Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Żbiku

opinie o 3SC86MHF2 Avid

Recommended Posts

Na pewno ktoś z Was ma kijek kręcony na tym blanku. Jak się spisuje i w jakiej konfiguracji macie uzbrojony kij? Miałem kiedyś seryjnego AVS86MHF2 i to był bardzo fajny patyk, poza zbyt ciężkim uzbrojeniem i dodupną rękojeścią.

 

Czy ktoś ma może porównanie (akcja, ugięcie) kija uzbrojonego na tym blanku do np. Phenixa FX905 lub PST895?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na pewno ktoś z Was ma kijek kręcony na tym blanku. Jak się spisuje i w jakiej konfiguracji macie uzbrojony kij? Miałem kiedyś seryjnego AVS86MHF2 i to był bardzo fajny patyk, poza zbyt ciężkim uzbrojeniem i dodupną rękojeścią.

 

Czy ktoś ma może porównanie (akcja, ugięcie) kija uzbrojonego na tym blanku do np. Phenixa FX905 lub PST895?

Kuba lecisz w jakimś wyścigu na ilość postów w miesiącu, czy jak?

Miałeś kija obłowionego, stwierdzasz, że seryjnie był uzbrojony do dupy, więc zakładam, że wiesz jak byłoby lepiej skoro wtedy było źle i jeszcze chcesz porównania do dwóch "wymysłów Pana Changa", które też już miałeś.

Litości...

A wartościowe posty i wątki NIE PROŚCIEJ NAPISAĆ 'SPADNĄ'?!? na 30te strony...

Edited by mario

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przepraszam, to może nic tu już nie piszmy i nic nie pytajmy w tym dziale, bo faktycznie "wartościowe wątki" NIE PROŚCIEJ NAPISAĆ 'SPADNĄ'?!? na dalsze strony i nie będzie można poczytać kolejnej strony o przewadze Fuji nad Essexami i odwrotnie.

Zadałem pytanie, ponieważ nie umiem jednoznacznie porównać kija fabrycznego do zbrojonego indywidualnie, co można uzyskać z innego zbrojenia i jak porównać do innych blanków.

Nie mialem PST, jedynie FXa.

Już zgłosiłem moderatorowi prośbę o usunięcie tematu.

Edited by mario

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kuba,

jesteś na tyle doświadczony, że doskonale wiesz, że skutecznie porównać możesz dwa patyki tylko wtedy, kiedy weźmiesz je do ręki.

Inaczej dostaniesz mnóstwo widomości w stylu jak powyżej od Kolegi @Thomson1986 (ciekawe przy okazji ile gotowych kijów Phenixa ów Kolega był raczyć trzymać w dłoni, bo jak mawiała moja babcia należy unikać kategorycznych stwierdzeń, to będzie się rzadziej wychodziło na durnia) albo takich w stylu oskrob blank, założ KR-y, tytany, minimy, blank przyspieszy, będzie kosa, a potem i tak okaże się, że cztery na pięć takich indywidualnych kos - lecą na pysk bardziej niż seria, bo rękojeść tak samo krótka albo i krótsza i do tego dzielona, owszem pomontowane krki z nawet 4, czy 3,5 na szczycie, tyle że będzie ich w standardzie więcej, co plus lakier sprawi, że pójdzie się rypać osiągnięta przewaga wagowa, do tego będą gęstsze na szczytowej częsci, bo na dolniku tylko jedna startowa, a w serii jest 30tka i 16tka w Y, dodatkowo okaże się, że przy rozmiarze 4 na szczycie zwłaszcza w alco pod ciężką gumą lub wobkiem dr grubsza czterosplotówka szumi nieznośnie, itd. - Przynajmniej ja takie wersje indywidualne miałem okazję trzymać w rękach.

Ale za to ta piąta - okaże się, że ktoś założy lekkie przelotki, będzie miał poprawny stożek, zejdzie z wagą, wyważy kijek odpowiednio długą rękojeścią, oskóruje blank do tego i wyjdzie kosa.

