Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Hunter_pike

Ryobi, Spro, Dragon, Daiwa, - Serwis kołowrotków.

Recommended Posts

Dziś kolejnych dwóch pacjentów nadesłanych przez następnego kolegę  jb.pl miałem na stole operacyjnym: Dragon Maxima i Spro red arc. Oba młynki dobrze dojechane, przekładnie słychać i czuć było po pierwszym zakręceniu korbą każdego z kołowrotków. Widać że nie były oszczędzane. Resztę opisu każdego z osobna.

 

68179c6b9ff8a0bdm.jpg

 

Dragon na tarczach hamulca suchutki, zanieczyszczony, w rolce czarna maź, zbijak i sprężyna kabłąka suchutkie, środek przedstawia foto - opisywać nie trzeba,  łożysko w rolce zamienione na ezo smr nierdzewne. wszystko umyte, nasmarowane, skasowany luz przekładni, skasowany znaczny do minimalnego (jaki jest wymagany) luz na posuwie szpuli, skasowany luz wzdłużny na osadzeniu korby, dołożona podkładka pod rotor bo tam jej brakowało, dołożona podkładka na łożysko piniona oraz na łożysko na głównym kole przekładni. Młynek po serwisie pracuje z właściwą dla niego kulturą, minimalnie słychać przekładnię ale jest to przy tym zużyciu jej już nieeliminowalne moim zdaniem, podczas łowienia nie powinno być tego pod obciążeniem słychać. Pewnie bardziej będzie słychać plecionkę na przelotkach niż przekładnię. Spokojnie jeszcze trochę posłuży.

 

a64b3dd339f967bem.jpg  5de3f5d50b3e2917m.jpg  d1becd68eb9ae3fbm.jpg

 

a9ded3c95150f557m.jpg  da68353512efc519m.jpg  8df39223ff0c8c5fm.jpg

 

073a77b949f4c3ecm.jpg  374f3a12abb94d60m.jpg

 

Drugi z młynków Spro red arc z dwoma szpulami, match (z jedną tarczą tylko) i normalną (standard hamulec). W obu szpulach zrobiony porządek z hamulcami, nasmarowane łożyska, łożysko w rolce zamienione na ezo smr nierdzewne, bebeszki umyte i nasmarowane, luz wzdłużny korby skasowany, luz na przekładni skasowany, luz na posuwie szpuli skasowany do wymagalnego, sprężyna i zbijak dostały smar, również na przeciwną stronę kabłąka trzeba było dać smaru bo susza. Środek jak widać na foto, smarowidło jakieś ktoś mu chyba dokładał ale kiepskiej jakości. Dołożone podkładki pod łożysko na pinionie, pod rotor i na przekładni kasujące luzy i korygujące pracę przekładni bo ząbkowanie było czuć. Praca zadowalająca choć do nówki nie śmiganej mu brakuje, myślę że właściciel powinien być zadowolony, no ale to sam już oceni.

 

0fc078c6a6fc8fc8m.jpg  3e585b83f6a9147am.jpg  ad710803192ea220m.jpg

 

cf4f86df2c8b35ffm.jpg  d541533b35579a36m.jpg  3617a5d1b3d285ccm.jpg

 

e445867aa4983397m.jpg  c8f9363c0a8345a1m.jpg  d11d7b9d620f3fb2m.jpg

 

070fff583cba18d0m.jpg  829d17e4a0b44e64m.jpg  5976626736651151m.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jaki rozmiar podkładek użyłeś pod rotor i łożysko piniona.Co chciałeś uzyskać dając podkładkę na dolnym prawym foto?

Edited by Kadet

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pod rotor 8x10x0,2, pod łożysko na piniona 7x9x0,3 oczywiście w redzie, w dragonie pod łożysko piniona poszła podkładka 7x9x0,2 a pod rotor 8x10x0,2, na przekładniach dostały młynki korektę 7x9x0,1 i 7x9x0,2 w zależności od potrzeby. Podkładka ta moim zdaniem minimalnie podnosi rotor na podstawie oparcia rotora na łożysku, eliminuje to wycieranie się podstawy rotora i poprawia nawój głębokiej szpuli w redzie.

