Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
xdaczajuplx

Pstrągi 2016

Recommended Posts

Wczoraj wybrałem się na ciurek za kropkiem. Przemokłem strasznie, ale warto było. okropnie silne bydle ;) "Zimowy" jig wrócił do łask. Pstrągi aktywne, zagryzały jigi.

 

 

 

26915940002_7c5484d77e.jpg

 

26941738131_dbfb0734bc.jpg

 

26404375244_1336e90a15.jpg

Edited by bartsiedlce

Share this post


Link to post
Share on other sites

  ZDJĘCIE.

 

Bobex, Twoje pstrągi takie żółciutkie, jasne ... czy w "tym"  ciurku jest tylko piach i żwir ???

Takie 50+ to jakim "patykiem" ciągasz ?? Czy wystarcza Ci 10 lb. mocy ??

Share this post


Link to post
Share on other sites

10lb to górna granica ;-).

Ten ma 59 ale chudawy troche.

Edited by bartsiedlce

Share this post


Link to post
Share on other sites

No to ma macie w takim razie foto bez retuszu.352752bd255d.jpg

Edited by bartsiedlce

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wielka woda = wielkie trudnosci.

Pireneje splywaja woda. 
Intensywne deszcze w momencie gwaltownego topnienia sniegow, to rzeki, ktore wychodza z koryt.

Takie sceny sie dzieja .

Niemniej jednak podjalem w niedziele probe i powalczylem.

Udalo sie miec 3 brania.

Jedna rybe wyjalem.

 

57flood.JPG

 

Dobrze, ze wiekszy sie nie skusil bo na TAKIM nurcie i stanie wody to nie wiem na jaki sprzet trzeba by bylo lowic grube majowe sztuki.

Jedyne brania zaliczylem na bardzo dziwne przynety, ktore kiedys sobie wymyslilem i wykonalem.
Tak naprawde nie wiedziec po co :)

Bo na normalnej wodzie lowienie nimi jest bardzo trudne.

Natomiast na uciagu i expresowej rzece okazaly sie jedyna szansa.

 

Chodzi o muchy zbudowane na dlugich, waskich piorach genetykow.
Takie "muchy wstegowe" :)

 

Cos takiego jak ta gorna na fotce ponizej :

 

IMG_20160309_211833.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites
76 i nowe PB 77cm z Islandzkiej wyprawy!!! Jeszcze raz wielkie Dzieki za Super atmosfere Chłopaki.Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites

Brawo Kamil

 

Przepiekne zdobycze!

 

To na jakies czeburaszkI ?czy co to za przynety w buziach macie ? 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Brawo Kamil

Przepiekne zdobycze!

To na jakies czeburaszkI ?czy co to za przynety w buziach macie ?

Dziękuje 10 gramowe głowacze + 10g czeburaszka od Krzysia Stepanow robiły robotę Panie Daniel:-)Wędka to nowy seryjny Legend Elite 7-21g, kołowrotek stella c3000sdh z 2010 roku i plecka daiwa Morethan chociaż po paru dniach zrobiła sie jak sznurek i mocno strzępiła:-( Edited by suli102

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jestem właśnie na urlopie w Sromowcach Niznich. Korzystając z dnia złej pogody, która uniemożliwiła mi rodzinną wycieczkę w góry wybrałem się dziś na Dunajec w Krościenku. Poza ogromną ilością 20 cm pstrazkow uwiesily się też dwa wymiary w tym ten prawie 43 cm. Skakał niczym tęczak nad wodę czym dał mi dużo frajdy w holu.

Sprzęt: Daiwa Lexa 240 5-20, Daiwa Caldia 2500x, Stroft 0,18. Dziś kilerem okazała się miedziana Aglia 1.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wczorajszy pstrążek na długą nimfkę pod prąd .

[attachment=323030:_MG_7168.jpg

I tęczak na chrusta który dopiero za czwartym podejściem dał się oszukać .

