmy ...coś znaczyliśmy w piłce kopanej a potem tylko olimpiada...a dalej już sam muł.... Nie chodzi o wspominanie, chodzi o wymaganie takich samych wynikow teraz, jak w latach 70-tych Share this post Link to post Share on other sites
Marcyś 1,002 Report post Posted June 22, 2016 (edited) Nie porównuj niszowych na świecie gier do piłki nożnej. Nie ta skala. Dużo łatwiej tu o sukcesy bo konkurencja mniejsza. Tak samo mamy osiągnięcia w oszczepie i młocie przez to że inni olewają te dyscypliny i prawie brak konkurencji. Cisną się mocne słowa ale napiszę jedno - bzdura. No tak. Wszystko samo się wygrywa. Wystarczy wyjść na boisko... Żeby zdobyć MŚ w siatkę ograliśmy mistrzów i vice mistrzów olimipijskich. To jest ta mniejsza konkurencja? Jak się jest dobrym to się wygrywa. Piłkarze choć faktycznie mają szanse. Turniej układa się dobrze, gra w ciągu kilku lat poprawiła. Jednak ciągle daleko do poziomu światowego i tyle. Sporty indywidualne to inna bajka bez porównania do zespołowych. Edited June 22, 2016 by Marcyś Share this post Link to post Share on other sites