Przynęty Eluska

[Tomek88 1,843]

Najlepszy Lusia w tej Twojej "wejściówce" jest ten "hijab". No i ... oczy. :)

Widzę że nawet odzież sama tworzysz. Pomysłów ci nie brakuje. :)

Chyba sam sobie kochany nie wierzysz ;) ;)  :lol:  :highfive:

[Eluska 4,088]

Tematy letnie trochę trzeba odstawić i zejść do pracowni w piwnicy.

Będzie trochę więcej zdjęć warsztatowych.Jak wam się podoba taka tokareczka prawie 100-latka?

Można na tym tłuc obrotóweczki nawet jak się nie opłaci rachunków za prąd  :lol:

Nigdy bym nie pomyślała że obróbka z skrawaniem może mieć taką piękną oprawę,a jednak może mieć :) 

Industrializm może być piękny 

 

 

 

 

 

Na koniec lata ostatnie letnie zdjęcie

 

[Del Toro 16,392]

Uhuhu :) 

Ze tak powiem, tokareczka tez niczego sobie ;)

[Paavo 1,534]

Noooo szacun za to, że dostrzegłeś jakieś kable, tablicę (korki) ... ja dopiero teraz to zauważyłem ;)  :)

Hahahahaha...co to ''rocznik'' robi z człowiekiem,nawet ''zagrożeń'' nie zauważa.

[BOB 18,974]

Zauważa to co trzeba ... a pierdołami pobocznymi sobie głowy nie zawraca :P

Ale nie przejmuj się. I Ty z czasem nabierzesz umiejętności oddzielania ziarna od plew i smakowania esencji :D

Edited October 4, 2016 by BOB1

[trout master 1,589]

Zauważa to co trzeba ...  i smakowania esencji :D

 

Esencja ... celulitu"?   :lol:  :P  ;) 

Miód pod ... językiem.  :rolleyes:

 

Przepraszam Lusia.

Już stąd spadam i ... nie będę.  :blush:

[BOB 18,974]

.... przytkało mnie, bez komentarza  :(

[Rheinangler 4,851]

Ja tu chyba czegoś nie rozumiem.... Bez Eli mieliśmy tu bal samców, odwieczne mierzenie członków itp...

Prawie każdy dyskutant i krytyk, piękny, wspaniały o czarze przyćmiewającym hollywódzkie wzorce męskości ... oooo etyczności nie wspominając i nagle pojawiła się Ela,- dziewczyna z pasją, potrafiąca łowić i łowiąca po swojemu,- po kobiecemu,- po eluśkowemu... 

Na dodatek dostrzegająca piękno przyrody i umiejąca się często nawet z autoironia wpasować w jej okoliczności.

Zdjęcia o bardziej niż oczekiwanym ;) kobiecym zabarwieniu jakoś są ciągle powodem do głupkowatych komentarzy podczas gdy to właśnie my ( w sensie 'samce") wstawiamy zdjęcia z upalnego lata w majciochach i klapkach z plastiku gdzie zamiast klaty rysuje się biuścik, nieogolone gęby i miny rodem z komnaty krzywych zwierciadeł czy wieści z posępnego czerpu...

Komentatorom polecam refleksję nad odwróceniem sytuacji, wyobraźcie sobie, że znajdujecie się nagle na forum gdzie od dawna skrywana wśród kolegów "niemęska" pasja do dziergania koronek jest komentowana przez kobitki co siedzą w tym po uszy i komentują w stylu:

- z takimi paluchami nigdy nie będziesz dobrze dziergał

- co - przy dzierganiu obrusa przeszkadza jednak ten przymały dzyndzelek, który widziałyśmy w poście 2222 ????

- to nic dziwnego że masz problem z elementem x,y,z bo masz uszy jak słoń Trąbalski i zasłaniają ci światło itd....

 

Reasumując,- nie musi być tu wersal, nie musi być grzecznie,- bo tego "kobitki z jajami' chyba też nie lubią (choć mogę się mylić bo się nie znam i stary jestem)

ale na pewno było by fajniej gdyby nie było zbyt dosadnie i naturszczykowsko...

Kto wie może Ela nie była by wówczas sama czy prawie sama?

Edited October 4, 2016 by Rheinangler

[trout master 1,589]

Przeciez Ela nie jest sama.
Wszyscy którzy tutaj wpisują swoje spostrzeżenia i uwagi, są jak najbardziej zaaaaa. :)

Świetna dziewczyna, twórcza, z pasją podobną z naszymi, ma dobrego fotografa, filmowca, realizatora jej pomysłów i zapewne wiele rąk do pomocy w swojej pracy-pasji.

