Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Łukasz 050

Łukasz 050 - pytania o woblery

Recommended Posts

capon jest do zagruntowania drewna aby nie piło wody. A jesli chodzi o dociązenia to zalezy od upodobania jedni daja śruciny inni stosują dryt ołowiany,ktòry można kupic o ròżnych średnicach a jeszcze inni zalewaja roztopionym ołowiem.

Share this post


Link to post
Share on other sites

mam jeszcze pytanie jak wy dociążacie woblery? zamaczają na 15-20 min. w caponie (lakierze) bo już odchodze od zmysłów:D

Stara główka jigowa. Nitka do uszka. Na haczyk możesz kilka woblerków (za uszko) nawlec i plum do Capon'u. Ładnie tonie. A nitka - by móc później wszystko łatwo wyjąć :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Oto kilka wyrzeźbonych z balsy konstrukcji wobleró. Chciałbym się spytać czy takie moge cały czas rzeźbić czy musze niektóre doszlifować? Posuwam się w dobrym kierunku? :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Przydalo by sie je jeszcze troche liznac papierem i bedzie git ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

a co zrobić rzeby nacięcia na ster były proste i symetryczne macie jakies sposoby?

Zacząć czytać,przeglądać forum i internet!!!!!!!!

Share this post


Link to post
Share on other sites

mam pytanko.

gdy rzeźbi się w balsie to lepszym rozwiązaniem było by wklejanie oczek tak jak robił pan Paweł z Konina czy od strony brzucha naciąć lini i wkleic cały drut :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie ma lepszych sposobów na zainstalowanie drutu w korpusie. Mogą być co najwyżej najpraktyczniejsze do danego korpusu lub materiału. W balsie zwykle stosuje się tak jak napisałeś, czyli drut przez całość w szczelinę.

Share this post


Link to post
Share on other sites

ok dzięki a teź sprubowałem wkręcic w wklejic przez całą noc sechło( lub schlo nwm jak się pisze :D ) i nie dałem rady szczypczykami wyrwac z rana

Share this post


Link to post
Share on other sites

Łukasz pisałem Ci wcześniej , że ja w balsie nie robię i dla tego stosuję skrętki . Balsa jest delikatniejsza i doradzałem Ci pełny stelaż . Oczywiście są różne twardości balsy i w tej twardszej gdy użyjesz mocnego kleju wszystko będzie ok . Jednak gdybyś dłubał w tej delikatniejszej to daj pełny drut . 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Łukasz, nawet nie wiemy o jakim przeznaczeniu jest to wobler. Jeśli to baryłka na jazie lub okonie do 4cm, to wkręt ok. Jeśli to smukła konstrukcja do tej samej długości, to sam pewnie bym nie dał wkrętu w balsie. W lipie tak, balsie nie ufam. Wyjątkiem jest balsiana kostka zrobiona z połączenia mniejszych kostek przez sklejenie ich na przemian. Czyli włókna wzdłuż i w poprzek. To dużo mocniejsza wersja tego materiału i można to zrobić samodzielnie. Klej + ściski.

Share this post


Link to post
Share on other sites

jaki polecacie spray lub inną farbę na malowanie brzucha i grzbietu woblera oklejanego ( kolor i firma )

Przyznam, że ręce mi opadły...

Kolor?

Popatrz sobie na zdjęcia zamieszczone w dowolnym firmowym katalogu woblerów i wybierz, jaki TOBIE odpowiada. Nie widzę sensu zdobić woblerka w sposób, który Ci nie odpowiada, a podoba się komuś tam po drugiej stronie netu. 

Firma?

Czyli koszty nie odgrywają roli? Najpierw wybierz sobie kolor, a później idź do sklepu, dla hobbystów lub plastyków i pokarz co chcesz malować. Wybierz raczej droższe farby i będziesz zadowolony. Reszta to głównie technika.

 

Ilu nas tu jest, każdy stosuje "trochę swoje" patenty na malowanie. Różne farby, lakiery, metody nakładania i wykańczania woblerków. Chcesz wypróbować wszystkie, czy wolisz samodzielnie odkryć własne?

Share this post


Link to post
Share on other sites

jaki polecacie spray lub inną farbę na malowanie brzucha i grzbietu woblera oklejanego ( kolor i firma )

 

 

Ehhh no przecież pisałem Ci już na fb, że brzuszek najlepiej na biało a grzbiety według własnego uznania. Proponuję kupić jakiś kajet i wszystkie cenne sugestie zapisywać a nie pytać kilka razy o to samo :unsure:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na ulicy obrąbowej jest sklep z chemią. Jest tam trochę motipów. Na początek kup biały, czarny, srebrny i żółty metalik i jaki Ci tam jeszcze się spodoba i popsikaj trochę. Do tego siateczkę na łuski kupisz na alledrogo lub np predator-fishing i zacznij. Aha, możesz też od mamy po cichu pożyczyć jakieś lakiery do paznokci. Na podkład zastosuj chociażby białą motip lub maluj bezpośrednio na caponie co wydobywa głębię i naturalny wygląd jeśli chodzi o te farby.

Share this post


Link to post
Share on other sites

xD nigdy o tej ulicy nie słyszałem ale bede pamiętał bo na początku musze zainwestować w lakier 44.10zł iii jeszcze mam pytanko skąd wziąśc z białegostoku lub z neta dobrej jakosci na woblery lipe bo dzisiaj przyszła balsa ale moim zdaniem jest ona zbyt miekka /wczesniej strugałem z twardszej to było calkiem OK ale teraz chcem jeszcze dokupić lipe

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...