I tu już jednak każdy musi sobie sam odpowiedzieć, czy przy takim kiju jak AVS86MHF2 (swoją drogą bardzo udanym także w serii) jest sens się aż tak zabawiać. Moim zdaniem nie, ponieważ na jego czułość to nie wpłynie, a jeśli to minimalnie, a są lepsze konstukcje około 1 oz. w które warto zainwestować ewentualną pracę i/lub pieniądze.

Pozdrawiam i bez urazy.

Arek

Share this post


Link to post
Share on other sites

.. a ja miałem seryjne Elitki, teraz mam customa,  ( Żbiku, może to nie Avid ale oba kije różnią się diametralnie ..na korzyść customa). Posiadam  Phenixy kolego Tomaszu i nic tu nikogo nie zamiata... W moim przypadku w jednoskładach wolałem UMBXy od SCV, w dłuższych 12lb wolałem natomiast 8`6 SCV od PST 894, seryjne 17lb SCV zamieniłem na PST 865..i stawiam je na równi..

Ale to moja opinia i nikomu jej nie wciskam w przeciwieństwie do Ciebie...

Żbiku, miałem niegdyś wspomnianego Avida, od XRodsa..ale nie mam porównania z fabrycznym...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sporo Phenixów trzymałem a już na pewno lepiej współgrały uzbrojone w Fuji sic jak jakieś made in no name Essexy.Hahah.Oj błysnąłeś mocno.Malutki się zrobiłem haja 1978

..trzymać to można...hmm...a  połowić nimi to różnica...

Po czym wnosisz, że lepiej współgrały..

Share this post


Link to post
Share on other sites

Malutki się zrobiłem haja 1978

I słusznie :lol:

Porównanie dotyczyło Avida i Phenixów, a Ty ni z gruchy ni z pietruchy z Elitką. Do tego wplatasz w kolejnym poście jakieś zasrane Essexy, o których nikt nic nie mówi.

A jak już jesteśmy przy Twojej Elitce seryjnej, to czym akurat ona tak bardzo się wsławia. Czułością specjalnie nie powala, owszem od Avida jest czulsza, ale tu już takiej różnicy jak w króciakach nie ma. Wyważenie kija kuca, dobór przelotek, no cóż kwestia gustu, mimo że Fuji SIC, to da się to zrobioć o wiele lepiej, bo tu akurat mocno dosunięta 30 do rekojeści nie dość, że zbyt wcześnie tłumi pletkę, to kompletnie nie uruchamia mocnego dolnika (sprawdź sobie przytrzymując pletkę powyżej startowej  o i ile więcej mocy idzie wygenerować z tego kija przy np. przy zacięciu i o ile szybciej kij daje "w zęby", o jakości wykonania nie wspominamy, bo w większości egzemplarzy żal nawet wspominać, o biednym "designie" też nie bo to kwestia gustu, no i o cenie "nowej" tym bardziej. Jakie ma zatem zalety to Twoje cudo, obiektywnie dostrzegalne, a których nie da się uzyskać w customowych Phenixach, zważywszy na w zasadzie porównywalną czułość tych kijów??? Jeśli to ma dla kogoś istotne znaczenie, to różnice w wadze gotowych, porządnie wyważonych kijów, też są w zasadzie pomijalne,

No i teraz sobie dopiero błysnę Kolego Thomson, IMHO już do takiego porządnie uzbrojonego XLSa, czy nawet TAIAHY, tej seryjnej Elitki nawet nie ma co przystawiać.

Pozdrawiam

Arek

Edited by haja1978

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja natomiast mam zupełnie inne odczucie co do ww. wędek.
Łowiłem Karabellą 895-pst 267 do 28 gram jak i Elitką fabryczną i moim zdaniem Elitka Karabele bije na głowę.Nie wiem możecie inne mieć odczucie,ja mówie o swoim.Pozdrawiam

...edit..chyba lepiej nie ciągnąć tematu dalej...