Edited by Hunter_pike

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kolejny młyneczek kolegi z jb.pl dotarł wczoraj tym razem td 920. Zajechany bym powiedział dość solidnie, jak widać na foto smarowany jakiś czas temu przez kogoś smarem Quantum z którego zostało to co widać - kisiel,  nawalone zresztą tego smaru tyle że trzy kołowrotki by przesmarował. Łożyska na pinionie i głównym kole przekładni do wymiany bo szumią tak jak by ktoś je wymył z smaru w benzynie ekstrakcyjnej i wrzucił w piasek. Rolka kabłaka założona odwrotnie, pogubione podkładki dystansujące rolkę na śrubie. Rolka doprowadzona do normalności w funkcjonowaniu, łożysko było ezo smr więc nie zamieniałem zgodnie z zleceniem właściciela kołowrotka. W knobie czysto nie było. Oporówka zawalona smarem. W zbijaku kabłąka czarna maź, z drugiej strony susza . Hamulec wyczyszczony i poprawiona jego praca. Bebeszki umyte, posmarowane, luzy pokasowane, szumiące łożyska zostaną jutro zamienione bo takiego rozmiaru nie miałem na stanie na dziś. 

 

ddeb604ccb05efedm.jpg  15c058cac026a513m.jpg  d767fdc227b8def8m.jpg

 

64ce2448db456420m.jpg  b029c0e5e8f16e53m.jpg  a3a57900de88b1f9m.jpg

 

646d22518f5ff2a1m.jpg  97ad1b41f51b70a4m.jpg  d264ec6849b617a5m.jpg

 

83da8618bb3d1195m.jpg  4d265df1fcc0e8d6m.jpg  555f87acc79d0257m.jpg

 

1879394e5e544674m.jpg  665068075300266em.jpg  4ff716e2b1adc946m.jpg

 

Na lekko jeszcze pokręci ale jak dostanie coś ciężkiego na koniec linki czy żyłki jako przynętę, długo nie pojedzie i będzie przekładnię słychać mimo serwisu. Jutro odsyłam. 

 

Dziś dotarły też dwa kolejne kołowrotki innego kolegi z jb.pl jakie trafią na stół operacyjny jutro - Ryobi zauber 4000 i Penn Spinfisher V SSV3500, foto jutro wieczorem.

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dotarły dziś do mnie po serwisie u Przemka dwa młynki , Dragon Maxima i Spro red arc

Młynki zyskały nowe życie, jestem mega zadowolony i z czystym sumieniem mogę polecić serwis.

Sam czekam na dopływ gotówki i wysyłam następne  :) 

Świetna robota Przemku , tak trzymaj i dziękuję jeszcze raz  :P 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Cieszę się Grzegorz że i Ty dołączyłeś do grona zadowolonych. Dziś prócz pena i zaubera dotarły jeszcze po południu na serwis dwa kolejne zaubery, dwa Spro red arc i kolejny team dragon. Jutro będzie co robić.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Gratulacje. Czas teraz na Daiwę i Shimano z wyższej półki. To takie same konstrukcje tylko wykonane z lepszych materiałów i lepiej spasowane. Sam może coś podeśle . Ale to po sezonie bo na razie wszystko gotowe do boju.

Edited by godski

Share this post


Link to post
Share on other sites
Od daiw i shimano są tutaj specjaliści, na cóż mnie się pchać im w paradę skoro z zauberowatymi mam dość roboty, wbrew temu co czyta się na forum że wszyscy łowią daiwami i shimano bo to takie zajebiste młynki okazuje się, że zauberowatymi łowią nawet Ci co nad TP czy stellami molestują się w fotelach tylko. Dla mnie ważne że koledzy, którzy przysyłają swoje kołowrotki są zadowoleni z ich pracy. Liczy się dla mnie jakość bo to podstawa, zawsze wychodziłem z założenia, że jak robi się coś to albo dobrze albo wcale.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Niestety z powodu spraw rodzinnych nie dałem rady dziś podziałać przy kołowrotkach kolegów wymieniłem tylko łożyska w pokazanym na poprzedniej stronie tematu team dragonie. Jutro serwis zaubera i penna, w piątek dwa zaubery drugiego z kolegów, w weekend dwa spro i td. W piątek mają dotrzeć jeszcze trzy młynki, dwa redy i shimano catana. Wysyłka wszystkich kołowrotków razem w poniedziałek. Mam nadzieję że koledzy wybaczą dzień poślizgu. Edited by Hunter_pike

