Hunter_pike 878 Report post Posted October 20, 2015 Mylisz pojecie odkupienia ze zwykla kolezenska tranzakcja, bo zakladam ze taka byla w momencie sprzedazy/zakupu. Dlaczego ta relacja nagle sie zmienila ?? Sam tu przez okres kilku lat kupilem 3 uzywane rzeczy, ktore zwrocilem i nikt mi nie robil problemow. Do mnie natomiast przyszly 4 rzeczy, ktore kupujacy po czasie mi odeslali. Nigdy nie robilem z tym problemow.. bo po co ? Natomiast po zakupie na allegro, mialem przynajmniej 2 sytulacje w ktorych towar odbiegal od opisu i mozliwosci zwrotu nie mialem... malo tego bo sprzedawca nawet nie odpowiadal na moje lamenty.. swiat jest maly i te osoby znam tu z forum i zupelnie nie mam do nich zaufania. Powiem Ci tak - gdy dochodzi do sprzedaży, odkupienia czegoś używanego czy koleżeńskiej transakcji jak to nazwałeś od kogoś to jest na to fajne określenie - "nie ma wówczas kolegów, są tylko znajome twarze" i niestety bardzo często się to w realu potwierdza. Oczywiście są wyjątki ale bardzo rzadkie i wiele zależy od obu stron w tym od tego na jakim poziomie owa koleżeńskość jest zawiązana. Co innego mieć kolegę z jakim byłeś na rybach raz czy dwa albo kupiłeś coś od niego i znasz go bo bywa na jerku a co innego odkupić coś od kogoś kogo znasz ileśdziesiąt lat, można powiedzieć wychowywaliście się od piaskownicy i jesteście bardziej wędkarskimi przyjaciółmi niż kolegami z forum i pogaduszek z za monitora. Share this post Link to post Share on other sites
blackabyss 413 Report post Posted October 20, 2015 .. Co innego mieć kolegę z jakim byłeś na rybach raz czy dwa albo kupiłeś coś od niego i znasz go bo bywa na jerku a co innego odkupić coś od kogoś kogo znasz ileśdziesiąt lat, można powiedzieć wychowywaliście się od piaskownicy i jesteście bardziej wędkarskimi przyjaciółmi niż kolegami z forum i pogaduszek z za monitora... Przyjacielu jestes absolutnie w bledzie bo dzielisz tutejsza spolecznosc na tych "lepszych i gorszy" Jednym nalezy sie zwrot, a innym juz nie ?!! Zwykla pycha. Nie znam zadnej ze stron osobiscie, a moje wyrazone zdanie w temacie zmierza tylko do poprawnej morlanosci i rozsadku. Share this post Link to post Share on other sites
Panek 915 Report post Posted October 20, 2015 (edited) Co do roznej maści podmianek to jestem pewny, ze sprzedajacy zna swoj sprzet i ewentualna podmiana czesci na duzo gorsze byla by zauwazona.. a z drugiej strony co za cymbal by podmienial jakas sprezynke ?? Zreszta sprzedajacy twierdzi, ze multik jest ok... wiec w czym problem ? problem jest caly czas w jego woli. Różnie bywa, na forum takie sytuacje omawiane były kilkukrotnie, zwyczajnie trzeba biorąc pod uwagę wszelkie okoliczności wywnioskować w jakim stopniu można sobie na koleżeńskość pozwolić, ale decyzja leży po stronie sprzedającego więc mu ją zostawmy :) Inna sytuacja jest jak ,,kolega" z forum faktycznie jest kolegą i mówi że mu sprzęt nie leży i czy nie obrazili byśmy się za zwrot, a inna gdy ,,kolega" mówi ,,zwracam Ci, sprawdzałem paragrafy więc nie fikaj" ... i do takiej sytuacji się odnoszę. Przyjacielu jestes absolutnie w bledzie bo dzielisz tutejsza spolecznosc na tych "lepszych i gorszy" Jednym nalezy sie zwrot, a innym juz nie ?!! Zwykla pycha. Nie znam zadnej ze stron osobiscie, a moje wyrazone zdanie w temacie zmierza tylko do poprawnej morlanosci i rozsadku. Od dłuższego czasu wydaje mi się że społeczność sama się podzieliła, może nie do końca na lepszych i gorszych, ale na tych co faktycznie są tu towarzysko, by coś wnieść, oraz na tych którzy są zdecydowani wyłącznie na samo wynoszenie. Jeśli ktoś chce być traktowany jak kolega musi się tak też zachowywać. Nie widzę w oczekiwaniu tego braku moralności i rozsądku, jest wprost przeciwnie. Edited October 20, 2015 by Panek Share this post Link to post Share on other sites
