Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Hunter_pike

Ryobi, Spro, Dragon, Daiwa, - Serwis kołowrotków.

Recommended Posts

Nie wszystkie zdjęcia zamieściłem, nie widziałeś emblemów jakie robiłem więc nie twierdź bezpodstawnie że kłamię, fantazja cię ponosi z nudów chyba, poza tym nic ci do tego co piszę w temacie w jakim nie masz nic innego do powiedzenia jak czepianie się moich wpisów. Zero merytoryki tylko śmiecisz, jedź na ryby albo zajmij się serwisem młynków jakie do ciebie trafiają. Jak widać z poprzednich wpisów najlepiej robić serwis i nic nie pokazywać tak jak Ty to robisz,by nie było podstaw do krytyki i głupich bezpodstawnych docinek.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podejrzewam że dołożenie łożyska zamiast tulejki stworzyło ten problem. Jak to możliwe przy niby tych samych wymiarach? :(
Patrząc na smar na kole, wychodzi na to że za bardzo jest spasowana. Podkładek żadnych nie dorzuciłem poza oryginalnymi w miejscach w klórych były. I co? Wypada tę grubszą za kołem zmienić na cieńszą a po stronie gdzie była tulejka wsadzić taką samą cienką aby odsunąć zęby od siebie. Czy to pomoże? Może. Choć dalej nie mogę uwierzyć że podmiana łożyska o takiej samej szerokości jak tulejka spowodowała ciaśniejsze spasowanie. :(

Ma ktoś oryginalny schemat (link) tego modelu? Daiwa Emblem Z2500ia. Taki napis mam na szpuli. Dzięki z góry gdyby ktos miał. :)

 

Być może łożysko nie zostało osadzone idealnie w osi.... ale to tylko teoryzowanie.

Co do podkładek - nie wiem czy dobrze zrozumiałem bo być może już to opisałeś - spróbuj odjąć jedna podkładkę po lewej stronie (lub zamienić na cieńszą). Po prawej stronie nie ma sensu dawać podkładki...

 

Aha - ten emblem który posiadasz to X a nie Z i do niego szukaj schematu.

Jeszcze zapytam, choć to pytanie powinno paść na początku dyskusji - przed zamianą tulejki na łożysko kołowrotek ząbkował ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Napis na szpuli jest mylący. Często ludzie sprzedawali x jako Z.
Masz łożysko po prawej stronie? Knob jest demontowalny?
Podaj e-mail na priv to wyślę.

------------
Knob nierozbieralny (foto niżej). Łożyska nie było. Tuleja ktorą wymieniłem na takiej samej szerokości łożysko. Ale zmierzę żeby Profil Nieakt. był spokojny. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z miały rozbieralne knoby o ile pamiętam. Boczki ludzie często do sprzedaży podmieniali wiadomo w jakim celu :ph34r: .

Najwięcej mówi kolor naklejki na stopce. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

To nie jest Z-ka... Boczki podmienione, dupka również. No chyba że ktoś wyjął dla zabawy łożysko i wsadził tuleje. To samo z korbą...

Po foto ciężko wnioskować, ale X-y miały specyficzny perłowy lakier...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z miały rozbieralne knoby o ile pamiętam. Boczki ludzie często do sprzedaży podmieniali wiadomo w jakim celu :ph34r: .

Najwięcej mówi kolor naklejki na stopce. 

niestety te naklejki również podmieniali ....ale sprawdzić warto - w X jest srebrny, w Z złoty jakby co :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Być może łożysko nie zostało osadzone idealnie w osi.... ale to tylko teoryzowanie.
Co do podkładek - nie wiem czy dobrze zrozumiałem bo być może już to opisałeś - spróbuj odjąć jedna podkładkę po lewej stronie (lub zamienić na cieńszą). Po prawej stronie nie ma sensu dawać podkładki...
 
Aha - ten emblem który posiadasz to X a nie Z i do niego szukaj schematu.
Jeszcze zapytam, choć to pytanie powinno paść na początku dyskusji - przed zamianą tulejki na łożysko kołowrotek ząbkował ?


jesli dal za cienkie lozysko lub tulejka wytarla gniazdo obudowy to podkladki musza wyrównać różnice.

Share this post


Link to post
Share on other sites

jesli dal za cienkie lozysko lub tulejka wytarla gniazdo obudowy to podkladki musza wyrównać różnice.