[attachment=323031:_MG_7213.jpg]

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
From the land of ice and fire ;)
 
ISL01.jpg
 
ISL03.JPG
 
ISL02.JPG
 
ISL24.JPG
 
ISL04.JPG
 
ISL09.JPG
 
Generalnie ciezkie lowienie, jak powialo od lodowca to nie da rady wysiedziec nawet w dwoch polarach, kurtce puchowej i kurtce do brodzenia. Mielismy tez ze dwa dni gdzie caly czas bylo czuc siarke w powietrzu. Ryby ciezkie do zlowienia, glownie siedzialy na glebinach i daleko od brzegu. W niektorych miejscowkach, trzy cztery metry od brzegu zaczynala sie pionowa sciana na 30 lub wiecej metrow, byly tez takie gdzie mozna bylo sobie opuscic przynete na 20+ metrow pod samymi nogami ;) Woda krysztal, co zreszta widac na zdjeciach.
 
Jak juz cos wzielo to zaczynala sie jazda. Najlepiej walczyly samce, a tak juz na maksa takie pstragi po 60cm.
Nawet nie wyskoki, tylko normalnie odjazdy na ogonie po 3-4 metry, jak jakis tarpon ;)  Wielkie ryby byly spokojniejsze.
 
Nowke Power pro 20lb, wyrzucilem do kosza po 4 dniach lowienia. Pozniel lowilem Daiwa morethan, ale to zbyt delikatna linka na takie warunki. ABU travela zlamalem, buty do brodzenia wlasciwie moge wyrzucic... Poprostu dostalismy w kosc ;)
 
Ale czasami cos tam sie wydlubalo ;)
 
PBH_FNG_008.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jakie przynęty sprawdziły się na takich łowiskach?  ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

From the land of ice and fire ;)
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Generalnie ciezkie lowienie, jak powialo od lodowca to nie da rady wysiedziec nawet w dwoch polarach, kurtce puchowej i kurtce do brodzenia. Mielismy tez ze dwa dni gdzie caly czas bylo czuc siarke w powietrzu. Ryby ciezkie do zlowienia, glownie siedzialy na glebinach i daleko od brzegu. W niektorych miejscowkach, trzy cztery metry od brzegu zaczynala sie pionowa sciana na 30 lub wiecej metrow, byly tez takie gdzie mozna bylo sobie opuscic przynete na 20+ metrow pod samymi nogami ;) Woda krysztal, co zreszta widac na zdjeciach.
 
Jak juz cos wzielo to zaczynala sie jazda. Najlepiej walczyly samce, a tak juz na maksa takie pstragi po 60cm.
Nawet nie wyskoki, tylko normalnie odjazdy na ogonie po 3-4 metry, jak jakis tarpon ;)  Wielkie ryby byly spokojniejsze.
 
Nowke Power pro 20lb, wyrzucilem do kosza po 4 dniach lowienia. Pozniel lowilem Daiwa morethan, ale to zbyt delikatna linka na takie warunki. ABU travela zlamalem, buty do brodzenia wlasciwie moge wyrzucic... Poprostu dostalismy w kosc ;)
 
Ale czasami cos tam sie wydlubalo ;)
 
NIE CYTUJEMY ZDJĘĆ! 

Piekna, gruba sprawa.

Takie ryby wymagaja trudu, krwi i lez :)

Nie ma inaczej...a jesli jest inaczej, to chyba nie ma takiej przyjemnosci jak ta widoczna na zdjeciach :)

 

Szczerze gratuluje i pozdrawiam

 

Jakiej grubosci PE miales ta linke Morethana, ze okazala sie ogolnie za delikatna ? 

Jakim sprzetem lowiles skutecznie ( w sensie, ze nie zawiodl) ?

 

Dzieki za informacje

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jakie przynęty sprawdziły się na takich łowiskach?  ;)

 

 

Piekna, gruba sprawa.

Takie ryby wymagaja trudu, krwi i lez :)

Nie ma inaczej...a jesli jest inaczej, to chyba nie ma takiej przyjemnosci jak ta widoczna na zdjeciach :)

 

Szczerze gratuluje i pozdrawiam

 

Jakiej grubosci PE miales ta linke Morethana, ze okazala sie ogolnie za delikatna ? 