Share this post


Link to post
Share on other sites

Od daiw i shimano są tutaj specjaliści, na cóż mnie się pchać im w paradę skoro z zauberowatymi mam dość roboty, wbrew temu co czyta się na forum że wszyscy łowią daiwami i shimano bo to takie zajebiste młynki okazuje się, że zauberowatymi łowią nawet Ci co nad TP czy stellami molestują się w fotelach tylko. Dla mnie ważne że koledzy, którzy przysyłają swoje kołowrotki są zadowoleni z ich pracy. Liczy się dla mnie jakość bo to podstawa, zawsze wychodziłem z założenia, że jak robi się coś to albo dobrze albo wcale.

Nie pisałem złośliwie. Daiwa i Shimano to ta sama konstrukcja. Ogarniesz bez problemu. Widzę duże postępy.

Ja nawiasem mówiąc nie znam wędkarzy posiadających Stelki i TP i łowiących Zauberami. Bez sensu. Nie rozumiem tego.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziś na tapecie zauber i penn o jakim wspomniałem wcześniej. 

 

Przy zauberze standard serwis, wymiana łożyska w rolce na ezo smr nierdzewne ale i wymiana łożysk na pinionie i głównym kole przekładni, szumiały dość znacznie mimo że kołowrotek był mało łowiony od nowości (chyba kiepskie jakieś te łożyska sie trafiły albo miały mało smaru dane podczas produkcji). Tulejka w knobie zamieniona na łozysko. Ogólnie lata lekko.

 

c8e1ec4de5c32298m.jpg   9c2e048ff00f1906m.jpg  3f7fb846208ece1am.jpg

 

8690b90095ce23bbm.jpg   f98ce6bbc1b02199m.jpg  c05e3cecefb4f74fm.jpg

 

8d9a45d40f247bbam.jpg

 

Penn już widać popracował ciężej, luz w osadzeniu kabłąka - został skasowany, łożysko w rolce zamienione na ezo smr nierdzewne, oporówka tragicznie zawalona smarem, resztę widać na fotkach,  jest też lekki luz na osi korby ale nieeliminowalny. Luz na pinione wyeliminowany. Umyty, posmarowany ardentem, chodzi moim zdaniem sporo lżej niż przy zbyt dużej nawalonej ilości smaru pena. 

 

dbce14bb241ef46fm.jpg  940ad24e7b8cfd33m.jpg  368cd7a1f5b5a202m.jpg

 

b58e525d49db229bm.jpg  4cb95237b0dc74f7m.jpg  711a695ee5df99d3m.jpg

 

5891f4fed9b7f532m.jpg

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziś na warsztacie kilka młynków więc w dóch postach opiszę co i jak.

 

Pierwsze dwa to nowiutkie zaubery wersja 2000 i 4000, zbyt dużo pisania nie ma bo w obu wymienione sa rolki na ezo smr nierdzewne, oba umyte i posmarowane, pokasowane luzy na pinionie, innych nie ma na tyle by konieczne było ich eliminowanie, są tzw. konieczne. Tulejki w knobach zamienione na łożyska z rolek.

 

4000

 

6a12b2d3532f08fam.jpg  a8d03944fc85f1cem.jpg  6d3ba4be7154ba55m.jpg

 

b2c428953ecc93b3m.jpg  415896db8c97548fm.jpg  998417bdc897677bm.jpg

 

3c41f1b41d98c8b5m.jpg  75a439a624d45dd8m.jpg  087f16b60c5da067m.jpg

 

535f0102f0c4be8dm.jpg  5fcd6bb90c75f974m.jpg  30b57367aa419e4em.jpg

 

37a53a20967f5702m.jpg  620e9b39d3978797m.jpg

 

2000

 

aaf5826a603e887am.jpg  856195d1e5055054m.jpg  2b47eb2c8972b282m.jpg

 

655dc6e42689a8a7m.jpg  d942b779b517496fm.jpg  c19945b588553c76m.jpg

 

8aa7e58131a7c412m.jpg  1e610546f80fe237m.jpg

 

Obydwa pracują moim zdaniem bardzo ładnie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kolejna grupka chętnych na zabiegi reanimacyjne.

