Predatorhunter 1,813 Report post Posted March 29, 2015 -Inaczej też wyglądają struktury populacji większości gatunków,w Polsce (przeważnie) najwięcej jest ryb tzw.niewymiarowych,a o większe (nie wspominając o okazach) trudno.Natomiast w normalnych zdrowych łowiskach cywilizowanych krajów struktura populacji np. szczupaka przeważnie wygląda tak ze dominują ryby średniej wielkości: 55-85cm., a ciężko jest w normalnych miejscach trafić jakiś narybek...,więcej jest też ryb okazowych. -jeszcze inaczej wygląda sprawa z rybami których miejscowi raczej nie łowią (np.jazie,klenie,bolenie),tych można naprawdę fajnie połowić(dużych),ale oczywiście trzeba poznać i rozpracować łowisko,co niestety wymaga sporo czasu i wysiłku na w większości nieczytelnych ,skanalizowanych zachodnich rzekach. PS.ale dyskusja już w sumie nie o tym.... Dokladnie jest tak jak piszesz ale od roku jazie klenie i bolenie rowniez dostaja w leb. Dzieje sie tak za sprawa otwarcia granic dla kolejnych czlonkow UE. Niestety ale Ruskie, Rumuni, Bulgarzy itp. Nie przepuszcza zadnej rybie i presja rosnie. Najbardziej oblegane rzeki to Men, Ren i Elbe gdyz licencje roczne kosztuja grosze i kazdego stac. Share this post Link to post Share on other sites
BadBujo 1,839 Report post Posted March 29, 2015 Kielo i tak przyjedzie i nam spusci wp...ol swoimi woblerami i teoriami :) Poswiece sie jeden dzien i bede bucem, zostawie nad rzeka i niech lowi. Kielo- szykuj sie na poczatek wrzesnia, mozesz wybrac szkocka rzeke na jakiej chcesz lowic pstragi, zobacz czy mozna na spina i gdzie kupic licencje bo jak pojedziemy nad taka co znam to bedzie nieuczciwa przewaga. Najchetniej przyjme cie w pakiecie z Julianem, co dwie glowy to nie jedna :) Do zobaczenia, Bujo Share this post Link to post Share on other sites
popper 4,221 Report post Posted March 29, 2015 .... -po pierwsze w Polsce jest totalne bezrybie(choć jak człowiek się przykłada to zdarza się kilka razy w roku trafić jakąś fajna rybkę) :D . ..... I pod tym się popiszę na "czterema ręcamy" :rockon: Share this post Link to post Share on other sites
Z Olsztyna 1,823 Report post Posted March 29, 2015 Wobi owszem bywają takie momenty ze z wypalonego papierosa zrobię wabik i złapie szczupaczka. Ale mieszkając w OL bywało że zakładałem się że w godzinkę będę miał miarowego sandacza z wody o dużej presji. Żeby nie było.... lowie w Mälaren. Woda ogólnie dostępna bez opłat.Presja miejscowych jak i przyjezdnych naprawdę spora Sporo sieci, gdyż na to też nie trza zezwolenia. Czasem wygląda to na dziki zachód Rybostan? Znam zdecydowanie lepsze wody i na poważnie zastanawiam się nad przestawieniem plywadla. Share this post Link to post Share on other sites
PocoLoco 249 Report post Posted March 29, 2015 Mysle ze tez musimy wziasc pod uwage specyfike Polskich lowisk opisze na swoim przykladzie,np. moja "lokalna ojczyzna" To Malopolska w wiekszosci zaporowki Czorsztyn Roznow, niezwykle 'sterylne" lowiska np . po duzej powodzi gdy ryby splyna, taki zbiornik na kilka lat staje sie bezrybna woda ,presja niesamowita ,na zarybianiu w zbiorniku ogolno dostepnym nie zbuduje sie rybnej Polskiej wody bo gdy cos lepiej zacznie sie dziac, to po jakims czasie wszystko