Żbiku, wracając do meritum powiem jedno, choć na innym przykładzie..seryjna SC V na Fuji SIC ( w mojej opinii za topornie zbrojona, z mega nie pasującym mi uchwytem, słabym korkiem) kontra custom na niby lekkich, "zasranych: essexach..wynik - drugi kij o niebo lepszy, szybszy, bardziej cięty i lepiej leżący w dłoni... mojej dłoni w mojej opinii...

P.S.juz sama zmiana uchwytu pod siebie działa cuda...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sporo Phenixów trzymałem a już na pewno lepiej współgrały uzbrojone w Fuji sic jak jakieś made in no name Essexy.Hahah.Oj błysnąłeś mocno.Malutki się zrobiłem haja 1978

Tak się jakoś zrobiło na forum, jakby administracja podwyższyła próg napisanych postów umożliwiających wystawienie czegoś na giełdzie do 100.

Edited by krzychun

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wiem wiem następny amator Phenixów i przelotek Essex.Szacun panowie z mafią nie zaczynam heh

Większej obelgi to mi dać nie mogłeś :D

Ty nawet w płot nie trafiłeś, nie wspominając o celu.

Edited by krzychun

Share this post


Link to post
Share on other sites

A i żeby była jasność i nie wprowadzić zamętu i pola do kolejnej dyskusji, użyłem w swoim poście słów "zasrane Essexy" nie z uwagi na ich jakość, bo nie mam tych przelotek, a jedynie trzymałem w rękach kije na nich uzbrojone, ze trzy razy łowiłem, więc walorów użytkowych nie oceniam, ale dlatego, że teraz w co drugim temacie na forum jest odniesienie do nich, zwłaszcza w relacji do Fuji i to już jest dla mnie męczące :)

Sorry za  :offtopic:

 

No właśnie jak powyżej, jak się nie ma co powiedzieć, to się rzuci, że to czy tamto jest ch....e.

Edited by haja1978

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dlaczego?Przecież ja porównuje kije o tej same mocy do tego na nie korzyść ST.Croix gdyż jest robiona fabrycznie.Wszystkie kije mają 17 lbs .Więc w czym problem?Smiem tylko twierdzić,że Avid nie odstaje od Karabeli a natomiast Elitka do tego seryjnie zbrojona bije Karabele Phenixa na głowę.Dla mnie Karabela nie nadaje się do podbijania agresywnego i do szybkiego zacinania,Elitka sama podbija dużo cięższe główki z niesamowitą szybkością gdzie nie trzeba używać siły przy podbiciu,cięciu jak i rzucie,czego niestety nie mogę powiedzieć o Phenixach.Swego czasu byłem napalony na dwa modele Phenixa mianowicie Karabele 17 lb i M1 20 lb,lecz po kontakcie z tymi wędkami stwierdziłem,że to nie jest to co chce.St.Croix wywarł na mnie dużo większe wrażenie ponieważ jest nieporównywalnie szybszy,bardziej cięty od każdego Phenixa.Takie jest moje odczucie na temat owych wędek,wy piszcie  co chcecie,każdy ma swoje zdanie.Pozdrawiam

..dobrze że łowienie nie kończy się na "podbiciu" i opadzie...

OMG!!!...

P.S. ...Mędrco Thomsonie -  do tego są lepsze kije niż te dedykowane pod Salmon$Steelhead...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Widzę ,że posty są usuwane więc dobranoc amatorom Phenixa życzę, no i pożal się Boże Essexom bo jakby tu o nich nie wspomnieć?Nara

 

 

Dobranoc koledze, może sen pozwoli trochę ochłonąć bo za dużo dziś jadu było.

