Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
MarMilo

"Jak to jest złowione" - żenada

Recommended Posts

Ustalenie, jak wyglada celebryta, to chyba nie jest duzy problem? Ale bez wzgledu na to, co ow wiking wyprawia, bo blizej mu chyba do wikinga, niz do postury malej i chudej, okreslenia typu 'niedorozwoj' musza spotkac sie tutaj z potepieniem. Tak jak potepiamy czyny inkryminowanego tu Lucia. Czlowiekiem szastac jak smieciem nie mamy prawa! Krytyka postaw, zachowan...ale nie ponizanie! Gryzmy sie czasami w jezyk

A wlasciwie w palce

 

Jeśli Lucio i inni z jego ekipy nie potrafią przyjąć krytyki z pokorą tylko dalej chce brnąć w te swoje przekonania to niech dostaje baty na forum. Jestem za! Pan Krzysztof Poloński pokazał klasę jak należy Być powyżej niektórych komentarzy  a ten się nigdy tego nie nauczy bo jest niereformowalny. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ekipa Lucia to same konkrety - bałbym się szydzić z nich nawet w necie , spotkanie z nimi nad wodą może się skończyć bardzo źle - to nie z pierwszej łapanki kocury.

;)

Masz rację. A te klenie... zazdroszczę.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Masz rację. A te klenie... zazdroszczę.

 

Taaa, jak taki miarowy kleń może przymurować  :lol:

Share this post


Link to post
Share on other sites
Co wtorek miał być nowy odcinek programu "Wędkarskim szlakiem", a dzisiaj nie ma, czyżby już dali sobie spokój?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Chłopakom chyba skończyły się nagrane Materiały . Reszta może kiedyś? jak nagraja coś nowego.

Share this post


Link to post
Share on other sites

A u mnie zaskoczenie , córka ma 5 lat i ogląda właśnie " Jak to jest złowione". Tylko to nie wiem dlaczego ale swojego czasu zamiast dobranocki był odcineczek , wyobraźcie sobie minę żony :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dobrze , ze nie pokazują jak to jest kręcone bo by człowiek w alkoholizm wpadł jakiś .

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jednak najlepsze filmy zawsze kręcil mój idol Jacek Kolendowicz polecam "szczupak sum okon metody i techniki połowu " zwłaszcza moment od 103 do 104 minuty kwintesencja wędkarstwa . I pomysleć , ze ludzie ci dalej oficjalnie łamie bezkarnie przepisy a głupole się cieszą jacy sa fajni.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Co wtorek miał być nowy odcinek programu "Wędkarskim szlakiem", a dzisiaj nie ma, czyżby już dali sobie spokój?


Dobrze , ze pan Jacek i pan Robert nie nagrywali co tydzień nowego odcinka bo byśmy ryby w Polsce oglądali tylko w encyklopedii.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jaki był wtedy limit dobowy szczupaka? myślałem, że 3szt/os. Na trawie leży chyba z 8sztuk, może Panowie łowili i zabierali ryby jeszcze na konto kamerzysty? :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
No chyba ze dronem krecili , zreszta panowie Ci i w dzisiejszych czasach nic sobie nie robią z przepisów , bo wrzucają filmiki jak na wielkich silnikach spalinowych ostro pomykają po strefie ciszy .
Fajne i wszystko zgodne z prawem oczywiście w ich wykonaniu bo dla zwykłego zjadacza chleba kończy sie mandatem .
Usłyszeć o C&R w ustach pana Kolendowicza to tak jakby hitler po przeżyciu wojny zajął sie ofiarami holokaustu także zawsze mnie to śmieszy .
Ale panie Jacku ludzie pamietają pańskie C&R moze lepiej zajął by sie pan hodowla jedwabników i nie kompromitował sie więcej Edited by antoni

Share this post


Link to post
Share on other sites

Staram się to tłumaczyć tym, że kiedyś C & R nie było tak popularne. Ale z drugiej strony pamiętam jak zaczynałem swoją przygodę ze spiningiem jakieś 16lat temu, kiedy to już nieżyjący sąsiad Pan Henio uczył mnie łowić okonie na niewielkie obrotówki i wypuszczał każdego złowionego pasiaka. Więc jednak kilkanaście lat temu też można było wypuścić rybkę? Zabieranie ryb musiało być kiedyś naprawdę niewyobrażalnym zjawiskiem, jeśli nawet czołowi spiningiści kraju kręcąc film wędkarski chwalą się połowami pokazując kawał trawy wyścielonej martwymi szczupakami i okoniami. No coż...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jaki był wtedy limit dobowy szczupaka? myślałem, że 3szt/os. Na trawie leży chyba z 8sztuk, może Panowie łowili i zabierali ryby jeszcze na konto kamerzysty? :D

Kiedyś były 4 sztuki na łeb,więc zgodnie z ówczesnymi przepisami zabrali te ryby,inna sprawa,że wtedy mentalnie byli jeszcze w innej epoce,jak większość z nas,ja też brałem wtedy ryby,a wolność odzyskiwały zazwyczaj te,które same się wypięły :) .

