Negra 3,114 Report post Posted February 5, 2015 Dlaczego? O dziadku z żuka można a o użytkownikach forum nie? Nie wierzę :) Share this post Link to post Share on other sites
Jozi 3,478 Report post Posted February 5, 2015 Dlaczego? O dziadku z żuka można a o użytkownikach forum nie? Nie wierzę :)My obaj pewnie tematu nie kumamy, bo po niskiej edukacji jesteśmy... Share this post Link to post Share on other sites
michal00kn 43 Report post Posted February 5, 2015 Facet z "żuka" być może mieszka blisko Kruszwicy nad Gopłem gdzie już na jego siatkę nie było miejsca, więc jedzie po ryby w zachodniopomorskie i z rybkami udaje się pod Krosno by pohandlować, aż nie mogę uwierzyć, że "żuczek" dał rade :D . Chyba, że kupuje u siebie to i tak ma kawałek 500km. Nazwał bym faceta raczej prywaciarzem pełnym ryjem. Rybki nie miały głowy bo stare przeznaczone na paszę - mączke rybną ;) . Tak poważnie to jeśli to ryby "zkusowane" to nieźle to wszystko mają zorganizowane; pewnie w drodze powrotnej zabierze pakę gołka i w zachodniopomorskie... Share this post Link to post Share on other sites
Negra 3,114 Report post Posted February 5, 2015 Zadziwia mnie ta wszechwiedza :) ja bym na to nie wpadl, byc moze dlatego ze sam walkow nie krece. :) Share this post Link to post Share on other sites
Jozi 3,478 Report post Posted February 5, 2015 (edited) Zadziwia mnie ta wszechwiedza :) ja bym na to nie wpadl, byc moze dlatego ze sam walkow nie krece. :)Widzisz, nie nadajesz się na polskie realia, dlatego za granicą jesteś...Na tym forum już nie jeden z drugim w...ł bez mydła kolegę z forum.... Edited February 5, 2015 by Jozi Share this post Link to post Share on other sites
pitt 3,148 Report post Posted February 5, 2015 no, pomalutku dochodzimy do, no ... ? powiedz, co w takim razie, radziles kolegom ten teges, bez mydla, przez jednego z drugim? Share this post Link to post Share on other sites
dekosz 613 Report post Posted February 5, 2015 Dlaczego? O dziadku z żuka można a o użytkownikach forum nie? Nie wierzę :) Bo dziadka z żuka nie ma na spotkaniach. Jeżeli wszyscy o tym wiedzieli to po co takie osoby są wpuszczane na spotkania ? Jeżeli nikt nie podjął tam konsekwencji to nie ma co walić w klawiaturę. Share this post Link to post Share on other sites
DonPablo 1,456 Report post Posted February 5, 2015 Dałem sobie trochę czasu, żeby opadły emocje. Nie chciałem sobie psuć nerwów dalszym uczestnictwem, w tej "dyskusji" i liczyłem, że któryś z moderatorów, zrobi porządek z tym wątkiem. Jednak, ku mojemu zdziwieniu, wątek kwitnie i rośnie w objętość. Czemu jestem zdziwiony? -mamy "wędkarza", który na niniejszym forum nosi tytuł eksperta (zazwyczaj eksperci stanowią wzór do naśladowania dla innych, ponieważ posiadają ponadprzeciętną wiedzę) -w/w ekspert kupuje niewymiarowe ryby (takie były w pierwotnej formie pierwszego postu) od szemranego handlarzyny i z niepewnego źródła -postanawia się tym publicznie pochwalić na łamach forum promującego etyczne postawy wędkarskie, nie widząc w swoim postępku nic zdrożnego -na zwróconą mu uwagę, reaguje agresją i próbuje nieudolnie tłumaczyć swoje zachowanie, manipulując dodatkowo poprzez edycję pierwszego postu, tłumacząc się równocześnie współczuciem dla handlarzyny, co w jego mniemaniu stawia go w pozytywnym świetle "pomagającego innym w ciężkiej doli" -znajduje kilku obrońców, którzy z racji różnego rodzaju z nim zażyłości a w przypuszczalnie także kierujących się podobnym postrzeganiem świata, bronią jego postępowania -głos rozsądku kolegów, którzy (przyznaję) delikatniej próbują wytłumaczyć ekspertowi i stadu obrońców, że jednak nie jest to postępowanie fair, zostaje rozmyty wpisami obrońców i eksperta, których wspólną cechą jest relatywizm moralny -moderatorzy dopuszczają do rozkwitu wątku, w którym poddaje się w wątpliwość, czy takie zachowania jak zakup niewymiarowych ryb od kłusownika przez osoby świadome, jest naganne. Forum swojego czasu zdominowane przez etycznych pasjonatów, dryfuje tym samym w stronę miejsca, w którym do głosu dochodzi swołocz przymykającą oczy na patologie, czy to w imię "rybki dla kotka" czy to w imię obrony "kolegi", który nie potrafi po prostu przyznać, że popełnił grubą nieprzyzwoitość. Wciąż jednak ufam, że zarówno "ekspert" jak i jego obrońcy dostrzegą błąd w swoim myśleniu (a dostali w tym wątku sporo argumentów do przemyślenia) i zmienią zdanie. Share this post Link to post Share on other sites
Guest Piokowal Report post Posted February 5, 2015 No to teraz się dopiero zacznie ! ...a zapewne jeszcze szybciej skończy ;) Share this post Link to post Share on other sites
Jozi 3,478 Report post Posted February 5, 2015 (edited) Dałem sobie trochę czasu, żeby opadły emocje. Forum swojego czasu zdominowane przez etycznych pasjonatów, dryfuje tym samym w stronę miejsca, w którym do głosu dochodzi swołocz przymykającą oczy na patologie, czy to w imię "rybki dla kotka" czy to w imię obrony "kolegi", który nie potrafi po prostu przyznać, że popełnił grubą nieprzyzwoitość. Wciąż jednak ufam, że zarówno "ekspert" jak i jego obrońcy dostrzegą błąd w swoim myśleniu (a dostali w tym wątku sporo argumentów do przemyślenia) i zmienią zdanie. Szanowny Panie Pawle :) . Może u Pana emocje opadły, może trochę guma w majtach Panu popuściła. Widzę że jest Pan nadal pobudzony, określając kolegów biorących udział w dyskusji "swołoczą". Dobrze się klepie w klawiaturę będąc daleko, jak znam życie koledzy określeni "swołoczą" gębusię Szanownemu Panu by z przyjemnością oklepali. Człowiek kulturalny potrafi prowadzić rozmowę, przedstawiając swoje argumenty, nieistotne czy ma rację czy też nie, lecz robi to w sposób kulturalny nie obrzucając nikogo obelgami. Rzecz dla mnie oczywista, że dotyczy to ludzi, którzy mają inteligencję wrodzoną (nawet Ci którzy skończyli edukację na szkole podstawowej). Bo w życiu bywa tak, że niezależnie od ilości skończonych szkół człowiek jest inteligentny albo jest chamem i prostakiem zarazem, ot takie 2w1. Pana nie będę kategoryzował, bo pomimo posiadanej inteligencji na poziomie szkoły podstawowej, moja kultura osobista i na to mi nie pozwala. O postępowaniu fair niech mnie Pan nie poucza, bo za cienki bolek Pan jesteś. Albo masz Pan stresującą pracę albo problem ze Swoją osobowości. Bielsko to duże miasto, więc nie powinno być problemu z poradą psychologa. Jak Pan czuje się niedoceniony ze swoją wiedzą i moralnością chętnie Panu oddam swoje posty, by stał się Pan ekspertem wszechwiedzącym, tylko boję się pomyśleć jak wówczas będziesz Pan określał "swołocz" na forum. Edited February 5, 2015 by Jozi Share this post Link to post Share on other sites
staszek 258 Report post Posted February 5, 2015 Jako "swołocz" chętnie bym obił gębę tego "Pana" . A wydawało mi się ze jestem spokojnym człowiekiem. Jako człowiek może i tak , ale jako "swołoczy" to wolno mi o wiele więcej............. Share this post Link to post Share on other sites
Jozi 3,478 Report post Posted February 5, 2015 (edited) Jako "swołocz" chętnie bym obił gębę tego "Pana" . A wydawało mi się ze jestem spokojnym człowiekiem. Jako człowiek może i tak , ale jako "swołoczy" to wolno mi o wiele więcej............. Patrz Pan Panie Pawle już pierwszy chętny jest :) .Popularny się Pan stajesz jak don Wilk :rolleyes: . Edited February 5, 2015 by Jozi Share this post Link to post Share on other sites