Polecam zapoznać się z poniższym regulaminem, zwłaszcza z punktem 1

 

http://jerkbait.pl/topic/3698-regulamin-jerkbaitpl/

Share this post


Link to post
Share on other sites

No i jeszcze to (ostatnie posty).

http://jerkbait.pl/topic/49053-przelotka/#entry1561319

Nie to żebym się wyśmiewał, bo awaria sprzętu może się przytrafić każdemu i każdego, ale w kontekście powyższych wypowiedzi Kolegi Thomson1986 w tym wątku, normalnie, tak "po lucku", nie mogę się przestać uśmiechać :lol:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czasem łowienie posiada jeszcze hol,myślałem,że nie muszę takiemu doświadczonemu wędkarzowi wspominać o tym,ale jak widać nawet ty potrafisz dać du.....u

..żeby doszło do holu musisz jeszcze zaciać rybę, a nie jazdy gatunek skusi się na"podbicie".
A wracając do dupy, za taki tekst w moim kierunku należy Ci się soczysty soccerkick w ta część ciała..i to Ty jej dajesz bo brniesz w temat o którym chyba nie masz pojęcia, upierajac się jak wół..
P.s. Już wolałem czytac Wilka i jego wcielenia..przynajmniej miał staż wiekszy niż 60 postow ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

A może to właśnie Wilku bo na stcroix się zna jak On a  Żbiku może wreszcie na ryby by poszedł bo faktyka pisze i pisze i pisze, tak rok już minie jak pisze ;)

 

A żeby nie offtopować zbytnio to st.croixy można poprawić bo sztampowo zbrojone i z wyważeniem słabawo ale czy warto? Jako uniwersały ok a do zadań specjalnych inne blanki, nawet te" budżetowe" często lepsze. Owszem, jeśli chodzi o odporność na uszkodzenia to Avidy chyba ścisła czołówka a z tych jakie miałem to nr.1

Share this post


Link to post
Share on other sites

a Żbiku może wreszcie na ryby by poszedł bo faktyka pisze i pisze i pisze, tak rok już minie jak pisze ;)

A dziś właśnie mroźny rekonesans po Wiśle robiłem, testując M1 20lb. Bardziej chyba skupiałem się nad sprawdzaniem zakresu gramatur możliwych do zastosowania, niż na samym łowieniu. Rybki niestety nie dopisały...

Odnośnie mojego pisania i pisania i pisania (rok to jednak duża przesada...), to szukam po prostu drugiego kija, który mi podpasuje. Cięższy wiślany arsenał już znalazłem (M1 20lb). Szukam jeszcze czegoś lżejszego uniwersalne. FX905 mi nie podpasował, stąd celuję w różne blanki i pytam, jak coś mnie zainteresuje z opisu to jadę szukać, oglądać i macać. Może w końcu coś wybiorę i dam wszystkim spokój na forum.

TEMAT UWAŻAM ZATEM ZA ZAMKNIĘTY! Edited by Żbiku

Share this post


Link to post
Share on other sites

Drogi kolego Żbiku;

 

Byłem właścicielem 905 przed Tobą. Dlatego czytając to jak wychwalasz ową wędkę (nie twierdze, że jest do dupy, jak często pada osatatnio na tym portalu owe określenie, ale pod grubo ołowiane łowienie na Wiśle na pewno nie jest to optymalny kij) łapałem się za głowę. W skali od 1-10, w swoim rankingu dawałeś jej prawie same 10. Pomyślałem sobie, że chyba ze mną jest coś nie tak doświadczając przy łowieniu "grubsyzmi" jiggami klękającego szczytu..

 

http://jerkbait.pl/topic/46148-jaki-blank-275m-pod-wi%C5%9Blane-sanda%C5%82ki/#entry1525198

 

Powyżej ktoś szukał blanku do łowienia na Wiśle sandaczy. Ty pisałeś że wybór może być tylko jeden 905 ! Ja napisałem tam krótką notkę, zbytnio się nie wychylając że zakupiłem sobie dwuczęściową m1-kę, 20lb i napisałem krótki opis komfortowego przedziału przy zabawie jiggami. 