powraca do "normy" w najlepszym wypadku zostaja krotkie rybki.Rzeki Dunajec, Poprad ,ta pierwsza dzieki OS slynie z rybnego odcinka rzeki, reszta wody typowa czyli bardzo srednio, Poprad to woda o duzym potecjale ale nie zarybiana bo ZO w Nowy Saczu faboryzuje bardziej znane lowisko, Dunajec poza tym na taka polityke ma wiele czynnikow min. podzial "sil" w ZO ,70% delegatow jest z terenow tzw. przy Dunajeckim, Mam porownanie np. z Poludniowymi rejonami Norwegii , Stosunek ilosci lowisk do ilosci wedkujacych to kosmos, mozna godzinami plywac po starorzeczach i jeziorkach np. Glommy nie mijajac zadnej lodki , na okolicznych jeziorach linia brzegowa niejednokrotnie przekracza 50 km widzi sie kilka lodek ,np. na Czorsztynie w Czerwcu gdy sezon sie zaczyna w Weekend mozna doliczyc sie ok. 60-80 lodek. Im dalej na Polnoc Norge tym fajniejsze i rybniejsze wody w PL. tez tak jest ???????????????? Pozdrawiam Mario Share this post Link to post Share on other sites
alex62 167 Report post Posted March 29, 2015 Porównywanie do krajów północnych kpl. mija się z celem , bo nie dość że podejście do przyrody inne , to jeszcze większa powierzchnia , więcej wody i ilość osobników wędkujących przypadających na km. kw. o wiele mniejsza niż w Polsce . Share this post Link to post Share on other sites
PocoLoco 249 Report post Posted March 29, 2015 Z tym "podejsciem" Norwegow bywa roznie ;) Choc pazernosci Germanow na bialko z Fiordow nikt nie przebije :rolleyes: Share this post Link to post Share on other sites
Kielo 1,829 Report post Posted March 29, 2015 Kielo i tak przyjedzie i nam spusci wp...ol swoimi woblerami i teoriami :) Poswiece sie jeden dzien i bede bucem, zostawie nad rzeka i niech lowi. Kielo- szykuj sie na poczatek wrzesnia, mozesz wybrac szkocka rzeke na jakiej chcesz lowic pstragi, zobacz czy mozna na spina i gdzie kupic licencje bo jak pojedziemy nad taka co znam to bedzie nieuczciwa przewaga. Najchetniej przyjme cie w pakiecie z Julianem, co dwie glowy to nie jedna :) Do zobaczenia, Bujo Bardzo fajnie ,super :-) tylko nie zrobimy tego tak jak napisałeś ,i nie chodzi mi o żaden wpier... ani rywalizację ,to co napisałem to nie są żadne teorie ,natomiast to co ty proponujesz niczego nie udowodni. Przyjadę do ciebie ,będziemy łowić trzy dni ,na twoich sprawdzonych łowiskach ,ty swoimi przynętami jakimi tam sobie chcesz a ja swoimi ,może nawet w jak to ująłeś w pakiecie przyjadę ,a potem ty przyjedziesz do mnie i tak samo z jednym wyjątkiem ,u mnie pokażę ci ryby ,będziesz je widział ,musisz tylko publicznie obiecać że ty na pewno przyjedziesz do mnie. Przy takiej opcji wszystko będzie jasne jak słońce.OK? Share this post Link to post Share on other sites
BadBujo 1,839 Report post Posted March 29, 2015 Nie KIelo, nie zgadzam sie na takie warunki, ty masz znalesc rzeke na jakiej chcesz lowic, jest ich tam od czorta, lazenie po moich miejscowkach nie wchodzi w gre dnia pierwszego, ty na sile chcesz udowodnic swoje teorie wiec smialo, mozemy zrobic jakis trik ze zdjeciami typu ty bierzesz moj podbierak, ja Twoj i cykamy zdjecia kazdej ryby czy co innego aby tylko nie bylo watpliwosci. Nie wiem o cho chodzi z rybami u ciebie, ze je widac ale ciezko zlowic- kazda rybe jaka widac ciezko zlowic,no prawie kazda. Bujo Share this post Link to post Share on other sites
