Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
yglo

Za co kochacie Beast Mastery?

Recommended Posts

Jeżeli subiektywna ocena jest nadużyciem to wybacz ale coś mi tu nie gra. Poza tym temat jest jasny i wymaga uzasadnienia - oceny.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Subiektywna ocena w tym kontekście jest nadużyciem bo po pierwsze doskonałości nie ma wśród przedmiotów a po drugie "temat" czy jaśniej pytanie zadane przez Zbyszka w tytule nie sugeruje oceny tylko pyta i to pyta chyba z niedowierzaniem...To co tu nie gra,- to brak zrozumienia...

Share this post


Link to post
Share on other sites

....  chyba watek nie zgaśnie :blink:

a i ja chyba zaraz zaczne się tłumaczyć czemy takie pytanie zadałem....

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeżeli subiektywna ocena jest nadużyciem to wybacz ale coś mi tu nie gra. Poza tym temat jest jasny i wymaga uzasadnienia - oceny.

 

Chodzi m.in. o autorytarne wypowiedzi kolegów...  subiektywne wypowiedzi cechują się np. rozpoczęciem zdania "Moim zdaniem... ", "Uważam, że.... " itp. :)

No i czasami warto ugryźć się w język choć emocje grają...

Share this post


Link to post
Share on other sites

....  chyba watek nie zgaśnie :blink:

a i ja chyba zaraz zaczne się tłumaczyć czemy takie pytanie zadałem....

 

A właśnie! To TY rozpętałeś tą burze :) hihihi wylej tą wodę ze szklanki bo denko odpadnie !

Share this post


Link to post
Share on other sites
Doskonałości przedmiotów pojmowanej i ocenianej w kryteriach bezwzględnych nie ma, tu zgoda. Natomiast doskonałość jako cecha (właściwość) względna istnieć musi.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Doskonałości przedmiotów pojmowanej i ocenianej w kryteriach bezwzględnych nie ma, tu zgoda. Natomiast doskonałość jako cecha (właściwość) względna istnieć musi.

Doskonałość nie ma względności.

Share this post


Link to post
Share on other sites

A właśnie! To TY rozpętałeś tą burze :) hihihi wylej tą wodę ze szklanki bo denko odpadnie !

 

Tylko już Admin jest włądny zgasic swiatło....

 

Jednak zauważam pewna prawidłowość... ze kto łowi dużo i dużch ryb to ewoluuje w kierunku crankbaitowym,  a w swiecie fastów i ekstrafastów....  może ten BM wypełnia luke jakiej nie zapełniaja markowe blanki...   bo gdzie sa te smukłe. grubościenne, dwuskładowe, długie, mocne 20-30lb... o pełnym głębokim ugieciu  Może ktoś mi poda taki markowy blank? :)

Edited by yglo

Share this post


Link to post
Share on other sites

Odpowiadając na Twoje pytanie Zbyszku odniosę się jedynie do popularnego 'kultowego" wręcz sumowego BM (3 cz) do 100g i podam alternatywy wg mnie przeskakujące go o głowę pod każdym względem. Ograniczę się jedynie do tego przykładu bo jedynie tego BM znam i nim łowiłem.

Z 30 lb - Sevier 9" (szklany rdzeń) a z węglowych Lamiglas Kenai Force (G-1000) też 9" ale 40lb.

Obecnie posiadam już tylko Lamiego bo można nim "sumować" całą noc bez bólu pod łopatką z kołowrotem ważącym ok 600g  :)

Przy tej betoniarce zarówno Sevier jak i BM męczył bardzo, mimo iż nie jestem drobnym chłopcem  ;)

Edited by Rheinangler

Share this post


Link to post
Share on other sites

Doskonałość nie ma względności.

W teologicznym ujęciu nie... Tylko jest jeszcze coś poza takim spojrzeniem.

Share this post


Link to post
Share on other sites

W teologicznym ujęciu nie... Tylko jest jeszcze coś poza takim spojrzeniem.

Mnie faktycznie to jest najbliższe, ale znajdziesz to samo poza teologią np: u Platona czy Arystotelesa, w dzisiejszej "kulturze" która i tu na forum przybiera często rozmiary kulturwy spłaszczane i relatywizowane są różna pojęcia,- doskonałość także nawet jeśli ma tylko przywdziać szatę kompletności...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak sobie myślę, że karkołomnym jest wymaganie od wszystkich posiadania wiedzy z zakresu szeroko pojętej filozofii odnośnie znaczenia używanych pojęć. Czy w przypadku zwykłej wędki, przedmiotu nie stanowiącego tak naprawdę większego znaczenia poza naszym hobby, relatywizm jest nie do przyjęcia i stanowi duży problem? Moim zdaniem nie :) .

