Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Tomek88

Dostęp do broni

Recommended Posts

Taki brzydki przykład...czy nie zdarzało by się to częściej tylko na ''ostro'',bo żona mnie już nie lubi...albo szef...a ile incydentów na drodzie miało by tragiczny skutek...mamy strasznie goracą krew,,a mieszkamy z zimnym kraju ;) .

 

http://www.sadistic.pl/tag/facet%20z%20broni%C4%85

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

Już widzę zwykłego ''przechodnia'' który,po krótkiej procedurze i treningu, kupił broń krótką i strzela do terrorystów zachowując zimną krew w szlejącym ze strachu tłumie.


Jeśli tego nie widzisz to sobie wyobraź że takie sytuacje miały już miejsce. Między innymi w USA i Izraelu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeśli tego nie widzisz to sobie wyobraź że takie sytuacje miały już miejsce. Między innymi w USA i Izraelu.

Ja rozumiem,że zaistniały takie sytuacje...ale nie widzę w tym jakiegoś nadzwyczajnego atutu.W USA posiadanie broni to tradycja narodowa (nie mniej wypadki z użyciem broni mają zatrwarzającą skalę),a w Izraelu to mało chyba kto nie miał styczności z bronią (obowiazkowy pobór do armi mężczyzn i kobiet + coroczne kilkutygodniowe szkolenie do 40 roku życia)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Społeczeństwo nie jest przygotowane do prawa posiadania broni....... A kiedy będzie? Za 10 lat 4miesiące i 3 dni Polacy po prostu obudzą się i będą gotowi? Jest to raczej mało prawdopodobne, "kultura posiadania broni" nie weźmie się znikąd. Projekt ustawy czytałem i miało to ręce i nogi, zniesiona uznaniowość, jasno określone zasady zdobycia uprawnień, rozszerzona lista broni nie wymagającej zezwolenia, a jedynie rejestrację. Krytykantom polecam projekt przeczytać.

W kwestii Izraela - z uporem maniaka powtarzam, że powinniśmy się od nich uczyć, szczególnie ugrupowania o charakterze narodowym właśnie od nich powinny czerpać wiedzę jak dbać o interesy własnego narodu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jest jeszcze druga strona medalu,a mianowicie czarny rynek ,który przy obecnym stanie rzeczy w Polsce jest niewielki jeśli chodzi o broń,nie chodzi mi tu o nabycie jej nielegalnie do obrony tylko w wiadomo jakim celu.Przy łatwiejszym dostępie i uruchomieniu produkcji dla ogółu społeczności,nielegalny obrót bronią,przy obecnym powiedzmy to bałaganie jaki panuje praktycznie we wszystkich sektorach naszego Państwa,zwrósł by bardzo szybko i na ''niekontrolowaną'' skalę.Niestety liczba przestępstw typu rozboje,kradzieże,włamania jest w naszej ojczyźnie bardzo duża i łatwo sobie wyobrazić co by się działo,jak by  tego typu środowiska miały ułatwiony dostęp do ''narzędzi''.

Z całym szacunkiem kolego ale nie wiesz o czym piszesz ! Gdy w Anglii ograniczono dostep do broni to liczba przestępstw wzrosła o 40% Zresztą poczytaj niżej 

Edited by Marcin Rafalski

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z całym szacunkiem kolego ale nie wiesz o czym piszesz ! Gdy w Anglii ograniczono dostep do broni to liczba przestępstw wzrosła o 40% Zresztą poczytaj niżej 

Ha,ha,ha...niezłe,przecież panowie z USA (czytaj z światowej kolebki wszech-wolności obywatelskiej) nigdy nie przyznają się do czarnych statystyk...wszystko można przedstawić w jasnym świetle i z gwiaździstym sztandarem powiewjącym w tle.W Angli ograniczono dostęp,bo nikt nie chciał zbroić ''potomków pustyni'' ,którzy przybyli na wyspę,a przęstępczość wzrosła...bo owi ''piaskowi murzyni'' nie lubią pracować tak jak zwykli europejczycy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

To ja wtrącę swoje trzy grosze...

Ale od razu zadeklaruję się jako zagorzały zwolennik powszechnego dostępu do broni palnej dla obywateli Polski, może z wyjątkiem ludzi karanych sądownie za przestępstwa typu napad, rozbój czy podobne.

