Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Sign in to follow this  
TERMOS

Woblerowa wariacja

Recommended Posts

Żeby nie bylo, że się obijam:) Jeszcze bez steru
http://images48.fotosik.pl/52/820d001e227ee8efm.jpg

Wobler ma wypukle pokrywy skrzelowe ale nie widac tego na fotce niestety.

Wobler zwodowany. Fajna drobna praca:)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Witam !

Możecie zdradzić skąd pozyskujecie poliwęglan 1 mm ? Chodzi mi o większą płytę. Posiadam duży kawałek o grubości 1,5 mm , jednak do woblerków pstrągowy ok. 3,5 cm jest zbyt gruby.

Pozdrawiam :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czy ten zuczek nie ma drewnianych nozek? Jesli tak, to rybie ta przyneta bedzie sie odbijala od pyska. Zastap je jakimis miekimi rurkami i wklej dopiero po pomalowaniu wobka.

Apropo poliweglanu do sterow malych woblerkow to mozna dostac go w pracowniach produkujacych jakies reklamy i szyldy. Ja kiedys w takich miejscach sie zaopatrywalem.

Share this post


Link to post
Share on other sites
@Wiśnia, no właśnie teraz się skapowałem, że popełniłem błąd Embarassed Cóż, to mój pierwszy z nóżkami, wiec błędy muszą być,poprawię tego :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Witam, to mój pierwszy post na forum:)

Od niedawna sam zabrałem się za robienie woblerków i nawet nieźle mi idzie(między innymi dzięki doświadczeniom innych opisanych między innymi na tym forum, za co dzięki)

Jak na razie udało mi się zrobić około kilkudziesięciu woblerów, w tym około 12 sliderów, których teoria wyważenia zajęła mi chyba cały dzień:)
Jeśli mógłbym coś doradzić, o ile nie było to już doradzone to nie wyrzucać zniszczonych korpusów, bo można je bardzo łatwo odbudować i przy okazji wzmocnić, za pomocą cyjanoakrylatu dostępnego w handlu pod skromną nazwą super glue;) po prostu zalać uszkodzone miejsce i mocno wcisnąć w nie wcześniej przygotowany kawałeczek miękkiej balsy, odrobinę większy od ubytku, potem szlif i gotowe, poza tym moja teoria wyważania sliderów ze względu na kształt (działa tylko na jednolicie płaskich egzemplarzach) to policzenie pola naszego sliderka(oczywiście przybliżonego, chyba, że ktoś umie liczyć pola parabol etc.)i określenie, w którym miejscu pole dzieli się na 2 połowy w osi przynęty, w taki sposób określimy sobie punkt ciężkości, milimetr za nim bliżej tyłu przynęty powinno być umieszczone obciążenie. dobre przy klepaniu kilkunastu takich samych korpusów.
Drugim zdecydowanie łatwiejszym patentem jest zbudowanie sobie wahadłowagi(rysunek, wymiary tarczy w zależności od wielkości przynęt), wadą jest delikatne niszczenie korpusu, ale im mamy cieńszą igłę, tym mniejsze szkody poczynimy, patent polega na wbijaniu igły w brzuch korpusu w wytypowanym przez nas organoleptycznie miejscu i następnie wahnięcie do momentu aż się uspokoi w punkcie równowagi(niewielki opór wskazany), na skali sprawdzamy, czy to właściwy punkt równowagi(jeśli nie wbijamy igłę bliżej, lub dalej) i oznaczamy miejsce umieszczenia obciążenia, do sprawdzenia wyważenia używam dużego(ale bez przesady)słoika wypełnionego wodą do ok połowy wrzucam tam naszego sliderka i patrzę czy aby tył odpowiednio niżej od przodu się znajdował, jak na razie wszystkie slidery w ten sposób wyważane pracują conajmniej dobrze, czyli wykonują skręty conajmniej 70 stopniowe, a połowa zawija rewelacyjnie:)
Mam nadzieję, że jest to w miarę zrozumiałe i że komuś się przyda o ile ktoś wcześniej nie wpadł na podobne pomysły i ich w tym wątku nie opisał:) rysuneczek pomocniczy, a jak dopadnę aparat to wrzucę wobki.
http://images33.fotosik.pl/449/ac95c3c56b9d2885med.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites
Od 2 dni zacząłem się bawić w woblerki :D
pierwsze korpusiki:
http://images35.fotosik.pl/53/f2d8e7f93397e6e3m.jpg
Jak tylko dojdzie drut i stery, wobki nabiorą kolorków :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
fajny ten 1:) Home, będziesz robił wobki szczupakowe, czy zobaczymy też wobki mniejszego kalibru twojego wykonania?

