Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Paweł Bugajski

Japońska metoda połowu

Recommended Posts

http://www.youtube.com/watch?v=g74ASn_McG8&list=PL5mnRW5FW3X417xlggqwptkb4tY1c05Nt

 

Parę razy widziałem w telewizji(ostatnio kilka dni temu w tvn turbo),tę specyficzną metodę połowu,korzystającą z terytorializmu niewielkich rybek.Uzbrojony w system kotwic osobnik startowy wpuszczany jest w obszar przebywania pobratymców.Ci wkurzeni wypychaja intruza zaczepiając się o wczepione w niego kotwiczki lub haki.Wedkarz,co widać na filmie wyciąga 2 ryby,przy czym osłabiony startowy trafia do wora,a ofiara staje się startowym.I tak dalej,i tak dalej.Specjalny sprzęt,pływające pojemniki dla startowych ,a potem konsumpcja upieczonych na patyku poranionych rybek ,co zaobserwować można na licznych,dotyczacych tej metody filmach.

Japończycy... ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

potrafia tez inaczej ... przy pomocy wytresowanych kormoranow ... japonczycy ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

A słyszeliście jak drogimi kijami łowią te rybki? Pan Green który ostatnio na TVN Turbo miał przyjemność łowić te ayu mówił że taki patyk kosztuje ok 5000$.

Czyli te nasze customy robione w pracowniach to przy nich nic nie warte wykałaczki :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pogański kraj, pogańskie obyczaje... Nie tylko łowią "na żywca", dochodzi jeszcze "konsumpcja upieczonych na patyku poranionych rybek"..

W dodatku to to ma płetwę tłuszczową, barbarzyńcy !! :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Łowienie Ayu, o tym pisałem w wywiadzie z Panią Misako Ishimura

Ten wywiad nawiasem mówiąc dobrze świadczy o bohaterce i ...wywiadowcy :)

 

Warto do niego po kilku latach wrócić.Misako zwróciła uwagę na kolor złowionych w Sanie lipieni.To pewnie były  pomarańczowawe  :wub:  introdukowane przed laty egzemplarze .Pamiętacie na pewno,ze ten gatunek został wprowadzony do rzeki i naturalnie w niej nie występował.

 

A metoda-no cóż , może uwagi kogoś z Was kto stosował ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak to możliwe, że ci śmieszni Japończycy łowią dużymi grupami dużo rybek, żrą je na potęgę, a te rybki ciągle w tej wodzie są? Może zarząd PZW trzeba wysłać z delegacją?

Dokładnie o tym samym pomyślałem .... cud czy cuś... :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie polecam wysłania naszych z delegacją, bo szybko zamiast łowić Ayu, Japończycy łowiliby tylko i wyłącznie szkielety tych rybek ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kolego @cristovo !

Takżę boleję nad usunięciem wątku o złotym środku-ciekawe dlaczego nie możemy go kontynuować? Może autorefleksja ?

Opisuję metodę ponieważ poszerza to nasze horyzonty ,wiedzę na temat wedkarstwa na świecie.

Tylko tyle,a do pochwały metody  przyznasz w moim komentarzu daleko.

 

 

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

Niby wszyscy tacy C&R, ale jak pokaże się w tivi czy innym internecie bogaty Japoniec z wędą za 15 tysięcy złotych, do tego łowiący w wysublimowany sposób, to się go usprawiedliwi...

 

Tak naprawdę to nie jestem przeciwny japońskim tradycjom, po prostu coś się we mnie burzy, gdy widzę tutejszą obłudę. Ostatnio dostało mi się w usuniętym wątku o "złotym środku", a teraz okazuje się, że można robić z zagranicznych cudaków wzór do naśladowania i materiał do wywiadów.

Pewnie, nie powinno się, wszak nad polskiego .....  nie ma większego cudaka...  Choć doszukiwanie się tu "wzorów do naśladowania" dowodzi albo głupoty, albo analfabetyzmu.

Naprawdę Cristovo, skoro tak tu źle, tak strasznie i obłuda potworna, to po jaką cholerę nam D.. trujesz po raz kolejny? Tyle miejsc w cyfrowym świecie, znajdź sobie jakieś, gdzie będziesz mógł co złowisz zeżreć i nikt złego słowa nie powie.

Czasem się zastanawiam, co powoduje taki problem z czytaniem ze zrozumieniem, czy wątków, czy artykułów. Raz wpisany pogląd pod który rzeczywistość jest interpretowana? Nie jesteś w stanie naprawdę prostego przekazu pojąć, czy po prostu lubisz się pobulgotać w każdym wątku?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czasami na łowiecki.pl rozpoczyna się podobna dyskusja. Ktoś wrzuca ciekawostkę, że np w Boliwii tak polują, w Nepalu tak, a w Kanadzie jeszcze inaczej. No i zaczyna się dyskusja i najgłośniej krzyczą ci, którzy uważają, że polski model łowiectwa jest najlepszy i reszta to debile, buraki i się w ogóle nie znają. Widać to taka nasza przywra narodowa i znamy się na wszystkim najlepiej inni to w ogóle się nie znają etc. Mnie zastanawia tylko jedno dlaczego najgłośniej krzyczą ci co w dupie byli gówno widzieli? (to pytanie retoryczne, nie musimy o tym dłużej rozmawiać).

Share this post


Link to post
Share on other sites

to nie przywara, to taki swojski model narodowej megalomanii ... wszystko jest naj i kropka ;)  dlatego caly swiat jezdzi autami.pl, kreci kolowrotkami.pl, telefonuje komorkami.pl, odczytuje czas z zegarkow.pl, slucha hifi.pl ... itd

Share this post


Link to post
Share on other sites

Coś w tym jest :D Nie mniej, zawsze łatwiej komuś łatkę przytknąć niż samemu wziąć się do roboty i pograbić na swoim podwórku. Poza tym nie zapominajmy o haśle "dobre, bo polskie"  (które odnosi się w naszym przypadku nie tylko do jedzenia :P )

 

Zdarzają się jednak przypadki, w których jesteśmy w stanie się ugiąć i ustąpić pierwszeństwa w jakiejś dziedzinie (np. produkcja samochodów) jakiejś innej nacji...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Rozszerzenie .pl - mało powszechne? Bo polskość i Polska ciągle w tarapatach, gdy inne kraje się rozwijały, My - po "wygranej" wojnie - pod skrzydłami Wielkiego Brata. Teraz też kwiat narodu na emigracji... chyba za chlebem. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Swoją drogą stwierdzenie "pogański kraj, pogańskie obyczaje...." jest bardzo obraźliwe. Czy dlatego, że jakiś kraj ma własną religię i własną kulturę, którą stara się pielęgnować, jest wystarczającym powodem do nienawiści kulturowej/religijnej....

Łowią tak ryby pewnie od stuleci, a może i tysiącleci, wiec ryby się przystosowały i rozmnażają intensywniej....u nas pod rządami pzw ryby dopiero muszą się nauczyć jak przetrwać, a zwłaszcza jak omijać sieci rybackie...sieci - toć to dopiero pogańskie obyczaje :angry:

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...