sierżant 978 Report post Posted October 26, 2015 Donosicieli nikt nie lubi. Nawet ci, co z ich informacji korzystają, po cichu nimi gardzą. Tak dla uzupełnienia mojego poprzedniego wpisu: W pewnej podkrakowskiej gminie C. żył sobie pewien chłop, który koniecznie chciał przypodobać się władzom okupacyjnym, bo to było w tych smutnych czasach. Zdaje się był to sołtys, co by wiele tłumaczyło... Razu pewnego pozdrowił gromkim okrzykiem "Heil Hitler" jadącego bryczką funkcjonariusza niemieckiego. Niemiaszek poczuciem humoru akurat nie dysponował, może coś do gryzło, w każdym razie zsiadł z rzeczonej bryczki i tak trzepnął chłopinę w pysk, że ten wyskoczył z plecionych łapci, które akurat miał na nogach. Pouczył go też, ze skoro jest Polakiem, to niech mówi po polsku. Niestety, surowa lekcja sołtysiny niczego nie nauczyła. Zaczął donosić. Wielu ludziom wyrządził krzywdę. Wszystko jednak ma swój koniec, niekoniecznie szczęśliwy dla donosiciela. Gdy już nie bardzo miał na kogo składać życzliwych informacji, został poproszony do budynku żandarmerii. Ci znali się na żartach - wzięli chłopa na surowe śledztwo. No bo istotnie: może wszystkiego nie powiedział, może kogoś krył, może nie wykazywał właściwego zaangażowania...Bykowiec i silna żarówka oraz inne komforty, które mu zaaplikował śledczy, sprowadziły kanalię na właściwe tory. Na własnych nogach chłopina posterunku nie opuścił. Przeżył, ale czekała go długa i kosztowna rehabilitacja zdrowotna, a do zdrowych zmysłów nigdy nie wrócił. Powyższa historia jest prawdziwa. Dedykuję ją tym, którym szczególną przyjemność sprawia donoszenie. Może się to różnie skończyć, niekoniecznie tak drastycznie. Amen. Share this post Link to post Share on other sites
AdasCzeski 3,492 Report post Posted October 26, 2015 Ojoj... a gdzie w tym wątku jest opisana przyjemność z donoszenia? Czy choćby jej cień. Ja nie widzę. Widzę natomiast zgodę co do tego, że kierowca stwarzający na drodze realne niebezpieczeństwo dla innych, a przytoczone przez Jano wyprzedanie pod górę, przy podwójnej ciągłej i przed zakrętem uważam, za zachowanie skrajnie nieodpowiedzialne i realnie zagrażające wypadkiem o skutkach śmiertelnych. To nie jest "rozsądne" przekroczenie prędkości, którego to czynu dopuszczam się czasem, to nie jest skręt w prawo "na pomarańczowym"... itp. Pal licho jak ktoś ryzykuje swoim zdrowiem czy życiem, jego wybór, ale krańcowo nie zgadzam się na ryzykowanie życiem mojej córki, żony czy moim. Nie widzę żadnego pola do dyskusji w tym temacie. Jeśli uznamy, że nie chcemy ww. zachowań za kierownicą to powstaje pytanie jak takowym przeciwdziałać. Pewnie można jeździć pociągiem... :), acz poważnie to jednym ze sposobów osiągnięcia tego celu jest ich napiętnowanie, bo to jest wyraz troski o ogół kierujących, z donosem z czasów wojny, komuny, polegającym na podłości i małości donoszącego, co to chciał uprawiać jakąś prywatę lub zarobić, nie ma to kategorycznie nic wspólnego. Jeśli ktoś domaga się poszanowania prawa to jest to zdrowe i słuszne, a epitety o konfidentach to proszę zostawmy może tym co to JP na 90%, bo jednak się trochę boją. :) Share this post Link to post Share on other sites