Share this post


Link to post
Share on other sites
na początek potrzebuje zrobić trochę szczupakowych, a za mniejsze się wezmę jak nabiorę wprawy w obrabianiu drewna.

co do poliwęglanu, to zrób sobie szablon, odrysuj na płytce i wytnij nożyczkami, a jak nie to jeżeli masz dostęp polecam nożyce do blachy :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja stery wycinam w inny sposób.
a mianowicie, najpierw proste cięcia tak żeby osiągnąć kształt +/- trumienki a potem zaokrąglam krawędzie na papierze ściernym.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Poradźcie, jak technicznie i w jakiej kolejności wykonujecie przednie oczka do mocowania linki umieszczone w sterze tak jak na załączonej fotce. Zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać. W klasycznym woblerze nacięcie pod ster robi się zwykle na końcu - tu nie widzę takiej możliwości :( Nacięcie powinno przebiegać tuż nad i równolegle do drutu nad którym będzie ster...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jeszcze co prawda takich wobków nie robiłem, ale wydaje mi się, że, wykonując korpus od razu tak jak zwykle wykonać nacięcia, zamontować stelaż, zaszpachlować, polakierować etc. następnie należy odgiąć drut, zamontować ster z nacięciem na oczko, następnie docisnąć drut, zamontować kółko łącznikowe i gotowe jeśli używasz dość miękkiego drutu nie powinno być problemu, dental może to trochę skomplikować, ale jak wiadomo dental to dobry jest na oś do obrotówki.

Ale może niech ktoś doświadczony w takich wobkach się wypowie:)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Piotrek, fajne woby !!

Na widok kilku z nich moje wiślane klenie pewnie dostały by świra :D
Szczególnie podoba mi się ten w dolnym prawym rogu środkowego zdjęcia (przypomina mi pewnego killera)!!

Pozdrawiam
Kuba

Share this post


Link to post
Share on other sites
hehe...mi bardzo przypomina mojego killera, którego też widziałeś, tamten był nico bardziej pękaty, ale kolorystycznie prawie taki sam :D

Lubiły go nie tylko klenie, ale i sandacze...

Pozdrawiam
Kuba

Share this post


Link to post
Share on other sites
[quote]
W klasycznym woblerze nacięcie pod ster robi się zwykle na końcu - tu nie widzę takiej możliwości :( Nacięcie powinno przebiegać tuż nad i równolegle do drutu nad którym będzie ster...
[/quote]W woblerach z oczkiem w sterze też można zrobić nacięcie na końcu. Zwyczajnie odginasz oczko do dołu, nacinasz rowek na ster i wyginasz oczko do pozycji pierwotnej. W końcu stelaż jest z drutu a nie ze szkła :mellow:

Share this post


Link to post
Share on other sites
Witam
Dzięki za ocenę Kubson. Teraz wstawiam fotki woblerów z tej samej serii na pstrąga, te okleiłem materiałem.
http://img222.imageshack.us/img222/8154/p1280246nv5.jpg
http://img222.imageshack.us/img222/p1280246nv5.jpg/1/w800.png
a niżej jeden z bliska
http://img177.imageshack.us/img177/5333/p1300254yj9.jpg
http://img177.imageshack.us/img177/p1300254yj9.jpg/1/w800.png

Share this post


Link to post
Share on other sites
Kolejna odsłona produkcji moich wobków ;)
Z lewej strony wstępnie pomalowane i dociążone korpusy. Póki co biały podkład. A z prawej strony moje dzisiejsze korpusiki.
http://img144.imageshack.us/img144/1382/img3749tr9.jpg
http://img144.imageshack.us/img144/img3749tr9.jpg/1/w640.png

Share this post


Link to post
Share on other sites
PiotrekS- ładne wzornictwo ! jakbyś się chciał podzielić to zapraszam, zbieram troche wobków na Pstrągi :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
Sign in to follow this  

×
×
  • Create New...