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tylko już Admin jest włądny zgasic swiatło....

 

Jednak zauważam pewna prawidłowość... ze kto łowi dużo i dużch ryb to ewoluuje w kierunku crankbaitowym,  a w swiecie fastów i ekstrafastów....  może ten BM wypełnia luke jakiej nie zapełniaja markowe blanki...   bo gdzie sa te smukłe. grubościenne, dwuskładowe, długie, mocne 20-30lb... o pełnym głębokim ugieciu  Może ktoś mi poda taki markowy blank? :)

Tu trafił Pana w sedno.  

I tak na zakończenie tych wywodów....

Łowię też zupełnie innymi wędkami jak BM.  Beast Master nie jest czymś szczególnym,zapewne wiele mu brakuje do pełni szczęścia.Dlatego wiele osób a między innymi i ja poddałem go modernizacji. Jest o wiele,wiele lepiej jak w oryginale.

Nie mogę też powiedzieć że kocham za wszelką cenę BM. Ja po prostu je lubię,bo jest to dla mnie w określonych warunkach odpowiednie narzędzie do tego co robię nad wodą.

Share this post


Link to post
Share on other sites
I nie moglismy tak od razu pogadac o wedkach i blankach jakie sa a jakich nam brak w ofercie...:)
Moze nie przepadlo...
Ale teraz dobry akcent na KONIEC watku...

Share this post


Link to post
Share on other sites

He he he .. Jaki tam koniec!?  A jeśli już, to moja jest puenta.. :)

 

Mało samodzielni, z zasady bez żadnych osobistych właściwości, ani zdolni do poglądów własnych, poddani przeróznych redaktorów wielbią po kolei wszystko co im pod nos podetknięto - wklejki, odległościówki, kopyto z opadu, pychówki, pontony, sumowy trolling, naparzanie keltów i tarłowych kleniojazi - oraz równie posłusznie nie wielbili rybaków, choć o dziwo tacy zieloni wchodzą im bez mydła :) - są gotowi przyjąć za kolejne obowiązujące bóstwo dziesięciorzędowego chińskiego boba, kwiląc z wdzięczności, prosząc swego dobroczyńcę o więcej. A jak zwykle gwarancja dobrej sprzedaży, i właściwych odczuć szczęśliwych klientów pozostaje dobre ich zakucie,  poprzez wielokrotne powtórzenie bodźca  :) A fuj .. :)

 

Mogę się łaskawie zgodzić, że Bestmaster jest doskonałym uzupełnieniem do gumofilców uniwersalizujących obuwie po polsku. Sznyt ten sam.. no i gust nie w koincydencji...

Clue wątku brzmi  następująco .. Shit i medialny hit zawsze razem!! :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

:lol:  :lol:  :lol:  :lol: w narodzie kopistów nie może być inaczej i biada tym co nawet przez szczęśliwy przypadek pokochali kopie :D ....

A nawet z czasem "mojość" kopi zaczyna przewyższać oryginał....

 

Wytrącanie z chocholego tańca Sławek opanowałeś do perfekcji  ;) ilu się obudzi,- nie wiemy, ale budzić warto  :)

Dla mnie osobiście najciekawsze ale i zarazem najsmutniejsze jest to, że czytający Twoje posty rzadko widzą w nich ostre pokazanie drugiego końca i środka nie szukają... Za to serwują odpór jaki znamy z pamiętnej sceny w:

 

https://www.youtube.com/watch?v=q9ut3jdWBVc

Edited by Rheinangler

Share this post


Link to post
Share on other sites

:lol: :lol: :lol: :lol: w narodzie kopistów nie może być inaczej i biada tym co nawet przez szczęśliwy przypadek pokochali kopie :D ....
A nawet z czasem "mojość" kopi zaczyna przewyższać oryginał....

Wytrącanie z chocholego tańca Sławek opanowałeś do perfekcji ;) ilu się obudzi,- nie wiemy, ale budzić warto :)
Dla mnie osobiście najciekawsze ale i zarazem najsmutniejsze jest to, że czytający Twoje posty rzadko widzą w nich ostre pokazanie drugiego końca i środka nie szukają... Za to serwują odpór jaki znamy z pamiętnej sceny w:

https://www.youtube.com/watch?v=q9ut3jdWBVc

Widzą, rozumieją, zgadzać się nie muszą. Co wcale nie oznacza, że ich poglądy są wynikiem manipulacji.

