Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Tomek88

Dostęp do broni

Recommended Posts

Korwin kiedyś przyjechał z domu do szpitala z raną kłutą, prawdopodobnie od noża. Prawdopodobnie, bo nie chciał się przyznać. Ciekawe z jaką raną i gdzie by pojechał, gdyby rodzina miała na podorędziu broń palną :)

Edited by Pluszszcz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Korwin kiedyś przyjechał z domu do szpitala z raną kłutą, prawdopodobnie od noża. Prawdopodobnie, bo nie chciał się przyznać. Ciekawe z jaką raną i gdzie by pojechał, gdyby rodzina miała na podorędziu broń palną :)

To się nazywa demagogia  :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

A mężczyzna powinien mieć własną broń !!!

 

 

Powinien, i powinien z nią spać. :)  A nóż/widelec przyjdzie w nocy złodziej i zechce odkręcić umywalkę w łazience. I ukraść. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

To wyżej tez demagogia. Może skupimy się na FAKTACH. Przeciwnicy powszechnego dostępu do broni zawsze powołują się na jednostkowe zdarzenia Proponuje poczytać to co niżej

I podać , jeśli się znajdą, konkretne kontrargumenty oparte na faktch ze żrodłami włacznie. Poniższe jest cytatem z strony www.romb.org.pl

Poniżej rozwiewiamy kilka mitów:

Mit 1. Broń nie zapobiega przestępstwom

Fakt: Szacuje się, że broń zapobiega 2,5 milionom przestępstw rocznie. Najczęściej broń nie jest w ogóle używana. (źródło: Targeting Guns, Dr Garry Kleck, Criminologists. Florida State University, Aldine 1997)

Fakt: Wg szacunków BATF z roku 2000 samo posiadanie przez potencjalne ofiary broni pozwalało na uniknięcie 550 gwałtów, 1100 morderstw i 5200 innych przestępstw dziennie. Z reguły wystarczało samo pokazanie broni. W zaledwie 0,9% przypadków broń została użyta. (National Crime Victimization Survey, 2000 Buerau of Justice Statistics, BATF estimates on handgun supply.)

 

Fakt: 60% skazańców zadeklarowało, że rezygnowali z popełnienia przestępstwa, gdy wiedzieli, że potencjalna ofiara jest uzbrojona. 40% zadeklarowało, że rezygnowali nawet w przypadku, gdy tylko podejrzewali potencjalne ofiary o bycie uzbrojonymi. (Armed and Considered Dangerous: A Survey of Felons and They Firearms, James Wright and peter Rossi, Aldine, 1986)

Fakt: 59% włamań do domów prywatnych w Wielkiej Brytanii, gdzie kontrola dostępu do broni dla obywateli jest jedną z bardziej restrykcyjnych w Europie, była dokonana "na gorąco", czyli w czasie gdy właściciel domu w nim przebywał. Dla porównania w Stanach Zjednoczonych odsetek ten wynosi zaledwie 13%. (Dr. Gary Kleck, Criminologist, Florida State University 1997 and Kopel 1992 and 1999)

Należy zaznaczyć, że "restrykcyjna kontrola dostępu do broni" w wielkiej Brytanii oznacza, że na 1000 Brytyjskich obywateli zaledwie 67 ma dostęp do broni, czyli zaledwie 5 razy więcej niż obywateli Polskich. (Small Arms Survey 2007)

Fakt: 74% Amerykańskich przestępców przyznało, że unika włamania do domu w czasie obecności jego właściciela ze strachu przed postrzeleniem. 57% przyznało, że bardziej obawia się uzbrojonej ofiary niż ucieczki przed Policją. (The Armed Criminal in America: A Survey of Incarcerated Felons, U.S. Bureau of Justice Statistics Federal
Firearms Offenders study, 1997: National Institute of Justice, Research Report, July 1985, Department of Justice)

Mit 2. Próba użycia broni do obrony to większe prawdopodobieństwo bycia zabitym lub rannym.

Fakt: Jest na odwrót. W poniższej tabeli przedstawiono, jak przebiegały napady w USA w latach 1979 - 1985. Wyniki obejmują zarówno napaści takie jak np próby pobicia, jak i napady czysto rabunkowe.