blackabyss 413 Report post Posted October 20, 2015 ... zwyczajnie trzeba biorąc pod uwagę wszelkie okoliczności wywnioskować w jakim stopniu można sobie na koleżeńskość pozwolić.. sorry ze tne Twoj post, ale chcialem sie skupic tylko na tym fragmencie. Skoro uwazasz, ze przy sprzedazy na kolezenskim forum nie ma miejsca na zwroty, to proponuje przed sprzedaza zaznaczyc, ze zrotow nie przyjmyjemy i wgl. najlepiej przeniesc sie na allegro, gdzie bezkarnie mozna szukac jeleni, a nie kolegow. Opis i interpretacja uzywanego sprzetu zazwyczaj tez zalezy od tego kto sie tego podejmuje.. Share this post Link to post Share on other sites
Artek 2,564 Report post Posted October 20, 2015 I dlatego w dziale sprzedaży powinien wrócić temat polecam - nie polecam sprzedającego, bądź kupującego. Share this post Link to post Share on other sites
Hunter_pike 878 Report post Posted October 20, 2015 Przyjacielu jestes absolutnie w bledzie bo dzielisz tutejsza spolecznosc na tych "lepszych i gorszy" Jednym nalezy sie zwrot, a innym juz nie ?!! Zwykla pycha. Nie znam zadnej ze stron osobiscie, a moje wyrazone zdanie w temacie zmierza tylko do poprawnej morlanosci i rozsadku. Absolutnie nikogo nie dzielę ale nie uważam też że mam obowiązek oddania komuś pieniędzy tylko dlatego że np. w przypadku Kamila kupujący nie potrafi posługiwać się zakupionym multikiem. Jak pisałem gdybym kogoś znał tak jak znam niektórych z forum bo jesteśmy od lat w jednym kole wędkarskim, łowiliśmy obok siebie wcale nie rzadko, to rozumiem, koleżeńską odsprzedaż na forum traktuję tylko na takiej zasadzie, że skoro wiem że mam coś sprawnego, coś co może posłużyć komuś jeszcze bo ja załóżmy kupiłem inny, nowszy, czasami droższy model to koleżeńskość polega na tym że mogę taniej sprzedać takiemu komuś na jerku niech mu służy i nie muszę wystawiać na portalach aukcyjnych gdzie pewnie poszło by to za lepsze pieniądze. Koleżeńskość to sprzedanie tego czegoś taniej tutaj by inni mogli sobie tym dalej łowić jeśli potrafią, dlaczego miałbym odpowiadać za to że ktoś nie umie czymś się posługiwać. Zwracać kasę komuś bo po koleżeńsku kupił na jerku? Może faktycznie należy dopisek "brak możliwości zwrotu" dodawać by później nie było niejasności bo kupił ktoś, coś od kolegi z forum (wirtualnego często kolegi) i chce oddać bo coś tam. Rozumiem gdyby multik Kamila był niesprawny technicznie, niezgodny z opisem, to sam na miejscu Kamila bym go odebrał i kasę oddał ale skoro multik jest sprawny, a ktoś nie potrafi się nim posługiwać to czyja to wina? Kamila? by oddawał kasę bo sprzedał coś komuś na jerku? czy tego co kupił? Paranoja jakaś. Share this post Link to post Share on other sites
