Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Sign in to follow this  
TERMOS

Woblerowa wariacja

Recommended Posts

[quote]
witam!
tu problem nie w obciążeniu,ale w tym ,że to jest albo gumowobler ,albo wobler kilkuczęściowy...a one tak naturalnie chodzą.
Pozdrawiam,January

[/quote]

To swimbait czyli przynęta zbudowana z wielu segmentów. może być plastikowa albo całkowicie gumowa (Javallon).

pozdrawiam
Remek

Share this post


Link to post
Share on other sites
[quote]
witam!
tu problem nie w obciążeniu,ale w tym ,że to jest albo gumowobler ,albo wobler kilkuczęściowy...a one tak naturalnie chodzą.
Pozdrawiam,January

[/quote]

To swimbait czyli przynęta zbudowana z wielu segmentów. może być plastikowa albo całkowicie gumowa (Javallon).

pozdrawiam
Remek

[/quote]

da si e takie ustrojstwo kupić w PL ?:o

Share this post


Link to post
Share on other sites
W jaki sposób mam rozmieścić obciążenie w jerku aby odjerzdżał na boki a przy jednostajnym prowadzeniu pracował a nie płynął jak kłoda :wacko: No i fajnie by było jakby w opadzie migotał. Bo sam niewiem kombinuje już od jakiegoś czasu ale mi nie wychodzi.
W czym rzecz??? :unsure:

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja umieszczam obciążenie przed dolnym oczkiem na kotwiczkę i podczas jednostajnego sciągania żyłki ładnie pracuje :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Witam! Ja też w tym roku zaczełem zabawę w prod. woblerów. Zrobiłem ich kilkanaście z czego tylko z 6-7 dobrze pracuje. Na 2 z nich padły już rybki, ale ogólnie mało nimi rzucam - nie wiem dlaczego, może to podświadomy strach że urwe? [bo jednego urwałem niestety :( ] Teraz też 3 wobki wiszą i czekają na ostatnie lakierowanie.

Pokaże kiedyś fotki moich wobkow, choć nie są tak ładne jak te prezentowane przez Was :mellow:

Share this post


Link to post
Share on other sites
http://img516.imageshack.us/img516/5876/okonfz2.jpg
http://img516.imageshack.us/img516/5876/okonfz2.440863c460.jpg

prezentuje mojego jak narazie najłowniejszego woblera. Malowanie nie jest idealne [dla oka wędkarza] ale okoniom bardzo się podoba .Dziś skończyłem prace nad młodszym (mniejszym) bratem tego co na fotce ale po włożeniu steru okazało się że jest on nacięty pod lekkim kątem i myśle że może to zniszczyć całą moją pracę... I tu pojawia się moje pytanie: Jakie macie sposoby na nacinanie otworów na ster żeby było idealnie równo?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja robie w ten sposob ze wobler najpierw owijam tasma malarska (duzo warstw)wsadzam w imadlo pod odpowiednim katem, potem biore brzeszczot pod katem i to wszystko:) Tylko przed rozpoczeciem pracy
rysuje sobie markerem ulozenie steru.

Pozdrawiam
Slider

Share this post


Link to post
Share on other sites
jezeli sie wykladaja, to mozesz odpowiednio podgiac oczko lub rozgrzany ster, nie kazdy zle wklejony ster dyskwalifikuje wabik

Share this post


Link to post
Share on other sites
Wobeki tak jak mówi pitt wykładają się po chwili. spróbuje coś z nimi zrobić ale na przyszłość wiem już że większą uwagę musze poświęcić wklejaniom oczek :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
oczka mozna podgiac, to zaden problem, tak samo ster, jezeli nie jest przesadnie krzywo wklejony, tez mozna cos z tym zrobic ... oczywiscie, ze sa przypadki beznadziejne, jak w kazdej dziedzinie, ale bez takich wsyp nie mozna sie niczego nauczyc

Share this post


Link to post
Share on other sites
Myślę że 2 z 3 da się jeszcze uratować. poprobuje i napisze czy sie udało. Póki co to dzięki za rady :D

Ale dowaliłem... w poście wyżej napisałem że większą uwagę musze poświęcić wklejaniu oczek a wcale nie o to mi chodziło. Chodziło mi o stery oczywiście :lol: dopiero teraz błąd zauważyłem

