newrom 359 Report post Posted December 26, 2014 Nikt nie twierdzi że rybak to jedyny odpowiedzialny za taki stan wód. Chyba że w gazecie, ale nie czytam to nie wiem. Natomiast chore jest że wędkarze mają płacić by rybak miał co łowić i sprzedawać. Uważasz że rozsądne jest zarybianie stynką którą później odłowi i sprzeda rybak? Że jest sens pchania kasy na trocie, żeby później oglądać przegrodzone ujścia rzek? Znajomy twierdzi że w pyrlandii woli jeździć na jeziora "pgr" niż na wody Pzw bo są lepiej zarządzane i rybniejsze. Ale tam Pzw niema nic do gadania i w ryby ciekawe sportowo, ale nie opłacalne komercyjnie nikt nie będzie pchać kasy. Rybostan to suma wielu czynników, siaty na wodzie raczej skłaniają do podejścia "zabiorę tą rybę bo jak nie ja to ją weźmie rybak", niż "wypuszczę ją i może będę częściej łowić ryby tego gatunku ". Share this post Link to post Share on other sites
sacha 1,540 Report post Posted December 26, 2014 Powiem szczerze że jak mieliśmy spotkanie jerkbaitowe w marcu tego roku to sam namawiałem Marka Szymańskiego żeby jakąś wspólną inicjatywę zmontować w celu "pogonienia" rybactwa z Zegrza. Ale Marek był sceptyczny, o ile dobrze zrozumiałem to jego zdaniem kilka osób zrobiło sobie z tego takie koryto że będą go bronić do ostatniej kropli krwi... Jakoś nie jestem zdziwiony :rolleyes: . Takie ambitne próby to Marek miał tak z 8-10 lat temu, powalczył, powalczył i się poddał :( ale trudno mu się dziwić bo to było jak kopanie się z koniem. Ja sam pisałem do OM, RZGW, Urzędu Marszałkowskiego , chciałem uzyskać informacje ale na odpowiedź z OM czekam już kilka lat, RZGW mnie odesłało do OM a Urząd Marszałkowski odpowiedział że ....... odpowie mi OM :rolleyes: - kłamali, nie odpowiedział. I też jestem sceptyczny :P . Ale dane o odłowach gospodarczych dostałem :) i gdzieś je wkleiłem, WCWI ? PW ? Share this post Link to post Share on other sites
sacha 1,540 Report post Posted December 26, 2014 światłym redaktorskim wskazaniem kozła zawsze sobie znajdzie . To spekulant , kułak , faszysta albo krwiopijca . A czy redaktor nic nie pisał czasami o Żydach ? Można by go było oskarżyć o antysemityzm :P Share this post Link to post Share on other sites
Tomek88 1,843 Report post Posted December 26, 2014 Sam już się gubię czy to wkrętka czy skrajna demagogia ukłutego ego, które nie dostało oklasków. Oczywiście nie można się nie zgodzić z galopującą hipokryzją gumofilców przychodzących na ryby z reklamówkami po kieszeniach i narzekających na rybactwo tam gdzie ono jest, zapewne nie przyczyniają się do odnowy populacji gatunków, ale jak pisałem już wcześniej nie można odwracać kota ogonem i wycierać nimi rybackiej mordy. (oczywiście jakby jakiś rybak miał się obrazić, miałem poprzez "mordę" na myśli kombinat mordujący ryby) Siać jak z rękawa można przykładami na zbiornikach gdzie wpływ rybaków na populację był/jest inwazyjny i nie trzeba być ichtiologiem żeby to dostrzec. Nie ma za to comercial fishing na Warcie , Sulejowie , Mazurach , Pomorzu i Pilicy Zaciekawił mnie ten fragment w szczególności w odniesieniu, że nie ma tam ryb ponieważ nie ma rybaków. To jakieś słabe żarty :) Share this post Link to post Share on other sites