 

Mam inne zdanie.

Zadanie ustalenia koła zębatego spełniają podkładki po lewej stronie bo ząbki się zawsze odpychają. Po prawej może być luz. Nawet musi być aby koła się obracały :)

 

edit: jeśli się wyrówna różnicę to oczywiście nic złego się nie stanie ;)

Edited by Bander

Share this post


Link to post
Share on other sites

Łowiłem niegdyś Emblemem Z 2500iA (ze srebrnymi boczkami, ze sfatygowaną szpulką, reszta w dobrym stanie)  z łożyskami na wałku dołożonymi przez Łukasza, fakt na początku szału nie było, ale najwyraźniej potrzebował czasu i rozpracowania, bo po kilku wypadach zaczął pracować naprawdę fajnie, płynnie, korba opadała pod swoim ciężarem. Co najlepsze pracował lepiej od Luviasa którego w tamtym okresie posiadałem. (ale fakt luvias był przytyrany trochę, lecz nie ząbkował)  I następny właściciel któremu to sprzedałem emblema, również nie miał żadnych uwag (bo jakby coś było nie tak to by napisał prawda). Lecz nie ma sensu według mnie to dodawanie łożysk na wałek w emblemach. Emblem który jest w bardzo dobrym stanie w środku pracuje bardzo fajnie i łożyska na wałku dużo do pracy nie dadzą, prędzej w jakimś stopniu usztywnią mechanizm. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kilka godzin wątek był zamknięty dla oczyszczenia atmosfery gdyż dużo tu było personalnych wycieczek, proszę o zachowanie spokoju żeby nie było konieczności używania miotły.

Share this post


Link to post
Share on other sites

fajnie ,że został oczyszczony niestety stos bredni dalej został, z ciekawości okazało się również że po kontakcie z właścicielem emblema okazało się że nic mu nie dolegało i że jednak nie był wysłany do huntera, więc nie wiem  skąd mu się wzięło że pracował jak betoniarka :)

 

Piotrku @Milupa w 10 minut mogę Ci przytoczyć 20 ? 30 ? wpisów tego klienta gdzie są kompletne brednie , kłamstwa i wprowadzanie potencjalnych czytelników w ogromny błąd, i nie mam tu na myśli  żadnych specjalistycznych zagadnień a podstawowe informacje bardzo często poszukiwane więc może od tego warto by zacząć czyścić tematy w tym dziale ,skoro równolegle powstaje temat "dbajmy o jerkbait"

 

 

w tematach o kołowrotkach są tony wiedzy przekazywane przez ludzi takich jak Zorro, J.Leśniak, Blackabyss i wielu innych, informacje cenne i prawdziwe bo od dłuższego czasu jest spora rzesza osób które traktują młynki również jako hobby nie tylko narzędzie połowu a gość wpada pyta o moczenie łożysk w zauberach , niszczy kilka forumowych młynków i po miesiącu udaje filozofa, dlaczego tym działem nikt się nie opiekuje ? każdy mi zarzuca naskakiwanie i ataki a każda moja uwaga jest poprzedzona ukazaniem nieprawdy i herezji, przecież nie trzeba się znać na tym żeby dostrzec tego sporo....

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ciekawe że same brednie, kłamstwa i wprowadzenia ludzi w błąd wypisuję, bardzo ciekawe też to że zniszczyłem ileś tam kołowrotków, normalnie każdy pokazywałem na zdjęciach jaki robiłem i co robiłem, jak chyba nikt tutaj na forum, że byli czy są niezadowoleni z mojego serwisu to tak jak i są tacy co są niezadowoleni z serwisu u ciebie Łukaszu czy u Pana Leśniaka i jakoś ja tego nie wytykam ani nie piszę że ty czy kto inny wypisuje bzdury choć według mnie takie się przez was pisane pojawiają jak według ciebie moje wpisy są bzdurami, dyskutuję jak każdy w temacie gdzie mam jakąś wiedzę, nie wiem czegoś nie zabieram głosu a zadowolonych z serwisu u mnie jest więcej niż niezadowolonych. Ty się wręcz czepiasz czasami nawet nie próbując zrozumieć co napisałem, byle na pohybel mnie coś napisać, to już nawet nie jest śmieszne to staje się żałosne.

