Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Tadeusz67

Team Daiwa TD-Z 2506C

Recommended Posts

Witam.Czy to jest oryginał ,czy składak,w tym kolorze nigdzie nie znalazłem,brak napisu na stopce.- znawców poproszę o opinie[attachment=254558:xxxxxxxxxxxx.JPG][attachment=254561:cccccccccccc.jpg]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Żaden znawca ze mnie ale jak mechanicznie wszystko dobrze to nawijaj linkę i na ryby. Kiedyś było już o takich malowańcach. Może miał trochę rys i właściciel pomalował kołowrotek by go w oczy nie kuły.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Parametry techniczne znam,niepokoi mnie,kolor i brak napisu na stopce-Czy take były?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Widzę że kolega wyrwał młynek z "alledrogo", mnie się wydaje że cały był malowany.

Share this post


Link to post
Share on other sites

To hydrografika było już właśnie o takich zabiegach kosmetycznych. TD Z była w takiej obudowie( jeszcze był Ignis i Ito) pisząc w takiej mam na myśli kształt nie KOLOR.Np tylko "Z" miała grawer na rurce ponoć nie do kupienia, więc raczej nikt nie kupił i nie dołożył. Najprawdopodobniej masz Z tylko pomalowane body, nie wiadomo co jeszcze ma w środku.

Edited by Andru77

Share this post


Link to post
Share on other sites

Widzę że kolega wyrwał młynek z "alledrogo", mnie się wydaje że cały był malowany.

Nie ważne skąd,tylko czy oryginał i czy warto

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pomijajac juz samo malowanie, to ta TD nie ma oryginalnego knoba, a byc moze tez samej korby.. kto wie co bylo jeszcze w niej kombinowane..

Na forum bylo i to sporo..

http://jerkbait.pl/topic/36455-team-daiwa-td-x-2506cw/

http://jerkbait.pl/topic/31313-wydzielone-z-team-daiwa-td-z2506c/

 

Chwilami przegladam japońskie strony min. yahoo  tackleberry i nawet uzywki w szczegolnosci TD-Z 2004C ( bo TD-Z 2506C,  TD-Z typ 2506C R -/+ i same turkiZC juz tak nie ) potrafia kosztowac wiecej niz nowe existy..

TD to duza rodzina, generalnie wiele z TD jest na tych samych korpusach(czesto czesciach) poczawszy od ubozszego fuego, poprzez luviasa, aegis, ignis,(jeszcze kilka posrednich modeli bylo, ale nie pamietam), turekZC,  i na tych wypasionych TD -Z konczac

Edited by blackabyss

Share this post


Link to post
Share on other sites

Korba też nie jest oryginalna, ta ma srebrny przycisk do składania - TDZ miała czarny i korbę dokręcaną śrubą, a na nią dopiero szedł cap. Ta korba jest prawdopodonie od TDS-C.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Straszliwy skladak. 

Pokraka.

 

Jesli kupiles to wspolczuje. Jesli nie kupiles to obejdz szerokim lukiem :)

 

 

Szczegoly dotyczace charakteru skladaka wskazali Koledzy powyzej.

 

Ja wyraze tylko ubolewanie nad jakoscia tego "tjuningu".

 

Kojarzy mi sie BMW M5 z przebiegiem pol miliona zrobione z kupa byle jak dobranych czesci i plastikow na matowo i felgami kupionymi miesiac wczesniej na allegro :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Prawdziwy Frankenstein.

Trzeba by go rozebrać, żeby się dowiedzieć z ilu młynków był składany.

-pokrętło hamulca nieoryginalne

-handle cap nieoryginalny

-brak blaszki na stopce sugeruje, że body jest od jakiegoś luviasa czy ignisa (ktoś usunął i rżnie głupa- nie ma jak sprawdzić)

-knob nieoryginalny

Z rzeczy pewnych- masz szpulkę i kabłąk od zetki.