 

Po czym co się okazuję za jakiś czas, kupujesz taki sam kij i nagle piszesz że fx Tobie kompletnie nie leżał. Nie szukam tutaj powiązania, że coś po mnie zgapiasz, wręcz cieszę się jeśli pomogłem znaleźć odpowiednią wędkę ; ) Wszystko rozumiem, ale kurczę wygląda to tak jakbyś zachwalał coś na siłę samemu się przy tym okłamując.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Za namową kolegi zrobiłem sobie w tamtym sezonie Karabelkę PST 895 i tak się złożyło że dopiero w tym sezonie postanowiłem kij wypróbować pod kątem łowienia na gumę w dużej rzece . Kij ma piękne ugięcie jest w miarę szybki , dobrze wręcz ponadprzeciętnie rzuca , jest lekki tylko ma jeden feler .W ogóle nie nadaje się do połowu sandaczy na gumę w rzece . Niestety przy podbijaniu z nadgarstka za głęboko się ładuje i za wolno kasuje luzy .Guma przy takim podbijaniu nienaturalnie się zachowuje .Jak ktoś podbija "z korby" czy też łowi bardzo spokojnie mniejszymi główkami " na wleczonego " to od biedy można połowić . Kij doskonale za to poradził sobie przy połowie "dorsza na lekko" ,łowimy na głębokościach od 5 m do 12 m główkami 14g -21 g + guma podbijając spokojnie "z korby" lub lekko z nadgarstka klasycznie jigując i takie łowienie tym kijem oraz hole to duża przyjemność. Mówienie że Elitka zmiata wszystkie Phenixy nie jest uczciwe bo na pewno Elitka jest kijem doskonałym do połowu na gumę ale PST ma przewagę w innych obszarach , więc raczej przed kupnem kija trzeba się zastanowić jaki obszar wędkowania będzie naszym punktem ciężkości i czego od kija oczekujemy a potem dopiero dobierać . Mimo wszystko zostawię swojego PST ze względu na Dorsza "na lekko" oraz troci z plaży czy też w bałtyckim trolingu bo na wielkorzecznego sandacza kij raczej się nie nadaje .

Share this post


Link to post
Share on other sites

Za namową kolegi zrobiłem sobie w tamtym sezonie Karabelkę PST 895 i tak się złożyło że dopiero w tym sezonie postanowiłem kij wypróbować pod kątem łowienia na gumę w dużej rzece . Kij ma piękne ugięcie jest w miarę szybki , dobrze wręcz ponadprzeciętnie rzuca , jest lekki tylko ma jeden feler .W ogóle nie nadaje się do połowu sandaczy na gumę w rzece . Niestety przy podbijaniu z nadgarstka za głęboko się ładuje i za wolno kasuje luzy .Guma przy takim podbijaniu nienaturalnie się zachowuje .Jak ktoś podbija "z korby" czy też łowi bardzo spokojnie mniejszymi główkami " na wleczonego " to od biedy można połowić . Kij doskonale za to poradził sobie przy połowie "dorsza na lekko" ,łowimy na głębokościach od 5 m do 12 m główkami 14g -21 g + guma podbijając spokojnie "z korby" lub lekko z nadgarstka klasycznie jigując i takie łowienie tym kijem oraz hole to duża przyjemność. Mówienie że Elitka zmiata wszystkie Phenixy nie jest uczciwe bo na pewno Elitka jest kijem doskonałym do połowu na gumę ale PST ma przewagę w innych obszarach , więc raczej przed kupnem kija trzeba się zastanowić jaki obszar wędkowania będzie naszym punktem ciężkości i czego od kija oczekujemy a potem dopiero dobierać . Mimo wszystko zostawię swojego PST ze względu na Dorsza "na lekko" oraz troci z plaży czy też w bałtyckim trolingu bo na wielkorzecznego sandacza kij raczej się nie nadaje .