Absolutnie nie akceptuję wydawania zezwoleń przez Komendanta Wojewódzkiego Policji ! Z jakiej to racji policjant ma mnie kwalifikować?

Policja niech się lepiej zajmie łapaniem złodziei :)

Już prędzej Urząd Wojewody, jak w II Rzeczypospolitej zezwolenie na posiadanie broni wydawał właściwy starosta.

 

Kolega kilka postów powyżej przypisał naszemu narodowi jakieś nieodpowiedzialne zachowania, nie wiem skąd czerpał te informacje, pewnie z telewizji.

Rozumiem, że osiemnastolatkowi można dać uprawnienia do prowadzenia samochodu, ale do posiadania broni już nie. Wszak samochód w nieodpowiedzialnych rękach może być równie zabójczy, co pistolet, a może nawet bardziej.

 

Illo tempore byłem instruktorem strzelania w naszej armii i przez kilka lat nie spotkałem się z lekkomyślnością. Powiem więcej: młodzi chłopcy, rozbrykani jak to w tym wieku, rekruci, dostając do ręki kałaszka i amunicję do niego, zmieniali się w nader spokojnych, rozważnych, odpowiedzialnych ludzi.

 

Tradycja posiadania broni palnej w Polsce jest bardzo stara. Już choćby Powstanie Styczniowe było w dużej mierze realizowane bronią pochodzącą z prywatnych zasobów. A przypomnijmy sobie "Lalkę" Prusa: nad łóżkiem Rzeckiego wisiała sobie dubeltówka! Pod rosyjskim zaborem!

 

Padło takoż powyżej pytanie: "po co ci broń?"

Odpowiadam: bo mi się tak podoba, lubię strzeladła i chcę je mieć, legalnie.

Wiem, że są ludzie panicznie bojący się broni palnej, nikt ich jednakowoż nie zmusza do jej posiadania.

 

POLACY DO BRONI.

Share this post


Link to post
Share on other sites

W III RP posiadać można broń czarnoprochową bez żadnych kwitów. Potrzeba niby EKB, żeby kupić proch w sklepie ale i z tym ludziska sobie radzą. Wg różnych szacunków sztuk takiej broni takiej jest 400 000 - 800 000 w domach w III RP. Nie wiem jaka jest rzeczywista ilość, stawiam że o wiele więcej. Większość to tzw. repliki rewolwerów w kalibrze .44.- skutek użycia taki sam jak każdej innej "nowożytnej". Czy kiedykolwiek słyszeliście, żeby ktoś z użyciem takiej broni kupionej w 100% legalnie dokonał rozboju, albo kogoś zastrzelił? Czy wobec powszechnego dostępu do takiej broni wzrósł jakoś odsetek przestępczości? Biegają jacyś ludzie po ulicach z bronią? NIE. Ponieważ Ci którzy używają broni do wywierania ucisku albo zabójstw w poważaniu mają prawo, a posługują się np. narzędziami bez nr seryjnych kupionych na czarnym rynku. Zmierzam do tego, że przykład broni CP, a raczej jej ilości w swobodnym obiegu pokazuje, że problem o którym tu mowa nie istnieje. Tzn. jest ale w świadomości tych którzy tworzą prawo III Rzeszy i Związku Radzieckiego w roku 2016 na terenie tzw. Unie Europejskiej. Chodzi o rozbrojenie ludzi. Broń mają posiadać jedynie służby, policja, tzw. wojsko i tzw. terroryści. Tak do rozważenia. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Cóż ! Zaiste poważne argumenty wytoczyłeś  :P  Nawiasem:. Dane z Anglii pochodzą z lat 1996 - 2002.

Na lata 1990-2000 w Wielkiej Brytani przypada największy ''boom'' najazdu imigrantów...z tych lat ilość obcokrajowców wzrosła z około 1,2mln do 4,3mln.

