Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
xdaczajuplx

Pstrągi 2016

Recommended Posts

Ja mam jeszcze miesiąc na kropasy , może uda się ze dwa razy  zaliczyć yorkshire .  A później długo nie wolno ,  od 25marca :rolleyes:  Podsumowujac to już jest najlepszy sezon pstrągowy jaki kiedykolwiek miałem . Wprawdzie ilościowo to średnio ale jakościowo elegancko  B)

Edited by m a t

Share this post


Link to post
Share on other sites
To było mocne zakończenie sezonu :).
Wiadomo, że tam pływają kabany ale naprawdę ciężko je złowić. Wreszcie wszytsko ułożyło się tak jak miało.
No i sprzęt spisał się świetnie.

[attachment=343323:2016-08-29 11.27.24.jpg]

[attachment=343324:2016-08-28-23-06-06.jpg]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam,

pierwsze pstrągi na muchę warte zobaczenia :)

Zdjęcia niestety telefoniczne...

 

Sprzęt:

Team Dragon 9' #5, sznur WF5, imitacja kiełża w kolorze brąz/pomarańcz, złowiony na krótką nimfę

 

[attachment=343449:2016-08-14_10-41-59_219bis.jpg]

[attachment=343450:2016-08-14_10-42-15_953.jpg]

[attachment=343451:2016-08-14_10-45-57_749.jpg]

Share this post


Link to post
Share on other sites

I jeszcze jeden, ta sama rzeka a jakże inne ubarwienie.

 

Sprzęt:

Ego Sakura 9' #4, sznur WF4, imitacja kiełża w kolorze popiel, złowiony na długą nimfę schodząca w poprzek nurtu

 

[attachment=343452:2016-08-18_18-12-42_208.jpg]

[attachment=343453:2016-08-18_18-13-35_330bis.jpg]

Edited by kon

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dobre uczynki wracają. Równo dwa tygodnie temu złowiony i wypuszczony, dziś dał się przechytrzyć ponownie.

 

[URL=http://www.fotosik.pl/zdjecie/0d5e8c9441aeab08]0d5e8c9441aeab08med.jpg[/URL]

Share this post


Link to post
Share on other sites
Piekna ryba i napewno waleczna .A cos więcej okoliczności połowu itp
.Gratulacje.A ile wogole mierzył?Bo nie widzę nowe pb.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moje zakończenie sezonu było najlepszym dniem w roku, bo 2 lata temu w 'mojej' małej rzeczce zostały wytrute wszystkie ryby, a wczoraj rano między 6 i 9 złowiłem kilkanaście (może z 20?) pstrążków 18-25 cm.

Jak wszystko dobrze pójdzie, nie wytrują ich znowu, a lokalesi nie wydłubią na glizdę, to za kilka lat wstawię ich zdjęcia tutaj :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Piekna ryba i napewno waleczna .A cos więcej okoliczności połowu itp
.Gratulacje.A ile wogole mierzył?Bo nie widzę nowe pb.

 

Rybka złowiona rano, na wyjściu z głębokiej (koło 2,5m) i szybkiej rynny. Guma w kolorze jak powyżej :) prowadzona agresywnie, przy dnie, wzdłuż rynny. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

W yorkshire zawsze coś się dzieje  :D  Miałem nadzieję , że do końca września wyskoczę za kropem przynajmniej dwa razy ale niestety ten był ostatni . Teraz posucha do połowy marca przyszłego roku . Kropas dziabnał jiga Wojtka Grocholi . Poza tym kilka ok 40-tek i kilka 30 plus . Październik i listopad będę próbował jakiegoś zacnego kardynała  w tamtych okolicach  wyjigować  ^_^

 

 

post-50013-0-31075500-1474145159.jpg

 

 

Przycupnąłem na kamyczku klejnoty ogrzać  :P

 

post-50013-0-92308600-1474145515.jpg

 

 

 

 

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Po przeszlo 3 miesiacach letniej przerwy (brodzenie przy 35/37 stopniach niezdrowe jest dla pstragow i dla mnie) wrocilem w Pirenejskie rewiry.