Share this post


Link to post
Share on other sites
No to chociaż tyle ze zgodnie z regulaminem ale ręce opadają .
Ale tego mięsa ubili moze na handel:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ocenianie przeszlosci przez pryzmat wspolczesnych standardow jest wiecej niz bledem...to nieuczciwosc

Teoretycznie tak, ale jeśli powyższe stwierdzenie "rozebrać" logicznie, to w owym stwierdzeniu logiki już niewiele zostaje...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kiedyś były 4 sztuki na łeb,więc zgodnie z ówczesnymi przepisami zabrali te ryby,inna sprawa,że wtedy mentalnie byli jeszcze w innej epoce,jak większość z nas,ja też brałem wtedy ryby,a wolność odzyskiwały zazwyczaj te,które same się wypięły :) .

Hehe , też pamiętam lata 80 i wczesne 90 - brało się wszystko co miało wymiar lub po przydepnięciu taki osiągało ;) W sumie to dziś też niewiele się zmieniło , jedynie młodzi lub forumowi wędkarze poszli po rozum do głowy.Czytając fora ma się wrażenie, że nastąpił ideologiczny przeskok a w rzeczywistości kreowanej przez większość szarych Kowalskich nadal panuje dziki zachód.Nie jestem w 100 % ortodoksyjny , ale na litość boską widywałem już wędkarzy zabierających ryby długości wskazującego palca.Ciemnogród ma się doskonale.

Edited by Szymon82

Share this post


Link to post
Share on other sites
Maggot, o ktorym twierdzeniu piszesz? Z tej uniwersyteckiej ksiazkowej logiki zawsze bylem slaby, chetnie rzuce okiem na rozbior

Share this post


Link to post
Share on other sites

Cóż, teraz tak nie do końca jest ,,fair play" namawianie do no kill przez Kolendowicza. W swoich czasach łowił ,,zgodnie" z RAPR, więc teraz zwalanie na bezrybie spowodowane przez PZW i kormorany też nie do końca brzmi uczciwie. Oczywiście nie twierdzę, że z tymi przykładami jest wszystko OK. Częściowo dzięki takim filmom, artykułom, książkom było kształtowane nasze Polskie wędkarskie środowisko. Ze względu na autorytet tego Pana. Wcześniej, nie widziałem żeby Jacek Kolendowicz przyznał, że również w jakimś procencie przyczynił się do zachowań i mentalności nad naszymi wodami. Ale nie jest też prawdą, że śledzę każde poczynania tej osoby. Dlatego, mogę się mylić-i jeśli tak to zwracam honor. To są takie moje obiektywne spostrzeżenia.

Share this post


Link to post
Share on other sites

 vide Lucio. Nie przekonacie mnie, ze JK to ta sama liga

Oj nie porównujmy faktycznie , gdzie tam Panu Kolendowiczowi do Lucia ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kazde 'moje' jest subiektywne, nawet jezeli mimo tego powszechne, prawdziwe i przez to w miare obiektywne

Mnie tylko o to chodzi, zeby nie robic z Jacka K. diabla, przez ktorego nie ma sensu kija moczyc. I nie oceniac tego co bylo 20 lat temu, wykorzystujac dzisiejsza wrazliwosc. Jakos czytalem Jacka (Londona tez) za mlodu, a nie walilem wszystkiego w leb, dzis tym bardziej tego nie robie. Nie wypral mi mozgu. Spora grupa dawniejszych i dzisiejszych szarpakowcow czy innych gumofilcow w zyciu Kolendowicza na oczy nie widziala, a mlodziez wychowuja wspolczesni celebryci, vide Lucio. Nie przekonacie mnie, ze JK to ta sama liga

Nie neguję osoby Jacka Kolendowicza, czy wręcz usilnie staram się szukać ,,diabła".  Czy to w jego czynach terazniejszych czy sprzed dwóch dekad. Nie mówię o kłusownikach, a o zwyczajnych wędkarzach. Ale wybielanie tego co było kiedyś- też nie jest do końca uczciwe. Pranie mózgu niestety, wystarczy spojrzeć jak ten temat wygląda w sprawach poza zainteresowaniem tego forum. Łatwo jest namawiać do no kill(gdy się obecnie łowi za granicą), jeśli samemu się w jakimś stopniu przyczyniło do obecnej sytuacji. I szukać kozła ofiarnego w drugą stronę. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...