Guzu 18,102 Report post Posted December 7, 2015 "BOG WEDKARSTWA" przemowil. Jak nazywaja Koledzy Tomasza :) Brawo Tpe - swietny material. Wartosciowa lektura. Pozdrawiam Share this post Link to post Share on other sites
Friko 6,030 Report post Posted December 7, 2015 świetny artykuł, bez dwóch zdań. Dla mnie całkowicie egzotyczny temat (przynajmniej na razie) ale i tak pięknę zdjęcia i dużą porcję wiedzy płynącej z własnego doświadczenia pochłonąłem z olbrzymia przyjemnością. Dziękuję, @tpe Share this post Link to post Share on other sites
mrWhite7 1,579 Report post Posted December 7, 2015 Super artykuł ,wiele rzeczy zaadoptuje do mojego łowienia :clappinghands: :clappinghands: :clappinghands: :clappinghands: Share this post Link to post Share on other sites
lukomat 1,510 Report post Posted December 7, 2015 A co sie dzieje z bassami zima? Przeciez jakies zarcie dalej jest przy brzegu. Share this post Link to post Share on other sites
Kuba Standera 2,705 Report post Posted December 7, 2015 Tego dokładnie to nikt nie wie. Wiele wskazuje ze razem z mulletami tworzą potężne stada i są... mordowane przez trawlery UE "przez przypadek". Idą później na karmę dla zwierząt... Kilka zim temu w jednej zatoce trzasnaeli przez przypadek 200 ton mulletów. Ile było tam bassów? Co do teorii o przenoszeniu się na północ - świetne bassy są w Hiszpanii i Maroko, więc chyba niestety nie to... Share this post Link to post Share on other sites
bartsiedlce 5,614 Report post Posted December 7, 2015 Super artykuł, dzięki. Pisz częściej, świetnie się czyta. :) Share this post Link to post Share on other sites
lukomat 1,510 Report post Posted December 7, 2015 Co roku zbieram sie, zeby obalic teorie nielownosci bassow zima, ale zawsze mi przechodzi ze wzgledu na pogode. Jak mnie jeszcze troche bardziej przycisnie, to rusze nad wode. Share this post Link to post Share on other sites
Muskie 139 Report post Posted December 7, 2015 Super tekst i fajne foty. O mały włos miałem pojechać do Francji na labraksy rok temu we wrześniu. Mielismy łowić z łodzi. Szkoda, że wyprawa nie doszła do skutku. Zaciekawiła mnie możliwość łowienia labraksów na poppery. Jakie gramatury/wielkości polecasz ? Lepiej z łodzi czy z brzegu ? Share this post Link to post Share on other sites
BOB 18,974 Report post Posted December 7, 2015 (edited) Tekst i foty rozbudzają wyobraźnie (choć widać, że nie jest lekko) :) Edited December 7, 2015 by BOB1 Share this post Link to post Share on other sites
Rejant 40 Report post Posted December 7, 2015 Super artykuł, aż chce się wsiąść w samolot i spróbować takiego łowienia, jak widać ciężkiego, ale jakiego satysfakcjonującego. Share this post Link to post Share on other sites
tpe 1,547 Report post Posted December 7, 2015 "BOG WEDKARSTWA" przemowil. Jak nazywaja Koledzy Tomasza :) Brawo Tpe - swietny material. Wartosciowa lektura. Pozdrawiam Za takie gadanie już nie są moimi kolegami :P :P :P :P Share this post Link to post Share on other sites
tpe 1,547 Report post Posted December 7, 2015 Co roku zbieram sie, zeby obalic teorie nielownosci bassow zima, ale zawsze mi przechodzi ze wzgledu na pogode. Jak mnie jeszcze troche bardziej przycisnie, to rusze nad wode. Luko, zima to loteria. Kilak lat temu znajomi Anglicy (m.in. Bob Moss, kto go nie kojarzy, proszę sobie wygooglować) łowili piękne Bassy w grudniu, skałki pokrywały wtedy czapy najprawdziwszego lodu. Było zimno i słonecznie. Ale takich dłuższych przerw miedzy zimowymi huraganami jest coraz mniej. Średnio w tygodniu w wybrzeże uderzają dwa do trzech sztormów. Wszystko, co żyje przy brzegu zwiewa na głęboką wodę. Od naukowców pracujących dla IFI słyszałem teorię o dwóch stadach Bassów zamieszkujących wody Irlandii. Te żyjące na pd-zach (moje Kerry) zostają przy brzegu cały rok, łącznie z tarłem. Mogę to potwierdzić, ponieważ już kilka razy obserwowałem trące się Bassy. Z kolei te ze wschodniego wybrzeża (te od Kuby) zimują i wycierają się na wejściu do kanału La Manche. Share this post Link to post Share on other sites