blackabyss 413 Report post Posted October 20, 2015 Absolutnie nikogo nie dzielę ale nie uważam też że mam obowiązek oddania komuś pieniędzy tylko dlatego że np. w przypadku Kamila kupujący nie potrafi posługiwać się zakupionym multikiem. Jak pisałem gdybym kogoś znał tak jak znam niektórych z forum bo jesteśmy od lat w jednym kole wędkarskim, łowiliśmy obok siebie wcale nie rzadko, to rozumiem, koleżeńską odsprzedaż na forum traktuję tylko na takiej zasadzie, że skoro wiem że mam coś sprawnego, coś co może posłużyć komuś jeszcze bo ja załóżmy kupiłem inny, nowszy, czasami droższy model to koleżeńskość polega na tym że mogę taniej sprzedać takiemu komuś na jerku niech mu służy i nie muszę wystawiać na portalach aukcyjnych gdzie pewnie poszło by to za lepsze pieniądze. Koleżeńskość to sprzedanie tego czegoś taniej tutaj by inni mogli sobie tym dalej łowić jeśli potrafią, dlaczego miałbym odpowiadać za to że ktoś nie umie czymś się posługiwać. Zwracać kasę komuś bo po koleżeńsku kupił na jerku? Może faktycznie należy dopisek "brak możliwości zwrotu" dodawać by później nie było niejasności bo kupił ktoś, coś od kolegi z forum (wirtualnego często kolegi) i chce oddać bo coś tam. Rozumiem gdyby multik Kamila był niesprawny technicznie, niezgodny z opisem, to sam na miejscu Kamila bym go odebrał i kasę oddał ale skoro multik jest sprawny, a ktoś nie potrafi się nim posługiwać to czyja to wina? Kamila? by oddawał kasę bo sprzedał coś komuś na jerku? czy tego co kupił? Paranoja jakaś. Owszem dzielisz, sam to przeciez wyzej napisales, ze inaczej traktue sie kogos kogo zna i bylo sie z nim na rybach itd. Mnozysz kolejne absurdy, do ktorych trudno sie odnies.. skad wiesz ze sprzedajacy nie potrafi sie poslugiwac multikiem ? itd. itd.. A co do kolezenstwa to Ty sam na sile podnosisz niepotrzebnie jego range do wyzszej niz konieczna, przeciez to normalne, ze wiekszosc z nas tu sie w realu nie zna, ale czy to znaczy, ze nalezy ich traktowac gorzej ?? Tu przeciez nawet nie chodzi juz o kolezenstwo, a o zwykla uczciwosc z drugim czlowiekiem, ktory wyraznie nie jest zadowolony z zakupionego od "nas" sprzetu. Ostatecznie proponuje wgl. nie zwracac ani multika ani kasy B) i sprobowac zyc zgodnie ze swoim sumieniem. Share this post Link to post Share on other sites
BazyL 3,461 Report post Posted October 20, 2015 gdybym ja sprzedał, to oddałbym kasę bez przesyłek i nie tracił nerwów gdybym ja kupił, to wystawiłbym z jakąś lekka stratą i nie tracił nerwów :) Share this post Link to post Share on other sites
darogryf 150 Report post Posted October 20, 2015 I tak oto sprzedający jest wszystkiemu winny. Nie ważne co zrobił, ale jak wyszło. Chciał zapytać a wyszło jak zawsze. Share this post Link to post Share on other sites
Hunter_pike 878 Report post Posted October 20, 2015 Owszem dzielisz, sam to przeciez wyzej napisales, ze inaczej traktue sie kogos kogo zna i bylo sie z nim na rybach itd. Oczywiście jeśli o taki podział Ci chodzi to dzielę, kogoś kogo znam osobiście, bywamy razem na rybach, zamieniamy się czasami sprzętem podczas łowienia, powiedzmy że w jakimś stopniu ufam takiej osobie to mógłbym takiemu komuś oddać kasę, wziąć multik i sprzedać innemu zainteresowanemu czy na forum czy na jakimś portalu aukcyjnym. Kogoś kogo znam wirtualnie bo bywa na jerku nie potraktuję tak samo tylko dlatego że kupił coś ode mnie na forum. Mnozysz kolejne absurdy, do ktorych trudno sie odnies.. skad wiesz ze sprzedajacy nie potrafi sie poslugiwac multikiem ? itd. itd.. Nic nie mnożę przeczytaj co napisał Kamil, uważnie przeczytaj z zrozumieniem. Po pewnym czasie klient zgłosił się z reklamacją typu "z tego multika nie da się rzucać, koledzy mają Steezy i też nie potrafią z Tatuli rzucać, chce zwrot kasy". Zaproponowałem wysłanie multika