Przyjęta metoda obrony Odsetek napaści udaremnionych Odsetek przypadków gdy broniący się uległ zranieniu  Użycie broni palnej 69,10% 13,09%  Użycie Noża 64,80% 33,03%  Użycie innej broni 71,10% 24,52%  Użycie siły fizycznej 49,90% 51,84%  Wzywanie pomocy 36,10% 42,36%  Groźby wobec napastnika 46,30% 25,56%  Obrona bez przemocy (w tym podstępy) 49,20% 26,88%  Brak obrony 11,50%

26,51%

 

Jak widać najskuteczniejsze formy ochrony to broń palna, nóż i inna broń, niemniej jednak tylko broń palna gwarantuje, że prawdopodobieństwo wyjścia bez szwanku będzie większe niż 85%. Zalecane przez "autorytety" spełnianie poleceń napastnika nie dość, że praktycznie gwarantuje, iż zrealizuje on swoje zamierzenia, to jeszcze szansa na wyjście bez szwanku jest zbliżona do sytuacji gdy zaczynamy mu grozić. (źródło The Value of Civilian Handgun Possession as a Deterrent to Crime or a Defense Against Crime Don B. Kates Jr. 1991 American Journal of Criminal Law.)

MIT 3. Więcej broni na ulicach to więcej gwałtów i przestępstw wobec kobiet

Uwaga: A Kto powiedział, że kobiety nie będą mieć broni?

Fakt: W przypadku gdy kobieta broni się przed gwałtem przy użyciu noża lub broni palnej odsetek "zakończonych" gwałtów wynosi 3%. W przypadku gdy kobieta jest nieuzbrojona gwałciciele osiągają swój cel w 32% przypadków. (źródło: Law Enforcement Assistance Administration, Rape victimization in 26 American cities. US Department of Justice 1979)

Fakt: W roku 1966 w odpowiedzi na falę napaści seksualnych miasto Orlando wprowadziło kursy posługiwania się bronią palną dla kobiet. W przeciągu roku liczba gwałtów spadła tam o 90%.

Fakt: W czasie gdy Australia i Wielka Brytania wprowadzały u siebie bardziej restrykcyjne zasady posiadania broni, liczba broni w Amerykańskich domach rosła. W rezultacie w przeciągu 8 lat (od roku 1995 do roku 2003) liczba gwałtów:

w Australii wzrosła o 26,5%
w Wielkiej Brytanii wzrosła o 59,8%
w USA zmalała o 13,5%

Edited by Marcin Rafalski

Share this post


Link to post
Share on other sites

Marcinie w dobie lewicującej Europy nie przetłumaczysz, fakty można interpretować. Wystarczy za przykład minister obrony, która płakała rzewnymi łzami po atakach islamistów. Łzy szczere, ale toż to parodia parodii, cesarstwo Rzymskie na skraju upadku :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Marcinie w dobie lewicującej Europy nie przetłumaczysz, fakty można interpretować. Wystarczy za przykład minister obrony, która płakała rzewnymi łzami po atakach islamistów. Łzy szczere, ale toż to parodia parodii, cesarstwo Rzymskie na skraju upadku :D

Europa pomału otwiera oczy ! Coraz szerzej. Co prawda na razie z przerażenia przeważnie. A to zupełnie inny temat. No i pamietajmy ze kropla drąży skałę.  ;)  :)

Edited by Marcin Rafalski

Share this post


Link to post
Share on other sites

To wyżej tez demagogia. Może skupimy się na FAKTACH. Przeciwnicy powszechnego dostępu do broni zawsze powołują się na jednostkowe zdarzenia Proponuje poczytać to co niżej

I podać , jeśli się znajdą, konkretne kontrargumenty oparte na faktch ze żrodłami włacznie. Poniższe jest cytatem z strony www.romb.org.pl

Poniżej rozwiewiamy kilka mitów:

Mit 1. Broń nie zapobiega przestępstwom

Fakt: Szacuje się, że broń zapobiega 2,5 milionom przestępstw rocznie. Najczęściej broń nie jest w ogóle używana. (źródło: Targeting Guns, Dr Garry Kleck, Criminologists. Florida State University, Aldine 1997)

Fakt: Wg szacunków BATF z roku 2000 samo posiadanie przez potencjalne ofiary broni pozwalało na uniknięcie 550 gwałtów, 1100 morderstw i 5200 innych przestępstw dziennie. Z reguły wystarczało samo pokazanie broni. W zaledwie 0,9% przypadków broń została użyta. (National Crime Victimization Survey, 2000 Buerau of Justice Statistics, BATF estimates on handgun supply.)

