Ryobi, Spro, Dragon, Daiwa, - Serwis kołowrotków.

[Hunter_pike 878]

Mam do serwisu przysłanych kołowrotków ale to sztuki jednostkowe, nie na odsprzedaż.  ;)

[zander69 15]

Swoją drogą zauważyłem ,że zauber jak i red arc ma śrubke która utrzymuje sprężyne na miejscu( zdjęcie nr 3 ).Bardzo to ułatwia prace .Natomiast Team dragon nie posiada takowej śrubki co sprawia ,że umieszczenie spręzynki staje sie problematyczne

[Hunter_pike 878]

Trzeba przy td więcej precyzji przy składaniu sprężyny zbijaka kabłąka.

[Osin 241]

No to dziś na tapetę trafia spro red arc. Młynek moim zdaniem dojechany ciężką pracą, nigdy nie smarowany jak twierdzi właściciel. Przełącznik blokady obrotów wstecznych był ułamany i ktoś zdemontował go nim trafił kołowrotek do mnie. Po serwisie pracuje zdecydowanie lepiej i ten sezon można przekręcić ale jak nówka bez podmiany niektórych podzespołów pracował nie będzie. Rolka zamieniona na ezo smr zgodnie z decyzją właściciela.

 

 

To mój:) kołowrotek pochodzi z czasów jak był jeden do wszystkiego, nawet 12cm sdr'a zdarzało mu się pociągać po bugu. Po serwisie kręci lepiej niż nowe ryobi które mam w domu. Brawo Przemek.

 

NIE WPISUJEMY ODPOWIEDZI W CYTACIE I BŁAGAM... KASUJEMY ZDJĘCIA/FILMY Z CYTATÓW.

[Hunter_pike 878]

Ciesze się Łukaszu że jesteś zadowolony.  :)

[Sicu 423]

Chyba mnie też czeka rozebranie Zubera...podejrzewam, że nie zauważyłem, że go wykąpałem. Jak wymieniałem szpulkę to się okazało, że cała ośka jest w "brudzie"
 - brudny, szary, rzadki smar/oliwka. Rozbierany, smarowany nigdy nie był.

[Hunter_pike 878]

Macieju to albo działaj sam jak wiesz co i jak albo możesz przysłać.  ;)

[Sicu 423]

Jeszcze raz rozłożę i złoże Red Arca, jak się uda bez problemów to sam się zajmę Zauberem, jak nie to się będę odzywał:D

[pablo07 9]

Dziś zabrałem się za mojego reda 10300. Mały problem z oporówką był,wałek wyleciał. To jak szukanie igły w stogu siana,na całe szczęście wszystko zakończyło się dobrze.Widać było ,że długo nie był smarowany. Benzyna ekstrakcyjna brudna ,wypłukała co miała.Dziś już nie skończę przez ten psikus,ale jutro praca zostanie skończona i wlecą zdjęcia.

[Hunter_pike 878]

Tylko oporówki smarem czasami nie smaruj, jedynie kilka małych kropli oliwki. Edited March 15, 2016 by Hunter_pike

[pablo07 9]

Jeszcze wczoraj nie dałem za wygraną i złożyłem oporówkę :D Smar jaki użyłem to mobilith shc 460. Na worm i ośkę zaaplikowałem także w/w smar z oliwką.

[Hunter_pike 878]

Jeszcze wczoraj nie dałem za wygraną i złożyłem oporówkę :D Smar jaki użyłem to mobilith shc 460. Na worm i ośkę zaaplikowałem także w/w smar z oliwką.

 Chyba nie na oporówkę ten smar dałeś bo przecież to wogóle nie będzie działało wówczas. Jak teraz pracuje Twój Red? śruba mocująca kosz wodzika poszła w ośkę na klej?

Edited March 16, 2016 by Hunter_pike

[pablo07 9]

Oporowke złożyłem na sucho. Co do śruby,dałem odrobinę kleju. Na ośce brakuje 1 podkładki przez co musiałem dać wszystkie dystanse od producenta żeby nawoj był w porządku. Praca się poprawiła,trochę "przebiegu" na sucho zrobiłem żeby smar się rozprowadził po przekładni. Młynek chodzi lżej. Przy zakładaniu bocznej osłony zauważyłem,że brakuje 1 śrubki. Chwila nerwów,znalazła się. Mała przykleiła się do rzeczniczka papierowego. To było moje pierwsze starcie ze smarowaniem i każdemu zaczynajacemu przygodę z tą czynnością polecam robić zdjęcia co później ułatwi złożenie i nie zostanie części na tzw "budzik".

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Hunter_pike 878]

Kolejny zauberek kolegi z jb.pl trafił do mnie na serwis. Tym razem młynek jak się okazało, ktoś musiał wcześniej już serwisować ale całkiem bez pojęcia. Rolka założona odwrotnie, nabita czerwonym jakimś smarem że aż go grubo było, w zbijaku kabłąka susza po obu stronach, hamulec suchy. Młynek suchy na zębach przekładni, za to smar był tam gdzie nie powinien, mała zębatka po przeciwnej stronie dużego koła zębatego uszkodzona na czterech zębach, widać mam nadzieję na foto, wałek wormshaft uszkodzony, też widać. Sam wodzik również już przytarty. Oporówka zapaprana smarem i brudem. Śruba osi bez kleju leciuteńko się wykręciła. O tym że oporówka puszcza właściciel zgłaszał nim przysłał młynek. Wszystko umyte, poskładane, pracuje jak należy, jak na ten stan bebeszków kołowrotka. Pod nakrętkę jaką przykręca się rotor dołożona podkładka bo jej brakowało, łożysko w rolce wymienione na ezo a to z rolki włożone w knoba. Skasowany luz jaki był na trzpieniu sześciokątnym korby. Wszystko można pooglądać na fotach poniżej.

