Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted May 30, 2015 Żeby społeczność j.pl nie pozostawała pod wpływem , ale i też nieskrywanym urokiem modnych wedkarskich brukowców , które podsuwają nadzwyczaj licznym chętnym regularne porcje umysłowej tandety , jakże rzewnej i ckliwej - voila! - szczątek wiedzy z obozu paskudnego , namiętnie zwalczanego wroga . Naukowa - nie potoczna , popkulturowa , czyli niekultowa . Albowiem uczyć się zawsze od lepszych .. i mądrzejszych :) A jeszcze lepiej przyłączyć do rodziny , zamiast robić wiochę .. http://www.pan.olsztyn.pl/images/stories/blizej_nauki/PR_1_2013_str_22_27.pdf Share this post Link to post Share on other sites
thymalus 1,263 Report post Posted May 30, 2015 Bardzo ciekawe. Zwłaszcza z analizą Ziemka się zgadzam. Jak w poniedziałek do niego wpadnę to pogadam na temat drugiego tekstu. O bólu...Niestety żyjemy często w błogiej nieświadomości i masz rację, że dajemy sobą manipulować. Share this post Link to post Share on other sites
Hunter_pike 878 Report post Posted May 30, 2015 Cóż ma napisać właściciel gospodarstwa rybackiego jak mu interes przestaje iść właściwie? musi się jakoś bronić takimi artykułami. Osobiście inaczej podchodzę jednak do sprawy gospodarstw rybackich na prywatnych wodach nastawionych tylko na hodowlę w celach zarobkowych i finansujące się z własnych środków a inaczej do rybaków jacy kłusują ryby z wód zarybianych za składki wędkarzy, jeśli tego nie rozumiesz kolego SOB nie ma o czym dyskutować. Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted May 30, 2015 Nie szukaj ze mną gadki Carlvan - nie życzę sobie tego , poszukaj rozmówców pomiędzy tobie równymi - poniał ? Ale jeżeli uważasz , że tak znaczny areał wód skarbu państwa jaki dzierżawimy wpadnie , tak ni z gruchy , ni z pietruchy w całkowite władanie takich oszołomów i nieudaczników , jakim dzisiaj jest niestety nasze doszczętnie zmanipulowne środowisko - co nawet w sześćset tysięcy nic nie mogą - właścicielowi skromnie nie profitując , nie dotrzymując warunków dzierżawy , i dodatkowo ograniczając albo uniemożliwiając realizowanie jego oczywistych praw , oraz blokując innym podmiotom dostęp do dobra publicznego - to se dalej wierz .. :) Share this post Link to post Share on other sites
Hunter_pike 878 Report post Posted May 30, 2015 (edited) Nie szukaj ze mną gadki Carlvan - nie życzę sobie tego , poszukaj rozmówców pomiędzy tobie równymi - poniał ? :D :D :D Fakt zapomniałem że to nie ten poziom, muszę poszukać o kilka klas wyżej rybacka gnido bo na inne miano nie zasługujesz, takich jak Ty trzeba tępić jak chwasty w polu a ich sieci ciąć i palić bez świadków. :huh: Edited May 30, 2015 by CarIvan Share this post Link to post Share on other sites
krzychun 988 Report post Posted May 30, 2015 :D :D :D Fakt zapomniałem że to nie ten poziom, muszę poszukać o kilka klas wyżej rybacka gnido bo na inne miano nie zasługujesz, takich jak Ty trzeba tępić jak chwasty w polu a ich sieci ciąć i palić bez świadków. :huh: Marne to jest. Marne. Share this post Link to post Share on other sites
maxtip 219 Report post Posted May 30, 2015 ... rybacka gnido bo na inne miano nie zasługujesz... ... myślę, że moderator podejmie jedyną słuszną decyzję... dla mnie fail na maxa... Share this post Link to post Share on other sites
Panek 915 Report post Posted May 30, 2015 "celebrytów medialne zaistnienie", "hodowcom nic zarzucić się nie da", "sprzedawcy podnieśli już standardy sprzedaży gwarantując optymalne warunki przewozu i przechowywania" :lol: , "Ci z nas, którzy wbrew medialnej psychozie, zdecydowali się zabić karpia ... " Dziwię się Sławku że w imię wybawienia od tandety i populizmu, raczysz nas takimi treściami. Karpia nie jadam, w naszych wodach nie uznaję, niech spływa skąd przybył - tak gwoli ścisłości ps. pozwolę sobię na odrobinę uszczypliwości w stronę hodowców, ciekawi mnie ilu zamknęło by interes z chwilą przyznania czym faktycznie ich karpie są karmione :rolleyes: Share this post Link to post Share on other sites