 

Fakt: 60% skazańców zadeklarowało, że rezygnowali z popełnienia przestępstwa, gdy wiedzieli, że potencjalna ofiara jest uzbrojona. 40% zadeklarowało, że rezygnowali nawet w przypadku, gdy tylko podejrzewali potencjalne ofiary o bycie uzbrojonymi. (Armed and Considered Dangerous: A Survey of Felons and They Firearms, James Wright and peter Rossi, Aldine, 1986)

Fakt: 59% włamań do domów prywatnych w Wielkiej Brytanii, gdzie kontrola dostępu do broni dla obywateli jest jedną z bardziej restrykcyjnych w Europie, była dokonana "na gorąco", czyli w czasie gdy właściciel domu w nim przebywał. Dla porównania w Stanach Zjednoczonych odsetek ten wynosi zaledwie 13%. (Dr. Gary Kleck, Criminologist, Florida State University 1997 and Kopel 1992 and 1999)

Należy zaznaczyć, że "restrykcyjna kontrola dostępu do broni" w wielkiej Brytanii oznacza, że na 1000 Brytyjskich obywateli zaledwie 67 ma dostęp do broni, czyli zaledwie 5 razy więcej niż obywateli Polskich. (Small Arms Survey 2007)

Fakt: 74% Amerykańskich przestępców przyznało, że unika włamania do domu w czasie obecności jego właściciela ze strachu przed postrzeleniem. 57% przyznało, że bardziej obawia się uzbrojonej ofiary niż ucieczki przed Policją. (The Armed Criminal in America: A Survey of Incarcerated Felons, U.S. Bureau of Justice Statistics Federal
Firearms Offenders study, 1997: National Institute of Justice, Research Report, July 1985, Department of Justice)

Mit 2. Próba użycia broni do obrony to większe prawdopodobieństwo bycia zabitym lub rannym.

Fakt: Jest na odwrót. W poniższej tabeli przedstawiono, jak przebiegały napady w USA w latach 1979 - 1985. Wyniki obejmują zarówno napaści takie jak np próby pobicia, jak i napady czysto rabunkowe.

Przyjęta metoda obrony Odsetek napaści udaremnionych Odsetek przypadków gdy broniący się uległ zranieniu  Użycie broni palnej 69,10% 13,09%  Użycie Noża 64,80% 33,03%  Użycie innej broni 71,10% 24,52%  Użycie siły fizycznej 49,90% 51,84%  Wzywanie pomocy 36,10% 42,36%  Groźby wobec napastnika 46,30% 25,56%  Obrona bez przemocy (w tym podstępy) 49,20% 26,88%  Brak obrony 11,50%

26,51%

 

Jak widać najskuteczniejsze formy ochrony to broń palna, nóż i inna broń, niemniej jednak tylko broń palna gwarantuje, że prawdopodobieństwo wyjścia bez szwanku będzie większe niż 85%. Zalecane przez "autorytety" spełnianie poleceń napastnika nie dość, że praktycznie gwarantuje, iż zrealizuje on swoje zamierzenia, to jeszcze szansa na wyjście bez szwanku jest zbliżona do sytuacji gdy zaczynamy mu grozić. (źródło The Value of Civilian Handgun Possession as a Deterrent to Crime or a Defense Against Crime Don B. Kates Jr. 1991 American Journal of Criminal Law.)

MIT 3. Więcej broni na ulicach to więcej gwałtów i przestępstw wobec kobiet

Uwaga: A Kto powiedział, że kobiety nie będą mieć broni?

Fakt: W przypadku gdy kobieta broni się przed gwałtem przy użyciu noża lub broni palnej odsetek "zakończonych" gwałtów wynosi 3%. W przypadku gdy kobieta jest nieuzbrojona gwałciciele osiągają swój cel w 32% przypadków. (źródło: Law Enforcement Assistance Administration, Rape victimization in 26 American cities. US Department of Justice 1979)

Fakt: W roku 1966 w odpowiedzi na falę napaści seksualnych miasto Orlando wprowadziło kursy posługiwania się bronią palną dla kobiet. W przeciągu roku liczba gwałtów spadła tam o 90%.