alex62 167 Report post Posted March 29, 2015 Z tym "podejsciem" Norwegow bywa roznie ;) Choc pazernosci Germanow na bialko z Fiordow nikt nie przebije :rolleyes: Nie mam nic przeciwko temu żeby nasi pobratymcy mieli ,,różne podejście" tak jak Norwegowie . Share this post Link to post Share on other sites
Kielo 1,829 Report post Posted March 29, 2015 Nie KIelo, nie zgadzam sie na takie warunki, ty masz znalesc rzeke na jakiej chcesz lowic, jest ich tam od czorta, lazenie po moich miejscowkach nie wchodzi w gre dnia pierwszego, ty na sile chcesz udowodnic swoje teorie wiec smialo, mozemy zrobic jakis trik ze zdjeciami typu ty bierzesz moj podbierak, ja Twoj i cykamy zdjecia kazdej ryby czy co innego aby tylko nie bylo watpliwosci. Nie wiem o cho chodzi z rybami u ciebie, ze je widac ale ciezko zlowic- kazda rybe jaka widac ciezko zlowic,no prawie kazda. Bujo Dlaczego muszę znaleźć rzekę?Nie rozumiem ,nie lepiej od razu pojechać na konkretną sprawdzoną przez ciebie.Będziemy łowić na zmianę bez pośpiechu i potem porównamy wyniki twoje i moje u ciebie i u mnie. Dlaczego nie możemy łazić po sprawdzonej rzece ,przecież będziesz miał o wiele większe pole do popisu. Napisałem że u mnie będziesz miał ryby wystawione ,konkretne miejsca z konkretnymi rybami w ilości całkiem zadowalającej ,będziesz musiał je tylko złowić ,nie musisz się przyglądać ,jeśli ich nie złowisz to wchodzę ja i łowię ,tak dla potwierdzenia tego co pisałem nie dla rywalizacji ,potem powiem i udowodnię ci i innym dlaczego tak jest. Share this post Link to post Share on other sites
Dagon 3,917 Report post Posted March 29, 2015 (edited) @Kielo - te ryby u Ciebie, o których piszesz, to pstrągi, czy klenie? Edited March 29, 2015 by Dagon Share this post Link to post Share on other sites
Kielo 1,829 Report post Posted March 29, 2015 (edited) Klenie ale możemy zrobić tak że pojedziemy na pstrągi nad rzekę na której ponoć nie ma ryb :-). Ech przepraszam ,dużych ryb. Edited March 29, 2015 by Kielo Share this post Link to post Share on other sites
Negra 3,114 Report post Posted March 29, 2015 Ciekawe czy cos wam wypali, @kielo i @bujo, trzymam kciuki za to spotkanie :) Share this post Link to post Share on other sites
Dagon 3,917 Report post Posted March 29, 2015 Nie wiem jak tam @Bujo, czy się zgodzi, bo to w sumie on zaproponował gościnę, a zaproszony gość, stawiający na dodatek warunki co do wspólnego łowienia, to opcja trochę dla mnie niepojęta, ale mniejsze o to. Załóżmy że dojdzie do waszego małego eksperymentu na Twoich zasadach. Czy nie sądzisz, że jeśli ma on nosić chociażby cień wiarygodności warto by przynajmniej gatunek poławianej ryby się zgadzał? Jeśli u @Bujo będziecie łowili pstrągi, a Ty odwdzięczysz mu się kleniami, to co będziesz porównywał? Share this post Link to post Share on other sites
Novis 1,871 Report post Posted March 29, 2015 Ryby :D Share this post Link to post Share on other sites
Dagon 3,917 Report post Posted March 29, 2015 Ryby :D Gorzej jak tych nie będzie. ;) Dopiero nam się teoria urodzi. :D Share this post Link to post Share on other sites