Share this post


Link to post
Share on other sites

nie wyobrażam sobie wysłać komuś kołowrotka który nie robi jednego obrotu korbą po zakręceniu, kołowrotka w którym szpula się blokuje i wędkę wyrywa z łapy, kołowrotka który zaczyna stawać w miejscu, kołowrotków z ukręconymi śrubami , ty owszem robisz to i piszesz że coś się tam ułoży co jest totalną głupotą, docierać to można silnik nie kołowrotek, a zdjęcia ? co z tego że są zdjęcia ? mało mówią o pracy kołowrotka a ładny opis to można i złomu zrobić , troszkę przymydlić przytuszować i udawać gwiazdę, niestety słabo ci to wychodzi bo forum szybko weryfikuje farmazony i ciebie zweryfikowało momentalnie i nie mam tu na myśli swoich wpisów a wpisy wielu innych użytkowników mających trochę pojęcia w temacie....zresztą na poprzednim forum też cię odpowiednio wypunktowali, chcesz robić z siebie klauna ? jesteś w tym świetny, nikt ci tego nie zabroni a ja i tak każdą twoją głupotę wytknę palcem, dla ciebie fajną zabawą jest nauka na cudzych kołowrotkach ale nie zdajesz sobie sprawy że czasem taki zniszczony młynek nawet z niższej półki może być czyimś jedynym kołowrotkiem o który chciał zadbać a wyszło jak u kilku kolegów wyżej.....

Share this post


Link to post
Share on other sites
Emblem kolegi Matig też ciężko chodził po serwisie i musiał się ułożyć, a ponoć tylko ja tak serwisuję ha ha ha.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Emblem kolegi Matig też ciężko chodził po serwisie i musiał się ułożyć, a ponoć tylko ja tak serwisuję ha ha ha.

 

nie chodził ciężej niż przed serwisem, i dla twojej wiadomości to przed wymianą tulejek na lożyska otwarcie mu napisałem że niczego specjalnego nie zyska...według ciebie chodził jak zardzewiała betoniarka mimo że go w rękach faktycznie nie miałeś, i kolejne kłamstwo do kolekcji

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie jest tek jak myślisz bo młynków z jak to napisałeś sam " złym serwisem " Twoim jest więcej niż "raptem dwa" i dziwie się ze Ci niezadowoleni na privach piszą..dzwonią a nie chcą się ujawniać.... To nic nie kosztuje i niczym nie grozi....
O poprawianiu po kimś to już mamy przykład cudownego Ryobi JDM .....który był taki cudowny he he :-)))) na dożywocie...
A najlepsze jest nadal ze szpula w Daiwie opiera się na łożysku...ha ha :-) Edited by przemow

Share this post


Link to post
Share on other sites

nie chodził ciężej niż przed serwisem, i dla twojej wiadomości to przed wymianą tulejek na lożyska otwarcie mu napisałem że niczego specjalnego nie zyska...według ciebie chodził jak zardzewiała betoniarka mimo że go w rękach faktycznie nie miałeś, i kolejne kłamstwo do kolekcji

Nawet jeśli ja go nie robiłem to sam kol Matig pisał że chodził ciężej i po którymś przełowieniu się ułożył.

Nie jest tek jak myślisz bo młynków z jak to napisałeś sam " złym serwisem " Twoim jest więcej niż "raptem dwa" i dziwie się ze Ci niezadowoleni na privach piszą..dzwonią a nie chcą się ujawniać.... To nic nie kosztuje i niczym nie grozi....
O poprawianiu po kimś to już mamy przykład cudownego Ryobi JDM .....który był taki cudowny he he :-)))) na dożywocie...
A najlepsze jest nadal ze szpula w Daiwie opiera się na łożysku...ha ha :-)

No też się dziwię że publicznie nie napiszą iż są niezadowoleni bo mnie na priv nie piszą chyba że Tobie się żalą. Zauber został wyparty przez kontrukcje z wyższej półki, kto mi zabroni? A Daiwy w wielu przypadkach mają łożysko lub nawet dwa na osi i pracują one w szpuli lub jak wolisz po jej nałożeniu na oś. Może nie napisałem tego właściwie ale kojarzę że do owego błędu słownego się przyznałem. Edited by Hunter_pike

