Profil_Nieaktywny 3,133 Report post Posted June 20, 2014 Mamy piątek panie matusiak....co tym razem pan wymyśli??? znając pana inwencję do krętactwa, (wysyłek było już wiele...żadna nie dotarła) ...napewno pan sobie poradzi by coś wymysleć. szkoda mi czasu na polemikę tu z panem, ale mam nadzieję ze dzięki tej lub podobnej korespondencji, będzie to działać trzezwiąco na przyszłych klientów....bo tylko brak zamówień zmusi pana do myslenia. nie pozdrawiam Sugeruje Pan że któryś z obecnych klientów był nietrzeźwy ? Share this post Link to post Share on other sites
matusiak 467 Report post Posted June 21, 2014 Zapewne sam piszący te posty ,bo jak i SMSY tez są w stylu spod sklepu ,to pan prosił o naprawę połamanego shimano wiec proszę cierpliwie czekać a takie pisanie postów i smsow nic nie przyspieszy Share this post Link to post Share on other sites
Żbiku 3,636 Report post Posted June 21, 2014 (edited) Piotrze, śledze ten wątek z zaciekawieniem, bo Twoje prace są na mega wysokim poziomie i każda cieszy niezmiernie oko. Jednakże zaczyna mnie coraz bardziej denerwować Twoja arogancja i odpowiedzi. Styl Twoich wypowiedzi świadczy o tym, że masz kompletnie w dupie swoich klientów, którzy Ci zaufali, powierzyli wykonanie wymarzonej wędki czy poprosili (odpłatnie) o pomoc w naprawie uszkodzenia. Może czas najwyższy ograniczyć się trochę zakresowo i czasowo, przestać "bawić" się w struganie coraz to nowszych pierdół typu knoby i pazurki, bóg jeden wie z jakich materiałów, a skupić sie bardziej na realizacji powierzonych Ci zamówień, dopilnowaniu terminów i poprawie jakości kontaktów z klientami, bo to, do czego dążysz, nie prowadzi w dobrym kierunku. Cenie Cie jako fachowca w wykonastwie ale po Twoich ostatnich wypowiedziach straciłem do Ciebie całkowity szacunek jako do człowieka. Zmień to, bo myślę, ze bardzo w porządku z Ciebie facet ale robisz wszystko, aby było inaczej. Pozdrawiam i życzę Ci powodzenia i większej ilości zadowolonych klientów. Ja niestety Twoim klientem na pewno nie zostanę. Nie po tym co tu czytam... Edited June 21, 2014 by Żbiku Share this post Link to post Share on other sites
kogut 1,148 Report post Posted June 21, 2014 (edited) Przecież wystarczy realnie powiedzieć klientowi,że wyrób będzie przykładowo za pół roku i jak zechce to niech czeka. Część zostanie ,bo docenia Twoje wyroby,część odejdzie do kogoś innego,trudno,ale poprawi to wizerunek pracowni. Pozdrawiam Edited June 21, 2014 by kogut Share this post Link to post Share on other sites
krzychun 988 Report post Posted June 21, 2014 (edited) Zapewne sam piszący te posty ,bo jak i SMSY tez są w stylu spod sklepu ,to pan prosił o naprawę połamanego shimano wiec proszę cierpliwie czekać a takie pisanie postów i smsow nic nie przyspieszy ROTFL Z kwiatami trzeba, nie esemesami. Edited June 21, 2014 by krzychun Share this post Link to post Share on other sites
shavt 1,873 Report post Posted June 21, 2014 (edited) Od dłuższego czasu tu zaglądam i zastanawiam się ile jeszcze ludzi zostanie zwyczajnie oszukanych, bo jak inaczej można nazwać takie traktowanie terminowości zamówień. pisanie postów i smsow nic nie przyspieszy Nie raz widziałem jak ktoś tu ostro popłynął w temacie braku szacunku do klienta i nagle następnego dnia swój post edytował... bo była wtedy(domyślam się) reakcja ze strony pracowni. Więc pisanie postów pomaga nam forumowiczom a czasami nawet przyspiesza realizację zamówień. I to że nie jestem klientem nie odbiera mi prawa do komentarza, bo wkurza mnie taka arogancja i brak szacunku. Edited June 21, 2014 by shavt Share this post Link to post Share on other sites
