Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing

Recommended Posts

szymek07 - ogonek poezja. Chyba sam takiego nie potrafię zawiązać. Brawo!

                  Jeżynkę daj subtelniejszą w muchach CDC, zwlaszcza w jętkach. Uważaj na promienie i paprochy przy oczku. Trzeba je eliminować, najlepiej odsuwając nicią w stronę trzonka haka.

                   Ogólnie mucha bomba!

Share this post


Link to post
Share on other sites

addim - jest nieźle. Ta jeżynka widać, że jeszcze sprawia Ci problem.

Przeczesz piórko przed przywiązaniem, odchylając promienie od stosiny, tak aby sterczały pod kątem ok.90 stopni od stosiny. Będzie lepiej.

Share this post


Link to post
Share on other sites

addim - jest nieźle. Ta jeżynka widać, że jeszcze sprawia Ci problem.

Przeczesz piórko przed przywiązaniem, odchylając promienie od stosiny, tak aby sterczały pod kątem ok.90 stopni od stosiny. Będzie lepiej.

Cenna uwaga.

Przy następnej wiązanej sztuce na pewno wykorzystam.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Step już wprawdzie zaliczony , ale lubię sobie wrócić do poprzedniego zadania. To tak w ramach sprawdzianu "Czy mnie jeszcze pamiętasz , czyli czy mnie skleroza nie dopadła? :D

Tułów- bażant robiony na raty :( .

Edited by pisarz

Share this post


Link to post
Share on other sites

sucharfishing - całkiem nieźle. Spróbuj wiązać jeżynkę bardziej zwartą, tu wygląda jakby miała 1-2mm odstępu między nawojami za i przed skrzydełkiem. Jeżynka powinna podpierać i stabilizować skrzydełko zarówno z przodu, jaki i z tyłu. Dlatego wiążemy ją bezpośrednio przy skrzydełku, bez przerw.

Share this post


Link to post
Share on other sites

pisarz - zwłaszcza ta z lewej mi się podoba, nauka nie poszła w las.

 

Ta z prawej ma tak trochę skrzydełko na oczku niemal zawiązane. Jeśli chciałeś uzyskać coś na kształt emergera, to wtedy oczywiście skrzydełko może być niemal na oczku, ale jeżynkę dajemy subtelną, najlepiej w stylu parachute lub wcale. Nie dajemy też ogonka, aby tułów był zanurzony w wodzie.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tragedia niedość, że dużo po czasie to takich problemów nie miałem do tej pory. No ale cóż walczę... Takie dziwolągi mi wyszły:

Share this post


Link to post
Share on other sites
[attachment=316813:20160423_065639.jpg]
Niestety nie udało się złapac lepszej ostrości. Mucha już łowiła w Dunajcu,pare ryb się skusiło.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nag - nie jest tak źle, choć mucha nie łatwa.  Generalnie tułów wychodzi Ci przyzwoicie, największy problem ze skrzydełkami - zwykle są za długie, dajemy je długości prostej części trzonka haczyka. Jeżynka często za długa. Ale tragedii nie ma, bywało gorzej... Musisz nad tym popracować.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Archanioł - całkiem niezłe, daj tylko mniej nawojów jeżynki, zrób ciut subtelniejsze. Pierwsza z lewej będzie doskonała na lipienie. W tym wzorze z jeżynką parachute warto pominąć ogonek, wtedy tułów będzie łatwiej przenikał pod powierzchnię i wzrośnie skuteczność muchy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

jacob1993 - cdc nie da się zastąpić. Możesz zrobić inny wzór w którym zawiążesz skrzydełko z sierści sarny, ale będzie to zupełnie inna mucha.

 

Ta z czerwoną dupką - kapitalna, bardzo lubię na takie łowić, zarówno w rzekach jak i na jeziorach. Robię je też w wersji chruścik - z płasko położonym skrzydełkiem i bez ogonka.

 

W żółtej ogonek do dopracowania i skrzydełko z jeżynką wyszły prawie na oczku. Rzuć okiem na prawdziwą jętkę, skrzydełko ma "cofnięte" w stronę ogonka. Powinno zostać sporo miejsca na jeżynkę i główkę.

Share this post


Link to post
Share on other sites

×
×
  • Create New...