covent 98 Report post Posted December 26, 2014 Ta dam ..ta dam .. ta dam .. :) Nawet w pięciu z modem na czele nie macie racji , a im was więcej , tym bardziej jej nie macie :) W UK są oczywiście rybacy komercyjni - chyba że dane UE są sfałszowane i nieprawdziwe - co jest prawdopodobne . Nie ma za to comercial fishing na Warcie , Sulejowie , Mazurach , Pomorzu i Pilicy , tak samo jak nie ma tam ryb , które kiedyś były -identycznie jak rybaków którzy tam byli i dobrze rządzili , a nie ma ich od dwudziestu z górą lat lat .. Nie ma też winnego tego stanu rzeczy , ale tłum członków zgrabnie wiedziony przez mroki swojej niewiedzy , światłym redaktorskim wskazaniem kozła zawsze sobie znajdzie . To spekulant , kułak , faszysta albo krwiopijca . Cieszę się przy tym , że działkowcy nie czytają j.pl , bo nabyliby swoistej rewolucyjnej logiki i wespół skasowali złowrogie rolnictwo , albo gajowcy , gejowcy i ekologiści hodowle dręczonego karpia . Tak samo jak skasowaliśmy własnymi ręcami morskie rybactwo , które choć tępione nie zniknęło - tylko przeszło do szarej strefy . Ale zsocjalizowane masy są szczęśliwe , wróg został pognębiony :) Członkowie maja tak samo .. TKM ! Mogę spytać gdzie kolega na co dzień pracuje i czym się zajmuje? Share this post Link to post Share on other sites
seint 20 Report post Posted December 26, 2014 (edited) jak to gdzie, instytut rybactawa śródlądowego... [...] słownictwo ! Panowie, zachowujcie się ... Edited December 26, 2014 by Friko Share this post Link to post Share on other sites
tibhar 757 Report post Posted December 26, 2014 Mogę spytać gdzie kolega na co dzień pracuje i czym się zajmuje? jak to gdzie, instytut rybactawa śródlądowego.. [...] Panowie spokojnie, papier wszystko wytrzyma.. A kto komu broni napisać że to kosmici siatami wyłowili sanacza.. czytać bo fajny wątek... :D Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted December 26, 2014 Nie może naturalnie być inaczej , aby każdej wymiany poglądów - które z założenia sa przeciwstawne , nie próbowali wypaczyć koledzy o zwichniętych nieodpowiednimi lekturami osobwościach . Lubią oni ustawiać sobie rozmówców do bicia poniżej pasa - co jest jedyna ich predyspozycją i niewatpliwie fascynująco wąską specjalizacją . Oczywiście szanuję Marka Szymańskiego za nieprzeciętny format , ale nie jestem oszołomionym klakierem , ani też bezkrytycznym fanem . Irytuje mnie , podobnie mocno jak innych zachwyca jego wcale nieskrywany populizm , zaraz zresztą zacznie się zreszta triumfalny festiwal tłuczenia keltów , jego imienia ..Wspólnika dziadowskiego PZW .. Dla moich tutaj rozmówców - których też nieustannie szanuję , nawet tych ewidentnych półidiotów , którzy i tak są moimi ukochanymi braćmi w hobby - rybactwo widziane jako wór jeden obrzydły , jest dla wiekszości wyzwalaczem mentalności Kalego , kargulizmu i zacietrzewienia .. Share this post Link to post Share on other sites
Tomek88 1,843 Report post Posted December 26, 2014 rybactwo widziane jako wór jeden obrzydły , jest dla wiekszości wyzwalaczem mentalności Kalego , kargulizmu i zacietrzewienia .. Całe szczęście, że od lat mieliśmy dobrych rybaków gospodarzy, którzy nie szacowali gospodarowania wodami na wory tylko doprowadzili do klęski urodzaju w gospodarowanych przez siebie wodach. Nie twierdzę, że kontrolowany odłów nie mógłby być w zgodzie z naturalną zdolnością produkcyjną zbiornika usprawiedliwiony. Jednak wychodzę z założenia, że daj palec to Ci odstosunkują rękę i w zgodzie z tym przewodnim motywem zostało "załatwione" całkiem sporo zbiorników, dlatego też odrzucam tę koncepcję. Koncepcję, w której rybactwo dzierżawi wodę po to żeby ją ograbić tylko z nazwy jest lepsze od kłusownictwa ot co :) Share this post Link to post Share on other sites