tpe 1,547 Report post Posted December 7, 2015 (edited) Super tekst i fajne foty. O mały włos miałem pojechać do Francji na labraksy rok temu we wrześniu. Mielismy łowić z łodzi. Szkoda, że wyprawa nie doszła do skutku. Zaciekawiła mnie możliwość łowienia labraksów na poppery. Jakie gramatury/wielkości polecasz ? Lepiej z łodzi czy z brzegu ? Jakimi powierzchniowcami łowię, napisałem w tekście. Czy lepiej z brzegu, czy z łodzi? To zależy od konkretnego miejsca. W pn-zach Francji Bassy łowi się głównie z łodzi na rozległych blatach, więc lepsza będzie zdecydowanie łódź. Edited December 7, 2015 by tpe Share this post Link to post Share on other sites
Wobi 3,272 Report post Posted December 8, 2015 Tomek to teraz zostało ci tylko życzyć takiego 80+. zwyczaje bassów w różnych wodach są inne np. u siebie w NL próbowałem cały zamknięty sezon (1.04-30.05)na śródlądziu coś złowić w morzu i totalne zero kontaktu z bassem.Ryby tu podchodzą dopiero w czerwcu,być może po tarle gdzie indziej.... Share this post Link to post Share on other sites
Franc 2,796 Report post Posted December 8, 2015 Dziękuje, za fajną lekturę :) . Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted December 8, 2015 Czuć, że jesteś zakochany w połowie tych ryb. Tekst przepełniony pasją :) Share this post Link to post Share on other sites
artur1983 357 Report post Posted December 10, 2015 Świetny artykuł, bardzo dużo rzeczowych konkretnych informacji. :) Share this post Link to post Share on other sites
Krisu23 6,436 Report post Posted December 14, 2015 Bardzo ciekawe i jeśli będę musiał wyjechać do Irlandii za chlebem to już wiem co będę robił. Bardzo to przypomina top waterowe łowy boleni. Próbowałeś kiedyś zastosować boleniowe wabiki np. dużego spinnerbaita RH? Jeśli biorą na przynęty typu walk dog to na taką blachę też powinny się skusić. Nie wiem tylko jak z prędkością prowadzenia by było bo spinnerbait raczej trzeba szybko. Share this post Link to post Share on other sites
Tomy 21,762 Report post Posted December 14, 2015 Tak Ty za chlebem :lol: Weź człowieku nie bluźnij! Share this post Link to post Share on other sites
tpe 1,547 Report post Posted December 14, 2015 Bardzo ciekawe i jeśli będę musiał wyjechać do Irlandii za chlebem to już wiem co będę robił. Bardzo to przypomina top waterowe łowy boleni. Próbowałeś kiedyś zastosować boleniowe wabiki np. dużego spinnerbaita RH? Jeśli biorą na przynęty typu walk dog to na taką blachę też powinny się skusić. Nie wiem tylko jak z prędkością prowadzenia by było bo spinnerbait raczej trzeba szybko. Taka przynęta wymaga bardzo szybkiego prowadzenia. A na tak agresywnie prowadzone wabiki Bassy reagują może raz do roku. Ale na ukleje RH biorą czasami dość zachłannie. ;) Share this post Link to post Share on other sites
Krisu23 6,436 Report post Posted December 17, 2015 To akurat wiem bo kolega @Baars teżbiega za bassami tylko w NL i wiem, że łowi na ukleje. Tomy się akurat wychylił to do tablicy, zrobił teraz taki wobler na bolki co idzie po wierzchu jak trącona rybka. Testowałem i wielce obiecujący. Można prowadzić na kilka sposobów, jerkowanie smużenie miksy itd. Dobry do wolngo ściągania. Wielkość też na biedę będzie 12cm chyba. Bo widać, że nie ma lipy i te labraksy na konkretny kaliber siadają. Share this post Link to post Share on other sites
Dawid@ 42 Report post Posted January 9, 2016 Zazdroszczę Świetny artykuł Share this post Link to post Share on other sites