jbk 1,657 Report post Posted August 25, 2015 Tylko co wymagać ? Kolor omotek pod kolor skarpetek ? Kij będzie wygodniejszy, ale więcej ryb z pewnością nie wyjmie. Jesteś tego pewien że więcej ryb nie wyjmie? Mi się wydaje że kijem "skrojonym" na miarę można dokładniej podać przynętę i ją poprowadzić . Dłużej można efektywnie obławiać miejscówkę beż zmęczenia Share this post Link to post Share on other sites
Szymon82 1,585 Report post Posted August 25, 2015 (edited) Ja jestem pewien . Jakoś nie łowię więcej odkąd zacząłem łowić tymi jedynie słusznymi.Może ze mnie taki amator a nie wytrawny łowca , nie wiem.Co do zmęczenia uniemożliwiającego efektywną zabawę to na chwilę obecną nie grozi mi taki stan choćby kij ważył i 300 g. Jak już w temacie BeastMastera jesteśmy to zmiana kija poprawi np. zacięcia sandaczy , ale można zmienić Shimano np. na Mikado Inazume , kolejny chrust niegodny arystokracji :lol: Mam nadzieję , że na forum jest więcej ludzi , którzy rozumieją, że to nie sprzęt łowi ryby. Edited August 25, 2015 by Szymon82 Share this post Link to post Share on other sites
jbk 1,657 Report post Posted August 25, 2015 No same kije nie łowią. Nie wyobrażam sobie spinningowania kijem 300 gramowym. Dla mnie wypad na ryby ma być przyjemnością a nie katorgą . Share this post Link to post Share on other sites
Szymon82 1,585 Report post Posted August 25, 2015 (edited) No same kije nie łowią. Nie wyobrażam sobie spinningowania kijem 300 gramowym. Dla mnie wypad na ryby ma być przyjemnością a nie katorgą . Podałem przykład po prostu , że ja jakoś szczególnie do masy kija się nie przykładam.Dla mnie wszystko co waży poniżej 200 g to piórko i nie pocę się takimi łowić. Pomimo tego, że już z seryjnych spinningów został mi tylko jeden , który dostałem dawno temu w prezencie i dlatego go trzymam to nigdy nie zmienię zdania , że jak ktoś nie ma bzika na punkcie sprzętu to kije na tych wszystkich mega blankach są mu tak samo potrzebne do szczęścia jak pani lekkich obyczajów dziecko. Już zupełnie nie rozumiem posiadaczy takiego drogiego sprzętu , którzy sieją jakieś fobie tak jak @Sławek Oppeln Bronikowski się tego biednego BeastMastera uczepił.No nie rozumiem o co temu człowiekowi , który czasem nawet coś mądrego napisze chodzi ... Wytłumacz mi proszę Sławku czemu fajne , mądre i emanujące wiedzą posty przeplatasz jakimiś bzdurami o młodych leszczach, trampkach , biedronkach czy innych dyrdymałach.Zachowujesz się jak ekscentryczny hrabia/milioner , który z zadziwiającą pogardą traktuje ludzi nie idących Twoim szlakiem.Nie mam zamiaru się z tobą kłócić czy hejtować , po prostu odpowiedz jaki Ty masz cel aby obrzydzić komuś kij A czy B ? Edited August 25, 2015 by Szymon82 Share this post Link to post Share on other sites
popper 4,221 Report post Posted August 25, 2015 No same kije nie łowią. Nie wyobrażam sobie spinningowania kijem 300 gramowym. Dla mnie wypad na ryby ma być przyjemnością a nie katorgą . Oj tam. Łowiłem kijkami o masie 280g (Daiwa Whisker 3,00, cw.10-60g) i więcej. Jeśli jest dobrze wyważony, masa nie stwarza większego problemu. Nie znaczy to rzecz jasna, że wielbię BM ;) Share this post Link to post Share on other sites