David72 68 Report post Posted October 26, 2015 Jeśli uznamy, że nie chcemy ww. zachowań za kierownicą to powstaje pytanie jak takowym przeciwdziałać. Pewnie można jeździć pociągiem... :), acz poważnie to jednym ze sposobów osiągnięcia tego celu jest ich napiętnowanie, bo to jest wyraz troski o ogół kierujących, z donosem z czasów wojny, komuny, polegającym na podłości i małości donoszącego, co to chciał uprawiać jakąś prywatę lub zarobić, nie ma to kategorycznie nic wspólnego. Czytałem takie opracowania socjologiczne które wyjaśnia czemu coraz więcej ludzi decyduje się na wysyłanie zdjęć, nagrań itp. Większość robi to z dwóch powodów: pierwszy, że "chcą się poczuć szeryfami", chcą poczuć, że mają władzę (takie jest ich odczucie), że mogą kogoś "udupić". Drugi: zawiść, tzn. ktoś ma lepszy samochód, ktoś szybciej pojechał. Nie są to moje słowa, tak temat został opracowany. Coś w tym jednak jest. Polacy, jak pokazują badania coraz częściej donoszą, donoszą do ZUSu, donoszą do Urzędu Skarbowego, donoszą do innych instytucji. Jak napisał Prof. Zbigniew Nęcki, psycholog społeczny z Uniwersytetu Jagiellońskiego: "Jeżeli sąsiadowi jest lepiej niż mnie, to nie jest to sprawiedliwe i trzeba o tym poinformować odpowiednie instytucje. Ale przy tym chcemy, żeby nadal nas uważano za dobrych i sympatycznych sąsiadów. Skoro komuś lepiej się powodzi, to nie dlatego, że lepiej sobie radzi, jest ode mnie lepiej wykształcony, ciężej pracuje, jest bardziej oszczędny. Ale jedynie więcej kombinuje i oszukuje." - takie są postawy polaków wg badań. Osobiście uważam, że od pilnowania porządku są odpowiednie instytucje. Z drugiej strony, nie karami a edukacją powinniśmy się zająć, nie wymyślać coraz to nowych przepisów, nie zaostrzać kodeksu drogowego, nie zwiększać wysokości mandatów, a edukować, tak prawdziwie a nie tylko na papierze. Share this post Link to post Share on other sites
Pickerel 1,113 Report post Posted October 26, 2015 A mi to zwisa i powiewa jakie pobudki kierują ludźmi którzy donoszą na piratów drogowych. Jeśli takie działanie może doprowadzić do poprawienia bezpieczeństwa na drogach to jestem za. Share this post Link to post Share on other sites
coma 9,345 Report post Posted October 26, 2015 Poprawi to co najwyżej budżet państwa i policyjne statystyki. Jak grzyby na deszczu wzrastać będą tacy "społecznicy" :/ http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/donosiciel-czy-spolecznik-pawel-bosky-z-piciem-alkoholu-nad,3293607,art,t,id,tm.html Share this post Link to post Share on other sites
biturbo 483 Report post Posted October 26, 2015 Na pewno poprawisz bezpieczeństwo jak doniesiesz i ktoś zapłaci mandat. Żart. Po sobie wiem że stylu jazdy nie zmienię chodż jeżdżę szybko ale bezpiecznie. Jak koledzy mają 1.6 w klekocie czy trochę więcej bo mało pali to się przemieszczajcie JAK FABRYKA DAŁA i nie miejcie pretensji do tych Jadących trochę szybciej od Was( bo odrazu pirat jak ma wincyj kuni) Kup rower i sam nie stwarzaj zagrożenia jak nie potrafisz prowadzić i prawko masz za kiełbasę. Share this post Link to post Share on other sites
arti24 213 Report post Posted October 26, 2015 (edited) Takich "miszczow" szybkiej ale bezpiecznej jazdy jak ty powinno sie eliminowac w pierwszej kolejnosci. Taki element, ktory we wlasnym mniemaniu jest zajebistym kierowcą i dlatego moze jezdzic szybko, lamac przepisy bo ja przeciez jestem zajebistym kierowcą.A tak w ogole to wszyscy w Polsce wiedza najlepiej jakie przepisy maja byc i gdzie znaki powinny byc stawiane.Jak czytam niektore posty to powoli sie przestaje dziwic wynikom wyborow ;) Wiekszosc tutaj widze ma problem z odroznieniem donosicielstwa od odpowiedzialnosci spolecznej. A jak by niektorzy tak mocno brzydzacy sie donosicielami wiedzieli, ze syryjski uchodzca, ktory jest w Polsce planuje zamach na szkole co by qurwa zrobili? Idac tokiem myslenia niektorych kozakow unieszkodliwili by go sami albo zachowali to dla siebie bo przeciez donosicielstwo na policje jest obrzydliwe. Edited October 26, 2015 by arti24 Share this post Link to post Share on other sites