do mnie na sprawdzenie w celu zweryfikowania możliwości rzutowych tej Daiwy. Po testach na sucho i nad wodą stwierdzam, że hamulec rzutowy działa w 100% (co z resztą opisałem w dziale Baitcasting) i nie występują problemu typu: " na 20-stce przy wyrzucie robi się broda tak samo jak na zero, rzutowy nie działa" Tak więc zadzwoniłem i powiedziałem że multik działa w 100% ale mimo to klient nie wyraził chęci przesłania do siebie multiplikatora gdyż z góry założył że on sobie z nim nie poradzi i od razu poleciały zdania typu: "orientowałem się i musisz mi zwrócić kasę, bo tak będzie uczciwie" to ewidentnie świadczy o tym że kupujący nie potrafi posługiwać się multikiem i z góry zakłada że Kamil ma oddać kasę bo tak będzie ok, uczciwie. Ok dla kogo? A co do kolezenstwa to Ty sam na sile podnosisz niepotrzebnie jego range do wyzszej niz konieczna, przeciez to normalne, ze wiekszosc z nas tu sie w realu nie zna, ale czy to znaczy, ze nalezy ich traktowac gorzej ??Tu przeciez nawet nie chodzi juz o kolezenstwo, a o zwykla uczciwosc z drugim czlowiekiem, ktory wyraznie nie jest zadowolony z zakupionego od "nas" sprzetu. a czy to oznacza że należy komuś oddawać kasę bo ktoś jest niezadowolony bo nie potrafi rzucać z multika? Żyj trochę realniej. A może kupujący chce oddać multik Kamilowi bo upatrzył sobie coś innego i z tym robieniem się bród to ściema by kasę odzyskać?, Ty byś komuś tak zaufał i oddał byś kasę jak byś był pewny swojego sprzętu, że jest na 100% sprawny? Oby Cię to nigdy nie spotkało bo wtedy wypomnę Ci to publicznie. Kamil zachował się wyjątkowo uczciwie prosząc o przesłanie w celu sprawdzenia czy faktycznie multik jest niesprawny. Sprawdził, działa więc o czym to świadczy? Wysłał bym multik spowrotem do kupującego będąc na miejscu Kamila ale dopiero po tym jak przelał by kupujący za przesyłkę, ja Caritas Polska na czole nie mam napisane by komuś coś fundować za free nawet jeśli to 11 czy 25 zł za kolejną przesyłkę. Share this post Link to post Share on other sites
blackabyss 413 Report post Posted October 20, 2015 Caritasem narazie jest osoba, ktora kupila i odeslala multik - bo zwyczajnie jej nie pasuje, a z jakich wzgledow to nie Twoja ani moja sprawa. Jak napisalem wyzej kilka razy do mnie wrocil uzywany sprzet.. zatem przestan pieprzyc co bym zrobil na Kamila miejscu.. i nie robilem z tego problemu, ani na forum ani nigdzie tak jak to robi autor watku, Ty i Tobie podobni. Amen. Share this post Link to post Share on other sites
Hunter_pike 878 Report post Posted October 20, 2015 Caritasem narazie jest osoba, ktora kupila i odeslala multik - bo zwyczajnie jej nie pasuje, a z jakich wzgledow to nie Twoja ani moja sprawa. Jak napisalem wyzej kilka razy do mnie wrocil uzywany sprzet.. zatem przestan pieprzyc co bym zrobil na Kamila miejscu.. i nie robilem z tego problemu, ani na forum ani nigdzie tak jak to robi autor watku, Ty i Tobie podobni. Amen. Skoro miałeś takie sytuacje i postąpiłeś jak postąpiłeś to Twoja sprawa, pomyślałeś tylko czy aby Kamilowi pasuje odesłać kasę? Na jakiej podstawie ?, tylko dlatego, że kupującemu multik z jakichś względów nie odpowiada? kpina normalnie. Widziały gały co brały?, znasz takie przysłowie?, towar wadliwy nie jest, jest sprawny więc to problem kupującego że mu nie pasuje, niech sobie go sprzeda. Co zrobi Kamil jego sprawa, ja uważam jednak że zachował się w porządku wobec kupującego i że zachowa się w porządku wobec siebie i kupującego jeśli nie odeśle mu multik a nie kasę. Share this post Link to post Share on other sites