 

   

 

   

 

     

 

     

 

     

 

     

 

     

 

     

 

     

 

 

 

Pozostaje mi mieć nadzieję że właściciel będzie zadowolony.

 

[grzegorzyk 255]

A te cienkie ryski na kole głównym ,do czego one mogły służyć.? 

[przemo_w 1,988]

Ślady po chińskim pilniku :-)

[Profil_Nieaktywny 3,133]

A te cienkie ryski na kole głównym ,do czego one mogły służyć.? 

od dawna wszystkie (prawie) tak mają w kategorii zauber klon

[Szymon82 1,585]

Pochwalę się, że mój nie :D

[Hunter_pike 878]

Moim zdaniem takie porysowane koło włożono w kołowrotek, musiało się porysować na wycinarce najprawdopodobniej, z tych zauberowatych jakie serwisowałem pierwszy tak miał, mam też nową przekładnię na zapasie jako zamiennik gdyby ktoś przysłał kołowrotek z już nie nadającą się do dalszej pracy i nie ma takich rys. Nie wpływa to nijak na pracę kołowrotka.

[G_rzegorz 1,248]

od dawna wszystkie (prawie) tak mają w kategorii zauber klon

 

Dokładnie tak...wszystkie zauberowate, które rozbierałem też tak miały... :blink:

[przemo_w 1,988]

Pochwalę się, że mój nie :D

Moj "chiński cudak" tez nie ma :-)

[zander69 15]

Mam pytanko odnośnie Team Dragona .Czy jest duża różnica pomiedzy modelem 930iZ a 935iZ?

[GregorS 296]

Mam pytanko odnośnie Team Dragona .Czy jest duża różnica pomiedzy modelem 930iZ a 935iZ?

Tylko w pojemności szpuli, body jest to samo

[Majo 492]

Mam pytanko odnośnie Team Dragona .Czy jest duża różnica pomiedzy modelem 930iZ a 935iZ?

Nieco większy rotor, nieco szersza szpulka i głębsza. To by było na tyle. :)

[Hunter_pike 878]

Kolejne dwa młynki kolegi z jb.pl

 

Pierwszy na tapecie Spro red arc . Młynek w nie najgorszym stanie technicznym, pinion utleniony (wiem już od właściciela czym) nie powinno to mieć jednak wpływu na prace kołowrotka, przynajmniej nie ma niepokojących objaw po serwisie. Spory luz na osadzeniu trzpienia sześciokątnego w samej korbie, był też luz na gnieździe trzpienia w kołowrotku ale ten został zlikwidowany wzdłużną podkładką. W zbijaku kabłąka smaru zdecydowanie mało było. Dołożona podkładka pod nakrętkę rotora, łożysko w rolce zamienione na ezo smr (taki gratis od serwisu bo nie było to zlecone ale jak rozebrałem rolkę jakoś nie pozwalało mi sumienie na jej złożenie z łożyskiem jakie było). Hamulec wyczyszczony, całość bebeszków umyta i oczywiście nasmarowane tam gdzie potrzeba. 

 

   

 

   

 

   

 

 

Drugi młynek to Ryobi zauber

 

Również łożysko w rolce zgodnie z zleceniem tym razem zamienione na ezo smr, to z rolki jednak nie nadawało się by włożyć je w knoba więc do knoba poszło nowe, zamiennik, również łożyska na głównym kole przekładni i na pinionie nie nadawały się do dalszego ich użytkowania w kołowrotku więc zostały obydwa zamienione na nowe oryginalne Dragona, w zbijaku kabłąka smaru było tym razem ciut więcej ale również zostało to wyczyszczone i dany nowy smar, całość bebeszków umyta i nasmarowana ( widoczne foto jest przed rozebraniem i myciem), luzów specjalnych nie ma (wyjątkowo udanie spasowany model zaubera), dołożona podkładka pod śrubę rotora. Nie robiłem przy tym zdjęć wszystkich czynności bo nie różnią się od standardu jaki już pokazywałem wielokrotnie. 

 

   

 

 

Łożysko z rolki od reda, łożysko z rolki od zaubera, dwa łożyska 7x14x5 z zaubera, tulejka z knoba od zaubera oraz jedna zdezelowana podkładka jaką ktoś założył w niewłaściwym miejscu wracają do właściciela kołowrotków. paczka z tymi młynkami przyszła wczoraj po południu, dziś odsyłam kołowrotki koledze by mógł jeszcze w święta połowić. Obecnie oboma spokojnie można wędkować, choć luz w korbie reda może dawać minimalny dyskomfort jeśli się ją puści palcami, nie jest to luz do zlikwidowania niestety w ramach moich możliwości. Praca po smarowaniu zdecydowanie sie poprawiła ale to już pozostawię do oceny właścicielowi.

 

Dziś na warsztat trafiają kolejne dwa młynki również kolegi z jb.pl tym razem Team dragon 920 iz oraz Spro red arc 10300. 

Edited March 23, 2016 by Hunter_pike