Share this post


Link to post
Share on other sites
Szkoda na dalszą dyskusję z Wami mojego czasu a tłumaczyć się nie zamierzam bo i tak nie zrozumiecie, widzicie tylko czyjeś błędy, ludzie niektórzy przysłali do poprawy po Tobie Łukaszu swoje kołowrotki boś je spartolił ale publicznie tego też nie napisali bo byś im żyć nie dał, spytali tylko na priv czy podejmę się poprawy po tobie. Zrobiłem i działają jak należy. Problem jest tylko taki że ja mam gdzieś co piszesz a ty potrzebujesz moich wpisów byś mógł coś napisać na forum. Działasz teraz jak ja kiedyś na wpisy SOB - odpuść sobie bo szkoda twojego zdrowia, po mnie to spływa jak woda po kaczce. Miał być spokój o co prosił Piotr ale niestety nic nie poradzę na to że chlew robicie z tego tematu. Nie mogę pozostać jednak bez swojego zdania choć jeden z kolegów poradził by robić swoje i was ignorować bo to jeszcze bardziej was wkurza jak nie macie z kim dyskutować i chyba tak trzeba będzie do tego podejść. Kończę jak pisałem dyskusję na temat mojego serwisowania. A bym zapomniał teraz na dniach będę serwisował certate, jak ją odeślę poproszę o wpis właściciela czy jest czy nie jest zadowolony.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Hokus pokus jest w smarze..i w jego ILOŚCI....i wiedzy do jakiego młykna jaki smar.. ..".mosz" daiwe 104 to jak smarujesz shimano 4000 to łychą stołową można śmiało ładować :-)) a i tak d...pa będzie.. :-))) ale helikopter masz gwarantowany.... :-) to tak jak zlikwiodować ząbkownie podkładką z prawej strony :-)))) Edited by przemow

Share this post


Link to post
Share on other sites

Szkoda na dalszą dyskusję z Wami mojego czasu a tłumaczyć się nie zamierzam bo i tak nie zrozumiecie, widzicie tylko czyjeś błędy, ludzie niektórzy przysłali do poprawy po Tobie Łukaszu swoje kołowrotki boś je spartolił ale publicznie tego też nie napisali bo byś im żyć nie dał, spytali tylko na priv czy podejmę się poprawy po tobie. Zrobiłem i działają jak należy. Problem jest tylko taki że ja mam gdzieś co piszesz a ty potrzebujesz moich wpisów byś mógł coś napisać na forum. Działasz teraz jak ja kiedyś na wpisy SOB - odpuść sobie bo szkoda twojego zdrowia, po mnie to spływa jak woda po kaczce. Miał być spokój o co prosił Piotr ale niestety nic nie poradzę na to że chlew robicie z tego tematu. Nie mogę pozostać jednak bez swojego zdania choć jeden z kolegów poradził by robić swoje i was ignorować bo to jeszcze bardziej was wkurza jak nie macie z kim dyskutować i chyba tak trzeba będzie do tego podejść. Kończę jak pisałem dyskusję na temat mojego serwisowania. A bym zapomniał teraz na dniach będę serwisował certate, jak ją odeślę poproszę o wpis właściciela czy jest czy nie jest zadowolony.

Po daiwie 104 to bedzie jak odrzutowiec zapitalał...ale o to chodzi????... Edited by przemow

Share this post


Link to post
Share on other sites

Po daiwie 104 to bedzie jak odrzutowiec zapitalał...ale o to chodzi????...

Nie mogę zrozumieć jednego, skąd wiesz jaki smar certate dostanie a już wyrocznia działa?, już szukasz dziury w całym by łatkę przylepić, dałbyś spokój i sprowadził byś lepiej podkładki bo będę potrzebował. Przy smarowaniu chodzi o to by kołowrotek miał naniesiony smar na elementach współpracujących że sobą tam gdzie wskazane jest ich smarowanie po to by nie doszło do nadmiernego ich zużycia o czym wiesz doskonale.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Przemku dam ci namiar i sam zamawiaj bo juz brak czasu i za dużo przez te nieszczęsne podkładki sie problemów robi... Napiaszcie JB serwisanci ile ich braliśmy i na ile to wystarcza.... A Przemek mimo ich robi mniej ,zużywa tony... :-))))))
Ps. Jozi podrzuć ten link bo mi zaginął :-( Edited by przemow

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...