PS dziś poprawiłem nacięcia na stery i wkeliłem je na nowo. Mam nadzieje że pomoże :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
mam pytanie odnośnie oczu
strugam już trochę czasu i ciągle mam kłpot jak zrobić bystre oko takie które sie nie rozmazuje i nie mieszja się kolory lub spływają.
prosze o odp bo irytuje mnie to strasznie

a oto moje 2 cm killerki wszystkie już sprawdzone ale na nowy sezon chciabym coś lepszego osiągnąć

Share this post


Link to post
Share on other sites
Fajne wobki @warciak co do oczek to ja
maluje spreyem
biore gwóźdż spory taki na zóółtą część oczka i biore mniejszy na czarną cząść(chodzi o rozmiar głowki i musi ona byc idealnie płaska)
biore kilka woblerów
wkładam w imaddło do much i najpierw biore zółty kolor i zamaczam głowke w spreyu i tak wszystkie wobki potem po jakichś 15 minutach biore czarny kolor i robie to samo z czarną częścią tylko trzeba to robić bardzo z wyczuciem zeby nie docisnąć za mocno bo wtedy faktycznie sie rozpływa :angry: <_<
i trzeba za kazdymrazem maczać w farbie zeby sie za bardzo nie kleiło bo węda sie ciągnąć takie frędzle i to moze zepsuć cały woblerek

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mnie dopadl problem z lakierowaniem -zakopilem lakier do malowania lodzi .Piekny polysk po 5-tym malowaniu .Gdy jerkus wyschnal ,wcisnalem go do podelka .Gdzies po tygodniu lezakowania z gumami wyciagam i oczom niewirze .Piekna powloka poodbijana gumkami,poplaszczona i zmatowiona :( .Papozka miala byc a wyszedl gniot.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Na piach nic nie poradzisz- kwarc zniszczy wszystko.
Co do lakieru, to co prawda nie wiem jakiego użyłeś ale popularne do łodzi poluretany bardzo długo schną.
Szczegulnie jak mu nałożyć kilka warstw.
Łatwo to zresztą sprawdzić.
Włóż wyschniętego woblera na 30 min do foliowego worka i szczelnie okręć.
Potem rozwiń sprawdz czy śmierdzi lakierem
Mi czasem jak nałożyłem grubo lakieru to i po 3-4 dniach taki wobler po krótki pobycie w worku dawał jeszcze po nosie.

Share this post


Link to post
Share on other sites
[quote]
mam pytanie odnośnie oczu
strugam już trochę czasu i ciągle mam kłpot jak zrobić bystre oko takie które sie nie rozmazuje i nie mieszja się kolory lub spływają.
prosze o odp bo irytuje mnie to strasznie

a oto moje 2 cm killerki wszystkie już sprawdzone ale na nowy sezon chciabym coś lepszego osiągnąć

[/quote]

Ja bym użył zapałki.Moczysz w żółtym nitro koniec zapałki i malujesz podkład oka,jak ci nie wyjdzie równe kólko zapałką to daj sobie spokój z robieniem wobków ,bo prawdopodobnie masz dwie lewe ręce...ale nie zakladam takiego czarnego scenariusza.
Czekasz, aż podkład oczka wyschnie i dopiero wtedy znów zapałką zrób czarne ,ale mniejsze kółko.Ot i cała filozofia.
Technicznie to powinno wyglądać tak.Podklad malujesz wieczorkiem,a wykańczasz rano.Wtedy cię nie korci, aby spróbować wcześniej i wszystko zepsuć.
pozdrawiam,January

Share this post


Link to post
Share on other sites
Oczy to wg mnie najmniej istotna sprawa. Ich ładny wygląd jest tylko dla lepszego samopoczucia wędkarza, choć na pewno są elementem który dodaje dużo życia naszej przynęcie. Ja na podkład używam płaskiego wiertła, a na źrenicę zaokrąglonej końcówki pędzla, może być też pewnie zapałka :D .

Share this post


Link to post
Share on other sites
i tu kolega jest w błędzie.
OKO JEST NAJWAŻNIEJSZE!!!
:lol:
I albo mi kolega uwierzy ,albo bedę musiał wrzucić trochę argumentów.
Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
Sign in to follow this  

×
×
  • Create New...