Share this post


Link to post
Share on other sites

He he he .. Jaki tam koniec!?  A jeśli już, to moja jest puenta.. :)

 

Mało samodzielni, z zasady bez żadnych osobistych właściwości, ani zdolni do poglądów własnych, poddani przeróznych redaktorów wielbią po kolei wszystko co im pod nos podetknięto - wklejki, odległościówki, kopyto z opadu, pychówki, pontony, sumowy trolling, naparzanie keltów i tarłowych kleniojazi - oraz równie posłusznie nie wielbili rybaków, choć o dziwo tacy zieloni wchodzą im bez mydła :) - są gotowi przyjąć za kolejne obowiązujące bóstwo dziesięciorzędowego chińskiego boba, kwiląc z wdzięczności, prosząc swego dobroczyńcę o więcej. A jak zwykle gwarancja dobrej sprzedaży, i właściwych odczuć szczęśliwych klientów pozostaje dobre ich zakucie,  poprzez wielokrotne powtórzenie bodźca  :) A fuj .. :)

 

Mogę się łaskawie zgodzić, że Bestmaster jest doskonałym uzupełnieniem do gumofilców uniwersalizujących obuwie po polsku. Sznyt ten sam.. no i gust nie w koincydencji...

Clue wątku brzmi  następująco .. Shit i medialny hit zawsze razem!! :)

Jak na razie,to najbardziej na forum reklamujesz się Ty,hrabio,więc zgodnie z Twoim tokiem rozumowania jesteś tandetny,nie odpowiadasz na proste pytania,udajesz mądrego używając wysublimowanego języka,ciekawe,co rzeczywiście kryje się pod tą warstewką hrabiowskiego pudru?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dużo pozytywów słyszałem na temat macierzystych serii beast mastera i wierzę w jego wytrzymałość jednak czy to jedyna konstrukcja mogąca tak wiele? Ciężki blank, kompozyt, faktycznie ze świecą szukać takich możliwości w dalekowschodnich konstrukcjach? Czemu nie ma jeszcze wątku za co kochacie mikado, jaxony, larusy, kongery? Czy próżno doszukiwać się zamierzchłego w publikacji wędkarskiej lokowania produktu, które przyniosło swój owoc przyszłym pokoleniem w sposób zamierzony czyli ukrytej prawdy objawionej?

 

Może pomijając całkowicie brutalne akty kopistyki małych rączek skomaprujmy biorąc w nawias nawet ugly stick'i wspomnianego bohatera wątku z kijem podobnej klasy a niżej półki cenowej:

 

https://www.youtube.com/watch?v=6t53DqViXVc

Edited by Tomek88

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z ciekawości sprawdziłem wagę BM(przykładowo 270H różne wersje) i waha się od 200 do 223g. Czy potrzeba tylko tyle żeby zmęczyć ,,mężczyznę"??? :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Raczej decyduje wyważenie kija a nie sama waga aby zmęczyć mężczyznę. BM nie jest dobrze wyważony i jak prawie wszystkie SHIMANO leci na pysk co bardzo męczy

Share this post


Link to post
Share on other sites

może ten BM wypełnia luke jakiej nie zapełniaja markowe blanki...   bo gdzie sa te smukłe. grubościenne, dwuskładowe, długie, mocne 20-30lb... o pełnym głębokim ugieciu  Może ktoś mi poda taki markowy blank? :)

Chociażby ISA1026F Batsona. 

Był też kiedyś taki szklak Lamiglasa ICG1052MH (nie wiem czy jeszcze produkowany).

Poza tym ze znanych mi fajnych armatek to seryjniak XZOGA JA-S 85MH2 (255cm, 15-60g, 10-25lb).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z ciekawości sprawdziłem wagę BM(przykładowo 270H różne wersje) i waha się od 200 do 223g. Czy potrzeba tylko tyle żeby zmęczyć ,,mężczyznę"??? :)

W czasach ważenia arborów , tak.

Share this post


Link to post
Share on other sites

30g olowiu, 15g gumy, zle wywazony kij lecacy na ryj. Przyjmijmy ze jigujemy...podwojny opad za sandaczem w nurcie. Podbijamy oczywiscie z nadgarstka, bo prawdziwy mezczyzna nie ma problemu z pokonaniem oporu 45g, bezwladnosci kija oraz sily, z jaka kij leci na ryj....ile trzeba olowiu wsadzic w rekojesc BM zeby go wywazyc? 50g? No to 95g+opor bezwladnosci kija. Rzut na 50m srednio, ile podbic wyjdzie? 50?  Ile takich rzutow przez 6-8h lowienia? 

Po paru latach lokiec tenisisty zapewniony ;) No, chyba ze lowi sie w internetach, wtedy to oczywiscie mozna preferowac kiepsko wywazone wedki :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...