 

Kilka rybek udalo sie przechytrzyc przy pomocy swoich wabikow.

najwiekszy to taki samczyk 58 cm zlapany w miejscu gdzie szersze wolniejsze miejsce zaczyna sie wyplycac, zwezac i przyspiesza na kamieniach...

Sa w formie, hol to nie formalnosc :)
 

"Muszeczka" wlasnej roboty na haku Tiemco 8089 rozmiar 2, zylka 0.25 PLINE, Shimano 2500 i Lamiglas 7 stop 12 lb XMG od yglo.

 

iLyiI2RpgFj022OicdLlai8Kxc0bW3a1JD8t-h3H

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie mam takich problemów. 

Może pomogę. Swoją drogą, kapitalny. Jak zwykle ;) :

6139687_Bez_tytuu_2.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites

Danielu, "sprzedasz" patent na swoje muchi? :ph34r: 

 

Tobie z pewnoscia.

 

Ten model ktory wczoraj okazal sie najskuteczniejszy to ten pierwszy z prawej :

 

Hak Tiemco, glowka mniejsza niz w pozostalych na tej foto - 3 mm cone head. 
Przewijam trzonek drutem olowianym.

Kuperek z rudego zonkera (peczek wloskow).

Korpus z szenili z dluzszym wlosem i blyskiem.

Potem dwa piora (jedno grizzly, jedno biale). 

Na to "glowa" z wlosow z czarnego zonkera.

Proste i gotowe :)

 

Taki wabik na zylce 0.25 mm lata bez problemow na 20 metrow. W warunkach moich lowiskj wiecej nie potrzebuje.

Prowadzenie zmienne ale zawsze powyzej mnie lub na przeciwko. Czasami rowne, powolne zwijanie z nurtem. Czasami prowadzenie kolowrotkiem. Czasami lekki twitching. Czasami opad za kamienie czy polki skalne. Pelna dowolnosc. Im wiekszy nurt, tym wieksza dowolnosc :)

 

 

 

N5iQV-1UAkAyxmexep9mOGT_zUDJbloxZg3ULbQC

Edited by Guzu

Share this post


Link to post
Share on other sites
Zimno, deszcz, wiatr. Zamiast wędkowania coś dla łowiska. Kto wie moze za kilka lat któryś z dzisiejszych maluchów podniesie ciśnienie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Młode pokolenie rośnie.Te dwunożne pomaga roznosić po rzeczce te z płetwami i ciapami:

 

[url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/a539729cb8dd2baa]a539729cb8dd2baamed.jpg[/URL]

Edited by Kokosz

Share this post


Link to post
Share on other sites

W trosce o przyszle pokolenia, co by za pare lat ktos nie pomyslal, ze watki tematyczne koncza sie sitkami...

 

Ostatni sfocony pstrag (pstrazyca) przeze mnie w sezonie 2016.

Zlapana na szerokim, srednio glebokim i srednio szybko plynacym zakrecie usianym glazami.

Wziela na duza (15 cm) muche - imitacje malego pstraga (brazowy grizzly i czarny leb).

 

Skasowala muche podczas spokojnego oblawiania rozleglej miejscowki.

 

Szybki hol, podbiorka i 59 cm na miarce.

 

Sprzetowo : Lamiglas 12 lb i 210 cm, Stella 2500, zylka 0.235 PLine i mucha na haku 4/0 Decoy.

 

Wrocila do siebie i wypada zyczyc jej i jej pobratymcom udanego tarla 2016.

Co niniejszym czynie.

 

Serdecznie pozdrawiam Pstragi i pstragi lowiacych i do uslyszenia w 2017.

 

Wiecej pstragowych historyjek na blogu :

 

http://jerkbait.pl/blog/18/entry-435-poletnie-pstr%C4%85gi-2016-koniec-lata-z-w%C4%99dk%C4%85/

 

 

fKUUP36nbf1GCVP61BYYFvwMhxoAxIPJGFkSyx9-

 

Guzu

Edited by Guzu

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dwa tygodnie temu miałem okazję przez trzy dni pływać po Łowisku Piaseczno.