Żbiku 3,636 Report post Posted August 25, 2015 Miałem kilka BM'ów. Mam już tylko jednego. Dlaczego ich nie mam? Bo zrobiłem kije bardziej "specjalistyczne", moze trochę lżejsze i lepiej wyważone. Beastmastery sprzedałem, bo nie stać mnie, aby trzymać kije, którymi będę mało łowił. Mam zaledwie kilka Wedek, a nie jak inni kilkanaście czy kilkadziesiąt. Wole mieć kilka dobrych wedek, zrobionych pode mnie (długość dolnika, wyważenie pod konkretny kreciol, rodzaj uchwytu czy nawet kolory korka i omotek). Żałuje, ze sprzedałem przynajmniej 2 modele BM, bo przezbrojeniu w inny set przelotek wyszły z tego fajne patyki. Każdemu polecę SBM'a jako mega uniwersalne kije. A jak jeszcze uzbroimy je ciut lepiej niz w oryginale to poprawimy wyważenie i masę kija. I taki kij nie będzie sie bal ani przylowu, ani rzucenia na ziemie. I będzie łowił pewnie tyle samo ryb ile ten mój "specjalistyczny"... ;) Share this post Link to post Share on other sites
Lars 454 Report post Posted August 25, 2015 Oj tam Panowie BM-y są feeee, ponieważ ten niedobry Vicek nimi łowił :) i jeszcze do tego wszystkiego był na tyle bezczelny aby swemu synkowi to samo zło wcisnąć ;) . Zresztą na początku tego wątku dostało się szyderą i młodemu Szymańskiemu za łowienie BM, co jest już zupełnie poniżej wszelkiej krytyki :blink: . Share this post Link to post Share on other sites
CM Punk 446 Report post Posted August 25, 2015 Jak się nie złamie,to będzie łowił,a te zazwyczaj się nie łamią :) . Ja mam jedną Bestię-travela,nic lepszego w tej kasie nie było,a kilka wędek oglądałem,jest uniwersalny (15-40),więc szczupaki ogarnie,był na wyjeździe norweskim i choć łowiłem okazyjnie,to z przyjemnością,zawady nie stanowiły większego problemu,a sparowałem go z chińskim Jaxonem ZX 300 i plećką Black Spider firmy Good Fish,która jest cholernie mocna-przy uwalnianiu zaczepu pomost pode mną "chodził",a kotwiczka Gamakatsu ładnie się poddała :) . Jednak ulubieńcem jest Powerloop Spinning-chyba najlepszy uniwersał,a z lżejszych Diaflash Zander-nic więcej do szczęścia nie trzeba :) . Share this post Link to post Share on other sites
Józef Lesniak 1,076 Report post Posted August 25, 2015 Shit to jest dowolne byle coś, na czym cwany kupczyk oraz jego naganiacze mają maksymalne bicie, a bezpłatnym bonusem jest omdlewająca, radośnie popiskująca od bezczelnego pałowania klientela .. :) Panie Józefie - z całym szacunkiem dla Waści - świat jest pełen perfekcyjnie uwiedzionych naiwniaków. Niech Pan nie wierzy w cuda, zostaw Pan to niezliczonym stadom młodych leszczy. Oni to kupią , oni to lubią, oni łykną każdy kolejny bajer.. Wychowali się w trampkach zamiast butów, naczytali periodyków, a Biedrona jest ich domem .. Jedyne Shimano z wędkarskiego puntu widzenia godne uwagi to ShimLoomis. Albo Calcutta do kręcenia...Ewentualnie jakaś deskorolka, przerzutka albo jakiś inny czajnik. W żadnym wypadku Beastmaster, bo to tani chiński humbug, który kasjerka w Tesco dokłada do bardziej wyładowanych koszyków.. Ooo.. Do mopa byłby świetny :) Ogarnijcie się ludzie .. czas już najwyższy !! Dziwny jest pan panie Sławku - to i tak za mało powiedziane. Jak tak czytam te pana wywody i pomyślę,że gdybym kiedykolwiek miał się z panem umówić na ryby to raczej bym odmówił. A to z prostej przyczyny, bo ryby pomijając już mnie też nie chciałyby słuchać tego pańskiego bełkotu. Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted August 26, 2015 Panie Józefie .. Żył nadal będę bez Pana uznania i łowił w samotności - bo tak właśnie lubię :) Powinien Pan jednak zauważyć, jak bardzo niedorzeczność, groteska i całe kupy oderwanych od rzeczywistości nonsensów stały się sednem i głównym składnikiem większości sieciowych dysput. Ponieważ bardzo cenię sobie pure nonsence, z niekłamaną przyjemnością zahaczam o takie wątki.. I to się nie skończy.. Popatrz Pan obiektywnie - czyż tytuł sam z siebie nie jest idiotyczny, a przynajmniej prowokujący ? Jest .. dla mnie przynajmniej.. Ale fachury od reklamy + naganiacze mogą czuć się tutaj wniebowzięci . I są .. Siedem stron peanów, ochów i achów nad prymitywną acz bardzo skuteczną handlową kreacją, wypianych w wysokim C przez tutejszych reklamożerców :D Choć może niektórym jawi się to zabawne grono jako fanklub sprzętowych weteranów, zakon ludzi o gustach wyrafinowanych, znawców i koneserów .. Czyż nie jest jest to jednak coś na kształt mało kumatego zbiegowiska adoratorów margaryny Mlekovita, fascynatów szamponu Wash&Go, kultowych plecaczków , chodliwych trampulców, tudzież wielbicieli łódki Bols ? Pewnie też już jakiś kolejny fanclub w ciemnych mrokch j.pl dojrzewa :) Aj ja jaj ja jaj .. już się cieszę .. Wychodzi więc na to - logicznie rzecz biorąc - że potulnie akceptujemy rzeczywistość, w której jedni kolejne towarki nam serwują, a my - nie ja - jesteśmy po to, aby podawane nam hity/shity na zabój kochać - pogardzając przy tym ludźmi przytomnymi i odpornymi na głupstwo albo wmówienie. No, no .. Żebyś Pan nawet nalegał - z rozmowy nici.. :) :) Wstydź się Pan ! Share this post Link to post Share on other sites
Żbiku 3,636 Report post Posted August 26, 2015 (edited) Jest szansa, żebyś przestał sie udzielać w tym i innych wątkach na forum? Nie przeczytałem jeszcze nic napisanego przez Ciebie, co wnosiłoby cos merytorycznego do forum. A moze ta Twoja forumowa paplanina to jakaś forma terapii zalecona przez Twojego psychiatrę? Moze zapisałby Ci zamiast tego jakieś mocniejsze leki? Zdaje sobie sprawę, ze mój powyższy wpis jest jakby "pokarmem" dla Ciebie i z tego czerpiesz energię do kolejnych swoich irracjonalnych wywodów. Mam nadzieje jednak, ze moze zadziała na Ciebie inaczej tym razem. Albo moze po dziecinnemu "jak sie teraz odezwiesz to jesteś dupa!" ;) Edited August 26, 2015 by Żbiku Share this post Link to post Share on other sites
Szymon82 1,585 Report post Posted August 26, 2015 (edited) Sławku tylko zapytam - czy "trolling" nie jest przypadkiem twoją ulubioną metodą ? ;) Edited August 26, 2015 by Szymon82 Share this post Link to post Share on other sites
CM Punk 446 Report post Posted August 26, 2015 Panie Józefie .. Żył nadal będę bez Pana uznania i łowił w samotności - bo tak właśnie lubię :) Powinien Pan jednak zauważyć, jak bardzo niedorzeczność, groteska i całe kupy oderwanych od rzeczywistości nonsensów stały się sednem i głównym składnikiem większości sieciowych dysput. Ponieważ bardzo cenię sobie pure nonsence, z niekłamaną przyjemnością zahaczam o takie wątki.. I to się nie skończy.. Popatrz Pan obiektywnie - czyż tytuł sam z siebie nie jest idiotyczny, a przynajmniej prowokujący ? Jest .. dla mnie przynajmniej.. Ale fachury od reklamy + naganiacze mogą czuć się tutaj wniebowzięci . I są .. Siedem stron peanów, ochów