blackabyss 413 Report post Posted October 20, 2015 Bo wgl. Tacy jak Wy jestescie wporzo chlopaki... Najwazniejsze aby sprzedac, a reszte miec w glebokim powazaniu. Share this post Link to post Share on other sites
covent 98 Report post Posted October 20, 2015 Skoro miałeś takie sytuacje i postąpiłeś jak postąpiłeś to Twoja sprawa, pomyślałeś tylko czy aby Kamilowi pasuje odesłać kasę? Na jakiej podstawie ?, tylko dlatego, że kupującemu multik z jakichś względów nie odpowiada? kpina normalnie. Widziały gały co brały?, znasz takie przysłowie?, towar wadliwy nie jest, jest sprawny więc to problem kupującego że mu nie pasuje, niech sobie go sprzeda. Co zrobi Kamil jego sprawa, ja uważam jednak że zachował się w porządku wobec kupującego i że zachowa się w porządku wobec siebie i kupującego jeśli nie odeśle mu multik a nie kasę. Zachowujesz się jak przyzwoitka @Kamila Be... weź się lepiej za jakąś robotę po wybory tuż tuż i idą ciężkie czasy- a tak marnotrawisz swoje 8 (czy tam może więcej) godzin pracy:) i chleba z tego mieć nie będziesz.. Share this post Link to post Share on other sites
Karol Krause 2,804 Report post Posted October 20, 2015 Zdaje się koledzy że to forum koleżeńskie ??????? i gdy z jakiś względów kupującemu nie odpowiada zakupiony towar to najzwyczajniej powinien mieć możliwość zwrotu. Sam również tego doświadczyłem z obydwu stron... Handlarzy zapraszamy na Allegro !!! Share this post Link to post Share on other sites
Sebo 3,731 Report post Posted October 20, 2015 Zdaje się koledzy że to forum koleżeńskie ??????? i gdy z jakiś względów kupującemu nie odpowiada zakupiony towar to najzwyczajniej powinien mieć możliwość zwrotu. Sam również tego doświadczyłem z obydwu stron... Handlarzy zapraszamy na Allegro !!! Skoro Karol się odezwał to i ja dam swoje 5 groszy. Tak jak i Karol uważam że jest to forum koleżeńskie i tak powinniśmy się traktować w obie strony. Dlatego zaostrzył bym bardziej warunki na giełdzie do większej ilości postów , ale nie o tym tu mowa. Sprzedawałem całkiem niedawno kijek. Karol poprosił o rezerwację i wyraził chęć zakupu, nie znam go osobiście ale nie miałem problemu z wysłaniem do niego kija i dogadaniem się. Ustaliliśmy że jeśli kijek nie będzie mu odpowiadał to odeśle go do mnie i pokryje koszty transportu. Tak to działało jak do tej pory z mojej strony. I wiem wiem nie dzielimy tu nikogo na gorszych czy lepszych ale userowi z małą ilością postów czy stażem niestety ale bym nie wysłał. To nie Allegro czy inny portal aukcyjny szanujmy się panowie wzajemnie. Pozdro Sebo Share this post Link to post Share on other sites
Woytec 1,677 Report post Posted October 20, 2015 Karol, może właśnie przez wzgląd na "forum koleżeńskie" powinniśmy dokonywać przemyślanych zakupów, tak aby nie wyzwalać takich dyskusji jak ta i stawiać się wzajemnie w niekomfortowym położeniu ? Mamy, w tym serwisie, możliwość poznania parametrów technicznych i użytkowych większości dostępnego, nie tylko na krajowym rynku" sprzętu, więc korzystajmy z tego i nie podejmujmy pochopnych decyzji, jak taka o zakupie multiplikatora z którego nie potrafi się być może korzystać ... !? Biorę jednak poprawkę na użytkowników, których trzyma tutaj magia giełdy ... i stoję na stanowisku, że zgodnie z prawem, sprzedający ma prawo odmówić zwrotu gotówki. Share this post Link to post Share on other sites