K-Pon 1,271 Report post Posted December 26, 2014 Sławku proszę raz jasno określ swój punkt widzenia nie jako kontra na poczynania klakierów PZW a jako Twoj pogląd, inaczej stracisz w moich oczach szacunek (wiem mało istotny szacunek kolegi po kiju, Krzysztofa Poniewierskiego). Na razie przypominasz mi w swym zachowaniu Narodowościówkę dumnie kroczącą z flagami ulicami Krakowa w kierunki Wawelu z pieśnią (bardziej łabędzim śpiewem) na ustach: "a na wiśni zamiast liści zawisną komuniści, a na drzewie obok płota powiesimy Palikota..." (mogłem coś podkręcić, słyszałem to tylko raz). Share this post Link to post Share on other sites
Hunter_pike 878 Report post Posted December 26, 2014 To samo na Jeziorsku. Gruba kasa dla jednostek i tyle. Na Jeziorsku rybacy i kormorany doprowadziły do takiego spustoszenia tego zbiornika zaporowego że wędkarsko jest to pustynia a przez ciągłą działaność rybaków wkrótce w całej Warcie od Jeziorska patrząc pod prąd płynącej rzeki nie będzie ryb by połowić, zarybianie przez PZW Sieradz jest niczym w przypadku gdy zarybia się "90-sięcioma" tonami ( :D ) ryby zbiornik Jeziorsko i rzekę Wartę w odniesieniu do tego że 45 ton (powiedzmy że tyle jest na papierach tylko a odwławiane znacznie więcej i w tym również ryb niewymiarowych i z rezerwatu na którym nie wolno odławiać) ryb a kormorany zjadają 250 ton w okeresie w którym bytują na Jeziorsku. Żenada normalnie. Share this post Link to post Share on other sites
ROOS 121 Report post Posted December 26, 2014 Wszystko tworzą ludzie: nawiązując do wątku rybacy, za nimi wędkarze i ludzie nie wędkujący, nie kłusujący ale chętni na mięsko lub stworzeni do innych działań - najwięcej szkód wyrządzamy sobie (wodom) sami i tak np: moje obserwacje z moich okolic - zalew pogoria (pamiętam za dziecka mnóstwo raków w wodzie, pełno roślinności w wodzie po jajka i mnóstwo narybku), przeszkadzająca wtedy wędkarzom-działaczom roślinność została zdegradowana na dwa sposoby 1. wpuszczenie amura w ogromnej ilości (widziałem za młodu szarą powierzchnie od amurów), 2. środki do niszczenia takowej roślinności - po tych zabiegach roślinność zniknęła, a w raz z nią raki, narybek a przede wszystkim tarliska - później (po kilkunastu latach) ode mnie z koła działający wędkarze tworzyli strefy ochronne i sztuczne miejsca na tarliska poprzez wrzucanie na płycizny drzew, krzaków etc. kiedyś przy zarośniętym zbiorniku było masę płoci, dużych okoni i wielkie pogłowie szczupaka - teraz jest to czyste wspomnienie chociaż w zbiorniku pojawiło się kilka ostoi drobnicy, gdzie jest duży obszar roślinności i może coś to zmieni chociaż moim zdaniem złym krokiem było zarybianie wody jaziem, którego przewaga nad płocią i wzdręgą wzrasta - licencyjny odcinek Czarnej Przemszy tzw przeze mnie burdel, kiedyś woda była nieuregulowana, brzegi bogate w krzaki, patyki etc, więcej dołków (jak na taką małą wodę), z zaporówki Przeczyce do rzeki dostawały się sandacze, szczupaki, okonie, liczny białoryb, woda bardziej żyła, a co do samej wody pod kątem