i achów nad prymitywną acz bardzo skuteczną handlową kreacją, wypianych w wysokim C przez tutejszych reklamożerców :D Choć może niektórym jawi się to zabawne grono jako fanklub sprzętowych weteranów, zakon ludzi o gustach wyrafinowanych, znawców i koneserów .. Czyż nie jest jest to jednak coś na kształt mało kumatego zbiegowiska adoratorów margaryny Mlekovita, fascynatów szamponu Wash&Go, kultowych plecaczków , chodliwych trampulców, tudzież wielbicieli łódki Bols ? Pewnie też już jakiś kolejny fanclub w ciemnych mrokch j.pl dojrzewa :) Aj ja jaj ja jaj .. już się cieszę .. Wychodzi więc na to - logicznie rzecz biorąc - że potulnie akceptujemy rzeczywistość, w której jedni kolejne towarki nam serwują, a my - nie ja - jesteśmy po to, aby podawane nam hity/shity na zabój kochać - pogardzając przy tym ludźmi przytomnymi i odpornymi na głupstwo albo wmówienie. No, no .. Żebyś Pan nawet nalegał - z rozmowy nici.. :) :) Wstydź się Pan ! Panie hrabio,już widzę,jak Pan korzysta z życia nie używając produktów reklamowanych dla tzw. mas,proszę nas oświecić,czym mamy się myć,co jeść,czym jeździć,jakich używać sprzętów domowych,żeby nie należeć do tych szarych mas karmionych reklamą i być cool jak hrabia? :) Share this post Link to post Share on other sites
Apioo 519 Report post Posted August 26, 2015 Panie hrabio,już widzę,jak Pan korzysta z życia nie używając produktów reklamowanych dla tzw. mas,proszę nas oświecić,czym mamy się myć,co jeść,czym jeździć,jakich używać sprzętów domowych,żeby nie należeć do tych szarych mas karmionych reklamą i być cool jak hrabia? :) Nie oczekuj merytorycznej odpowiedzi, ja takiej oczekiwałem pytając o to po czym poznać wędkarski shit. Dostałem w odpowiedzi kolejną sobową paplaninę. Wracając do BM, Sławek nie napisał co mu się w nich fizycznie nie podoba, za ciężki, za mocne, za słabe, źle rybę trzymają, nie leci z nich, leci za daleko, czucie za słabe itp. Jedynie swój bełkot uskutecznia i próbuje wszystkim wmówić, że są oderwani od rzeczywistości, a on jeden wie najlepiej...chociaż nie do końca wiadomo co. Share this post Link to post Share on other sites
Lars 454 Report post Posted August 26, 2015 Jest szansa, żebyś przestał sie udzielać w tym i innych wątkach na forum?... Pytanie retoryczne :D Share this post Link to post Share on other sites
CM Punk 446 Report post Posted August 26, 2015 Nie oczekuj merytorycznej odpowiedzi, ja takiej oczekiwałem pytając o to po czym poznać wędkarski shit. Dostałem w odpowiedzi kolejną sobową paplaninę. Wracając do BM, Sławek nie napisał co mu się w nich fizycznie nie podoba, za ciężki, za mocne, za słabe, źle rybę trzymają, nie leci z nich, leci za daleko, czucie za słabe itp. Jedynie swój bełkot uskutecznia i próbuje wszystkim wmówić, że są oderwani od rzeczywistości, a on jeden wie najlepiej...chociaż nie do końca wiadomo co. Ja wiem,co,są po prostu przereklamowane i można je kupić w Biedronce,a Hardego,Loomisa itp. kupisz w Almie :D. Trzeba podejść na luzie do gościa i nie wchodzić w polemikę,ale podrwić,przynajmniej jest wesoło :) . Share this post Link to post Share on other sites