Na żartach zna sie na pewno równie dobrze, jak na łowieniu ryb.

Lubimy ją wszyscy, nikt na pewno nie zazdrości jej twórczości i kreatywności jaką przedstawia w swoim wątku, wielu na pewno jej pomaga, choćby przez "monitor" i klikając.
Nie jest źle. Bez przesady.

Zawsze Koleżanka Lusia może zgłosić do Moderatora o wyczyszczenie bałaganu ktory jej zrobimy i ewent. zignorować niektórych.

Uciekam Eluś i juz nie zajmuje miejsca w Twoim wątku. Jutro wrzucę jakies opowiadanko na noc, gdybyś nie bedziesz mogła zasnąć po przyjściu z warsztatu i nie bedziesz miała ochoty pisać z "wariatami". :)

[Eluska 4,088]

Czasem jak coś walniecie to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.

A że panowie pokazują swoimi wypowiedziami niski poziom to już o nich świadczy.

Można sobie pożartować ( tym bardziej że mam wybitnie męskie poczucie humoru ),ale jakieś granice też są.

 

 

Komentatorom polecam refleksję nad odwróceniem sytuacji, wyobraźcie sobie, że znajdujecie się nagle na forum gdzie od dawna skrywana wśród kolegów "niemęska" pasja do dziergania koronek jest komentowana przez kobitki co siedzą w tym po uszy i komentują w stylu:

- z takimi paluchami nigdy nie będziesz dobrze dziergał

- co - przy dzierganiu obrusa przeszkadza jednak ten przymały dzyndzelek, który widziałyśmy w poście 2222 ????

- to nic dziwnego że masz problem z elementem x,y,z bo masz uszy jak słoń Trąbalski i zasłaniają ci światło itd....

 

 

U kobiet wygląda to zupełnie na odwrót - jak już się trafi w grupie kobiet męski rodzynek ( tacy maja najlepiej ;) ) który podejmuje się raczej typowo damskiej pasji to jest przyjmowany otwarcie i ma wybitne zdolności w tym kierunku.Kobietki raczej nie wala uszczypliwych uwag i docinków,tylko są zachwycone że mogą wreszcie pogadać o swojej pasji z facetem i spotkać się ze zrozumieniem,ba nawet wymienić się doświadczeniami.

 

 

 

Kto wie może Ela nie była by wówczas sama czy prawie sama?

 

Wiem że bardzo was interesuje mojej życie osobiste ale może niekoniecznie mam ochotę o tym tutaj opowiadać w szczególikach.Bo i po co?

Dla wszystkich dociekliwych i dla urwania głupich plotek mam partnera i dziecko i tyle powinno wam wystarczyć do wiadomości.

[Rheinangler 4,851]

 

 

 

U kobiet wygląda to zupełnie na odwrót - jak już się trafi w grupie kobiet męski rodzynek ( tacy maja najlepiej ;) ) który podejmuje się raczej typowo damskiej pasji to jest przyjmowany otwarcie i ma wybitne zdolności w tym kierunku.Kobietki raczej nie wala uszczypliwych uwag i docinków,tylko są zachwycone że mogą wreszcie pogadać o swojej pasji z facetem i spotkać się ze zrozumieniem,ba nawet wymienić się doświadczeniami.

 

 

 

Wiem że bardzo was interesuje mojej życie osobiste ale może niekoniecznie mam ochotę o tym tutaj opowiadać w szczególikach.Bo i po co?

Dla wszystkich dociekliwych i dla urwania głupich plotek mam partnera i dziecko i tyle powinno wam wystarczyć do wiadomości.

Co do pierwszego fragmentu,- to przecież pisałem, że nie znam się na kobietach :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

Co do drugiego potwierdza się Ela to co napisałaś, tzn, że masz jakąś cząstkę "męskiego myślenia" a mnie tylko chodziło o Twoją obecność na forum,- pisząc "sama" miałem na myśli obecność innych kobiet na forum  ;) chyba stanę się kobietą na starość  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

[BOB 18,974]

Elu, cieszę się, że nareszcie napisałaś to co napisałaś :)

Edited October 5, 2016 by BOB1

[Del Toro 16,392]

Wracajac do meritum tematu, to chetnie poogladal bym pare prac z uzyciem tej 'nowej' tokareczki.

