venom_666 3,223 Report post Posted December 2, 2014 (edited) Dobra. Skoro muszkarstwo jest take fajne to po co Wam przywileje w postaci OS-ów na wyłączność? Po to że potrafili się zebrać, zorganizować, dogadać się z ZO okręgu, wziąć pod opiekę kawałek wody na którym obowiązują ich zasady, by mieć co łowić, a nie mieszać wodę w pustym cieku. Po to by nie musieć się użerać z ludzmi którym wydaje się że wszystko im się należy, a w szczególności korzystanie z czyjejś pracy. PS. "muchowanie" to nie tylko przynęta na końcu kija, a wg. Twojej definicji, to kogut sandaczowy też jest muchą?? Edited December 2, 2014 by venom_666 Share this post Link to post Share on other sites
pontonss 138 Report post Posted December 2, 2014 I ma chlop jaja Share this post Link to post Share on other sites
mtz25 34 Report post Posted December 2, 2014 (edited) Po to że potrafili się zebrać, zorganizować, dogadać się z ZO okręgu, wziąć pod opiekę kawałek wody na którym obowiązują ich zasady, by mieć co łowić, a nie mieszać wodę w pustym cieku. Po to by nie musieć się użerać z ludzmi którym wydaje się że wszystko im się należy, a w szczególności korzystanie z czyjejś pracy. PS. "muchowanie" to nie tylko przynęta na końcu kija, a wg. Twojej definicji, to kogut sandaczowy też jest muchą?? To jest ciagle w kolko powtarzanie tego samego, bo umiemy, bo chcemy, bo potrafimy tak jakby nikt inny nic nie potrafil i nie chcial i na tym sie konczy. Kazda klasyfikacja przynet jest umowna, ale z tego co wiem to kogut sandaczowy chyba nie ma symulować owada. Ale już ta wasza mucha jaka by nie była sucha czy mokra oraz to co sie nazywa jigiem, czyli tez taka miniaturka koguta to juz ma symulowac owada ktory wpadl do wody. Wiec taką przynetę jaką uzyl w swoim poscie jeden z kolegów, ktora miala byc prowadzona jak twister także mozna nazwać muchą. Edited December 2, 2014 by mtz25 Share this post Link to post Share on other sites
newrom 359 Report post Posted December 2, 2014 Nie starczy, chocbys wylewal tu zale przez nastepne 30 stron i tak nie pozwola ci lowic na spining na OS-ach bo sa zrobione dla muszkarzy przez muszkarzy a Tobie wara, jak chcesz to naucz sie na muche, zaplac i low, proste i logiczne :) Nie zrozumiałeś mojego pytania. Czy żeby się dostać do tych okazów pod kamieniem czy gdzie tam mają stac te wielkie głowacice nie wystaczy wedka muchowa, sznurek, a na koncu jig tfu, nimfa ciezka i bardzo podobna do twistera czy innego koguta. Za wyjątkiem nimfy (a może i włącznie z nią - jedynie wymagałaby dociążenia) wszystko się wala gdzieś w szafie. Co prawda nie używałem nigdy takiej jak pozwalają w regulaminie (<15cm mucha - to więcej niż większość moich woblerów) i nawet chyba nie miałem w rękach, ale jak się uda rzucić to dalej już chyba jak zwykły streamer czy inna guma ? Traktuj to jako pomysł, bo ja tam na pewno nie pojadę. Ciągle zakaz spiningowania uważam za głupi, ale już wcześniej pisałem - takie zbójeckie prawo zarządcy. Nie chcą mojej kasy, mucha w oko ;> Bardziej mnie boli że nie mogę pojechać na typowo górską wodę żeby pospinningować bo wszystkie zostały zawłaszczone przez muszkarzy - wystarczy żeby klenie były, nie muszą być głowacicie (i jeszcze raz, nie na żaden OS tylko na zwykłą górną Rabę, Skawę czy inną Białkę, chyba żeby Pan Jeleński zezwolił na spina, wtedy chętnie bym kupił tam licencję ze wzgl na alternatywę dla PZW, a nie z powodu ryb których AFAIK wcale tak wiele nie ma). Share this post Link to post Share on other sites
BadBujo 1,839 Report post Posted December 2, 2014 Witam, @newrom, Kiedys mialem takie same dylematy, zaczalem lowic na muche. Na glowacicach sie nie znam, lowilem kilka dni na OS Dunajec, jedna widzialem u kolegi na kiju na bardzo duzego streamera ( ok 25-30 cm). Oczywiscie kilka miejscowek na jakich bylem tak sobie sie nadawalo pod muche ale takie zycie, jedyna rybe na jerkbaitowych zlotach za glowatka zlowil Milo, na spina :) Pozdrawiam, Bujo Share this post Link to post Share on other sites
SławomirW 35 Report post Posted December 2, 2014 (edited) No to z putinkiem to już jest już cios poniżej pasa ! :D Może coś z drugiej mańki.....dla muszkarzy. Prawdziwy old school ! ;) Tradycja zobowiązuje ! http://www.rawsonandperrin.co.uk/handmade-fishing-priest.htm Edited December 2, 2014 by SławomirW Share this post Link to post Share on other sites
ictus 1,639 Report post Posted December 2, 2014 (edited) @newroom Mylisz sie piszac "Bardziej mnie boli że nie mogę pojechać na typowo górską wodę żeby pospinningować bo wszystkie zostały zawłaszczone przez muszkarzy" Jest ogromny kawal rybnej wody gorskiej na Sanie. Lowie tam na spina. Po cholere jeszcze pchac sie na OS? Jest jeszcze spiningowy OS na Lupawie z wielkimi rybami. Edited December 2, 2014 by ictus Share this post Link to post Share on other sites