[attachment=357396:PA144585.JPG][attachment=357409:14797493_1407444729283621_777901420_n.jpg]
Być może te trzy dni to trochę na wyrost, bo ślubna zapowiedziała, że bierze Mała i jadą ze mną. Przez co planowane 12 godzin dziennie na łódce musiałem ograniczyć do 6, podzielonych na dwie tury. Śliwowica pozostała w barku, ale w kontekście gwałtownego przyboru na Wiśle i tak nie było źle. Dojechali też dwaj kumple, moi wędkarscy wychowankowie, przeszkoleni odpowiednio w Caspe i na wiślanych rafach. Po słońcu, błocie i kamieniach to miał być dla nich spacerek : )

Uzbroiłem się w cienką plecionkę, flurocarbon 0,15 oraz sporo pudełek przynęt. Były małe płytko schodzące woblery kleniowe, smużaki, wiele gum, zestaw pierzaków oraz otrzymane w spadku muchy i streamery.
[attachment=357395:PA144582.JPG]

Wbrew pozorom nie było tak łatwo, ale dobrze obrana strategia oraz konsekwencja zrobiły swoje.  
Złowiłem kilkanaście tęczaków, z czego cztery w granicach 60 i jednego koło 65cm. Reszta 50-55cm. Największy, którego oceniam na jakieś 75cm nie dał się wprowadzić do podbieraka. To znaczy raz dał, ale z niego szybko wyskoczył. Ostatecznie spiął się po kolejnym z rzędu odjeździe. Szkoda, bo holowałem go długo i przetrwałem wiele wyskoków.

Taki to minus piekielnie czystej wody. Przy grubszej lince nie chcą brać, a cieńsza nie jest dla nich wyzwaniem. Za to wielkim plusem jest oglądanie krążącej pod łódką ryby. Momentami kończył mi się prawie 5 metrowy przypon, a ja dalej widziałem pstrąga. Super sprawa.

Z testowanych przynęt bezkonkurencyjne okazały się smużaki Stephanowa.
[attachment=357403:PA164611.JPG]

[attachment=357404:PA164612.JPG]
Dawała radę też mrówa parfa. Pierzaki były tylko delikatnie podskubywane. Zresztą w ogóle sporo miałem skubnięć, w moim odczuciu nie do zacięcia. W tym dużej całej ciemnoczerwonej rybki koło 70cm. Łowili na małe gumy uzbrojone w sam haczyk.

Zanotowałem też jedną obcinkę, na środku jeziora, gdzie głębokość przekraczała 30m. Nie mam pojęcia, co to mogło być. Jakoś nie pasuje mi to do pływającego pod powierzchnią szczupaka. Ale w takim razie co innego?

Denerwujące było to, że mimo tylko 6-7 łódek na jeziorze każdy hol większego pstrąga kończył się podpłynięciem „konkurencji”. Standardowe pytanie na co wziął i rzuty obok. W kulminacyjnym momencie po holu 3 dużych ryb obok  mnie krążyły 4 łodzie. Masakra, co z tymi ludźmi…

[attachment=357397:PA154589.JPG]

[attachment=357398:PA154591.JPG]

[attachment=357399:PA154597.JPG]
Rybki odhaczałem w wodzie. Także mało zdjęć i zmarznięte ręce...
[attachment=357400:PA154601.JPG]

[attachment=357401:PA154604.JPG]

[attachment=357402:PA154606.JPG]

Również koledzy połowili. Jeden przyłowił małą troć, drugi fajną już palie.

[attachment=357410:14798762_1407444795950281_859851897_n.jpg]

Podsumowując. Łowisko warte polecenia, jeszcze tam wrócę.
Ośrodek w wysokim standardzie. Mili właściciele. Minusem jest zbyt drogie jedzenie.

Edited by korol

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...