G_rzegorz 1,248 Report post Posted October 26, 2015 Na pewno poprawisz bezpieczeństwo jak doniesiesz i ktoś zapłaci mandat. Żart. Po sobie wiem że stylu jazdy nie zmienię chodż jeżdżę szybko ale bezpiecznie. Jak koledzy mają 1.6 w klekocie czy trochę więcej bo mało pali to się przemieszczajcie JAK FABRYKA DAŁA i nie miejcie pretensji do tych Jadących trochę szybciej od Was( bo odrazu pirat jak ma wincyj kuni) Kup rower i sam nie stwarzaj zagrożenia jak nie potrafisz prowadzić i prawko masz za kiełbasę. Wierz mi, że te dwa pojęcia nie idą ze sobą w parze...a już na pewno nie na drogach publicznych...obyś tylko nigdy nie musiał się o tym przekonywać na własnej skórze... Share this post Link to post Share on other sites
ptychoo 143 Report post Posted October 26, 2015 Zadam Wam pytanie. Jeżeli dziś w obronie mojej miejscowej wody zadzwoniłem do PSR, to jestem: podpierdalaczem, mędą, Paździochem, czy wykazałem prawidłową postawę wędkarską? Share this post Link to post Share on other sites
bjpol 193 Report post Posted October 26, 2015 (edited) .... zależy z czyjego punktu widzenia :) .... tak samo jak na drodze ... ..... tak to prawda, kłusuję, "łowię" za pomocą prądu i sieci, ale robię to odpowiedzialnie. Wiecie jestem tak dobrym i doświadczonym kłusolem, że w moje sieci wpadają tylko ryby chore, bezpłodne i takie, które swoim zachowaniem zagrażają całemu ekosystemowi :) .... i w związku z tym uważam, że informowanie o moim procederze władz i organów represji jest zwykłym donosicielstwem, a denuncjator powinien smażyć się w piekle, lub w zależności od swoich wierzeń w innym tartarze. ps. oczywiście jestem za surowym karaniem innych mniej doświadczonych, a zatem niebezpiecznych kłusoli, bo przecież wszyscy musimy dbać o nasze wspólne dobro :) J. Edited October 26, 2015 by bjpol Share this post Link to post Share on other sites
Hunter_pike 878 Report post Posted October 27, 2015 Na pewno poprawisz bezpieczeństwo jak doniesiesz i ktoś zapłaci mandat. Żart. Po sobie wiem że stylu jazdy nie zmienię chodż jeżdżę szybko ale bezpiecznie. Jak koledzy mają 1.6 w klekocie czy trochę więcej bo mało pali to się przemieszczajcie JAK FABRYKA DAŁA i nie miejcie pretensji do tych Jadących trochę szybciej od Was( bo odrazu pirat jak ma wincyj kuni) Kup rower i sam nie stwarzaj zagrożenia jak nie potrafisz prowadzić i prawko masz za kiełbasę. Poprawi bo ten co dostanie mandat i punkciki na konto zastanowi się na drugi raz czy warto nadepnąć mocniej na pedał gazu. Jeździłem swojego czasu 400-konną BMW i zapewniam Cię że tam gdzie było 50 to tyle jechałem, nie dla tego że takie było ograniczenia ale dlatego że jadąc szybciej mógłbym komuś wyrządzić wielką krzywdę albo zabić gdyby ktoś mi nagle znalazł się przed autem, mało tego potłukł bym sobie samochód a to też by nie było mi w smak. Jeżdżę zawodowo 20 lat, miałem aż dwa mandaty przez ten czas i za każdym razem dostałem po 2 pkt karne. Szybko nigdy nie będzie oznaczało bezpiecznie bo reakcja człowieka na to co może się zdarzyć jest nikomu nie znana. Co do mandatów, kar i