~30 988 Report post Posted May 30, 2015 Hmm, łowienie karpi to druga po spinningu z moich ulubionych metod. Lubię czasem spokojnie usiąść nad wodą w wygodnym fotelu, złowić czasem jakiegoś ładnego karpia, amura czy z przypadku ładnego leszcza. Lubię te ryby i cóż, mierzi mnie widok przedświątecznej basenowej hekatomby. Pomysł sprzedaży świeżych ryb zapakowanych w atmosferze próżniowej - ok, dla konsumenta wygodna rzecz, i dla osoby która nie lubi widoku kilkunastu ryb pływających stylem grzbietowym również do przyjęcia. Ryby które padły w basenie z punktu widzenia sanitarnego, powinny być zutylizowane. A znając życie, z zaplecza trafiają na półki jako świeże, lub filety. Zatem tak - nie chcę widzieć basenu zapchanego karpiami stojącymi jeden przy drugim, w trzech równych warstwach. ps. pozwolę sobię na odrobinę uszczypliwości w stronę hodowców, ciekawi mnie ilu zamknęło by interes z chwilą przyznania czym faktycznie ich karpie są karmione :rolleyes: Tak się składa że mam znajomego hodowcę - karmi i mięskiem, i zbożem. Zboże parzy w parniku, a mięsko dostarcza też naturalnie - skupuje odpady z rzeźni, ładuje to na tratwę z palet i beczek, i wywozi na środek stawu. Dwa dni, i już białe sypią się do wody. Share this post Link to post Share on other sites
Krisu23 6,436 Report post Posted May 30, 2015 "celebrytów medialne zaistnienie", "hodowcom nic zarzucić się nie da", "sprzedawcy podnieśli już standardy sprzedaży gwarantując optymalne warunki przewozu i przechowywania" :lol: , "Ci z nas, którzy wbrew medialnej psychozie, zdecydowali się zabić karpia ... " Dziwię się Sławku że w imię wybawienia od tandety i populizmu, raczysz nas takimi treściami. Karpia nie jadam, w naszych wodach nie uznaję, niech spływa skąd przybył - tak gwoli ścisłości ps. pozwolę sobię na odrobinę uszczypliwości w stronę hodowców, ciekawi mnie ilu zamknęło by interes z chwilą przyznania czym faktycznie ich karpie są karmione :rolleyes: A czym mają być karmione? Granulatem tak jak moje pstrągi. Jaki w tym widzisz problem bo nie rozumiem. Granulat robi się z mączki rybnej i paru innych świństw. W pstrągowym jest więcej mączki niż w karpiowym czyli trzeba odłowić więcej ryb oceanicznych i je przemielić. Granulat robi się po to żeby ryby go żarły i rosły. Przed wojną np. nie było granulatu i do hodowli zwożono śledzionę i padłe zwierzęta które skarmiano rybom ale to strasznie śmierdziało, teraz nie śmierdzi więc chyba jest lepiej. Ryby karmi się granulatem po to, żeby leżały w sklepie na półce. Bo ludzie je kupują. Można oczywiście karmić sobie kury i świnkę mieć w chlewiku tylko, że nie wszyscy mają na to czas. Tak samo jak nie wszyscy mają czas jechać nad wodę odłowić sobie świeżą rybkę i ją spożyć. Więc być może jakoś tam pośrednio my wstrętni hodowcy przyczyniamy się jednak do ratowania resztek ryb w naszych wodach. Takich dyskusji było już na JB bardzo wiele i kończyły się zwykle patem. Wędkarze podchodzą do hodowców jak pies do jeża a ich orientacja w temacie to jedynie wyczytane w necie slogany. Jak chcą czytać argumenty za to będą takie przytaczać, jak przeciw to przeciw. Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted May 30, 2015 Karolu , zawsze jest lepiej wiedzieć więcej , niż mniej . Łowienie ryb - czy to rekreacyjne czy zawodowe ma to samo tło . Tylko kwestią personalnej wrażliwości jest rozmiar abstrakcyjnej oprawy , którą temu zajęciu przydajemy . Czasem mocno podszytej minoderią :) Ale jak by nie patrzył łowienie jest zawsze biznesem - ze wszystkimi jego blaskami i cieniami . Rozprawka o odczuwaniu bólu przez pisces , nie spodobała się ? Sam konkret .. Share this post Link to post Share on other sites