 

43175617b0c97653m.jpg

 

Pierwszy na warsztat trafia Shimano catana, kołowrotek w stanie strasznym, brudny, skatowany na przekładni, rolka stała w miejscu zapieczona brudem, środek tragedia. Widać że pracował ten kołowrotek do wszystkiego. Rolkę reanimowałem, pracuje gładko się kręcąc, cały został umyty, nasmarowany, skasowany znaczny luz na pinionie, łożysko na pinionie zamienione bo szumiało okrutnie, o dziwo to na przekładni nie szumi wogóle, niestety mimo nowego smaru słychać przekładnię z racji jej dość znacznego zużycia, regulacja podkładkami troszkę ją unormowała względem z przed serwisu, mimo to nie jestem osobiście zadowolony, nic więcej nie jestem jednak w stanie zrobić. 

 

17b741f43353ec80m.jpg  13a4340d365752e9m.jpg  0f51754b11fe11fam.jpg

 

fbf59bf043c79485m.jpg  774413221197520em.jpg  bc1ba92707c2976em.jpg

 

825fc873cc281f69m.jpg  4c939bdb05d97fd9m.jpg  322eb049e175e9d7m.jpg

 

Dwa kolejne kołowrotki to spro 10400 i 10200, pierwszy widać na zdjęciach nie był oszczędzany, mniejszy pracował zdecydowanie lepiej. W obu wymienione łożyska w rolkach na ezo smr nierdzewne, oba umyte, posmarowane wszędzie gdzie potrzeba, w obu pokasowane luzy, w 10400 konieczna była wymiana obu łożysk, to na pinionie strasznie szumiało, to na kole głównym przekładni zaczynało szumieć i zapewne w sezonie zaczęło by już irytować właściciela. 

 

10400

 

87df5829c67787b0m.jpg  bd6d95d6c80963f0m.jpg  4f667af95527eb7cm.jpg

 

bc20525294872d3fm.jpg  4df3c50fc8545bacm.jpg  294fac2a09137d2em.jpg

 

10200 - nie robiłem kolejno wszystkich fotek bo to samo w obu było robione

 

c2368dfb798ca86am.jpg  f2602cbe175b5113m.jpg  2e58249bd7292279m.jpg

 

Właściciela tych dwóch redów i catany proszę o kontakt na priv.

 

Młynki z sesji rozbieranej już spakowane i w poniedziałek po południu lub we wtorek rano nadam paczuszki w drogę powrotną. 

 

dc2c17635272315cm.jpg

 

Na warsztacie zostały dwa redy i td ale to już nie dziś a i mam też czas bo mogą być u mnie dłużej. Wszystkie kołowrotki kolegów z jb.pl. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dwa redy i td skończone, wszystkie trzy nie były oszczędzane choć w najgorszym stanie jest przekładnia w td, lekko ją słychać mimo serwisu, spro widać ktoś serwisował wcześniej bo smar czerwony i znów kisiel się z niego zrobił. Pozamieniane łożyska w rolkach na ezo smr nierdzewne, wszystko umyte i posmarowane. W jednym z spro wymienione ożysko na pinionie, w drugim i na pinionie i na głównym kole przekładni, w td również te dwa łożyska zamienione na nowe, wszystkie stare szumiały przy wyższych obrotach, jedno z nich szumi nawet w palcach kręcąc. Myślę że właściciel powinien być zadowolony. Zdjęć z poszczególnych etapów nie robiłem za każdym razem bo mało na to było czasu.

