Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Sławek Oppeln Bronikowski

I po petycji ..

Recommended Posts

No i powoli schodzi petycja z tapety . To dobrze - obciach dla portalu jest mniejszy :) 

Ale i tak jestem zdziwiony , że tak wiele osób zdecydowało się ją wesprzeć , bo merytorycznie rzecz biorąc , jest to dyrdymała całkiem oderwana od rzeczywistości . Nic z niej nie wyniknie , bo wyniknąć po prostu nie może .
Dlaczego tak ?
Zakładając nawet , że znalazłby się jakiś bliżej nie sprecyzowany w petycji adresat decydent , który wziąłby na serio ten rzewny redaktorski konstrukt i postanowił wprowadzić go w życie , oznaczałoby to mniej więcej wypowiedzenie przez PZW niektórych zapisów umowy o rybackim użytkowaniu wody , zawartej z przedstawicielami Skarbu Państwa nakładającej na nas cały szereg czysto gospodarczych obowiązków, albo ich radykalną renegocjację . Uczciwie powiem , nie wierzę w obecnej sytuacji prawnej w możliwość całkowitego zniesienia komercyjnych połowów na wodach śródlądowych . Nawet jeśli z tego prawa zrezygnujemy my , na nasze miejsce pojawi się natychmiast dowolny inny podmiot - rybak samorządowy , gminny , spółkowy , który prawo do połowów sieciowych bez żadnego problemu uzyska w publicznym przetargu .
Czy to coś zmieni , prócz połechtania redaktorskiej próżności ? :rolleyes:
Trzeba też sobie chyba kiedyś w końcu uzmysłowić , że rybactwo - to nasze amatorskie , i te profesjonalne to jest biznes , a nie dobroczynność . Biznes oparty na prostym ekonomicznym rachunku . Chociaż przedstawia się to zjawisko jako wyjątkowo niegodne i odstręczające , a nawet oburzające  - stąd się biorą oburzeni -  jest to praktyka i zwyczaj w wielu krajach naszego kręgu cywilizacyjnego zupełnie normalny . W UE również ..
Powiem więcej - błędem byłoby z naszej strony , dobrowolna rezygnacja z  tego gospodarczego narzędzia . Faktem jednak jest , że wciąż nie potrafimy jako organizacja zrobić z niego najlepszego użytku , ale wierzę  , że to się zmieni ..  :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

To może wytłumacz nam jak to się dzieje że w Unii są rybacy i u nas są rybacy, w Unii wszędzie ryby do oporu, a nasze wody jakby trupem trącą?

To że cała ustawa jest do dupy to każdy wie, zresztą nie tylko ta, cięzko znaleźć w tym kraju jakąkolwiek mądrą i dobrze napisaną ustawę.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Oj Panie Sławku, Panie Sławku nieubłagalność jest jak widać bezwarunkowo u Pana zaletą :D

 

Do wielu podpisów już nie powiem kto się najbardziej przyczynił rozreklamowywując wątek "gównoburzą", że już nie będę tak sztucznie delikacił :)

 

Poklasku jednak się nie uświadczyło, duma ucierpiała i trzeba to naprawić kolejnym "merotorycznym" tematem :D

 

Nie lubię się ciągle powtarzać w związku z tym nie będę kontrargumentował oddając cesarzowi co cesarskie, autorski triumfalny wątek należy się Panu jak psu buda za formę.

 

Pozdrawiam :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

To może wytłumacz nam jak to się dzieje że w Unii są rybacy i u nas są rybacy, w Unii wszędzie ryby do oporu, a nasze wody jakby trupem trącą?

To że cała ustawa jest do dupy to każdy wie, zresztą nie tylko ta, cięzko znaleźć w tym kraju jakąkolwiek mądrą i dobrze napisaną ustawę.

Ustawy się pisze nie po to by były mądre tylko by było jak i co ukręcić i by przyblokować innych nie swoich. Uważam, że ustawy mamy doskonale spełniające ww. warunki. Kiedyś ktoś ogłosił ile dowolna "ustawa kosztuje" (bodaj 3 mln dolców) - zróbmy ściepę wędkarską i sobie kupmy ustawę jaką chcemy. W tym bajzlu zanim by sie połapli mogloby to się nawet udać.