ryb łososiowatych obfitowała w bardzo dużą liczbę pstrągów (tęczak ,potok, źródlak) oraz lipieni. pewne odcinki wody zostały uregulowane, rzeka się wypłyciła, zarosła, zostały wycięte krzaki (ułatwienie dla wędkarzy poskutkowało mniejszą liczbą miejscówek) - rzeczka górska na jurze Centuria - ja ją znam jako płytki ciurek z resztką pstrąga potokowego, a z opowieści mojego ojca była to rzeka z każdą rybą, rakami, dzikim ptactwem etc - niestety poprzez meliorację, osuszanie niektórych obszarów rzeka umarła -zbiornik zaporowy Przeczyce - najwięcej szkody dla tego zbiornika wyrządzane było przez spuszczanie wody w celu naprawy zapory - brak zabezpieczenia w trakcie zrzutu wody przed "spadaniem" ryby ze zbiornika (jak w większości zaporówek) We wszystkich powyższych działaniach nie brali udziały rybacy a jednak rybostan w tych wodach jest gorszy niż był -Mazury teraz a 20+lat wstecz - różnice są znaczące (tutaj jest widoczna działalność rybacka) -jeziorko na mazurach (opis mojego kolegi), po PGR'owskie - niczyje, gdzie była krystaliczna woda, ryb było w miarę sporo, ludzie korzystali z dobrodziejstw wody w miarę przyzwoicie, rekreacja sprzyjała - kolega wspominał że zdarzało się pływać i widzieć duże-wielkie szczupaki "leżące" przy dnie, lecz 2-3 lata wstecz ktoś we wsi wpadł na genialny pomysł że trzeba spuścić wodę i wy..ć te wielkie szczupaki i resztę- teraz nie ma tam nic i tylko słychać jęki i narzekania ludu :S Wszystko robią ludzie, czasem przez brak myślenia, czasem z pazerności, czasem nie wiadomo dlaczego a często gęsto przez własną głupotę, poglądy etc Jakby nie było o wodę trzeba dbać, promować zdrowe podejście do jej zasobów, chronić przyrodę jako całość - w mojej okolicy dzięki takiemu właśnie działaniu (może nie jak Phenix z popiołów) ale odradza się Biała Przemsza, w której powstają coraz lepsze warunki dla pstrąga potokowego i lipienia. Nie trzeba załamywać rąk, być dobrej myśli ale też działać :) ot taki mój mały pogląd na to co się dzieje ;) Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted December 26, 2014 Poniewierski K- Ponie , Polska to jest wyjatkowo piękny kraj , z możliwościami jak inne , który wymyka się prymitywnie zindoktrynowanym głupkom z rąk .. :) Proste chyba , czy jaśniej trzeba ? Share this post Link to post Share on other sites
K-Pon 1,271 Report post Posted December 26, 2014 Miałem nadzieję na bardziej konkretną odpowiedź choć tej się spodziewałem. Cóż, jestem skromnym idiotą który w tych realiach stara się żyć uczciwie i zgodnie z wypracowanymi ideałami jednocześnie starając się utrzymać Rodzinę. K-Pon wynika z imienia i nazwiska i nie mile widziane jest odmienianie tego :) Wracając do tematu to nie mam nic przeciwko uczciwym rybakom, szkoda że na wodach ogólnie dostępnych nie znam ani jednego takiego. Niestety wyścig szczurów już dopadł nawet te tradycyjne profesje, starsi mądrzy Rybacy nie widząc szans na przekazanie dorobku swojego zawodu kolejnym pokoleniom popada w zawistną chęć szybkiego pozyskania pieniądza, który łatwiej przekazać w nadziei, że Młodzi dobrze go wykorzystają... Tak zanika tradycja przekazywania mądrości i zawodu z pokolenia na pokolenie, a za czym idzie grabierzna gospodarka kwitnie. Share this post Link to post Share on other sites