Fakt: W czasie gdy Australia i Wielka Brytania wprowadzały u siebie bardziej restrykcyjne zasady posiadania broni, liczba broni w Amerykańskich domach rosła. W rezultacie w przeciągu 8 lat (od roku 1995 do roku 2003) liczba gwałtów:

w Australii wzrosła o 26,5%
w Wielkiej Brytanii wzrosła o 59,8%
w USA zmalała o 13,5%

 

Bardzo starannie przygotowane zestawienie... jak na zwykłą forumową dyskusję.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z tym spaniem z bronią to naprawdę ciężkostrawny dowcip. Dyskutując o tak poważnej sprawie trzymajmy jednak fason.

 

Wiem, że są faceci bojący się pająków, zamkniętych przestrzeni, wysokości, są też ludzie odczuwający strach przed bronią palną.

Niech się nie stresują, nakazu posiadania broni raczej nie będzie :)

 

 

Padło powyżej parę słów na temat nożownictwa. Co prawda wątek jest o palnej, pozwolę sobie jednak na kilka słów wyjaśnień.

Rany kłute, zadane nożem, niejednokrotnie są groźniejsze od ran postrzałowych. Nie miejsce tu na szczegółowe opisy, ale tak właśnie jest.

Nóż w ręku napastnika jest bardzo, bardzo groźny. Ponadto nie opracowano skutecznej obrony przed atakiem nożem, ten zwykle jest ukryty, wyciągany w ostatniej chwili przed użyciem. Paskudna sprawa.

Jest jedna różnica, dość zasadnicza.

Nie każdy człowiek ma na tyle silną, może wypaczoną (?), psychikę, by dziabnąć bliźniego. Trzeba naprawdę twardego chłopa.

Broń palna, użyta z kilku metrów, wydaje się mniej stresująca, łatwiej chyba strzelić, niż kłuć.

 

Nie wiem, pewnie niepotrzebnie to napisałem, trochę to brutalne. Życie jednak to nie tylko rekolekcje.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Im więcej wpisów przybywa tym bardziej ten wątek tym bardziej odsłania swoje drugie dno.Tak sobie czytam i już coraz ciężej strawić to co tutaj się pojawia.

 

Jak wiadomo każdy mężczyzna powinien posiadać broń,bo tylko ona uprawnia go do bycia mężczyną,...ba nawet powinien być obowiązek praktycznego zaliczenia strzelania do żywego celu w celu przynajmniej zadania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.Przecież to normalne krwi się brzydzę i nożem machać nie umiem,...a jak sobie strzelę z daleka to nawet sobie nowych butów nie zabrudzę...

 

Przedstawianie krajów Europejskich gdzie ponad 90% procent posiadanej przez obywateli broni to broń myśliwska...to też taki fajny skryty wybieg.Przecież ''nam'' chodzi o broń do obrony,ale też nie taką która leży sobie w sejfie w domu i w razie czego może być użyta do odstraszenia napastnika...nie,nie...''nam'' chodzi o tą którą,będziemy nosić ze sobą w kaburze...a po co w kaburze najlepiej za paskiem przykrytą koszulą.

Nie jeden już na samą tego typu myśl nie może już spać po nocach,że mógłby z Walther-em, Sig Sauer-em,a najlepiej z Desert Eagle-m spokojnie spacerować w nocy po mieście..no i jak by ''nas'' zaczepiło 4 typków po % to wystarczyło by tylko się zatrzymać,uniesć koszulę i pomachać gnatem...a nie spuścić wzrok i przyśpieszyć kroku.Po takiej lub podobnej sytuacji, urosły by ''nam'' nowe stalowe jądra i moglibyśmy poczuć się prawdziwym facetem z krwi i kości.

 

Strasznie to płytkie,ale sugerując się wpisami ,mnogiej rzeszy osób o to chodzi,przedsatwiając dane i statyski z krajów mnie lub bardziej cywilzowanych jako główne atuty.Przedstawianie też,że jakoby groziła nam fala islamskiego terroru...w tak nietorelancyjnym i antyimigracyjnym kraju...też jest śmieszne,jak na razie najwieksze ataki terroryzmu w naszej ojczyźnie to nieświeże kebaby i prujące się swetry i na przestrzeni lat fala terroru nie wyjdzie poza te ramy.