matusiak 467 Report post Posted June 21, 2014 Panowie nie mam zamiaru się tłumaczyć nie znacie sytuacji wiec po co te bzdety,i nie chodzi o pisanie jako upominanie sie tylko o to co się pisze w smsie,każdy pisze o szacunku do klieta a to obowiązuje w obie strony ,wiem adwokatów jest zawsze do bólu no bo to przecież tytko pracownia może być winna nie inaczej ,życzę powodzenia wszystkim co są na własnym dorobku i szacunku ze strony klientów,nie jestem małolatem i nie pozwolę żeby mnie ktoś tak traktował ,teraz możecie mnie linczować do bólu PS.jestem tu po to żeby coś pokazać ewentualnie przekazać,ale niektórzy maja naturę awanturników i myślą ze straszeniem sie załatwi ,jak bylem mały straszyli baba jaga potem policja -----a teraz to już się niczego nie boje Share this post Link to post Share on other sites
matusiak 467 Report post Posted June 21, 2014 Od dłuższego czasu tu zaglądam i zastanawiam się ile jeszcze ludzi zostanie zwyczajnie oszukanych, bo jak inaczej można nazwać takie traktowanie terminowości zamówień. Nie raz widziałem jak ktoś tu ostro popłynął w temacie braku szacunku do klienta i nagle następnego dnia swój post edytował... bo była wtedy(domyślam się) reakcja ze strony pracowni. Więc pisanie postów pomaga nam forumowiczom a czasami nawet przyspiesza realizację zamówień. I to że nie jestem klientem nie odbiera mi prawa do komentarza, bo wkurza mnie taka arogancja i brak szacunku. Na naprawiane seryjne wedki shimano termin może dać serwis shimano nie ja ,i nigdy takich terminów nie dawałem ,reakcja z mojej strony zawsze była jak zawaliłem z mojej winy,przyznałem ze moja wina-- przeprosiłem--- zrekompesowalem i nigdy nikogo nie prosiłem o edytowanie i usuniecie wiadomości a mnie wkurza jak ktoś nie ma pojęcia tylko pisze byle napisać(czyli żyję po to by pisać,pisze po to by żyć) Share this post Link to post Share on other sites
arti24 213 Report post Posted June 21, 2014 A jaki mozna miec szacunek do kogos kto ewidentnie klamie.... Wiele rzeczy mozna zrozumiec ale jak ktos robi z ludzi wariatow i wymaga od nich szacunku to chyba cos tutaj nie gra. Zrozumiec mozna jednorazowe przypadki ale tutaj to chyba stalo sie regula. Juz zrobione, juz wyslalem i przez kolejny miesiac nic nie dochodzi :) jest Pan zwyklym kretaczem i to jest fakt. Jest Pan znanym i cenionym fachowcem i to jeszcze ratuje sytuacje ale kiedys i to juz nie wystarczy... Share this post Link to post Share on other sites
matusiak 467 Report post Posted June 21, 2014 (edited) 11o A jaki mozna miec szacunek do kogos kto ewidentnie klamie.... Wiele rzeczy mozna zrozumiec ale jak ktos robi z ludzi wariatow i wymaga od nich szacunku to chyba cos tutaj nie gra. Zrozumiec mozna jednorazowe przypadki ale tutaj to chyba stalo sie regula. Juz zrobione, juz wyslalem i przez kolejny miesiac nic nie dochodzi :) jest Pan zwyklym kretaczem i to jest fakt. Jest Pan znanym i cenionym fachowcem i to jeszcze ratuje sytuacje ale kiedys i to juz nie wystarczy... Wiem kolego pewnie byleś przy rozmowie i znasz temat od podszewki jak przedmówcy,i większość anonimowi to co tam można opluć i tak nikt nie zna ,rynek jest ogromny proszę otwierać swoja pracownie i uszczęśliwiać te rzesze niezadowolonych klientów Naprawiłem setki połamanych wędek i są setki z tego zadowolonych ludzi Edited June 21, 2014 by matusiak Share this post Link to post Share on other sites