Panek 915 Report post Posted May 30, 2015 (edited) @Sławek, wybrnę dyplomatycznie i bez kłamstwa - najbardziej spodobał mi się tekst o metodzie lapończyków na golce. :) @Krisu ja broń Boże nie mam nic do Twojego granulatu, swojej wiedzy też na księgach nie opieram, jedynie na tym co kupczący karpiem z wanny na siebie nawzajem gadają walcząc o klienta, o antybiotykach, paszach ściąganych przez wschodnią granicę które u nas są niedozwolone i o tym jakie ryba ma przyrosty szybkie a jak się mięso na patelni rozpada ... wierzę głęboko że jest w tym ziarno prawdy i część hodowców kombinuje Edited May 30, 2015 by Panek Share this post Link to post Share on other sites
Hunter_pike 878 Report post Posted May 31, 2015 ... myślę, że moderator podejmie jedyną słuszną decyzję... dla mnie fail na maxa... Hmm, nazwanie otwarcie i po "imieniu" oszołoma wypisującego same dyrdymały, popierającego odłowy sieciowe, popierającego rybaków, wyśmiewającego i kpiącego stale z wędkarzy na forum, na którym są sami wędkarze nie tolerujący sieci i w wielu przypadkach wypuszczający złowione ryby, promujący C&R, propagujący to w społeczeństwie jest według Ciebie fail'em ? Może użyłem słowa jakiego nie powinienem a może właśnie takiego należało użyć. Pewnie nagiąłem lekko regulamin forum ale SOB robi to notorycznie tyle że dobiera inne słowa na jakie mało kto zwraca uwagę bo są zapętlone w całości prześmiewczego tekstu. Dla mnie popieranie rybaków i otwarte pisanie na forum o tym że rybacy są cacy, na forum gdzie propaguje się C&R i taka idea przyświeca temu forum jest jednoznaczne z zmieszaniem wędkarzy z błotem. Jak pisałem inaczej podchodzę do gospodarstw rybackich jakie same się finansują i hodują ryby na własnych czy dzierżawionych wodach gdzie nie mają wstępu wędkarze bo stawy owe są nastawione tylko na hodowle ryb a inaczej do tych rybaków jacy są tak chwaleni przez SOB i stawiają sieci odławiając ryby na wodach na których łowią wędkarze, na wodach zarybianych za nasze składki. Share this post Link to post Share on other sites
robert67 570 Report post Posted May 31, 2015 :D :D :D Fakt zapomniałem że to nie ten poziom, muszę poszukać o kilka klas wyżej rybacka gnido bo na inne miano nie zasługujesz, takich jak Ty trzeba tępić jak chwasty w polu a ich sieci ciąć i palić bez świadków. :huh: Poniżej wszelkiej krytyki :angry: . Można kogoś bardzo nie lubić, można nie zgadzać się...Wykazałeś się sporym prostactwem niestety. Argumentów zabrakło ? :angry: . Wstyd ! :angry: . Share this post Link to post Share on other sites
pursuit 75 Report post Posted May 31, 2015 ....., na wodach zarybianych za nasze składki. za nasze składki to panowie z pzw mają kase na darmowe imprezki ;) a co ty tak do tych rybaków się czepiasz ! zlikwiduj rybaków a problem i tak pozostanie ( a następnie nas wędkarzy ) jak dla mnie to temat powinien już dawno zamknąć mod - zaczyna sie dyskusja wędkarz kontra rybacy , hodowcy :huh: :blink: :wacko: Share this post Link to post Share on other sites
Mari 79 Report post Posted May 31, 2015 No i Czarna Dupa się urodziła, lub inaczej, jak się nie odwrócisz, ona zostanie z tyłu. Jeżeli ryby odczuwają ból i stres, to wędkarze łowiący C&R są gorsi od tych gości z torebkami foliowymi na targu. Obie nacje zadają rybom ból, tylko jedni dla własnej przyjemności, a drudzy by wykarmić swoje ;) dzieci. Jeżeli natomiast nie odczuwają, to czepianie się gości handlujących karpiem przed Świętami jest zwykłym oszołomstwem. Piszę "jeżeli". ponieważ problem jest ciągle nierozstrzygnięty. Wyniki badań naukowych ciągle są w tej sprawie niejednoznaczne. Przy okazji, pojawił się niedawno wyrok sądu w sprawie traktowania