zaostrzeń przepisów to są one za delikatne dlatego gówniarze w mamusinych czy tatusiowych autach albo w szrotach ściągniętych z zachodu popisują się na drodze nie mając żadnego doświadczenia i nie potrafiąc realnie ocenić sytuacji na drodze. Kiedyś takiego jednego super kierowcę przewiozłem swoją dawną BMW z 400-ma koniami pod maską to jak wysiadł się zrzygał a podczas jazdy tulił się w fotel i zamykał oczy a figo, fago był w swoim audi z 120 koniami. Mocny w pysku przeważnie jest się w stanie posrać w gacie jak pokażesz mu co to szybka jazda, nigdy nie będąca bezpieczną zresztą. Share this post Link to post Share on other sites
biturbo 483 Report post Posted October 27, 2015 (edited) Czy jak widzisz sąsiada wsiadającego do samochodu co ma łyse opony albo wiesz że nie ma przeglądu też zadzwonisz i doniesiesz? Przecież jeżdżąc niesprawnym samochodem też powoduje zagrożenie. (wiecie co jest za donoszenie i za małe dzieci w pace? Ja nie doświadczyłem i nikomu nie życzę). Poza tym w terenie zabudowanym poruszam się zgodnie z przepisami. Na trasie jak mniejszy ruch to przyciskam i nie osiągam wielkich prędkości. Więcej to dynamiczna jazda a nie wygłupy tak jak pisze Carlvan gówniarzy bez pojęcia w pożyczonych autach. Prędkość nie zabija tylko zbyt szybka jej utrata. https://www.youtube.com/watch?v=ytzJPgf61Fg polecam całe ale od 3:30 obejrzyjcie. Edited October 27, 2015 by biturbo Share this post Link to post Share on other sites
coma 9,345 Report post Posted October 27, 2015 Tak jeszcze odnośnie kretyńsko mocnych ograniczeń predkości i stróżów prawa ;) http://wiadomosci.onet.pl/opole/nietypowy-apel-policji-do-kierowcow-przejezdzajacych-przez-losiow/5x54d4 Share this post Link to post Share on other sites
anpart 10,351 Report post Posted October 28, 2015 (edited) Takiego to też bym zgłosił :huh: http://demotywatory.pl/uploads/201510/1446039701_K7oKj6.mp4 Edited October 28, 2015 by anpart Share this post Link to post Share on other sites
Jano 4,021 Report post Posted October 28, 2015 Takiego to też bym zgłosił :huh: http://demotywatory.pl/uploads/201510/1446039701_K7oKj6.mp4 Tak? przecież zostałbyś w oczach niektórych konfidentem-donisicielem, nie relatywizuj... ;) Share this post Link to post Share on other sites
Guest mikolaj Report post Posted October 28, 2015 Tak, też uważam że kto wzywa Policję, PSR , SSR a nie daj Boże nagrywa kłusowników jest mendą i donosicielem. Ponadto współpracuje z okupantem (człon SS w SSR chyba oczywisty). I drogi się to samo tyczy. Od ścigania niebezpiecznych zachowań na drodze są odpowiednie instytucje. Prawy człowiek widząc kierowcę przed którym piesi na pasach muszą uciekać jedzie dalej. Jedzie dalej choćby pieszym się nie udało uciec. Share this post Link to post Share on other sites
Pluszszcz 1,005 Report post Posted October 29, 2015 (edited) Na pewno poprawisz bezpieczeństwo jak doniesiesz i ktoś zapłaci mandat. Żart. Po sobie wiem że stylu jazdy nie zmienię chodż jeżdżę szybko ale bezpiecznie. Jak koledzy mają 1.6 w klekocie czy trochę więcej bo mało pali to się przemieszczajcie JAK FABRYKA DAŁA i nie miejcie pretensji do tych Jadących trochę szybciej od Was( bo odrazu pirat jak ma wincyj kuni) Kup rower i sam nie stwarzaj zagrożenia jak nie potrafisz prowadzić i prawko masz za kiełbasę. Biturbo, mam nadzieję, że mieszkasz gdzieś bardzo daleko ode mnie. Znałem kiedyś człowieka, który twierdził, że jeździ szybko i bezpiecznie. Edited October 29, 2015 by Pluszszcz Share this post Link to post Share on other sites