 

Pierwszy red arc 

 

8847ff63a1e481eam.jpg  4cf9979517a40122m.jpg  5374842653699a84m.jpg

 

b0bb7b3778c1c8a3m.jpg  7368b46fc7c4ca5fm.jpg

 

Drugi red arc

 

d37a8031d4577afcm.jpg  563f051e9c8a0e30m.jpg

 

Team dragon

 

57ebb75279f53aa2m.jpg  6d201ace21bc5f5fm.jpg  5081046c1cfcfa14m.jpg

 

Dziś dotarły do mnie:

 

- dwa red arc i  team daiwa 2508 jednego z kolegów 

-  team dragon 920 i, okuma electra i shimano catana drugiego z kolegów

- okuma epix pro epf30 kolegi jaki wcześniej przysłał team dragona 920 i

 

Te będą gotowe na poniedziałek. 

Edited by Hunter_pike

Share this post


Link to post
Share on other sites

A teraz rarytasik jaki udało mi się ostatnio kupić od kolegi Darka z jb.pl, że też ludzie takie cudeńka trzymają w domach i się nie pochwalą

 

Ryobi Apllaus VS 2000i Made in Japan

 

Kołowrotek nim go kupiłem  był ponoć ostatnio na serwisie u jednego z speców z jerka. Problem w tym że serwisant dał ciała. Młynek źle wyregulowany jeśli chodzi o pracę przekładni, wszystkie łożyska szumiące, do oporówki zajrzeć sie nie chciało co widać na foto, posmarowany kiepsko smarem pena, nawalone jakiegoś smaru na wierzch na śruby w szpuli a tarcze hamulca były suchutkie w obu szpulach. Chodził tragicznie, przekładnia terkotała, szumiała podobnie jak łożyska. Co dla mnie ważne to przekładnia nie jest zużyta w najmniejszym stopniu, wygląda jak nowa. Od byłego już właściciela wiem że młynek był z 20 razy na rybach od nowości a jest chyba już pełnoletni. Ogólnie w bardzo dobrym stanie mechanicznym tylko kiepsko przeserwisowany, wizualnie ok. Wszystko zrobiłem od nowa, po swojemu, spasowałem i wyregulowałem przekładnię, skasowałem luz jaki był pomiędzy pinionem a łożyskiem, umyłem, posmarowałem, zamieniłem wszystkie łożyska na ezo smr nierdzewne, rozebrałem, umyłem i złożyłem oporówkę. Zostaje u mnie do kija sandaczowego jakiego buduje mi Hubertus bo własnie takiego młynka szukałem, nie jest ciężki za to przy odrobinie dbałości a o to sam zadbam nie do zajechania.  Korbę założyłem sobie swoją, inna z knobem T. Ta z drewnem mi się nie podoba i niewygodnie mi się ją trzyma, będzie do sprzedania jeśli się nie zdecyduje kolega jaki dostał ofertę na priv.

 

d4bfef8106eb3c36m.jpg  191cb3f1f05a344em.jpg  69edb583ca76b6f1m.jpg

 

1a94a0008aaa833dm.jpg  ac03464e27186751m.jpg  75ecfd5814eb4c96m.jpg

 

e3873baa527f583bm.jpg  1d41d3fe27f74497m.jpg  5e867d3d76d33415m.jpg

 

a9a1ad2847c07f76m.jpg  d655332925dd6524m.jpg  51a41ccf9b7d3b52m.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie chcesz kupić okumy rtx?:D jest opcja, że podobna rzecz jej dolega, ja jej nie umiem złożyć tak żeby nie ząbkowała, poza tym posiada luz kabłąka. A mam do niej zapasową szpulę. Wysyłać do serwisu nie będę bo już do pstrągowania mam coś innego.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Macieju możesz przysłać, zrobię, odeślę i sprzedasz sobie. Luz kabłąka jest eliminowalny, ostatnio taki w penie kasowałem. Co do złożenia przekładni to powiem Ci że nie jest to takie proste jak by się wydawało, nad tym ryobi pokazanym wyżej siedziałem 4 h nim spasowałem i wyregulowałem przekładnię by chodziła ładnie bez jakichś dziwnych odgłosów.  ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...