ryb: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,17773196,Sprzedawali_zywe_karpie_w_torebkach__Sad__nie_meczyli_.html Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted June 1, 2015 Noooo .. :D Naprawdę nie czuję się obrażony , i nie widzę najmniejszego sensu nikogo za poglądy karać - choćby nie wiem jak były beznadziejnie głupie . To jest przecież credo większości tutejszych użytkowników - łącznie z moderatorami . Czyż inteligentnego i niezależnego użytkownika forum może w jakikolwiek sposób dotknąć prymitywny , właśnie obnażony tutaj , wędkarski folklor - nawet w stylu a' la Stefan ? Nie może .. Tak samo jak człowieka muzykalnego , polo disco .. Śmieszyć infantylnością , to i owszem .. :) Jak świat długi i szeroki rybactwo zawodowe i rekreacyjne w zgodzie ze sobą egzystują . A nawet więcej - profesjonalne rybactwo to z reguły funduje amatorskie łowienie ryb . Z błogosławieństwem i patronatem struktur państwa . Nawet w Anglii , nawet w Ameryce . Ale jest też kilka niewielkich wyjątków . . W Polsce , w kraju biednym i wszechstronnie zrujnowanym i zdegradowanym , przyjęła się - o dxziwo - wśród łowiących amatorsko jeszcze inna optyka , czyli odwrócenie kota ogonem . Być suwerenem , kiedy kwalifikacje na ciemna masę :) Za sprawą wieloletniej populistycznej dydaktyki , sączonej z kultowo od....nych miesięczników i niewielkich w sumie redaktorskich intelektów stworzono wspólnym wysiłkiem utopijny matriks , czyli tradycyjną dla wszystkich zmanipulowanych , przysłowiową czarna dupę , w której po samą szyję siedzimy . My - wspaniałe ofiary wrogiego świata , dla których nawet własne stowarzyszenie jest najbardziej usilnie zwalczanym wrogiem . Prócz porozumień - ma się rozumieć . Róbta tak dalej .. W Europie rozumianej jako strefa cywilizacyjna oraz kulturowa , prowadzi się prawie wszędzie śródlądowe odłowy gospodarcze - nie jesteśmy tu ewenementem - w co większość uwiedzionych przez rednacza gorąco nie chce wierzyć .. tak samo jak chce wierzyć w gusła typu karpioosoba :) A najzabawniejsze w tym wszystkim jest to , że pośród wykształciuchów z wędką , tych wszystkich nowobogackich wędkarskiego świata , jako najświetszy kanon funkcjonuje przekonanie o swojej moralnej wyżśzości - podzczas kiedy ja widzę tylko Indian , Pigmejów i nadwodnych kołtunów - tak nas zresztą w świecie widzą . Szkodliwość gospodarczych połowów sieciowych to malutki , mało szkodliwy pikuś przy naszych obyczajach . Tych nielicznych , co są nad mentalną tudzież umysłową kreską - przy okazji serdecznie przepraszam za uogólnienie .. :) Nara .. Share this post Link to post Share on other sites
Hunter_pike 878 Report post Posted June 1, 2015 zlikwiduj rybaków a problem i tak pozostanie ( a następnie nas wędkarzy ) Na Sulejowie jest zakaz odłowów sieciowych i co ciekawe problem zniknął. Popatrz jak to jest, byli rybacy, były odłowy sieciowe, ryby łowili nieliczni bo to co wpuszczono w ramach zarybienia rybacy wykłusowali, przez zdaje się dwa lub trzy lata nie ma odłowów sieciowych i co ciekawe nadal wody są zarybiane i jakoś można znów w tej wodzie połowić piękne sandacze, odrodziła się populacja szczupaka a i garbusy są niemałe. Pamiętam z młodych lat zbiornik Jeziorsko, z któregokolwiek brzegu by się nie siadło można było leszcze po 60 cm połowić, z którejkolwiek strony zbiornika byś ze spinem nie szedł zawsze można było połowić okonie, szczupaki, z łódki z stokach wodnych zawsze można było połowić sandacze, do czasu to wszystko jak wprowadzono odłowy sieciowe, przez ostatnie kilka lat odłowów rybaccy kłusole wyjałowili ten zbiornik doszczętnie - to mam do rybaków jacy pływają po wodach śródlądowych, niestety za przyzwoleniem betonu z PZW, dlatego owy beton musimy starać się skruszyć i wysypać za płot a samemu zająć się w PZW sprawami, w tym jako pierwszą i priorytetową - eliminacją rybaków z wód śródlądowych. Wędkarze