Night_Walker 948 Report post Posted August 26, 2015 Nie wszystkim, nie wszystko dane bedzie zrozumiec :) Apropo beastmasterow etc masowych produkcji...kupilem wklejke okoniowa do 10g i wyjalem nia 90cm szczupaka na 30funtowej plecionce. Swiadczy to o czym? Jakosci okoniowki? Bo w temacie o high end ul wyjecie 70cm szczuplego na okoniowke budzilo ochy i achy nad jakoscia blanku...Lowienie 1,5cm twisterkami tez nie robi problemu....swiety graal odkryty, w sklepie za 120zl...super. To doprawdy niezwykle, ze wedka da sie skutecznie zlowic/wyholowac rybe i wedka tego nie uniemozliwia. Inna kwestia to przyjemnosc z lowienia...jak mozna pisac ze sprzetem uniwersalnym, z zasady pancernym etc lowi sie rownie przyjemnie co specjalistycznym narzedziem idealnie dostosowanym do warunkow nad woda? Np lowienie dlugasnym kijem do 100g przy uzyciu malej gumy...gdzie tu miejsce na gre przyneta, czucie skubniec ryby etc...Silownia i tyle. Jak od wedki wymaga sie wylacznie zeby zarzucila przynete i rybe wyjela to pelny szklak za 30zl od ruskich spelni zadanie idealnie, i rybe wyjmie i za zebrowanie namiotu sluzyc bedzie, i patyk od rozna z niego zrobic idzie, strzale i luk z jednej wedki tez mozna poczynic...idealne dla fanow surviwalu ;) Czasem trzeba zeby kij byl tylko odporny, ale po co pisac ze taka wedka jest lepsza od specjalistycznego narzedzia? Share this post Link to post Share on other sites
Szymon82 1,585 Report post Posted August 26, 2015 Czasem trzeba zeby kij byl tylko odporny, ale po co pisac ze taka wedka jest lepsza od specjalistycznego narzedzia? A kto i gdzie tak powiedział ? Share this post Link to post Share on other sites
wojciiech 420 Report post Posted August 26, 2015 Nie oczekuj merytorycznej odpowiedzi, ja takiej oczekiwałem pytając o to po czym poznać wędkarski shit. Dostałem w odpowiedzi kolejną sobową paplaninę. Wracając do BM, Sławek nie napisał co mu się w nich fizycznie nie podoba, za ciężki, za mocne, za słabe, źle rybę trzymają, nie leci z nich, leci za daleko, czucie za słabe itp. Jedynie swój bełkot uskutecznia i próbuje wszystkim wmówić, że są oderwani od rzeczywistości, a on jeden wie najlepiej...chociaż nie do końca wiadomo co. No przecież wiadomo co mu się w BMie nie podoba. To, że łowi na nie Marek Szymański. Wystarczy. Share this post Link to post Share on other sites
CM Punk 446 Report post Posted August 26, 2015 Ale na Diaflashe,Twin Powery i Powerloopy nie łowi,więc może coś innego? Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted August 26, 2015 Akurat Diaflasha dwa razy złamałem . To była jedna z większych i droższych, sprzętowych wydumek polskiej szkoły spinningu. Wstydzę się tego zakupu .. ale jeszcze bardziej własnej głupoty i naiwności. Ale z oszalałej reklamożerki dawno się wyleczyłem .. Dzięki bezkrytycznie lizusowskim względem życiowego guru fanów wpisom, zauważyłem też, że Beastmaster ma jeszcze jedną wyjątkowo ważką dla nich cechę.. Jest również insignium dynastycznym :) Panowie - naprawdę nie pozwalacie mi stąd odejść. Dajcie już spokój groteskowemu wielbieniu dziennikarskich kaczek .. Jesteście tego warci :) Share this post Link to post Share on other sites