Tomek88 1,843 Report post Posted December 26, 2014 Poniewierski K- Ponie , Polska to jest wyjatkowo piękny kraj , z możliwościami jak inne , który wymyka się prymitywnie zindoktrynowanym głupkom z rąk .. :) Proste chyba , czy jaśniej trzeba ? Zgadza się. Indoktrynacja minionej epoki zostawiła trwały ślad jak widać, na szczęście moje pokolenie jest od niej już wolne a przynajmniej w jakimś stopniu. Share this post Link to post Share on other sites
ROOS 121 Report post Posted December 26, 2014 oprócz rybaków i ich działalności w "naszych" żyłach płynie mentalność, podejście i zabobony typu (jako przykład: zasłyszane w dzieciństwie od starszych wędkarzy), że okoń to chwast, jazgarz to chwast i trza je tępić a najsmaczniejsze są szproty w oleju i 1L wyborowej :P plus ogóry kiszone Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted December 27, 2014 Ach te następne wspaniałe pokolenie wolne od uprzedzeń , w którym lipień , albo okoń , albo ukleja to fajna zabaweczka do przerzucania w ramach kultowych gran prix - wyzuty na potrzebę chwili z wymiaru ochronnego , te jazie , klenie , pstragi i trocie nawalane w tarle . Te związkowe elity oblepione dyplomem jak ruski generał . Pokolenie zajebiście naćpane prozakiem , trawką upalone , dopalaczem odmóżdżone - pod gorący kubek i energetyk :) Wyzwoleni od straszliwego rybactwa młodzi , z wystrzałowymi ksywami utworzonym z własnego nazwiska , dziarsko pokrzykujący - siaty won! - mogą sobie pojechać do takiej niedalekiej Szwecji , gdize siatki stawia legalnie nawet ludność , a mogą też wędkarze , gdzie prócz tego funkcjonują nieekologiczne stocznie , przemysł i temu podobne przeżytki - które my z dumą skasowaliśmy - a nawet w nich zarobić można Tu poranna dedykacja dla nszych młodych , wykształconych , z wielkich ośrodków od samego Abrahama Lincolna - Lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę , niż niebacznie odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości . Za te słowa prawdy zastrzelono go po jakimś czasie - zobaczymy co mnie spotka .. :) Share this post Link to post Share on other sites
K-Pon 1,271 Report post Posted December 27, 2014 Wyzwoleni od straszliwego rybactwa młodzi , z wystrzałowymi ksywami utworzonym z własnego nazwiska , dziarsko pokrzykujący - siaty won! - mogą sobie pojechać do takiej niedalekiej Szwecji , gdize siatki stawia legalnie nawet ludność , a mogą też wędkarze , gdzie prócz tego funkcjonują nieekologiczne stocznie , przemysł i temu podobne przeżytki - które my z dumą skasowaliśmy - a nawet w nich zarobić można Tu poranna dedykacja dla nszych młodych , wykształconych , z wielkich ośrodków od samego Abrahama Lincolna - Lepiej milczeć narażając się na podejrzenie o głupotę , niż niebacznie odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości . Za te słowa prawdy zastrzelono go po jakimś czasie - zobaczymy co mnie spotka .. :) Kolego zagalopowałeś się troszkę za bardzo. Zgodnie z Twoim pragnieniem tragicznego końca jak młody Konrad W. pozostwaię Cię na pożarcie Trolli. Może bedziesz miał choć tyle odwagi by wirtualnie skończyć jak on. Szacunku rozmówców nie zyskasz pustymi słowami, choćby pięknie okraszonymi. Share this post Link to post Share on other sites