 

@mrWhite, rozumiem że w Twojej opinii PST nie nadaje się do łowienia sandaczy w rzece. A jak sprawdziłby wg Ciebie na szczupłe w rzekach. W mojej okolicy dominują zębacze, łowi się zarówno w klatkach miedzy główkami, zatoczkach jak i w nurcie ( oczywiście w wolniejszym). Najczęściej łowię na woblery 7-8cm, jeśli gumy to z reguły 4' na lekkich główach (7-14g) i wolne jednostajne tempo prowadzenia lub łagodne podbicia kijem. PST powinien dać sobie radę  - tak mniemam.    

Share this post


Link to post
Share on other sites

Drogi kolego Żbiku;

 

Byłem właścicielem 905 przed Tobą. Dlatego czytając to jak wychwalasz ową wędkę (nie twierdze, że jest do dupy, jak często pada osatatnio na tym portalu owe określenie, ale pod grubo ołowiane łowienie na Wiśle na pewno nie jest to optymalny kij) łapałem się za głowę. W skali od 1-10, w swoim rankingu dawałeś jej prawie same 10. Pomyślałem sobie, że chyba ze mną jest coś nie tak doświadczając przy łowieniu "grubsyzmi" jiggami klękającego szczytu..

 

http://jerkbait.pl/topic/46148-jaki-blank-275m-pod-wi%C5%9Blane-sanda%C5%82ki/#entry1525198

 

Powyżej ktoś szukał blanku do łowienia na Wiśle sandaczy. Ty pisałeś że wybór może być tylko jeden 905 ! Ja napisałem tam krótką notkę, zbytnio się nie wychylając że zakupiłem sobie dwuczęściową m1-kę, 20lb i napisałem krótki opis komfortowego przedziału przy zabawie jiggami. 

 

Po czym co się okazuję za jakiś czas, kupujesz taki sam kij i nagle piszesz że fx Tobie kompletnie nie leżał. Nie szukam tutaj powiązania, że coś po mnie zgapiasz, wręcz cieszę się jeśli pomogłem znaleźć odpowiednią wędkę ; ) Wszystko rozumiem, ale kurczę wygląda to tak jakbyś zachwalał coś na siłę samemu się przy tym okłamując.

Szanowny Kolego,

 

Wprawdzie uznałem temat za zamknięty ale na powyższe postaram sie odpowiedzieć.

 

Fakt, w jednym z tematów zachwalałem FX905 jako udany kij pod mój styl łowienia. Przyznam bez bicia, że była to opinia po 1 wyjściu nad wodę (i to niestety nie Wisłę), więc opinia niestety nie była potwierdzona długimi testami, podczas tego jednego łowienia starałem się poznać kij, jego możliwości i zakres. Jednakże, kilka kolejnych wyjazdów zweryfikowały moje poglądy i przekonanie do tego kija. Kij przy spokojnym podbiciu pracuje dośc dobrze, jednak przy zastosowaniu cięższych główek, mocniej pracujących gum w nurcie, pracuje za głęboko, nie dając prawidłowo podbić i poprowadzić gumy. Dodatkowo, kolejne wypady nad rzekę dały mi jakotaki obraz pracy kija w różnych warunkach na róznych miejscówkach. To bardzo fajny kij uniwersalny, pod szczupaka, bolenia, pod brzegowe łowy jeziorowe, gdzie praca nurtu nie "dokłada" dodatkowych gramów przynęcie.

 

Mój błąd, że wyraziłem opinie, nie mając prawidłowo i wystarczająco obłowionego kija, do czego przyznaję się bez bicia i posypuję głowę popiołem. Nadal będę zachwalał ten kij ale nie przeznaczony pod wiślane sandaczowe łowy.