Jakies fotki z warsztatu tez mile widziane :)

[chlodnica 2,824]

Czy posiadasz wobki ze znakami zodiaku?

[Tomy 21,762]

Ja tylko tak napiszę.Chciałem coś tworzyć,jakieś galimatiasy słowne.Napiszę prosto bo zmęczony jestem.Ela fajna jesteś pod każdym względem.

Tomy. 

[marcin wojtczak 99]

Fajna to mało powiedziane. JEDYNA NA TYM FORUM , JEDYNA W SWOIM RODZAJU. Powinniśmy dbać o nią jak o koronne klejnoty, a nie walić głupoty jak małolaty co nie wiedzą jak podejść do dziewczyny by poprosić ją do tańca. Normalnie jak czytam niektóre wpisy to ręce opadają.

[kostom63 666]

No cóż pewnie sporej części nas, przynajmniej tej bardziej dorosłej marzy się taka córka albo synowa , a może nawet syn. Pełen szacun Elu dla Ciebie Edited October 6, 2016 by kostom63

[TrikWe 216]

Witam Elu kiedy i gdzie cię można spotkać łowiącą w Krainie Jeziorki? Sam łowię bardzo często w tej rzece od Jazgarzewa po tężnie w Konstancinie. Oglądają niektóre twoje fotki rozpoznaję znane mi miejscówki. ;)  

[darogryf 150]

TrikWe toś strzelił gola. Ela zawsze podkreślała, że rzeczka jest tajna, A ty podajesz ją na tacy wszystkim. W przyszłym roku tam nie będzie ryby.

[Eluska 4,088]

Czy posiadasz wobki ze znakami zodiaku?

 

Nie posiadam, woblerki poszły troszeczkę w odstawkę ze względu na blaszki i obrotówki które pochłonęły cała moją uwagę

[Eluska 4,088]

Witam Elu kiedy i gdzie cię można spotkać łowiącą w Krainie Jeziorki? Sam łowię bardzo często w tej rzece od Jazgarzewa po tężnie w Konstancinie. Oglądają niektóre twoje fotki rozpoznaję znane mi miejscówki. ;)  

 

Bliskość Jeziorki od Warszawy spowodowała ze nawet kiełbie zostały zjedzone,a jak pojawi się jakaś większa ryba to dziadki z gruntówkami się o nią bija.Poza tym jest zanieczyszczana cyklicznie przez stawy które spuszczają wodę.No i kajakarze którzy dopełniają sprawę.Nad Jeziorkę to chadzam tylko na spacery z córka i psem albo przejechać się rowerami.

[Eluska 4,088]

Kolczyki obrotówki  :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[wujek 7,497]

Ela, tak tylko napiszę, że pewne zdjęcia mogą prowokować facetów do pewnych komentarzy, choć ja na Ciebie patrzę jak na wędkarza o czym pewnie już się zdążyłaś przekonać. Jak już ktoś podał przykład dziergającego faceta to napiszę, że sam by się prosił o komentarze gdyby koronkę trzymał z gołą klatą i w majtkach.

Doprowadziłaś do pionu niektórych i słusznie, ale na przyszłość jak nie chcesz pewnych zachowań to przemyśl co wstawić na publiczne forum.

pozdrawiam

wujek

[Eluska 4,088]

Ela, tak tylko napiszę, że pewne zdjęcia mogą prowokować facetów do pewnych komentarzy, choć ja na Ciebie patrzę jak na wędkarza o czym pewnie już się zdążyłaś przekonać. Jak już ktoś podał przykład dziergającego faceta to napiszę, że sam by się prosił o komentarze gdyby koronkę trzymał z gołą klatą i w majtkach.

Doprowadziłaś do pionu niektórych i słusznie, ale na przyszłość jak nie chcesz pewnych zachowań to przemyśl co wstawić na publiczne forum.

pozdrawiam

wujek

 

Jakoś nie przyszło mi do głowy że kawałek widocznych majtek wywoła taką burze  :lol:

Od tej chwili będę już grzeczna.

[wujek 7,497]

Ela, żadna burza, to tak z życzliwości. Faceci tak mają, jak to mówią prawdziwy facet pierdzi, śmierdzi i ma blizny i tacy trochę nieokrzesani jesteśmy, tyle że jeden się ugryzie w język i zostawi pewne rzeczy dla siebie, a inny wali prosto z mostu.