nixon69 18 Report post Posted June 22, 2014 Jeśli te wymowne komentarze nie zrefleklektowały pana , to dodam, że budując lub naprawiając za pieniądze wędkę dla klienta, związuje się pan najzwyczajniej umową cywilno-prawną. Jak w każdej umowie zawarte są tam prawa i obowiązki obydwu stron. Z praw ma pan zapewnienie zapłaty za usługę, obowiązkiem jest m.in dotrzymanie terminu, który pan zaproponował w chwili podjęcia zlecenia...i nikt pana nie straszy bo bywa że spory wynikające z takich umów regulują instytucje do tego powołane..to także rzecz normalna. pańskie fochy, gdzie to pan nie wywiązuje się z warunków umowy są poprostu nie na miejscu....w moim przypadku potwierdził pan wykonanie usługi z prośbą o zapłatę...następnie wskazywał pan kilka terminów wysyłki....jeśli dalej pan twierdzi że to nie pana wina, proszę poprostu zrezygnować ze zlecenia, odesłać sprzęt i wpłacone pieniądze. A wtedy będzie miał pan święty spokój, którego pan tak pragnie. nie pozdrawiam Share this post Link to post Share on other sites
matusiak 467 Report post Posted June 22, 2014 (edited) Jak mówiłem uwielbia pan pranie publiczne ok to jedziemy , to nie ja pisałem smsy i wie pan jakie bo je mam na telefonie ,nie powiedziałem ze wędka jest zrobiona tylko ze udało sie dobrać element--- bo jak sam pan wie ze to nie takie hop ---- musi to grac rozmiarowo jak i ugięcie musi pasować i z prawnymi tekstami pan nie wylatuje bo naprawa została przyjęta z czystej chęci pomocy żeby kij dalej funkcjonował bo kijek już nie produkowany (nigdzie nie stwierdziłem ze nie naprawie ,odeślę jak najszybciej to możliwe) Edited June 22, 2014 by matusiak Share this post Link to post Share on other sites
Szymon82 1,585 Report post Posted June 25, 2014 (edited) Setki naprawianych wędek, tysiące knobów, insertów, miliony woblerów, customy ... — hehe ja odnoszę wrażenie, że ma Pan w sobie boski dar przyciągania do siebie klienta ;) Tyle tematów o pracowniach a tylko tutaj takie cyrki, ach Ci wredni klienci.Powinno to chyba dawać do myślenia.Dziwi mnie Pana zaślepienie, niemam żadnego interesu udzielać się w tym wątku, źle też nikomu nie życzę.Nie można tłumaczyć wszystkiego przeciwnościami losu czy problemami , wszyscy je mamy i jakoś w pracy nikogo nie obchodzi czy żona wywaliła nas z domu bo kochanka była zazdrosna itp. Robota ma być wykonana i tyle. Edited June 25, 2014 by Szymon82 Share this post Link to post Share on other sites
matusiak 467 Report post Posted June 25, 2014 Ano roboty dużo raczki 2 ,staram się jak mogę,pewnie będzie trzeba z czegoś zrezygnować żeby wrócić do płynności ,nie jest milo ze ktoś czeka lub sie upomina kije sa ogarnięte i robione w 4-5 tgodni i to jest najważniejsze ,naprawy niestety ale termin są dłuższe i zawsze były bo jak pisałem wcześniej robię w wolnym czasie,którego i tak mam bardzo mało,nie mam nic na zapas wobki inserty wszystko robię pod zamówienia,wcześniej miałem wobki od reki i jeszcze na allegro wystawiałem od 3 lat nie ma co wystawić wszystko ucieka na bieżąco---a ja już zmęczony jestem nocnymi pracami pewnie trzeba będzie zmniejszyć produkcje odstawić naprawy i wtedy będzie więcej czasu co przełoży się na lepsze terminy i zadowolenie ludzi zamawiających Share this post Link to post Share on other sites
