Wczoraj skradziono silnik w Szczecinie yamaha 30km 1999rok

[Mdah 119]

Ewolucja właśnie po to dała nam takie organy na wyposażenie jak oczy i przede wszystkim mózg, żeby takie kwiatki wykluczyć. Trza czytać co się podpisuje...

[Marioo 202]

Ciekawe jest to,źe jak nie ubezpieczymy to same kłopoty.Powódz w 2013 utopił mi się samochód,nauczka i wykupujemy AC,zalane mieszkanie,aż po parter,wykupujemy ubezpieczenie,skradziono mi łódkę,więc wykupujemy ubezpieczenie,jak to mawiają MĄDRY POLAK PO SZKODZIE"

[ptychoo 143]

To się nazywa złośliwość losu.

[Marioo 202]

Aby było wesoło (przepraszam,że nie w temacie)ktoś w nocy przerysował mi cały bok samochodu i wyrwał lusterko,ciekaw jestem jak firma ubezpieczeniowa podejdzie do sprawy

[lisek2505 7]

Silnik był pożyczony. Nie wiem co zrobić?  Kupiłem Sobie już nowy a kolega czeka aż się odnajdzie :)  :) . Co teraz ? Proszę o podpowiedż?  

[Piotrek Milupa 6,007]

Silnik był pożyczony. Nie wiem co zrobić?  Kupiłem Sobie już nowy a kolega czeka aż się odnajdzie :)  :) . Co teraz ? Proszę o podpowiedż?  

 

Możesz rozwinąć temat.

[lisek2505 7]

Silnik który skradziono koledze Lewyspec  był moją własnoścą. Teraz On pływa na nowym a ja cierpliwie czekam.

Pozdrawiam.

[newrom 359]

Dziwne, powinien oddać Ci silnik przynajmniej tej samej firmy i stanu. Najpierw się oddaje długi, a później kupuje zabawki - czy jestem frajerem że tak myślę ?

[@Brig 2,303]

Silnik który skradziono koledze Lewyspec był moją własnoścą. Teraz On pływa na nowym a ja cierpliwie czekam.
Pozdrawiam.

Lisek opowiedz bo nie wierzę.

[lisek2505 7]

Lisek opowiedz bo nie wierzę.

Tak jest. Kolega niby gdzieś szuka na razie bez skutku,a z kieszeni wyjąć jest mu ciężko.

Łatwiej się pożycza niż oddaje. Oczywiste jest że jak rozbije auto kolegi to najpier mu naprawie niż kupie sobie drugie.

Kolega niby się poczuwa.

Jeszcze trochę poczekam.

[@Brig 2,303]

A ile czekasz?

[Małkociniak 566]

Stare aktualne powiedzenie, chcesz stracić kolegę pożycz mu pieniądze. Znów myśliwi mówią że flinty i żony nie pożycza, tak kredo wędkarza powinno byś łajby, wędki i ewentualnie ;)  żony nie pożyczam. 

[Jozi 3,478]

Tak jest. Kolega niby gdzieś szuka na razie bez skutku,a z kieszeni wyjąć jest mu ciężko.

Łatwiej się pożycza niż oddaje. Oczywiste jest że jak rozbije auto kolegi to najpier mu naprawie niż kupie sobie drugie.

Kolega niby się poczuwa.

Jeszcze trochę poczekam.

Niby się poczuwa? Nie wiem czy on powinien być jeszcze Twoim kolegą :D .

[newrom 359]

A jak to poczuwanie posuwa twoją łódkę do przodu ? ;-)

[lisek2505 7]

Minęło prawie dwa lata.

 

Na swojej łódzi mam podpiętą inną jednostkę,pewnie jak bym nie miał bardziej by bolało i bardziej bym napierał.

Nie zmienia to jednak faktu o zwrocie.

Napisałem post po to by ostrzec Kolegów jak można z dobrej woli narobić sobie problemu.

[Jozi 3,478]

Minęło prawie dwa lata.

 

Na swojej łódzi mam podpiętą inną jednostkę,pewnie jak bym nie miał bardziej by bolało i bardziej bym napierał.

Nie zmienia to jednak faktu o zwrocie.

Napisałem post po to by ostrzec Kolegów jak można z dobrej woli narobić sobie problemu.

Noż k...a 2 lata :D . Pamiętam taką sytuację jak @Bujo "oddał" w leasing na 2 lata wędkę z multikiem. Gość się zdeklarował, że kupi, następnie sprzęt używał przez 2 lata walił w gumę, na końcu oddał sprzęt przez kolegę. Jawne s...o bo inaczej tego określić nie można.

[maicke82 4,759]

Ludzie coraz bardziej mnie zaskakują...negatywnie.Nie wiem jak inne środowiska ,ale to wędkarskie jest wybitnie fałszywe. Kolego @lisek2505 zazdroszczę Tobie spokoju ducha,zwłaszcza jak widujesz na wodzie "kolegę" Lewego tnącego fale na nowym silniku.Ale trzeba mu przyznać,że jest mocno lewy.Nick zobowiązuje.

Edited November 21, 2016 by maicke82

[newrom 359]

To może w niewłaściwym temacie się znalazł ? Nie kradzież tylko ktoś odebrał dług ;)

[@Brig 2,303]

A nie tak dawno lewy spec chwalił się dwoma nowymi vańkami.
Prawdziwy honorowy mężczyzna.
Nielegalny Związek Forumowy :-) wzywa speca do zajęcia stanowiska w tej sprawie
Pod karą wydalenia z grupy popularnych. Edited November 21, 2016 by brig

[Lord 233]

Lewy na maksa. Mam nadzieje że jak czyta te posty to mu się robi głupio i w końcu spłaci dług.

[r.t. 25]

A  może by tak pojechać do kolegi Lewego i poszukać tego twojego silnika? Ile mówisz, 2 lata? Po mojemu to odsetki już przewyższają wartość samego silnika  :ph34r:

Edited November 21, 2016 by r.t.

[Piotrek Milupa 6,007]

Wystarczy tego dochodzenia, do tego typu spraw są odpowiednie organy państwowe, a nie publiczne bicie piany na forum.