Kielo 1,829 Report post Posted March 29, 2015 (edited) Nie wiem jak tam @Bujo, czy się zgodzi, bo to w sumie on zaproponował gościnę, a zaproszony gość, stawiający na dodatek warunki co do wspólnego łowienia, to opcja trochę dla mnie niepojęta, ale mniejsze o to. Załóżmy że dojdzie do waszego małego eksperymentu na Twoich zasadach. Czy nie sądzisz, że jeśli ma on nosić chociażby cień wiarygodności warto by przynajmniej gatunek poławianej ryby się zgadzał? Jeśli u @Bujo będziecie łowili pstrągi, a Ty odwdzięczysz mu się kleniami, to co będziesz porównywał? Masz rację sam ustal/ustalcie warunki ja się podporządkuje ,niech będą pstrągi. Trzy dni wystarczy ,ryby będą na pewno. Edited March 29, 2015 by Kielo Share this post Link to post Share on other sites
Dagon 3,917 Report post Posted March 29, 2015 Masz rację sam ustal warunki ja się podporządkuje ,niech będą pstrągi. Ja nie mam nic do tego. @Bujo już ustalił warunki zapraszając Cię w swoim pierwszym poście. Z mojej strony mogę wam obu życzyć co najwyżej "połamania". Piszę bez złośliwości. Naprawdę chciałbym, aby to spotkanie doszło do skutku. Share this post Link to post Share on other sites
Kielo 1,829 Report post Posted March 29, 2015 W Polsce to będzie Kwisa i na 90% dostaniesz pakiet ,czyli dwie osoby. Share this post Link to post Share on other sites
tofik 1,131 Report post Posted March 29, 2015 EEEEEEEEEEEE,to rozumiem Panie Tomku, że ta Kwisa to Pana rzeka?Czy jednak łowisko Pana Sławka Suszkiewicza? Share this post Link to post Share on other sites
Kielo 1,829 Report post Posted March 29, 2015 Eeeeeee Panie Łukaszu to nie ma nic do rzeczy czyje to łowisko ,eksperyment to nie rywalizacja ,ma pokazać że ryby tam są inne niż ryby tu. Share this post Link to post Share on other sites
Negra 3,114 Report post Posted March 29, 2015 Kurde wątek bardzo ciekawy, zadziwiająco mało kłótni i zawistnego jadu Mam nadzieję, że w takiej atmosferze będzie się rozwijał, może wiele ciekawego się wydarzyć. Jeśli dojdzie do spotkania @kielo i @bujo będzie to hit sezonu. Naprawdę wiele rzeczy się dowiemy bazując na ich doświadczeniu. Może to stanie się tradycją Jerka, wymiana zagraniczna wędkarzy to by było coś. Share this post Link to post Share on other sites
Predatorhunter 1,813 Report post Posted March 29, 2015 (edited) Inne? Tzn jakie? Z dwoma ogonami? Masz @kielo zdrowie, tylu ludzi probowalo Cie delikatnie sprowadzic na ziemie a ty dalej swoje Edited March 29, 2015 by Predatorhunter Share this post Link to post Share on other sites
Kielo 1,829 Report post Posted March 29, 2015 (edited) Panie Kamilu ja tu nic o woblerach nie piszę ,Pan się uspokoi ,wszystko będzie dobrze. Eeeee w zasadzie to już pokazywałem to mogę jeszcze raz ,jako że podawałem przykład Warszawskiej Wisły ,jakoś 2012 - 2013 r, niektórzy rozpoznają miejsca ,przy murku nie na woblery ścigacze ,tylko na blachy dużo bolków największy 76cm ,nie na wystawionych rękach czy inne fiku miku ,można inaczej i kilka centów dojdzie a ryba będzie duuuuuuuuużżżżaaaaa tak samo jazie ,51,50 i 56cm wszystko z czasów gdy Wisłą płynął na prawdę konkretny ściek. Edited March 29, 2015 by Kielo Share this post Link to post Share on other sites