 

Tu nie chodzi o negowanie tejże ustawy,ale realne podejście czy ona nie narobi większych szkód niż korzyści.Trzeba zdać sobie sprawę jaka spoczywa na nas odpowiedzialność jako posiadacza broni ostrej.Cały projekt ustawy jest prawidłowo i racjonalnie,i tylko pytanie czy ''czynnik'' ludzki będzie potrafił ,tą ustawę prawidłowo wykorzystać.Jaki mamy pewnik,że wszystkie pozwolenia,zostaną wydane zgodnie z procedurami,i jaki procent ''posiadaczy'' uwarunkuje się do zgodnego z przepisami ''użytkowania''.Ja swobodniej się czuje,gdy wiem ,że siedząc sobie w ulubionym pubie nie zjawi się jegomość ze schowaną (tak jak to opisane jest w projekcie) kaburą i po kulturalnym wypiciu 0,5l na twarz nie zacznie brać zakładników...lub gdy kolega z sąsiednej główki podczas nocnego sandaczowania tak całkiem przypadkiem powita na śrutem,ze strachu o swoje nowe Audi.

Edited by Paavo

Share this post


Link to post
Share on other sites

W III RP posiadać można broń czarnoprochową bez żadnych kwitów. Potrzeba niby EKB, żeby kupić proch w sklepie ale i z tym ludziska sobie radzą. Wg różnych szacunków sztuk takiej broni takiej jest 400 000 - 800 000 w domach w III RP. Nie wiem jaka jest rzeczywista ilość, stawiam że o wiele więcej. Większość to tzw. repliki rewolwerów w kalibrze .44.- skutek użycia taki sam jak każdej innej "nowożytnej". Czy kiedykolwiek słyszeliście, żeby ktoś z użyciem takiej broni kupionej w 100% legalnie dokonał rozboju, albo kogoś zastrzelił? Czy wobec powszechnego dostępu do takiej broni wzrósł jakoś odsetek przestępczości? Biegają jacyś ludzie po ulicach z bronią? NIE. Ponieważ Ci którzy używają broni do wywierania ucisku albo zabójstw w poważaniu mają prawo, a posługują się np. narzędziami bez nr seryjnych kupionych na czarnym rynku. Zmierzam do tego, że przykład broni CP, a raczej jej ilości w swobodnym obiegu pokazuje, że problem o którym tu mowa nie istnieje. Tzn. jest ale w świadomości tych którzy tworzą prawo III Rzeszy i Związku Radzieckiego w roku 2016 na terenie tzw. Unie Europejskiej. Chodzi o rozbrojenie ludzi. Broń mają posiadać jedynie służby, policja, tzw. wojsko i tzw. terroryści. Tak do rozważenia. 

Sugerujesz,że posiadacze broni CP lub ich większość,posiada ją do obrony osobistej...a nie po to aby postrzelać z niej na strzelnicy w celach czysto rozrywkowych i odstresowujących... :ph34r: .

I o jakie rozbrojenie tu chodzi,mamy 5 armię w Europie...fakt faktem po upadku ''czeronego brata'' łożyliśmy dalej ogromne pieniądze na ''wychowanie'' masy obowiązkowych poborowych,zamiast modernizować i powiększać armię zawodową.

Edited by Paavo

Share this post


Link to post
Share on other sites
 

Sugerujesz,że posiadacze broni CP lub ich większość,posiada ją do obrony osobistej...a nie po to aby postrzelać z niej na strzelnicy w celach czysto rozrywkowych i odstresowujących...  :ph34r: .

I o jakie rozbrojenie tu chodzi,mamy 5 armię w Europie...fakt faktem po upadku ''czeronego brata'' łożyliśmy dalej ogromne pieniądze na ''wychowanie'' masy obowiązkowych poborowych,zamiast modernizować i powiększać armię zawodową.

 

Wcale tego nie sugeruję. Przypominam jedynie, że mamy sytuację w której bez żadnych badań, sprawdzania, składania oświadczeń, egzaminów z obsługi etc. możesz wejść do sklepu i kupić np 4 klamki kalibru .44. W tej sytuacji prawnej istniejemy ładnych parę lat. Sytuacja ta w żaden sposób nie zwiększyła incydentów z bronią palną. To znaczy, że nie ma problemu rzeczywistego- jest nagonka i propaganda. Proste. 