 

Dalej będę pisał,że posiadanie broni nie jest złe...jesteśmy członkiem klubu strzeleckiego,pozwolenie na broń sportową...ok...myśliwy,to normalka...broń kolekcjonerska i historyczna...ok pod warunkiem nie wykorzystywania jej do innych celów (np: do obrony) i w końcu broń do obrony życia lub mienia...takie pozwolenie powinno być wydawane na podstawie konretnych i oczywistych przykładów,że ta osoba jest wybitnie zagrożona,nie na zasadzie bo sąsiad mnie nie lubi...lub jak wieczoram wracam do domu to mijam nocny pod którym jest zawsze pełno degeneratów.

 

I jeszcze o samej broni...broń krótka powinna być zarezerwowany praktycznie bez wyjątku tylko dla konkretnych służb i zawodów...i być niedostepna dla zwykłego śmiertelnika,jako szczególnie niebezpieczna.

 

I tak na koniec co do strachu przed samą bronią...to chyba większy jest strach,że będziemy musieli jej użyć...i odebrać komuś życie.

Edited by Paavo

Share this post


Link to post
Share on other sites

A ja uwazam, ze watek jest super. Ciesze sie bardzo, ze wielu moich rodakow rozumie sens prawa do posiadania broni palnej. Proszę nie agitować za żadną partią, to spowoduje zamknięcie wątku. Agitację usunąłem

 

Ja spie z bronia, no ale ja wychowalem sie i mieszkam w Stanch (tymczasowo teraz w Europie). Mam swoj rewolwer naladowany w nakastliku, a ze mam dwa (nakastliki) to w drugim naladowany jest tez gnat sluzbowy. Spie bardzo spokojnie.  

 

Jest gdzies takie miasto w Stanach, (nie pamietam w ktorym stanie) gdzie kazdy obywatel jest zobowiazany do posiadania przynajmniej jednej sztuki palnej w domu. W miescie tym nie ma wlaman. Tyle na temat. 

Edited by woblery z Bielska

Share this post


Link to post
Share on other sites

@Paavo nie wiem co inni myślą i uważają, mogę pisać o sobie. Broń do poczucia męskości w sobie nie jest mi potrzebna. W najbliższym czasie nie zamierzałbym jej mieć, bo mam wiele innych pilniejszych wydatków.

Natomiast chciałbym mieć prawną możliwość posiadania broni w celach rekreacyjnych, bo tak mi się podoba i strzelanie fajne jest. Sportowcem nie zostanę, więc podciąganie się pod broń do celów sportowych jest mocno naciągane. Że mogę na strzelnicy wypożyczyć? Cóż koledzy jadący na dorsze też mogą na kutrze wędki wypożyczyć, a jednak wielu woli mieć swoje.

Chciałbym mieć prawną możliwość do zdecydowania samemu kiedy jest mi potrzebna broń do obrony, w obecnej sytuacji prawnej jedynym pewnym dowodem zagrożenia życia jest własny akt zgonu w wyniku napadu.

Nie piszę o tym, że wszyscy mają broń mieć, natomiast, żeby mógł ją posiadać każdy, kto spełni jasno określone warunki.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podawanie jako przykład USA jest takim trochę nadużyciem. Oni żyją z bronią palną od zawsze.

 

Włamań tam nie ma, gwałtów nie ma, napadów nie ma. Od czasu do czasu tylko, zabije ktoś kilka osób z łatwo dostępnej broni, ale to można śmiało rozcieńczyć w statystykach.

 

Temat dostępności do broni bardzo ładnie będzie można "zagospodarować" i czerpać z niego różnego rodzaju korzyści. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

A w Polsce nie ma wlaman, gwaltow, napadow? 

 

Jesli w tak "debilnym" spoleczenstwie amerykanskim mozna powszechnie posiadac bron, to tym bardziej jest to mozliwe w Polsce gdzie ludzie sa o wiele bardziej ogarnieci. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kolego @Paavo chcialbym zwrócić uwagę, że że co innego jest zezwolenie na posiadanie broni, a co innego pozwolenie na jej noszenie "na mieście". Zdaje się że w USA też nie wszędzie można "nosić" gnata ? Absolutnie nie zgadzam się z tym że broń krótka powinna być zarezerwowana dla "służb i pewnych zawodow" Właśnie krótka najbardziej nadaje się do samoobrony. Ja też jak kolega @witeg nie kupił bym pistoletu czy rewolweru. Ale chcę mieć taką mozliwość bez zbędnych ceregieli na wypadek np. nagłego wzrostu przestępczości czy, odpukać, pojawienia się islamskiego terroryzmu w Polsce. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