Majo 492 Report post Posted February 5, 2015 Swołocz w kontekście tamtego postu bym inaczej interpretował. Raczej do pewnej tendencji jaka daje się obserwować. A nie od razu tak personalnie. Trochę dystansu ludzie.. Share this post Link to post Share on other sites
Jozi 3,478 Report post Posted February 5, 2015 Swołocz w kontekście tamtego postu bym inaczej interpretował. Raczej do pewnej tendencji jaka daje się obserwować. A nie od razu tak personalnie. Trochę dystansu ludzie.. Nie uważasz, że nasz język ma wiele innych określeń, by nie było problemów z interpretacją? Jak ktoś ma problem niech wraca do szkoły :D . Share this post Link to post Share on other sites
Majo 492 Report post Posted February 5, 2015 Nie uważasz, że nasz język ma wiele innych określeń, by nie było problemów z interpretacją? Jak ktoś ma problem niech wraca do szkoły :D . Owszem ma. Ale czy to znaczy że zawsze trzeba używać najłatwiejszych??? Nie wiem po co ten temat założyłeś, ale czym dalej w to brniesz tym gorzej dla Twojego wizerunku na forum. Już widzę że nawet wilka wywołujesz... z lasu.. :) Share this post Link to post Share on other sites
Lars 454 Report post Posted February 5, 2015 Swołocz w kontekście tamtego postu bym inaczej interpretował. Raczej do pewnej tendencji jaka daje się obserwować. A nie od razu tak personalnie. Trochę dystansu ludzie.. Rozumiem, że można w ten sposób usprawiedliwiać również używanie innych inwektyw, typu: sku....yny. Jeżeli tak to pogratulować kultury :wacko: . Share this post Link to post Share on other sites
pitt 3,148 Report post Posted February 5, 2015 (...) liczyłem, że któryś z moderatorów, zrobi porządek z tym wątkiem. Jednak, ku mojemu zdziwieniu, wątek kwitnie i rośnie w objętość. (...) no i bardzo dobrze, ze sie rozwija ... takie watki wspaniale okazuja oblicze naszej wirtualnej spolecznosci, osobiscie nie uwazam, ze tutaj nalezy sprzatac a wrecz przeciwnie :) Share this post Link to post Share on other sites
Jozi 3,478 Report post Posted February 5, 2015 Owszem ma. Ale czy to znaczy że zawsze trzeba używać najłatwiejszych??? Nie wiem po co ten temat założyłeś, ale czym dalej w to brniesz tym gorzej dla Twojego wizerunku na forum. Już widzę że nawet wilka wywołujesz... z lasu.. :) Wątek założyłem, by uzmysłowić ludziom, że z północy zaczynają docierać na południe ludzie z rybami. Bardziej moim celem było pokazanie ludziom, że problem kłusownictwa zaczyna się rozszerzać, a społeczeństwo ubożeje, bo przeszkodą nie jest 500-600km.Na aucie była specjalistyczna chłodnia więc przypuszczam, że to był najprawdopodobniej przedstawiciel spółdzielni rybackiej. Wniosek jest prosty, nie ma fabryk, przemysłu więc proceder handlow,y będzie się szerzył w wielu gałęziach, nie tylko w kłusowaniu ryb. Jeżeli mam faktycznie skrzywiony kręgosłup moralny, nie spełniam norm etycznych tego forum to po prostu usunę swój profil i nie będę zakałą, pozostaną jedynie sami Donowie. Share this post Link to post Share on other sites
Friko 6,030 Report post Posted February 5, 2015 Widzę że trzeba wracać. Panowie, przypomnę pkt. 1 regulaminu tego miejsca: 1. Chcemy aby jerkbait.pl był miejscem kulturalnej wymiany poglądów – szanuj swoich rozmówców i traktuj ich tak, jakbyś chciał żeby Ciebie traktowano. Wiem że się to wielu ludziom nie spodoba, ale na jerkbaicie nikt nie ma monopolu na prawdę, rację czy słuszoność poglądów. Bez względu na to jak oceniamy innych, jaki system wartości wyznajemy - w wypowiedziach na forum powinna obowiązywać kultura osobista. Jerkbait nie był i mam nadzieję nie będzie miejscem w którym obelgi i inwektywy zastępują argumenty. Wątek zamykam, kto na to zasłużył - dostanie ostrzeżenie. Jak kogoś swieżbią palce to sugeruję dać sobie mocno na wstrzymanie - trzy głębokie wdechy a jak nie pomoże to krótki urlop od forum. Share this post Link to post Share on other sites