 

Odnośnie M1 20lb, to przyznam, że nawet nie zauważyłem, że ją poleciłeś... (nie skojarzyłem modelu). Tak na prawdę celowałem w SP862 od długiego czasu (od czerwca jakoś), zanim jeszcze zrobiłem FX'a. Niestety Łukasz ciągle nie miał ich w ofercie, dostawy wciąż sie opóźniały i ostatecznie w sierpniu zdecydowałem się na wybór innego blanku, czyli FX905. Był to niestety błąd..

 

Gdy dostałem informację od Łukasza, że w końcu dotarły M1, to pojechałem ją obejrzeć i myślę, że chyba to jest to, czego szukałem. Wprawdzie jest jednak jedno mocne "ale" - goły blank SP862 20lb na sucho idealnie pasował mi pod moje łowy. Jednakże po uzbrojeniu trochę się zdziwiłem, bo kij znacznie przyspieszył i stał się jeszcze bardziej szczytowy. Nie wiem czym jest to spowodowane ale o ile FX905 wydawał się na goło sztywniejszy, a po uzbrojeniu "zwiotczał", o tyle w SP82H jest na odwrót!

 

Jego dolne c.w. wg opisu Łukasza to 10g, jednakże 3 wyjazdy nad Wisłę (w tym wczorajszy) poważnie to zweryfikowały i kij zaczyna znaczyć opad wprawdzie od 10-12g ale samej główki, bez gumy... Razem z gumą 3" da to ok 17-18g łącznej masy. Górny zakres jest dla mnie "nieskończony", z racji, iż rzadko stosuję główki większe niż 30-32g, max 35g + guma. To da, nawet przy 4" gumie, masę napewno ponad 40g i śmiało powiem, że kij spokojnie sobie z tym radzi w nurcie rzeki. Na koguty nie próbowałem jeszcze nim łowić.

 

W tym przypadku nie popełnię mojego wczesniejszego błędu i najwcześniejsze dokładne opinie wyrażę po kilkunastu wyjazdach nad wodę, co najprawdopodobnej da mi prawidłowy obraz pracy i przeznaczenia kija.

 

Jade w tygodniu oglądać wersję SP862 17lb i jeśli mi podpasuje jako w miarę uniwersalna jednouncjówka, to zamówię też ta lżejszą wersję w zamian za sprzedanego własnie FX905.

Edited by Żbiku

Share this post


Link to post
Share on other sites

@mrWhite, rozumiem że w Twojej opinii PST nie nadaje się do łowienia sandaczy w rzece. A jak sprawdziłby wg Ciebie na szczupłe w rzekach. W mojej okolicy dominują zębacze, łowi się zarówno w klatkach miedzy główkami, zatoczkach jak i w nurcie ( oczywiście w wolniejszym). Najczęściej łowię na woblery 7-8cm, jeśli gumy to z reguły 4' na lekkich główach (7-14g) i wolne jednostajne tempo prowadzenia lub łagodne podbicia kijem. PST powinien dać sobie radę  - tak mniemam.    

Z czystym sumieniem mogę ci polecić ten kij do takiego łowienia , powiem więcej jakbym miał takie łowisko  i taki rybostan to sięgnąłbym właśnie po  kij na tym blanku .Na pewno lepiej poradzi sobie od Elitki bo nie jest tak szybki i ma pełniejsze ugięcie, więc łowisko rybostan oraz przynęta i metoda połowu raczej decydują od trafności wyboru i nie można sprawy upraszczać twierdząc że jeden kij powymiata konkurencję . Obie firmy posiadają topowe modele i tak jak już napisałem decyduje do czego ten kij ma mieć zastosowanie .Elitka wymiata jeżeli chodzi o gumę i rzekę , PST 895 wymiata jeżeli chodzi o łowienie szczupaków ,spokojną gumę oraz bałtycką troć . Do rzecznej wziąłbym jednak Elitkę . Myślę że troszkę pomogłem . Na forum znajdziesz wątek dotyczący konkretnego porównania tych modeli .Zwróć uwagę na trafne opisy kolegi @Rheinangler a nieco poukładasz sobie wiadomości.