Andrzej1 319 Report post Posted August 26, 2015 Akurat Diaflasha dwa razy złamałem . To była jedna z większych i droższych, sprzętowych wydumek polskiej szkoły spinningu. Wstydzę się tego zakupu .. ale jeszcze bardziej własnej głupoty i naiwności. Ale z oszalałej reklamożerki dawno się wyleczyłem .. Dzięki bezkrytycznie lizusowskim względem życiowego guru fanów wpisom, zauważyłem też, że Beastmaster ma jeszcze jedną wyjątkowo ważką dla nich cechę.. Jest również insignium dynastycznym :) Panowie - naprawdę nie pozwalacie mi stąd odejść. Dajcie już spokój groteskowemu wielbieniu dziennikarskich kaczek .. Jesteście tego warci :) Share this post Link to post Share on other sites
Majo 492 Report post Posted August 26, 2015 Panie hrabio,już widzę,jak Pan korzysta z życia nie używając produktów reklamowanych dla tzw. mas,proszę nas oświecić,czym mamy się myć,co jeść,czym jeździć,jakich używać sprzętów domowych,żeby nie należeć do tych szarych mas karmionych reklamą i być cool jak hrabia? :) I czym się podcierać... Jeśli SOB idzie zawsze pod prąd to może i lepiej że nie zapytałeś :) Tak, beast master to zło, sam vice go podobno polecał. A ja bardzo lubię BM do szczupakowania, mam też kilka innych wędek z shimano i ,,DLA MNIE" leżą wyjątkowo dobrze pod tą rybę. Można od biedy gałązki czy pokrzywy ściąć, czego droższymi patykami raczej mi się nie zdarzało robić.(przez przypadek). Share this post Link to post Share on other sites
Józef Lesniak 1,076 Report post Posted August 26, 2015 Panie Józefie .. Żył nadal będę bez Pana uznania i łowił w samotności - bo tak właśnie lubię :) Wychodzi więc na to - logicznie rzecz biorąc - że potulnie akceptujemy rzeczywistość, w której jedni kolejne towarki nam serwują, a my - nie ja - jesteśmy po to, aby podawane nam hity/shity na zabój kochać - pogardzając przy tym ludźmi przytomnymi i odpornymi na głupstwo albo wmówienie. Wcale się nie dziwię z jest Pan samotny w łowieniu. Na to Pan chyba sobie zasłużył przez całe swoje życie. Jeden Pan Sławek przytomny jest,a reszta pijana i zaciemniona. Jest Pan przytomny ?, bo z tej bzdurnej pisaniny wynika zupełnie co innego. Pana dywagacje na temat górnolotnego sprzętu itp. rzeczy można rozbić o kant d..y. Musi Pan wiedzieć i przyjąć do wiadomości że wędkarstwo to wielka przyjemność dla całego ogółu braci wędkarskiej. I jak daje to relaks i wypoczynek,oraz oderwanie od szarej codzienności to reszta niuansów sprzętowych,ubiorowych etc. schodzi na plan dalszy. Nawet sprzęt z Biedronki lub Lidla da niektórym mniej majętnym zadowolenie i wywoła radość oraz uśmiech na twarzy z powodu złowienia rybki. I to jest najważniejsze. A Pan nie chce tego zrozumieć i uparcie pieprzy o wyimaginowanych górnolotnych rzeczach. Nie dla każdego są one dostępne i też nie zawsze są dobre. Życzę Panu, mimo wszystko,zapięcia 2 m suma na Beast Master i dopiero Pan poczujesz co to jest. Tylko trzymaj Pan wędzisko mocno aby do wody Pana nie wciągnęło bo to bestia,zarówno wędzisko jak i to co na drugim końcu. A jak uda się Panu wyholować to i tak gacie i piękna koszulka i cała reszta arystokracji będą upierdzielone w śluzie suma. Share this post Link to post Share on other sites
Kamil Z. 5,130 Report post Posted August 26, 2015 Dla mnie sprawa jest prosta. Skoro taki klan Szymańskich łowi skutecznie sumy zarówno "budżetowym" BeastMasterem, Mikado (jak ostatnio Szymon), czy kilkukrotnie droższą Xzogą, to średnio rozgarnięty szympans dojdzie do wniosku, że sprzęt w całej tej układance, zwanej "sukcesem", to tylko niewielki puzelek. I to niekoniecznie najważniejszy ;) Share this post Link to post Share on other sites