To jest własnie to...egocentryzm i subiektywizm,bo ''ja'' chcę i ''ja''jestem porządny obywatel...ok,ja też jestem porządny obywatel,co nie znaczy ,że kolejnych 50 w kolejce po pozwolenie nie ma większych czy mniejszych skrzywień,których jedna wizyta i teścik u psychiatry nie wyłapie.Nikt nie kwapi się na obiektywną i racjonalną ocenę sytuacji...a przecież widać to na co dzień,wszechobecną dewastację norm moralnych i kurturalnych...ja wiem jeden tego nie widzi bo ma to gdzieś...drugi się tym brzydzi,ale udaje ,że jest ok.

Ilu z was miało takie sytuacje w których,naprawdę byliście w zagrożeniu życia i nie mówię tu o piciu herbaty z niewyjętą łyżeczką z kubka.Mówię tu o konfrontacjach z drugim człowiekiem lub ludzmi,będącym na wojennej ścieżce...w różnych sytuacjach i miejscach.Jeśli macie takie takie zdarzenia to pamiętacie jak się skończyły...urażoną dumą lub w najgorszym wypadku wizytą u lekarza lub stratą mienia...a co gdyby obie strony posiadały by legalną broń,kierując się powrzechnym dostępem typu sąsiad ma to i ja mam...złodziej ma to i ja mam (złodziej ma bo zwykli porządni ludzie mają).Ile takich sytuacji (nie mówię ,że wszystkie) skonczyły by się tragedią.

Te wszystkie analogie do prawa jazdy,penisa (wypowiedź Pana Korwina ) czy łowienia na wypożyczony sprzęt to też straszna lipa...reklamówką z biedronki też uśmiercimy człowieka,ale te rzeczy nie zostały do tego stworzone.Broń krótka to bróń krótka...łatwo schować,przeniesć niezuaważanie i dla tego jest szczególnie niebezpieczna...a czy najlepsza do obrony,to raczej pomyłka... bo jednym strzałem z broni długiej gładkolufowej powstrzymasz 3 blisko siebie znajdujących się przeciwników...ale ty kolego @Marcinie sugerujesz obronę ,chodząć z bronią przy pasie.

Edited by Paavo

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dostęp do broni legalniej i zarejestrowanej powoduje spadek przestępczości i to pokazują badania i statystyki. Zakazy powodują zwiększenie przestępczości z udziałem broni i nie zabójstw a napadów czy wymuszeń do których nie zawsze używana jest prawdziwa broń ale często atrapy i zabawki. Gdzie broń jest dostępna łatwo i dla każdego zanim ktoś odważy się zaatakować zastanawia się 5 razy bo zdaje sobie sprawę z tego że kula może go sięgnąć jako pierwszego. Argumenty typu masakray nie wskazują na łatwy dostęp do broni a na wypaczenie społeczeństwa bez zasad i wartości.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ta dyskusja wyglada podobnie jak wszelkie na ten temat. Ja przedstawiłem wyniki opracowań naukowych w temacie. Koledzy którzy są "przeciw" powszechnemu dostępowi do broni powołują się na jednostkowe przypadki, bądż częsciej jeszcze mówią o swoich odczuciach i przypuszczeniach.  Z jednym muszę się zgodzić z kolegą @Paavo że "(...)przecież widać to na co dzień , wszechobecną dewastację norm moralnych(..) " Ale moim zdaniem jest to kolejny argument  "za" a nie "przeciw"  

Edited by Marcin Rafalski

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dostęp do broni legalniej i zarejestrowanej powoduje spadek przestępczości i to pokazują badania i statystyki. Zakazy powodują zwiększenie przestępczości z udziałem broni i nie zabójstw a napadów czy wymuszeń do których nie zawsze używana jest prawdziwa broń ale często atrapy i zabawki. Gdzie broń jest dostępna łatwo i dla każdego zanim ktoś odważy się zaatakować zastanawia się 5 razy bo zdaje sobie sprawę z tego że kula może go sięgnąć jako pierwszego. Argumenty typu masakray nie wskazują na łatwy dostęp do broni a na wypaczenie społeczeństwa bez zasad i wartości.