nigdy, ba nawet ci mięsiarze nie odłowią na wędki tyle ton ryb rocznie co rybaccy kłusole w sieci. Dlatego ja jestem za całkowitą eliminacją rybaków z wód śródlądowych dostępnych dla wędkarzy i dlatego potępię każdego kto popiera rybaków a SOB dlatego tak nazwałem, bo to nie forum na którym powinien drwić z wędkarzy, wyśmiewać ich, jednocześnie solidaryzując się i popierając rybaków. Na tym forum każdy komu przyświeca idea C&R jaka jest tutaj propagowana i z jaką owo forum zostało założone by nadal tę ideę podtrzymywać i wdrażać w społeczeństwo będzie przeciw rybakom. Mięsiarzom jest wszystko jedno (choć oni też psioczą na rybaków że sami połowić nie mogą) czy są rybacy czy nie, bo jedni i drudzy zachowują się tak samo - beretują wszystko co da się upchnąć w zamrażalce tyle że nawet cała rzesza mięsiarzy jacy są w PZW łowiąc non-stop na wędki nie zniszczy tak rybostanu polskich wód jak odłowy sieciowe. Każdy kto popiera rybaków, odłowy sieciowe na wodach zarybianych za nasze pieniądze będzie dla mnie gnidą. za nasze składki to panowie z pzw mają kase na darmowe imprezki ;) To postaraj się wejść w szeregi zarządu PZW i zmień to, psioczyć na PZW umie każdy ale spróbować coś zrobić to już nie. Ludzie - płacicie, psioczycie i wymagacie ale by samemu coś zrobić to jak zając ogon podkulicie i Was nie ma. Po co pozwalacie na to? Chcemy by było lepiej zacznijmy od odsunięcia betonu w PZW od władzy i sami zacznijmy ten bałagan ratować dla dobra naszych wód, ich ichtiofauny dla odnowienia populacji rodzimych ryb i dla wędkarzy nie dla rybaków. Share this post Link to post Share on other sites
pursuit 75 Report post Posted June 1, 2015 Przemku podam ci przykład w jednym z okręgów było około 15 rybaków każdy z nich za zezwolenie płacił za miesiąc 2000 - 2500 zł + składki od nas wędkarzy . Nagle związek ogłosił upadłość :blink: nie wierzę, że za połowę tej kasy nie można zrobić dobrych corocznych zarybień aby była ryba następny przykład leszcz wychodzi na tarło na łąki , po zejściu ryb nagle po 1 do 2 dni spuszczają wodę a przed trzymają wysoki stan wody :blink: no to na tyle ode mnie w tym temacie . połamania patyków nad wodą :D Share this post Link to post Share on other sites
Hunter_pike 878 Report post Posted June 1, 2015 Przemku podam ci przykład w jednym z okręgów było około 15 rybaków każdy z nich za zezwolenie płacił za miesiąc 2000 - 2500 zł + składki od nas wędkarzy . Nagle związek ogłosił upadłość :blink: nie wierzę, że za połowę tej kasy nie można zrobić dobrych corocznych zarybień aby była ryba następny przykład Składki jakie płacimy obecnie nie są przeznaczone tylko na zarybianie. Dlatego zarybiali pewnie minimum jakie musieli albo nawet zarybiali na papierkach tylko a reszta kasy była na inne cele, niestety widać jej brakowało skoro okręg upadł albo było jej dość ale niewłaściwie było tą kasą zarządzane. Share this post Link to post Share on other sites
bartsiedlce 5,614 Report post Posted June 1, 2015 Nie jest ważne, ile ma pieniędzy okręg. Zarybia się zgodnie z uzgodnionym operatem rybackim. I nikogo, a w szczególności dzierżawcę, nie interesuje, czy najemca jest wypłacalny. Jeśli w przetargu najemca przeinwestuje, to potem ma kłopoty. O ile mi wiadomo, to było pierwotnym powodem upadku okręgu płocko-włocławskiego. Zarząd próbował ratować się podniesieniem składek, co przyniosło odwrotny efekt, wędkarze odeszli, okręg upadł. Czy dobrze zarządzał pieniędzmi? Nie mnie to oceniać, choć sądząc po efektach ........... Share this post Link to post Share on other sites
mario 2,173 Report post Posted June 2, 2015 (edited) Jak zwykle taki wątek, jak i wiele jemu podobnych, stał się trampoliną do wzajemnego obrażania. I zostanie w związku z tym zamknięty. Edited June 3, 2015 by mario Share this post Link to post Share on other sites