Jakim sprzetem lowiles skutecznie ( w sensie, ze nie zawiodl) ?

 

Dzieki za informacje

 

Co do trudu, krwi i lez... to jeden z nas sobie nawet poplywal ;) Woda tak przezroczysta ze przy lekkim wiaterku nie wiadomo czy kamien przed toba jest 20 centow glebiej czy poltora metra :D

 

Morethan PE 1.0, 22lb, mocna, mega sliska, super sie rzuca, ale na kamienie islandzkie zbyt delikatna (zreszta jak wiekszosc plecionek). Skalki wulkaniczne, cos miedzy pumeksem a papierem sciernym, przynety czepiaja sie tego niemilosiernie, strat sporo. Daiwa przetarla mi sie ze dwa razy, jak probowalem wyrwac z zaczepu. Lepiej sprawdzala sie power pro, ale trzeba odcinac po kawalku. Takze w czwarty dzien przy rzucie juz wyrzucalem polowe podkladu na szpuli. Zdecydowanie najlepsze wrazenie zrobila mna mnie sunline cast away, lowilem nia w tamtym roku, i po Islandii jeszcze wytrzymala prawie caly sezon.

 

Co do sprzetu, to glownie lowilem na spirolino, 3-metrowym travelem ABU do 35g. Ktory zreszta polegl i zaliczyl zlamanie :) W zapasie mialem travela daiwy 3.35m i do 60g do ciezszych spirolino, oraz wedke 2.6m do lowienia z mucha i ciezarkiem (ale tej zadko uzywalem). Reguly zreszta nie ma, w tamtym roku dwie ryby zlowilem na 2-metrowa wedke ;) Jak ryby podejda z glebiny, blizej brzegu, to mozna je zlowic doslownie pod nogami. Co do przynet to mialem muchy kolo 10cm, 10cm+. Chlopaki jak machali muchowkami, to czasami przynetami iscie szczupakowymi ;) Skutecznie zreszta :)

 

Jak ktos sie wybiera z nastawieniem ze sie nalowi do syta, ogromnych ilosci ryb, to moze sie rozczarowac ;) Generalnie nudne lowienie i ciagle biczowanie wody. Mozna tak sobie biczowac pare dni, az wreszcie trafi sie ta godzina zero... i wtedy mozna sie zaprzyjaznic nawet z metrowka :) Napewno tam jeszcze wroce, ale juz bardziej zeby zapolowac na palie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

"Jak ktos sie wybiera z nastawieniem ze sie nalowi do syta, ogromnych ilosci ryb, to moze sie rozczarowac ;) Generalnie nudne lowienie i ciagle biczowanie wody. Mozna tak sobie biczowac pare dni, az wreszcie trafi sie ta godzina zero... i wtedy mozna sie zaprzyjaznic nawet z metrowka :) Napewno tam jeszcze wroce, ale juz bardziej zeby zapolowac na palie."

Prawie jak u nas na Parsęcie tylko nie te KLIMATY :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na Dunajcu to trzeba się z nimi dobrze naciągać, żeby je z wody wyjąć :). Brania na woblerka (twitch) takie, że mało wędki z ręki nie wyrwie.

 

[attachment=325880:20160531_062845www (Kopiowanie).gif]

 

[attachment=325881:20160531_100545www (Kopiowanie).gif]

 

[attachment=325882:20160531_102941www (Kopiowanie).gif]

 

[attachment=325883:20160603_152550www (Kopiowanie).gif]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tydzień temu odwiedzilismy wraz z kolegą Robertem Bednarczykiem Dunajec.

Dobre streamerowe łowy.

 

[attachment=326182:DSCN0045.JPG]

 

Zapraszam do lektury obszerniejszej relacji

 

http://jerkbait.pl/blog/14/entry-421-pi%C4%99%C4%87dziesi%C4%85taki-%C5%BCeruj%C4%85-nad-dunajcem-s%C4%85-twarde-dowody/

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kolejny powiew wczesnej wiosny   :)

[attachment=326965:DSC_3175.JPG]
[attachment=326964:DSC_3174.JPG]

 

Edited by michcio

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...