AdasCzeski 3,492 Report post Posted October 20, 2015 (edited) Oj się wątek rozhulał... Forum koleżeńskie bezdyskusyjnie, szanujmy się bezdyskusyjnie... edit... ucięło mi pół posta... :) Jeszcze raz. Jak już Woytek zauważył - przed zakupem pomyśleć dwa razy i wówczas kupować. Inną jest sytuacja, gdy kupujący od początku ma jakieś wątpliwości, podzieli się nimi ze sprzedającym i ustalą, że w razie "w" możliwy będzie zwrot. Sytuacja czysta i jasna. Przeciwnie zaczynają się nam robić "precedensy" do zakupów na próbę - kupię, jak coś mi nie przypasuje, to najwyżej oddam i koszty pokryję. To uważam, że niespecjalnie koleżeńskie, gdyż sprzedającego stawia w dość niezręcznej sytuacji, w szczególności z wątpliwościami o to co działo się ze sprzętem. Kupiłeś, towar jest ok, ale Ci nie pasuje to sprzedaj dalej lub zrób co Ci fantazja do głowy podpowie albo zapytaj grzecznie sprzedającego czy możesz zwrócić jak się nie zgodzi, zero pretensji. Edited October 20, 2015 by AdasCzeski Share this post Link to post Share on other sites
Hunter_pike 878 Report post Posted October 20, 2015 Zachowujesz się jak przyzwoitka @Kamila Be... weź się lepiej za jakąś robotę po wybory tuż tuż i idą ciężkie czasy- a tak marnotrawisz swoje 8 (czy tam może więcej) godzin pracy:) i chleba z tego mieć nie będziesz..oceniam tylko sytuację z swojego punktu widzenia a piszę z tel w pracy bo mam taką możliwość.Zdaje się koledzy że to forum koleżeńskie ??????? i gdy z jakiś względów kupującemu nie odpowiada zakupiony towar to najzwyczajniej powinien mieć możliwość zwrotu. Sam również tego doświadczyłem z obydwu stron... Handlarzy zapraszamy na Allegro !!! jeśli są ku temu przesłanki to owszem a w tym przypadku nie ma. Share this post Link to post Share on other sites
Ricci 1,072 Report post Posted October 20, 2015 Adaś bezwzględna sztama,z tym co napisałeś. Twój post powinien zamknąć dyskusję! Szanujmy się,bądźmy kolegami,ale też trochę klasy trzeba mieć i swoje "babole"na klatę przyjmować. Share this post Link to post Share on other sites
Panek 915 Report post Posted October 20, 2015 (edited) sorry ze tne Twoj post, ale chcialem sie skupic tylko na tym fragmencie. Skoro uwazasz, ze przy sprzedazy na kolezenskim forum nie ma miejsca na zwroty, to proponuje przed sprzedaza zaznaczyc, ze zrotow nie przyjmyjemy i wgl. najlepiej przeniesc sie na allegro, gdzie bezkarnie mozna szukac jeleni, a nie kolegow. Opis i interpretacja uzywanego sprzetu zazwyczaj tez zalezy od tego kto sie tego podejmuje.. chyba zupełnie nie zrozumiałeś tego co miałem do przekazania :) przeczytaj uważnie, może Ci się uda. ,, trzeba biorąc pod uwagę wszelkie okoliczności wywnioskować w jakim stopniu można sobie na koleżeńskość pozwolić.." Nigdzie nie napisałem że uważam że nie ma miejsca, wskazuję tylko na niekomfortową sytuację w jakiej znajduje się uczciwy i koleżeński sprzedający gdy ktoś zamiast spokojnie wytłumaczyć, przyjmuje roszczeniową postawę. Sam sprzedawałem na forum zaledwie parę razy, za każdym razem zaznaczałem że nie ma problemu z odesłaniem jeśli coś miało by być nie tak i generalnie traktuję ludzi z forum z marszu jak kolegów, ale przyznam że zwyczajnie nie miał bym chęci tego robić gdyby ktoś na wejściu straszył mnie paragrafami :) gdyby też ktoś przypomniał sobie po 3 miesiącach że mu kij nie leży miał bym równie nie tęgą minę, ot i wszystko. I