Edited by Krzysiek_W

Share this post


Link to post
Share on other sites
Panowie , ale powszechny dostęp do broni nie oznacza że każdy obywatel mający zezwolenie mógłby nosić ją codziennie przy pasie idąc np. do sklepu czy pracy.W USA to chyba tylko w stanie Arizona przepisy na to zezwalają.
Każdy obywatel zdrowy psychicznie, bez ciężkich przestępstw na końcie i po krótkim przeszkoleniu powinien takie zezwoleni otrzymać. Oczywiście broń powinna być przechowywana w odpowiednim miejscu. A po co mu ona? Może do samoobrony a może ma taką pasję , hobby.Co mi do tego.
W Polsce panuje takie przekonanie z uporem wmawiane nam przez dziesięciolecia ,że broń służy tylko do zabijania, mordowania.Przecież nawet sama nazwa mówi- BROŃ , czyli coś do bronienia, obrony. Ponoć w kraju w różnych rękach jest kilkaset tysięcy szt. broni czarnoprochowej i jakoś nikt na ulicy do siebie nie strzela! Przecież czarnoprochowcem też można zabić.Mało tego , użytkowanie takiej broni jest znaczni bardziej niebezpieczne niż zwykłej broni palnej. Cały czas jako przykład podajemy Stany Zjednoczone , tymczasem popatrzmy na Szwajcarię ,mówi się że broń jest tam w każdym domu. Finlandię ,dostęp do broni od 14 roku życia.W podobnych nam Czechach przepisy są bardziej liberalne .Dlaczego, ze mnie robi się szaleńca , który przy najbliższej okazji zacznie strzelać do ludzi na ulicy?! Edited by Lukas 24

Share this post


Link to post
Share on other sites

Panowie , ale powszechny dostęp do broni nie oznacza że każdy obywatel mający zezwolenie mógłby nosić ją codziennie przy pasie idąc np. do sklepu czy pracy.W USA to chyba tylko w stanie Arizona przepisy na to zezwalają.
Każdy obywatel zdrowy psychicznie, bez ciężkich przestępstw na końcie i po krótkim przeszkoleniu powinien takie zezwoleni otrzymać. Oczywiście broń powinna być przechowywana w odpowiednim miejscu. A po co mu ona? Może do samoobrony a może ma taką pasję , hobby.Co mi do tego.
W Polsce panuje takie przekonanie z uporem wmawiane nam przez dziesięciolecia ,że broń służy tylko do zabijania, mordowania.Przecież nawet sama nazwa mówi- BROŃ , czyli coś do bronienia, obrony. Ponoć w kraju w różnych rękach jest kilkaset tysięcy szt. broni czarnoprochowej i jakoś nikt na ulicy do siebie nie strzela! Przecież czarnoprochowcem też można zabić.Mało tego , użytkowanie takiej broni jest znaczni bardziej niebezpieczne niż zwykłej broni palnej. Cały czas jako przykład podajemy Stany Zjednoczone , tymczasem popatrzmy na Szwajcarię ,mówi się że broń jest tam w każdym domu. Finlandię ,dostęp do broni od 14 roku życia.W podobnych nam Czechach przepisy są bardziej liberalne .Dlaczego, ze mnie robi się szaleńca , który przy najbliższej okazji zacznie strzelać do ludzi na ulicy?!

Przepraszam,ale masz nie aktualne dane...od 2011 roku w Finlandi musisz posiadać 20lat aby mieć zezwolenie na broń...po drugie jest to zezwolenie na broń długą.

Wymiar wiekowy podwyższono po seri tragedii w latach 2007-2009 gdzie w sztrzelaninach z udziałem młodzierzy zgineło ponad 30 osób.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dla osłody i rozładowania napięcia 2 sceny z klasyków z Gun Shop-em w roli głównej.

 

https://www.youtube.com/watch?v=BdjdpoqITXk

 

https://www.youtube.com/watch?v=8kTPOpuA_f8

Share this post


Link to post
Share on other sites

W Kauhajoki zginelo 10 osob plus sprawca. W Tuusula 8 plus sprawca. Nie słyszałem o innych. Razem 20 a nie "ponad trzydzieści". nie słyszałem. Co oczywiście nie umniejsza tragedii. Nadto jako główna przycznę zajść podaje się zafascynownie grami komputerowymi, które zwichrowalo psychikę młodocianych zabójcow. Gdyby dostęp do broni był trudniejszy też wysoce prawdopodobnie by ją zdobyli.

 

P.S,: wyedytuj "młodzierz"

Edited by Marcin Rafalski

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przepraszam,ale masz nie aktualne dane...od 2011 roku w Finlandi musisz posiadać 20lat aby mieć zezwolenie na broń...po drugie jest to zezwolenie na broń długą.