Okonhel 467 Report post Posted December 2, 2014 spinningista :lol: :innocent: Bez jaj - to akurat nie jest odpowiedni przykład. Ten koleś dziś lansuje się z wędką,, jutro jest miłośnikiem tygrysów, pojutrze jeździ konno, następnie nurkuje, jest myśliwem, miłośnikiem misia pandy czy koali i tak w nieskończoność - w zależności od tego co mu jego świta dla lansu przygotuje. A tak naprawdę jak pozuje z wędką i udaje łowienie to trzyma ją za koniec dolnika zaraz powyżej dociążenia... :D Share this post Link to post Share on other sites
pitfish 212 Report post Posted December 2, 2014 12 stron biadolenia, a podstawa dokładnie tam, gdzie inne biadolenie, że za drogo, że nie ma porozumień, że składka powinna być jedna niska na cały kraj. Następne pytanie powinno być, dlaczego na OSach nie wolno zabierać ryb. Itd, pierdu, pierdu, ja się zdrzemnę. Miał i parówa koledzy. Share this post Link to post Share on other sites
mtz25 34 Report post Posted December 2, 2014 Trzeba wysłać list do MSZ Federacji Rosyjskiej że to jednak muszkarstwo jest bardziej sexy i niech Władimir Władimirowicz Putin pokazuje sie z muchówką w ręku a wszyscy zacni muszkarze sie ucieszą :D :lol: Share this post Link to post Share on other sites
venom_666 3,223 Report post Posted December 2, 2014 Wstydzisz się kolegi po kiju??? Share this post Link to post Share on other sites
mtz25 34 Report post Posted December 2, 2014 Wstydzisz się kolegi po kiju??? Ja? A daczego mialbym sie wstydzić. A może Ty sie wstydzisz że tez jest wedkarzem jak Ty? Share this post Link to post Share on other sites
BadBujo 1,839 Report post Posted December 2, 2014 No to z putinkiem to już jest już cios poniżej pasa ! :D Może coś z drugiej mańki.....dla muszkarzy. Prawdziwy old school ! ;) Tradycja zobowiązuje ! http://www.rawsonandperrin.co.uk/handmade-fishing-priest.htm Jak najbardziej przydatne narzedzie. Ci obrzydli muszkarze stworzyli sobie specjalne jeziora/rzeki ( te drugie poza Polska) gdzie wpuszczaja sobie podrosniete ryby by po jakims czasie je zlowic i dac w lep, by nie meczyc zwierza zabija sie szybko. Taki teczak jak poplywa miesiac bez pelletu wytapia tluszcz i smakuje duzo lepiej niz z Tesco. Wszyscy szczesliwi, wlasciciel lowiska zarabia, zatrudnia, fermy podobnie, placa muszkarze, duzo wiecej niz w supermarketach, kobity im nie narzekaja, ze znowu do domu bez ryby itd. Wszyscy szczesliwi :) Bujo Share this post Link to post Share on other sites
tomi78 701 Report post Posted December 2, 2014 To jest ciagle w kolko powtarzanie tego samego, bo umiemy, bo chcemy, bo potrafimy tak jakby nikt inny nic nie potrafil i nie chcial i na tym sie konczy. Kazda klasyfikacja przynet jest umowna, ale z tego co wiem to kogut sandaczowy chyba nie ma symulować owada. Ale już ta wasza mucha jaka by nie była sucha czy mokra oraz to co sie nazywa jigiem, czyli tez taka miniaturka koguta to juz ma symulowac owada ktory wpadl do wody. Wiec taką przynetę jaką uzyl w swoim poscie jeden z kolegów, ktora miala byc prowadzona jak twister także mozna nazwać muchą. A dlaczego koledzy łowiący na DS nie mogą zarzucić mini twisterka w nurty Dunajca i na krzesełku wyczekiwać na przygięcie szczytówki przez wypasionego pstrągala ??? Share this post Link to post Share on other sites
mtz25 34 Report post Posted December 2, 2014 A dlaczego koledzy łowiący na DS nie mogą zarzucić mini twisterka w nurty Dunajca i na krzesełku wyczekiwać na przygięcie szczytówki przez wypasionego pstrągala ??? Nie wiem ale Ty chyba wogole jestes za zniesieniem regulaminu wod krainy pstraga i lipienia zeby muc łowić na wszystkie metody. Share this post Link to post Share on other sites
ictus 1,639 Report post Posted December 2, 2014 Glupi sie robi ten watek :( Share this post Link to post Share on other sites
BadBujo 1,839 Report post Posted December 2, 2014 A dlaczego koledzy łowiący na DS nie mogą zarzucić mini twisterka w nurty Dunajca i na krzesełku wyczekiwać na przygięcie szczytówki przez wypasionego pstrągala ??? Po co sie bawic ze swisterami, zalozyc naturalnego, czerwonego i toczonego, dopiero bedzie sie dzialo :) Share this post Link to post Share on other sites
Rodu 723 Report post Posted December 2, 2014 Dyskusja przypomina , co było pierwsze "jajo czy kura". Share this post Link to post Share on other sites
Fugazi 543 Report post Posted December 2, 2014 (edited) Glupi sie robi ten watek :( Durny to on był od samego początku, od pierwszego postu. Edited December 2, 2014 by Fugazi Share this post Link to post Share on other sites
DanekM 616 Report post Posted December 2, 2014 Fakt, niemniej jednak ktoś myślący a niewiedzący mógł się czegoś dowiedzieć. I moze tak sie stało, pomimo że tu nie pisał... Share this post Link to post Share on other sites
Piotrek Milupa 6,007 Report post Posted December 2, 2014 Wątek chyba został już wyczerpany i zbyt daleko odbiegł od tematu - koniec. Share this post Link to post Share on other sites