matusiak 467 Report post Posted March 13, 2008 ja do opisywania woblerow stosuje dlugopisy zelowe i lakier nie rozmywa zaraz po opisaniu ida w domalux i jest ok Share this post Link to post Share on other sites
Lanio 0 Report post Posted March 13, 2008 bomba ta ryjowka to tego to juz trzeba miec dryg Share this post Link to post Share on other sites
wujek 7,497 Report post Posted March 13, 2008 Niezła, aż żal ją wrzucać do wody :)Jak coś na nią złowisz koniecznie napisz. Ciekawe co jeszcze wymyślisz? Share this post Link to post Share on other sites
Oleix 1,353 Report post Posted March 13, 2008 dzisiaj robie muche i pajączka krzyżaka A co bedZie dalej... moze tak jak to kolega na moim forum napisał... perkoz sdr... na sumy i szczupaki Share this post Link to post Share on other sites
Oleix 1,353 Report post Posted March 13, 2008 Maaaaaammmmm..... Konika polnego!! ojjj cos czuje ze jutro bedzie gotowy... hahahaha Share this post Link to post Share on other sites
WOBLER-W1 661 Report post Posted March 13, 2008 Jak ta myszka Ci się nie sprawdzi to ją od Ciebie odkupię. Moja Viola boi się myszy to jakby co będę miał na nią haka ! Hi hiiiiiiiiii hi. Share this post Link to post Share on other sites
wobler129 2,882 Report post Posted March 14, 2008 Hehehe Ale wiedz, że ta mysz będzie bardzo wartościowa - jak osy Share this post Link to post Share on other sites
konktenbit 40 Report post Posted March 14, 2008 Oleix ubiegłeś mnie z tą ryjówką . Mam już przygotowany korpus tylko myszy ale mam problem z futerkiem, jakoś nikt nie ma na zbyciu. Jak to u Ciebie wygląda w środku chodzi mi o obciążenie? Moja ma być na szczupaki z płytkiej wody. Przynajmniej tak bym chciał . Share this post Link to post Share on other sites
Oleix 1,353 Report post Posted March 14, 2008 obciązenie miejwiecej na gardle myszki tylko ja troche przesadziłem i cała głowa jej tonie... ale przy ciągnieciu ładnie pływa... Share this post Link to post Share on other sites
patu 8,491 Report post Posted March 14, 2008 Oleix, masakra, masz rękę do dłubania jak mało kto ...myszka jak prawdziwa, aż żal ją wrzucać do wody...tak jej ładnie z oczu patrzy ...gratuluję umiejętności Share this post Link to post Share on other sites
Oleix 1,353 Report post Posted March 14, 2008 heheh dzieki chłopaki dzięki Moze macie jakies propozycje?? co by tu zrobic... hahaha kreta???? Share this post Link to post Share on other sites
Lanio 0 Report post Posted March 14, 2008 mozna zrobic malego zaskronca czy cos w tym stylu Share this post Link to post Share on other sites
wobler129 2,882 Report post Posted March 14, 2008 [b]Michał[/b] zrób kaczuszkę Share this post Link to post Share on other sites
Janusz Wałaszewski 3,149 Report post Posted March 14, 2008 Zrób zdalnie sterowanego kormorana, będzie jako ostatnia deska ratunku kiedy nic nie bierze. Share this post Link to post Share on other sites
Panek 915 Report post Posted March 14, 2008 wężyka lub jakąś zwinke Share this post Link to post Share on other sites
hasior 937 Report post Posted March 14, 2008 Możesz zrobic młodego Bobra,napewno na sumka w granicach 70-80kg bedzie dobrym wabikiem Share this post Link to post Share on other sites
Panek 915 Report post Posted March 14, 2008 mam małe pytanko... byłem dziś w kanciapie robić woblerki zamontowałem drut, wszystko niby cacy więc chciałem w wywiercone oczka nalać ołowiu, na palniczku grzeje go na łyżce, i grzeje i grzeje i grzeje... i nic , z tąd pytanie, na czym i czym topicie ołów? Share this post Link to post Share on other sites
FISH 29 Report post Posted March 14, 2008 W wywiercony otwór wkleja się odpowiedni kawałek pręta ołowianego.Pręta uzyskuję topiąc ołów w puszce na gazie i wlewając go do wywierconego otworu w drewnianym klocku.Klocek się rozłupuje i mamy obciążniki. Share this post Link to post Share on other sites
wobler129 2,882 Report post Posted March 14, 2008 Ja roztapiam na łyżeczce nad kuchenką gazową. Wszystko idzie super - trzeba chwilkę potrzymać i po jakimś czasie topnieje Zależy jeszcze jaką powierzchnią leży na łyżce - jeśli jest niekształtny to ułóż go tak, by jak największą powierzchnią leżał na łyżce - ja tak robię i idzie szybciej Share this post Link to post Share on other sites
Panek 915 Report post Posted March 14, 2008 a może ja mam jakiś zły ołów? mam kuleczki takie spałwikowe ale one są błyszczące a widziałem też matowe... może w tym kłopot że to jakieś złe kuleczki? Share this post Link to post Share on other sites
FISH 29 Report post Posted March 14, 2008 Podczas zabawy w odlewni róbcie przeciąg, opary ołowiu są niestety toksyczne. Share this post Link to post Share on other sites
Oleix 1,353 Report post Posted March 14, 2008 [quote]Możesz zrobic młodego Bobra,napewno na sumka w granicach 70-80kg bedzie dobrym wabikiem [/quote] Hahahaha zaobaczymy co da sie zrobic.... hehehehe Share this post Link to post Share on other sites
Panek 915 Report post Posted March 14, 2008 [quote]Podczas zabawy w odlewni róbcie przeciąg, opary ołowiu są niestety toksyczne.[/quote] kiedy mi nie chodzi o to jak uniknąć toksyn tylko rozpuszczać nie daje rady Share this post Link to post Share on other sites
konktenbit 40 Report post Posted March 14, 2008 Może Twój ołów ma dodatek czegoś innego o za dużej dla palnika kuchenki temp topnienia. Idź do wulkanizatora i da Ci trochę starych ciężarków do wyważania kół. Weź ze sobą wobki to jak mu pokażesz do czego ma być na pewno sypnie większą garść . Share this post Link to post Share on other sites
Oleix 1,353 Report post Posted March 14, 2008 Hahaha moj dzisiejszy produkt... pajączek krzyżak Share this post Link to post Share on other sites