Wymiar wiekowy podwyższono po seri tragedii w latach 2007-2009 gdzie w sztrzelaninach z udziałem młodzierzy zgineło ponad 30 osób.

A ile w Finlandii jest zarejestrowanej broni? W Szwajcarii niczym dziwnym nie jest widok ludzi z bronią. W moim domu broń jest od zawsze i tak pozostanie bez znaczenia jakie będą przepisy. Wolał bym posiadać ją legalnie ale jeśli lewackie nastawienia wezmą górę będę posiadał nie legalnie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

W Kauhajoki zginelo 10 osob plus sprawca. W Tuusula 8 plus sprawca. Nie słyszałem o innych. Razem 20 a nie "ponad trzydzieści". nie słyszałem. Co oczywiście nie umniejsza tragedii. Nadto jako główna przycznę zajść podaje się zafascynownie grami komputerowymi, które zwichrowalo psychikę młodocianych zabójcow. Gdyby dostęp do broni był trudniejszy też wysoce prawdopodobnie by ją zdobyli.

 

P.S,: wyedytuj "młodzierz"

W Espoo w 3 osoby w domu + 4 w centrum chandlowym 2009 ,Joensuu 4 osobowa rodzina +2 osoby postronne...też 2009 rok.

 

 

 

A ile w Finlandii jest zarejestrowanej broni? W Szwajcarii niczym dziwnym nie jest widok ludzi z bronią. W moim domu broń jest od zawsze i tak pozostanie bez znaczenia jakie będą przepisy. Wolał bym posiadać ją legalnie ale jeśli lewackie nastawienia wezmą górę będę posiadał nie legalnie.

Nie porównuj naszej gorącej krwi do mentalności skandynawów...99% tej broni to broń służąca do polowań,a nie do obrony...bo niby przed czy ma się bronić.

Share this post


Link to post
Share on other sites

@Paavo to nie mentalność a edukacja robi różnice. W Polsce dużo łatwiej kupić ,,klamkę'' na osiedlu niż w pełni legalną dwu rurkę a wolał bym odwrotnie, bez zmian w prawie szans na to nie ma.

Share this post


Link to post
Share on other sites

W Kauhajoki zginelo 10 osob plus sprawca. W Tuusula 8 plus sprawca. Nie słyszałem o innych. Razem 20 a nie "ponad trzydzieści". nie słyszałem. Co oczywiście nie umniejsza tragedii. Nadto jako główna przycznę zajść podaje się zafascynownie grami komputerowymi, które zwichrowalo psychikę młodocianych zabójcow. Gdyby dostęp do broni był trudniejszy też wysoce prawdopodobnie by ją zdobyli.

 

 

 

Gdyby dostęp do broni był trudniejszy, to jest wysoce prawdopodobne, że nigdy by jej nie zdobyli, albo w trakcie "zdobywania" by wpadli. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

https://www.youtube.com/watch?v=XvJ24-8yIQs

 

Podobno w Kanadzie jest 2 razy więcej broni niż w USA , a zbrodni z jej użyciem 10 razy mniej...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zgadza się Bartoszu :)

Edited by Tomek88

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podobno w Kanadzie jest 2 razy więcej broni niż w USA , a zbrodni z jej użyciem 10 razy mniej...

Bo ''meksyki'' nie lubią zimna...

Edited by Paavo

Share this post


Link to post
Share on other sites

Posiadanie broni do obrony osobistej wiąże się niestety z poważnym dyskomfortem. Aby to miało sens, trzeba gnata nosić z sobą stale i zawsze.

Noszenie prawie kila żelaza do przyjemności nie należy, na pasie czy w kaburce pod pachą. A co w ciepłe, letnie dni, gdy wychodzimy z domu w samej koszulce? No nie będziemy pistola eksponować, stresować przechodniów.

Istnieją co prawda małe gabarytowo pistolety, takie do kieszeni, robi takie Bereta, inne firmy też, jednak na ogół są to egzemplarze małokalibrowe, zazwyczaj .22, a co za tym idzie, o małej mocy obalającej. Trzeba być znakomicie wytrenowanym strzelcem, potrafiącym w stresie strzelić, najlepiej dubletem, w ważne życiowo organy.

Ale to tylko problemy raczej mało ważne, do pokonania.

A mężczyzna powinien mieć własną broń !!!

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...