kogut 1,148 Report post Posted June 25, 2014 I tą drogą Piotrze idź,a wszystko stanie się bardziej przejrzyste. Powodzenia i pozdrawiam. Share this post Link to post Share on other sites
PocoLoco 249 Report post Posted June 25, 2014 (edited) P.Matusiak na ryby idz bo zapomniesz jak woda wyglada :P Edited June 25, 2014 by marius13 Share this post Link to post Share on other sites
Korczas 138 Report post Posted June 25, 2014 Zgadzam sie jak najbardziej z kolegami niech pan odpocznie,wyskoczy na rybki troszke wyluzuje i ogarnie niepotrzebny balagan!!!Niech logo pracowni Matusiak kojazy nam sie dalej z orginalmymi wyrobami ktorych niesposob w innym miejscu zobaczyc!!!Niech zeczy ktore pan robi dalej ciesza ludzi,łowia rybki i sprawiaja wiele radosci z czasu spedzonego nad woda bo naprawde mamy go wszyscy coraz mniej!!!Powodzenia panie Piotrze i szanujmy sie wzajemnie bo wtedy napewno wszystkim nam bedzie zdecydowanie łatwiej!!! Share this post Link to post Share on other sites
Piotrek Milupa 6,007 Report post Posted June 25, 2014 Witam serdecznie ,połamane kije seryjne jak to shimano naprawiam w wolnym czasie ,element dobrany odsyłam w poniedziałek Jak mówiłem uwielbia pan pranie publiczne ok to jedziemy , to nie ja pisałem smsy i wie pan jakie bo je mam na telefonie ,nie powiedziałem ze wędka jest zrobiona tylko ze udało sie dobrać element--- bo jak sam pan wie ze to nie takie hop ---- musi to grac rozmiarowo jak i ugięcie musi pasować i z prawnymi tekstami pan nie wylatuje bo naprawa została przyjęta z czystej chęci pomocy żeby kij dalej funkcjonował bo kijek już nie produkowany (nigdzie nie stwierdziłem ze nie naprawie ,odeślę jak najszybciej to możliwe)Piotrek nie lubię się wcinać między wódkę, a zakąskę ale jak już odpowiadasz komuś to miej na uwadze co wcześniej pisałeś, bo czuję się jakby robiono ze mnie debila. 13.06 napisałeś że w poniedziałek wysyłasz dobrany element, a 22.06 że nie powiedziałeś że wędka jest zrobiona tylko że dobrałeś element ( wystarczy przeczytać 2 strony wstecz) Jesteśmy dorośli więc tak się traktujmy, gdyby nie było obietnicy terminu to by nie było całego zajścia. Kibicuje każdemu twórcy wędkarskiemu w tym kraju ale takie sprawy psują wizerunek, moja ulubiona pracownia przestała istnieć, właśnie jednym z powodów był popsuty wizerunek :( pamiętaj o tym. Mam nadzieję że to ostatni post w tym klimacie i że kolejny będzie od zainteresowanych stron z informacją o pozytywnym zakoczeniu, kolejne będą poświęcone twojej twórczości :) Share this post Link to post Share on other sites
nixon69 18 Report post Posted July 7, 2014 Cisza w temacie zatem pomyśli ktoś, że sprawy już nie ma...otóż jest, co referuję...nie naciskany przez nikogo, zapewne w przypływie dobroduszności pan matusiak 27 czerwca napisał sms, cyt. "witam wędeczka gotowa wysyłam we wtorek kurierem DPD". Radości co niemiara, zdobyłem się nawet na podziękowania;)...i czekam................................czwartek widzę kuriera w firmie, myślę sobie jessttt:)......niestety to tylko moje chciejstwo. Piszę zatem do pana matusiaka...przychodzi odpowiedz...nie zgadniecie....oczywiście, że wędka wysłana...hehehehe......zaczynam się kolejny tydzień wciąż czekam....na kolejne smsy pan matusiak już nie odpowiada. Share this post Link to post Share on other sites