Zgadzam się całkowicie ! Przestępca zawsze znajdzie źródło zaopatrzenia w nielegalną broń. Ofiara bezbronna jest łatwym celem. Wszystkim obawiającym się przypomnę jeszcze że liberalizacja dostepu do broni w Rosji w 2014 nie spowodowała prognozowanej  hekatomby ofiar mimo ż jest to kraj o największym spożyciu mocnych alkoholi per capita. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Wprawdzie na rozprawach w sprawach karnych byłem i bywam incydentalnie, ale chłopcy z wydzieranymi powiekami, którzy tam bywają przyklasneliby z radości słysząc takie bzdury.

Te wszystkie teorie, które tu wypisujecie można o kant dupy potłuc, pogadajcie z ludźmi, którzy stykają sie z prawdziwą przestępczością.

To czcze gadanie dużych chłopców zza monitora, to nie dziki zachód, powszechny dostęp do broni groziłby nagłym wzrostem przestępczości, tylko nie piszcie, ze rejestrowane itp. bo jak jeden z drugim bedzie chciał, to zakopie broń po popełnieniu czynu zabronionego i tyle.

ps
Jak byłem kucem z liceum to tez produkowałem takie brednie wsród znajomych, z całym szacunkiem dla wielu sympatycznych osób piszących w tym wątku.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Powiem jeszcze raz nie chodzi o sprzeciw tylko o racjonalne podejscie w mało racjonalnym kraju jakim jest nasza ojczyzna,a dokładnie ile z postawionych w projekcie ustawy zasad będzie respektowanych,a ile nagminnie łamanych.Już mamy prawo takie,a nie inne i wszystko i wszędzie działa na ''opak'' w lekko powiedzanym tego słowa znaczeniu.Zakaz picia w miejscach publiczny-pijemy,zakaz wyworzu śmieci do lasu-wywozimy,zakaz wypuszczania ścieków komunalnych i przemysłowych do rzek-trujemy...na wszystko jest paragraf i tak dalej to się dzieje,więc jak to się będzie miało do kolejnych zasad.

 

Kolego @Marcinie Rosja to chyba najgorszy przykład z możliwych...to co tam się naprawdę dzieje to tylko ''Władek'' do końca wie wszystko...taki przykład przez 12 lat tuszowano działalność Andrieja Czikatiło ,który zgwałcił i zabił 56 dzieci (często też się nimi pożywiał)...ja wiem,że to było pod koniec,końców ZSRR,ale do dzisiaj tam w ustroju niewiele się zmieniło.

Share this post


Link to post
Share on other sites

@wojciiech fakty pokaż jedno miejsce gdzie dostęp do broni spowodował wzrost przestępczości? A wydziarani kolesie mają broni pod dostatkiem, jeszcze nikt ich nie rozbroił po wolnych latach 90tych

Tak jak @Marcin Rafalski wspomniał w 2014 roku Rosjanie mogą bez większego problemu kupić broń nie zmieniło to niczego na ulicach Rosji ale powoduje niezły ból dupy dla naszej SG

Edited by albercik2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wprawdzie na rozprawach w sprawach karnych byłem i bywam incydentalnie, ale chłopcy z wydzieranymi powiekami, którzy tam bywają przyklasneliby z radości słysząc takie bzdury.
 

Wojtku mówisz o swoich doświadczeniach i doswiadczeniach osobistych ludzi pracujących z przestępcami. Wszyscy stróże prawa chcą ograniczenia dostępu do broni bo wydaje im się że będa mieli mniej roboty. A jest  dokladnie odwrotnie. 

W wielu dyskusjach, nie tylko tej, zupełnie inna jest perspektywa osobista a inna "globalna"  przeczytaj linkowany wyżej artykuł

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

 

Kolego @Marcinie Rosja to chyba najgorszy przykład z możliwych...to co tam się naprawdę dzieje to tylko ''Władek'' do końca wie wszystko...taki przykład przez 12 lat tuszowano działalność Andrieja Czikatiło ,który zgwałcił i zabił 56 dzieci (często też się nimi pożywiał)...ja wiem,że to było pod koniec,końców ZSRR,ale do dzisiaj tam w ustroju niewiele się zmieniło.

Skoro Rosja nie pasuje to może przykład Brazylii z linkowanego wyżej artykułu  :)

Edited by Marcin Rafalski

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...