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ciszę się Żbiku, że nie odebrałeś tego jako atak a spokojnie odpowiedziałeś. Wiesz, ja nie chcę Tobie na siłę wytykać błędów, wręcz w pewnym sensie współczuję że masz problemy z odnalezieniem odpowiedniego sprzętu. Co do tych wędek zależy co byś chciał, bo ja kupując 905 doszukiwałem się zastosowania przy sandaczach (tutaj kupiłem m1) i przy bałtyckich trociach (gdzie kij również mi nie podpasował).

 

Jeśli chodzi o m1, to łowię nią komfortowo od 17g + gumiś 3' (wiesz każdy ten komfort postrzega inaczej). Jeśli chodzi o max to podbijałem nią 40 gramowe koguty i miałem jeszcze zapas mocy. Ten kij to dla mnie zadaniowe narzędzie do dłubania sandaczy na Wiśle na jigi 20-40 gram. Takiego czegoś potrzebowałem i dlatego się zdecydowałem na ten model. Kij ma dużą zbieżność czyli ma dużą różnicę między szczytem a dupą, tak więc jest typowym bardzo szybkim kijem o szczytowym ugięciu. Wielu by nie podpasował, bo to zupełnie co innego niż smukłe blanki karabeli. Znajduję w nim zastosowanie tylko przy zedach łowionych na ciężko.

 

 

Mr White właśnie też zastanaim się nnad PST 895. Wydaję mi się, że PST są cieplejszymi kijkami o pełniejszych ugięciu niż FX. Myślę o tym blanku w perspektywie lżejszej plażówki, np. do belon oraz do uniwersału łowiącego bolenie, szczupaki, sandacze na woblery. A miałeś może do czynienia z PST 966 w pryzmacie morskich troci ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Niestety nie miałem do czynienia z tym kijem , ponieważ jak dla mnie długość jest już znaczna ale słyszałem i czytałem o nim jako o bardzo dobrym uniwersale rzecznym a także wyśmienitym kiju do połowu troci z plaży . Co do twojej M1 20 lb 8'6" to też długo szukałem  właśnie czegoś takiego, ale wtedy nie było tych M1 .Trafiłem w końcu na St.Croix 25 lb 8'6" który całkowicie spełnił moje oczekiwania co do rzecznego połowu sandacza "na ciężko". Chyba nawet Elitka wcześniej startuje niż ta M1 bo już 10 g + guma przy bezwietrznej pogodzie i twardym dnie zaznacza opad ładnym i dość odczuwalnym  "pykaniem" ,góra tak jak w M1 jeszcze nie znana . Wielu pisze o komforcie otóż przez komfort rozumiem kontrole przynęty w każdym momencie łowienia i przy dobrych warunkach będzie to 10 g + guma przy bardziej wietrznych i szybszym nurcie 17 g + guma lub nawet więcej itp , więc ten komfort jest niejednoznaczny. Również przez komfort rozumiem  operowanie kijem poprzez swobodne podbijanie gumy różnymi technikami . Kije bardzo szybkie i szczytowe natychmiast wybiorą luz kontrolując opad , kije bardziej uniwersalne będą się ładowały przy podbijaniu co będzie prowadzić do braku kontroli i nienaturalnym prowadzeniu gumy i taki właśnie jest ten PST 895. Przede mną jeszcze jest ta M1 bo kij na 100% wykonam sobie i wtedy będę mógł porównać moją Elitkę oraz M1  :) Dobrymi kijami do połowu sandacza będą też Vegter Boron 20 lb 9 ' do mniejszych gramatur można połowić modelem Elitki do 17 lb lub Hersem 17 lb 8'6" . To chyba tyle jeżeli chodzi o moje kije sandaczowe na dużą rzekę .

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...