Tomek88 1,843 Report post Posted December 27, 2014 (edited) Sprowadzić młode pokolenia do trawki i dopalaczy, spróbować ośmieszyć przy wysyłając najchętniej na ryby do Szwecji odwracając tym samym uwagę od merytoryki tematu, która to powoli wymyka się z pod kontroli. Do Szwedzkiego modelu gospodarowania wodami nie mamy się co porównywać, bo chociaż nie znam tych danych to strzelam w ciemno, iż stosunek liczby mieszkańców na Ha wody jest w granicach 30-50x mniejszy niż u nas i pomimo krótszego czasu aktywnego wzrostu ryb w ciągu roku (czym dalej na płn.) rybostanem biją nas na głowę, a o dziwo i tak nie wszystkie zbiorniki to nadal eldorado. Abraham Lincoln zapewne czułby się wyróżniony poprzez to porównanie, ponieważ on został doceniony dopiero po wielu latach, gdy przegrywał ;) Edited December 27, 2014 by Tomek88 Share this post Link to post Share on other sites
hlehle 4,798 Report post Posted December 27, 2014 Sławek odpływasz z dnia na dzień coraz bardziej :D Share this post Link to post Share on other sites
Darek P 644 Report post Posted December 27, 2014 (edited) Wy tu o dopalaczach i innych a tymczasem OM PZW wyraźnie pokazuje na co możemy liczyć w przyszłości...Polecam ostatni akapit... http://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/105703/60/konferencja_naukowa_pzw__26112014_video Impreza odbyła się w Domu Wędkarza na Twardej.Chyba już czas zmienić nazwę tego miejsca na Dom Rybaka,bo Panowie tam urzędujący z wędkarstwem mają co raz mniej wspólnego. Co raz więcej okręgów PZW prowadzi gospodarkę bez udziału rybaków.Jest wiele przykładów na to,że się da. edit.Czy ten prof.dok. nie pisze czasem operatów na zlecenie OM? Edited December 27, 2014 by Darek P Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted December 27, 2014 Oo , Daniel wrócił - nieustraszony obrońca szlachetnych wędkarzy uciśnionych przez złych rybaków :) http://ec.europa.eu/fisheries/documentation/studies/inland_fisheries_en.pdf Burzy oburzonych mózgów cd , czyli jak związkowy członek świat sobie imaginuje . Już się cieszę .. :) "Szwecki" to znaczy skąd , bo przybliżenia nie chwytam - Tomaszu Zienkiewicz :rolleyes: Share this post Link to post Share on other sites
Tomek88 1,843 Report post Posted December 27, 2014 "Szwedzki" to znaczy skąd , bo przybliżenia nie chwytam - Tomaszu Zienkiewicz :rolleyes: Chochlik drukarski się wkradł już poprawione, dziękuję za wnikliwe czytanie moich postów oraz zwracaniem się do mnie pełnym imieniem i nazwiskiem czcigodny Sławomirze Oppeln Bronikowski. Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted December 27, 2014 To nie chochlik Tomaszu , to edukacja - a raczej postedukacja w praktyce , a może nawet obłok paraedukacyjny w którym bujacie koledzy moi mili . Tym się różnimy , stąd też brak porozumienia .. :) Share this post Link to post Share on other sites
Tomek88 1,843 Report post Posted December 27, 2014 (edited) Kolejne odwracanie od meritum podważaniem mojej edukacji proszę bardzo, nie jest to w stanie mnie sprowokować abym zmienił ton wypowiedzi. Zapewne moje pokolenie jest za głupie dlatego, że popełnia błędy ortograficzne... Ta rozmowa schodzi poniżej pewnego poziomu. Co miałem powiedzieć to już powiedziałem i się wyłączam a przynajmniej tymczasowo. Pozdrawiam i będę kibicował w tworzeniu kolejnych demagogii oraz leżał krzyżem w szacie pokutnej w związku z moją kiepską ortografią i ogólnie kiepskim poziomem ;) Edited December 27, 2014 by Tomek88 Share this post Link to post Share on other sites