matusiak 467 Report post Posted July 7, 2014 Chciałem załatwić szybko temat ale się nie da i pewnie pan bardzo dobrze o tym wie i tu przyznam ze pan dotrzymał słowa,jak się skończy kontrola skarbowa to kij odeśle ,chyba ze jeszcze inspekcja pracy wpadnie przypadkiem bo akurat będą przechodzić a ja na tokarce bez okularów robię i będzie problem Share this post Link to post Share on other sites
nixon69 18 Report post Posted July 7, 2014 (edited) Czyli pan matusiak ma kolejną wymówkę...przewiduję finał w instytucji o której wspominałem że rozwiązuje takie spory. Ponowię jednak propozycję by odstąpił pan od wykonania umowy, odsyłając sprzęt i wpłacone pieniądze. I publicznie tu oświadczam, że nie będę rościł pretensji z tego tytułu. Oszczędzi to panu i mnie niepotrzebnych nerwów. Edited July 7, 2014 by nixon69 Share this post Link to post Share on other sites
nixon69 18 Report post Posted July 7, 2014 Chciałem załatwić szybko temat ale się nie da i pewnie pan bardzo dobrze o tym wie i tu przyznam ze pan dotrzymał słowa,jak się skończy kontrola skarbowa to kij odeśle ,chyba ze jeszcze inspekcja pracy wpadnie przypadkiem bo akurat będą przechodzić a ja na tokarce bez okularów robię i będzie problem Czyli najpierw pan wędkę wysłał, następnie dognał kuriera gdzieś pod warszawą i wędkę odebrał??? logicznie patrząć tak należałoby to rozumieć...panie matusiak zabraknie panu za chwilę pomysłow na pana krętactwa. Share this post Link to post Share on other sites
PocoLoco 249 Report post Posted July 7, 2014 Taka pracownia to smiech na sali, proponuje zamknąć ten watek i zapomnieć ,ze taka pracownia istniała kiedykolwiek po co się denerwować .To jest zenada czytac wciąż ze P.Piotr znowu itp.tak się nie robi interesow nawet na Ukrainie............ Share this post Link to post Share on other sites
matusiak 467 Report post Posted July 7, 2014 Czyli pan matusiak ma kolejną wymówkę...przewiduję finał w instytucji o której wspominałem że rozwiązuje takie spory. Ponowię jednak propozycję by odstąpił pan od wykonania umowy, odsyłając sprzęt i wpłacone pieniądze. I publicznie tu oświadczam, że nie będę rościł pretensji z tego tytułu. Oszczędzi to panu i mnie niepotrzebnych nerwów. i dlatego mam bardzo dziwne wrażenie o całej tej sprawie ,sprawa załatwiona pozytywnie dla pana bo inaczej być nie moze ,przyjęta naprawę zrobić trzeba (tylko po co mi to było) kończę z naprawami PS.a odpowiedz tak wysłana !!!! to podziękowanie :( Share this post Link to post Share on other sites
matusiak 467 Report post Posted July 7, 2014 Taka pracownia to smiech na sali, proponuje zamknąć ten watek i zapomnieć ,ze taka pracownia istniała kiedykolwiek po co się denerwować .To jest zenada czytac wciąż ze P.Piotr znowu itp.tak się nie robi interesow nawet na Ukrainie............ Tylko ten co nic nie robi ma lekkie życie ,wątków jest wiele do czytania wiec można nie zagladac Share this post Link to post Share on other sites