anowi 38 Report post Posted October 29, 2015 Biturbo: zapraszam do mnie w odwiedziny :D Po 1 dniu jazdy pozegnalbys sie z prawkiem na jakis czas :D Przy przekroczeniu predkoscia na 50 o 16km/h idziesz pod sad :D nie mowiac o grzywnie idacej w tys frankow :D Share this post Link to post Share on other sites
albercik2 557 Report post Posted October 29, 2015 W kwestii wysokości mandatów ;) http://m.interia.pl/motoryzacja/news,nId,1692137 Share this post Link to post Share on other sites
crizz100 469 Report post Posted November 1, 2015 Poprawi bo ten co dostanie mandat i punkciki na konto zastanowi się na drugi raz czy warto nadepnąć mocniej na pedał gazu. Jeździłem swojego czasu 400-konną BMW i zapewniam Cię że tam gdzie było 50 to tyle jechałem, nie dla tego że takie było ograniczenia ale dlatego że jadąc szybciej mógłbym komuś wyrządzić wielką krzywdę albo zabić gdyby ktoś mi nagle znalazł się przed autem, mało tego potłukł bym sobie samochód a to też by nie było mi w smak. Jeżdżę zawodowo 20 lat, miałem aż dwa mandaty przez ten czas i za każdym razem dostałem po 2 pkt karne. Szybko nigdy nie będzie oznaczało bezpiecznie bo reakcja człowieka na to co może się zdarzyć jest nikomu nie znana. Co do mandatów, kar i zaostrzeń przepisów to są one za delikatne dlatego gówniarze w mamusinych czy tatusiowych autach albo w szrotach ściągniętych z zachodu popisują się na drodze nie mając żadnego doświadczenia i nie potrafiąc realnie ocenić sytuacji na drodze. Kiedyś takiego jednego super kierowcę przewiozłem swoją dawną BMW z 400-ma koniami pod maską to jak wysiadł się zrzygał a podczas jazdy tulił się w fotel i zamykał oczy a figo, fago był w swoim audi z 120 koniami. Mocny w pysku przeważnie jest się w stanie posrać w gacie jak pokażesz mu co to szybka jazda, nigdy nie będąca bezpieczną zresztą. Skoro tylko tyle mandatów dostales to albo bardzo mało jezdzisz albo nie w Polsce. Wsadzil bym Cie w auto służbowe którym jezdzilem i kazał jeździć po 400km dziennie przez 1 rok po naszych wschodnich drogach. Zapewniam Cie troszkę więcej bys tych punktów uzbierał. Problem nie leży w prędkości a braku dróg u nas. Przykład droga Lublin Warszawa 3h jazdy gdybyśmy mieli drogę ekspresowa poniżej 1,5h i to bez łamania przepisów. Ale by było bezpiecznie i szybko Share this post Link to post Share on other sites
crizz100 469 Report post Posted November 1, 2015 Biturbo: zapraszam do mnie w odwiedziny :D Po 1 dniu jazdy pozegnalbys sie z prawkiem na jakis czas :D Przy przekroczeniu predkoscia na 50 o 16km/h idziesz pod sad :D nie mowiac o grzywnie idacej w tys frankow :D Życzyłbym nam wszystkim dróg, zarobków i tych mandatów nam wszystkim. A teraz zejdzmy na ziemie nie porownujmy cywilizowanych krajów z naszym Share this post Link to post Share on other sites
radek_u 334 Report post Posted November 2, 2015 Skoro tylko tyle mandatów dostales to albo bardzo mało jezdzisz albo nie w Polsce. Wsadzil bym Cie w auto służbowe którym jezdzilem i kazał jeździć po 400km dziennie przez 1 rok po naszych wschodnich drogach. Zapewniam Cie troszkę więcej bys tych punktów uzbierał. Problem nie leży w prędkości a braku dróg u nas. Przykład droga Lublin Warszawa 3h jazdy gdybyśmy mieli drogę ekspresowa poniżej 1,5h i to bez łamania przepisów. Ale by było bezpiecznie i szybko Jak jeździsz po 400 km dziennie i to w jednym rejonie to znasz na pamięć gdzie policja stoi ;) , ale podejrzewam, że Ty nawet 40 km dziennie nie robisz, bo gdybyś chociaż raz w roku zrobił jakąś trasę w dowolną stronę naszego kraju, to byś zobaczył co i ile się buduje. A jak twierdzisz, że wypadki to wina fatalnych drug to wytłumacz czemu tyle jest wypadków na wyremontowanych,dobrych i prostych drogach? Wszystko dookoła jest chu... tylko kierowca zawsze jest zajebisty :D Share this post Link to post Share on other sites