Edited by Stary Baca

Share this post


Link to post
Share on other sites

To jest wszystko nic, spójrzcie jaki program "naprawczy" przygotował dla nas "ŻYWCZYK" :P nie mogłem uwierzyć, że ktoś mógł wpaść na takie pomysły jak czytałem. Dla tego kto dotrwa do końca-duże piwo! :ph34r:

http://www.zywczyk.org/program/program_naprawczy.pdf

Po 6 punkcie wymięknąłem. 

Te postulaty ociekają białkiem, dawno nie czytałem takiej hipokryzji, moralniaka normalnie złapałem...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jedźmy z wędkami na Warszawę... Dołączymy do rolników ;)

Edited by Siemson

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ustawy się pisze nie po by były mądre tylko by było jak i co ukręcić i by przyblokować innych nie swoich. Uważam, że ustawy mamy doskonale spełniające ww. warunki. Kiedyś ktoś ogłosił ile dowolna "ustawa kosztuje" (bodaj 3 mln dolców) - zróbmy ściepę wędkarską i sobie kupmy ustawę jaką chcemy. W tym bajzlu zanim by sie połapli mogloby to się nawet udać.

Tu się zgodzę w 100% ustawy pisane są pod czyjeś interesy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jaki triumfalizm , Tomek :rolleyes: Wbrew wielu opiniom , zwłaszcza uproszczonym do maksimum wyobrażeniom tych najmniej i najgorzej zorientowanych gęgaczy propetycyjnych - nie tędy akurat droga do sanacji .

Kiedy odchodził w niebyt ostatni prawdziwy gospodarz czyli PGRyb i spódzielnie rybackie , doskonale radzący sobie z zarządzaniem i utrzymaniem naszych wód , my właśnie jako najwiekszy rybacki uzytkownik zajęlismy jego miejsce , choć bylismy do tego kompletnie nieprzygotowani . I nadal nie jesteśmy .. Dodatkowo przerzucono na nas - PZW , cały szereg obciązeń i obowiazków których  stowarzyszenia wedkarskie zazwyczaj nie ponoszą . Naszą nową sytucję , dość skomplikowaną , miała unormować ustawa o wędkarstwie i stała komisja ds wędkarstwa , co ostatecznie określiłoby nasz status oraz zasady współpracy ze strukturami państwa ,  która jednak z woli polityków i naszej niedbałości do tej pory nie powstały .. I raczej już nie powstaną , a czas minął ..

 

Takie groteskowe prężenie nieistniejących muskułów , jak ta nieszczęsna petycja , jeszcze jedną rzecz uzmysławia , a trzeźwo myslącym przynajmniej powinno . Otóż cała demonstrowana tu siła kolorowej gazety , oparta jest od lat na prymitywnej antyzwiązkowej retoryce - jest to de facto jej linia programowa , na prostych manipulowanych emocjach oparta , z której to siły , nic nigdy konstruktywnego nie wyniknie . Cała para znów w gwizdek .. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

I w tym miejscu powstaje nisza dla Ciebie drogi Sławku  :) . Zacznij działać, pokaż swoim przykładem, nam nieświadomym  jak wykorzystać powstałą parę ...

Wyjdź z bezpiecznej roli wiecznego opozycjonisty :) . Zadanie tyle trudne co niewygodne :) . Wymaga oprócz słów, również czynów połączonych z ryzykiem ;) ....?

Zostań Mesjaszem polskiego wędkarstwa, staw realny opór antychrystowi !!!...  :D .

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przy tej liczbie moczykijow, jaka jest w Polsce.

Jedynia swietna organizacja, dbalosc o wody i aktywnosc czlonkow tej organizacji dawalaby mozliwosc na obecnosc ryb w wodzie .

 

Tymczasem jest to co jest:

Wyscig po mieso czyli wyzeranie ostatkow. 

 

Wymiana informacji, moblinosc ludzi i dostepnosc do sprzetu wyklucza obecnosc sensownego rybostanu bez dalekoidacego samoograniczenia, samokontroli i skutecznej egzekucji tych regulacji.

 

Porownywanie sytuacji nad wodami Polski do innych panstw Europy Zachodniej powinno byc kazdorazowo oznaczone "gwiazdka" - przed przyjazdem emigrantow z Europy Srodkowo - Wschodniej.

 

Tu nie Mesjasza potrzeba. A raczej pomoru i zdziesiatkowania "wedkarzy".

Share this post


Link to post
Share on other sites

My w Polsce lubujemy się w podejmowaniu walki z góry wiedząc, że będzie przegrana. Chwała bohaterom.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...