tu zabawna sytuacja, kupujący chcą mieć prawa jak w super markecie, ale jak oddają do starego kolegi kołowrotki na przesmarowanie, to zamiast martwić się o jego zdrowie martwią się czy sobie za ich sprzęt wakacji nie zrobił. Przecież kolega kupujący skoro kupił w dobrej cenie sprzęt pełni wartościowy, może sam wystawić na sprzedaż taniej o XXzł i to jest objaw koleżeńskości, a nie straszenie ustawami. Tyle ode mnie, piany bił nie będę z pozdrowieniami Karol @Edit: Odpisywałem post z marszu nie czytając dalszej dyskusji, @AdasCzeski wyczerpał w 100% to co starałem się przekazać Edited October 20, 2015 by Panek Share this post Link to post Share on other sites
minecjusz 1,021 Report post Posted October 20, 2015 Zwrot koleżeński jest ok, zawsze można się dogadać na taką okoliczność i najlepiej zrobić to przed zakupem - w trakcie finalizacji. Pamiętajmy także, że ten "kupujący" odesłał sprzęt pod pretekstem zwrotu uszkodzonego i niesprawnego sprzętu ( sprzęt podobno został wnikliwie obadany przez najznakomitszych znawców w dziedzinie castingu i zaznaczyć tu trzeba że "znawca" = posiadacz steeza ) Tak więc uważam, że fałszywymi oskarżeniami i zmyślonymi pretekstami kończy się koleżeńskość takiej transakcji. Przypuszczam, że reakcja sprzedającego byłaby inna gdyby kupujący uczciwie podszedł do tematu i a nie posiłkował się kłamstwami i oszczerstwami, ale to tylko moja opinia Share this post Link to post Share on other sites
Kamil_Be 850 Report post Posted October 20, 2015 Ale się rozpisaliście :-) Generalnie multik został zakupiony przez kolegę obecnego właściciela, ale to on mi za niego zapłacił. Kupujący z forum był bardzo zdecydowany, sam podał cenę 650 zł z wysyłką i plecionką Varivas Sea Bass 1,2 około 125m (wystawiona była za 699 + KW). Mając świadomość sprzedaży w pełni sprawnego sprzętu zgodziłem się na taką cenę bo na horyzoncie pojawiła się moja była Daiwa Caldia za podobny pieniądz i było mi to na rękę, więc sprzedałem Tatulę za 650 zł. Nie było żadnej rozmowy o sprawdzeniu sprzętu czy pasuje czy nie i możliwości odesłania bo kupujący według mnie był napalony na tego multika. Później dostałem info, że coś nie tak z hamulcem magnetycznym (sprawa już znana i opisana) więc zaproponowałem, to co napisałem w pierwszym poście. Trochę też wkurzyłem się, jak zaczęto mi od razu sypać paragrafami i nakazać wręcz zwrot gotówki. Można było podejść do tego inaczej tym bardziej że nie postąpiłem jak cham tylko zaproponowałem sprawdzenie lub serwis na swój koszt. Była na to zgoda więc po sprawdzeniu chciałem odesłać. Jak jest to też było opisane. Ale tak jak napisałem wyżej, sprzedaż Tatuli poszła na zakup Caldii. Nie mam zamiaru oddawać gotówki, gdyż nie dość że sprzedany za relatywnie małą kasę (same knoby są warte ze 100zł) i sprzedający może go sobie sprzedać nawet drożej niż kupił to jest sprawny i próbowano mi wmówić że hamulec rzutowy nie działa. Najgorsze, że pisał to człowiek co stwierdził zacytuję: "mam trzy steezy"... Trochę szopka, ale można było załatwić to inaczej. W każdym bądź razie jutro wysyłam ponownie multika i dziękuję za porady. Share this post Link to post Share on other sites
Woytec 1,677 Report post Posted October 20, 2015 Z nadzieją, że każdy mógł zabrać głos w tej sprawie, większość wątpliwości została wyjaśniona i mamy obraz wzajemnych oczekiwań, temat, zgodnie z sugestiami, zamykam. Share this post Link to post Share on other sites