esoxlucius1 208 Report post Posted November 2, 2015 (edited) Jak jeździsz po 400 km dziennie i to w jednym rejonie to znasz na pamięć gdzie policja stoi ;) , ale podejrzewam, że Ty nawet 40 km dziennie nie robisz, bo gdybyś chociaż raz w roku zrobił jakąś trasę w dowolną stronę naszego kraju, to byś zobaczył co i ile się buduje. A jak twierdzisz, że wypadki to wina fatalnych drug to wytłumacz czemu tyle jest wypadków na wyremontowanych,dobrych i prostych drogach? Wszystko dookoła jest chu... tylko kierowca zawsze jest zajebisty :D Da sie zrobić 400km nie wyjeżdżając poza granicę województwa Edited November 2, 2015 by esoxlucius1 Share this post Link to post Share on other sites
crizz100 469 Report post Posted November 2, 2015 Jak jeździsz po 400 km dziennie i to w jednym rejonie to znasz na pamięć gdzie policja stoi ;) , ale podejrzewam, że Ty nawet 40 km dziennie nie robisz, bo gdybyś chociaż raz w roku zrobił jakąś trasę w dowolną stronę naszego kraju, to byś zobaczył co i ile się buduje. A jak twierdzisz, że wypadki to wina fatalnych drug to wytłumacz czemu tyle jest wypadków na wyremontowanych,dobrych i prostych drogach? Wszystko dookoła jest chu... tylko kierowca zawsze jest zajebisty :D Nie no ok skoro wiesz lepiej ile ja jeżdżę to nie mam pytań. Co z tego że sie buduje jak ja musiałem jeździć drogami krajowymi, powiedz mi co tak nabudowano ostatnio? Lublin-Rzeszów,Białystok,Kielce,Zamość,Sandomierz,Siedlce co to są za drogi chłopie chyba kampania Kopacz Ci umysł zaślepiła że taki mamy dobrobyt. Dużo jest wypadków na dobrych pustych drogach? Co Ty bredzisz masz jakieś dane na ten temat, idę o zakład że więcej ludzi ginie na lokalnych drogach niż na ekspresówkach czy autostradach, weź też pod uwagę natężenie ruchu na tych drogach Share this post Link to post Share on other sites
arti24 213 Report post Posted November 2, 2015 Skoro tylko tyle mandatów dostales to albo bardzo mało jezdzisz albo nie w Polsce. Wsadzil bym Cie w auto służbowe którym jezdzilem i kazał jeździć po 400km dziennie przez 1 rok po naszych wschodnich drogach. Zapewniam Cie troszkę więcej bys tych punktów uzbierał. Problem nie leży w prędkości a braku dróg u nas. Przykład droga Lublin Warszawa 3h jazdy gdybyśmy mieli drogę ekspresowa poniżej 1,5h i to bez łamania przepisów. Ale by było bezpiecznie i szybko Skoro nie ma wg. ciebie dobrych drog to znaczy, ze to cie upowaznia do lamania przepisow na tych co sa? Lamania przepisow i stwarzania zagrozenia..... Zastanow sie zanim cos napiszesz. Skoro te drogi nie sa dobre to tym bardziej powinienes jezdzic ostroznie a nie odwrotnie. Tak jak juz nie raz napisono.... wszystko dookola zjebana a ja jestem najmadrzejszy. Podejscie wielu w tym kraju. Sam sobie ustalam przepisy bo przeciez ja wiem najlepiej ile moge jechac, gdzie powinny byc znaki a pozniej w jeden weekend setki wypadkow na drogach bo banda debili nie potrzfi dostosowac jazdy do warunkow. Share this post Link to post Share on other sites