Jeśli na rancie szpulki nie ma rys, to wydając na niego 300 zł (chyba za tyle poszedł), zrobiłeś dobry interes, bo tyle co najmniej kosztuje sama szpulka:)

No, ale brzydal jakich mało:)

Edited by DonPablo

Share this post


Link to post
Share on other sites

"wystawiam na sprzedaż kołowrotek wędkarski bez wędki do łowienia ryb (pozostał mi w "spadku" po moim ex) na drucie wygrawerowany jest napis "TEAM DAIWA" a na szpulce TEAM DAIWA-Z 2506C

kołowrotek jest sprawny, posiada "przedni hamulec", korbka kręci się bardzo leciutko w obie strony, a po przełączeniu przełącznika można kręcić korbką tylko w jedną stronę. zdjęcia przedstawiają sprzedawany kołowrotek.

NIGDY NIE ŁOWIŁAM RYB I NIE ZNAM SIĘ NA KOŁOWROTKACH, WIĘC PROSZĘ NIE ZADAWAĆ MI TRUDNYCH PYTAŃ. 

w związku z zadawanymi pytaniami, byłam w sklepie dla wędkarzy i sprzedawca powiedział, że ten kołowrotek to jest starszy model tej firmy, ale jest to bardzo wysoki model tej firmy, a jego wartość na dzień dzisiejszy, to grubo ponad 1000 zł. Oczywiście potwierdził, że kołowrotek jest absolutnie sprawny i można na niego łowić ryby. Pan ze sklepu kupił ode mnie wędkę od tego kołowrotka tej samej firmy Daiwa za 800 zł.!!! zapraszam wszystkich wędkarzy do wzięcia udziału w mojej aukcji. nie odwołuję ofert. najwyższa oferta wygra moją aukcję."

 

Mistrz kierwownicy ucieka :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nadal się opłacało: szpulka 300 + kabłąk 200-300+ reszta gratów?

Rynek wycenił raczej prawidłowo :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

"Nadal się opłacało: szpulka 300 + kabłąk 200-300+ reszta gratów?

Rynek wycenił raczej prawidłowo  :D" 

 

 

:D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Opis genialny :) Jak coś to ja się nie znam, więc kupujesz to co na zdjęciach :P Obserwowałem już kilka licytacji rzekomej Pani i dałbym sobie rękę uciąć, że stoi za tym jakiś Pan, cwaniaczek...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Prawdziwy Frankenstein.

Trzeba by go rozebrać, żeby się dowiedzieć z ilu młynków był składany.

-pokrętło hamulca nieoryginalne

-handle cap nieoryginalny

-brak blaszki na stopce sugeruje, że body jest od jakiegoś luviasa czy ignisa (ktoś usunął i rżnie głupa- nie ma jak sprawdzić)

-knob nieoryginalny

Z rzeczy pewnych- masz szpulkę i kabłąk od zetki.

Jeśli na rancie szpulki nie ma rys, to wydając na niego 300 zł (chyba za tyle poszedł), zrobiłeś dobry interes, bo tyle co najmniej kosztuje sama szpulka:)

No, ale brzydal jakich mało:)

Żeby za tyle co piszesz to bym nie pytał i zabrał to jest X  2

Edited by Tadeusz67

Share this post


Link to post
Share on other sites

Że za tym stoi Pan to pewne ponieważ Pani zaproponowała żeby dokonać przelewu  na Pana  o tym samym nazwisku. Dobrana para.

Edited by Tadeusz67

Share this post


Link to post
Share on other sites
W komentarzach tej Pani widac wpis osobnika "ws42", ktory to czesto sprzedaje na allegro sprzet wedkarski.... Nie pamietam dokladnie, ale ktos juz chyba wyrazal na forum swoje opinie na jego temat...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dlatego najlepiej kupować tu na giełdzie. Taki opis by nie przeszedł nie mówiąc o kołowrotku. Każdy podejrzany typ został by skomentowany kilkunastoma postami. Samemu czegoś się nie zauważy ale zawsze znajdą się tacy co zauważą wszystko. Sam nie zwróciłem uwagi na korbę a ta to najbardziej rzuca się w oczy mimo iż co raz mam w ręku, tyle że rozmiarowo 2004.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dlatego najlepiej kupować tu na giełdzie. Taki opis by nie przeszedł nie mówiąc o kołowrotku. Każdy podejrzany typ został by skomentowany kilkunastoma postami...

I nastepnie taka  komentujaca osoba dostala by ostrzezenie (albo o zgrozo gdyby sprzedajacy byl znajomym moda - to byc moze bana, chocby na pisanie..) gdyz regulamin jest tak zajebiaszczy, ze nie pozwala komentowac cen itd.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...