Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
chris541

APEL do twórców woblerów !!!

Recommended Posts

chris541 największy problem to ton Twojej wypowiedzi :). Zdecydowanie można ją odebrać negatywnie ale to moje odczucie.

 

Rozwiązaniem może być samodzielne opisywanie woblerów po zakupie. Przy 10szt zajmie to chwilę a i opis będzie jednoznaczny dla opisującego.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie ma problemu jeśli jest to indywidualne zamówienie, można jeszcze podpisać imieniem i nazwiskiem kupującego. Jeśli ktoś tak lubi. Przy małych woblerach sam opis będzie już wzorem. Taka uwaga, ale o gustach nie dyktuję.

 

 

chris541 buty dziecięce często nie mają takich informacji, chociażby dlatego, że etykieta by go zasłoniła ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

chris541 największy problem to ton Twojej wypowiedzi :). Zdecydowanie można ją odebrać negatywnie ale to moje odczucie.

Rozwiązaniem może być samodzielne opisywanie woblerów po zakupie. Przy 10szt zajmie to chwilę a i opis będzie jednoznaczny dla opisującego.


Zgadzam się z tobą, ale kupując woblerek od któregoś z twórców, podając mu wagę, ciężar itd. nie można sobie zażyczyć od razu opisu?? Jedni chcą z opisem inni nie. Jeszcze jedno ja łowiąc na woblery np. bolenie nie zastanawiam się czy wyciągnąć z pudła 8gr. 10 czy 15gr łowie na wobler, który mogę użyć w danej sytuacji i tyle. Przecież każdy z nas ma jakiś pogląd na to co ma w pudełkach i wie dokładnie co jak i kiedy można poprowadzić aby skutecznie obłowić dane miejsce.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zgadzam się z tobą, ale kupując woblerek od któregoś z twórców, podając mu wagę, ciężar itd. nie można sobie zażyczyć od razu opisu??

Oczywiście, że można. Zamawiając wobler o konkretnych parametrach nawet trzeba :). Ale są to produkcje jednostkowe i pewnie wtedy nie będzie najmniejszego problemu z takim życzeniem.

Myślę, że zawsze można się dogadać. Nawet jak Twórca nie opisuje woblerów po napisaniu prośby o to na pewno się zgodzi.

 

Dla mnie nie ma to znaczenia. Choć mam w pudełku może kilkanaście woblerów i raczej pamiętam co i jak. Jak było by ich więcej to posegregowałbym sobie w mniejsze pudełka.

Mam kolegę, który ma wypchaną kamizelkę po brzegi i jeszcze spory plecak targa bo " może się przyda". I tu może być problem z pamiętaniem, szczególnie przy woblerach nie wyciąganych przez cały sezon :) a ma takie.

Edited by konktenbit

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ok. to pytanie do doświadczonych woblerzystów. Jak sprawdzacie na jaką głębokość schodzi wobler? 
Basenu z dokładną głębokością nie mam, do rzeki z miarką wchodził nie będę ... a po pstrągowych ciurkach z echosondą  nie pływam. 
Nawet w seryjnych woblerach, uznanych producentów nie bardzo czytam opisy co do głębokości schodzenia (no może poza dużymi wobami przy trollingu) po wielkości steru, jego kącie osadzenia jestem w stanie określić czy wobler nada mi się do łowienia w danym miejscu.
Moje woblery mają zapisaną wagę (chyba, że zapomnę  :P ) mógłbym jeszcze dopisywać info o jego pływalności ale głębokość schodzenia uważam za nieprzydatną informację - zależy również od sposobu prowadzenia.
@chris541 nakrzyczałeś na nas w pierwszym poście, to jakiej reakcji się spodziewałeś?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie no Panowie szlachta.... tak zjechać kolegę który apeluje do was?

 

Każdy z was maluje wobki, strzelcie na brzuszku/boczku QRCode :D

W świecie cyfryzacji i telefonów z aparatem  robisz pstryk i wiesz wszystko:D

 

proponuję też, aby woblery prasowały koszule, robiły *ody, miały w sobie sonar, robiły za silnik i były zmiennokształtne jak T1000 z terminatora, aaaaa i mają kosztować nie więcej niż 10zł:P

Share this post


Link to post
Share on other sites

R........ł mnie ten wątek :) Dobre dobre :)

 

Czytam i nie wierzę   :)

 

Janusz dobrze radził koledze ...a sam sobie poopisuj   :)

 

Dodaj jeszcze tylko jedno słowo od siebie :

 

Muuuahahahahahaahaha - nie mogę !!!

 

Pzdr aha ide opisać sobie wszystkie woby :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zdecydowanie apeluję do wszelkich producentów woblerów tych masowych i tych manufakturowych. Namalujcie ZAWSZE na ogonku, buzi, gdziekolwiek krótki USYSTEMATYZOWANY opis:

Przykład:

woblerek 15g, schodzący 2-3m, pływający

OPIS: 15/2-3/F

Czy to takie trudne? Nie zawsze waga "na oko" czy kształt steru mówi wszystko.....

 

A Ty gdzie się podziałeś !!! Tak wielce apelowałeś i co ? - ważysz i opisujesz woblerki ??? :D

Puknij się w głowę - największym wobkiem, który posiadasz :lol:

Share this post


Link to post
Share on other sites

A Ty gdzie się podziałeś !!! Tak wielce apelowałeś i co ? - ważysz i opisujesz woblerki ??? :D

Puknij się w głowę - największym wobkiem, który posiadasz :lol:

Trzeba wychodzić na przeciw oczekiwaniom klientów ,a nie tworzyć woblery giganty , a później kazać się nimi okładać nabywcom ;)

Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites
uff ja juz opisalem swoje 300wobów ...sory zajeło mi to dwa dni, ale warto było. Mowię wam ,super frajda :)

a tak juz zupelnie serio....przyznajcie fajny wątek co ? Bez takich jb nie był by jb-tem :)
Pozdro

Ps. Doszły kolejne 3 wiec znowu lece opisywać :):)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Panowie,jedno wielkie grono zarozumialców.Czasami jakiś dziwny temat watro po prostu przemilczec.Pozdrawiam wszystkich :)  :)  :)  ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Witam,

Cos mi tu Julianem i jego teoria spiskowa pachnie :)

A tak szczerze- co mi daje nawet filmik pokazujący woblera ciagnietego pod prąd skoro ja chce wiedzieć jak zachowuje sie w specyficznym dryfie w rzece pstragowej ?

Rekodzielo to chyba nie tylko klienci, ich wymagania i oczekiwania. To tez sposób na spędzanie wolnego czasu, uzupełnienie naszego hobby a nie tylko kasa i kasa, klienci i klienci?

Bujo

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kolega zrobił niewypał krzycząc w pierwszym poście ale tej dalszej jazdy po jego grzbiecie zupełnie nie rozumie . Panowie jedno potknięcie nie obliguje do publicznej chłosty . A co będzie gdy ktoś z Was się potknie ? Zasada jest prosta jeśli chcecie tworzyć tu koleżeńską grupę . Czyń drugiemu tak , jak byś chciał aby i tobie uczyniono .

Od czego jest PW ?

 

 

Temat zamykam ze względu na brak szacunku jeden do drugiego . Pozdrawiam .

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...