Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
samwieszkto

Jak rozpoznać Wilka ?

Recommended Posts

Stringi to wredne gacie są, na dodatek można się łatwo okaleczyć, zakładając w pośpiechu, tył na przód. To już chyba wolę Wilka...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nasz Breslau zawsze aryjski. Poszukiwanie i tworzenie piękna zostawiamy zaś artystom, i na ich subtelną wrażliwość się zdajemy - no może z wyjątkiem tej, kolejnej galerii, ponad inne wzrastającej - w samym sercu Grodu Piastowego. Estetyczną odrębność miasta Łodzi uznajemy, choćby z sentymentu dla.., brandenburskich tkaczy. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

W mieście Łodzi był tygiel etniczny , dyskryminacji na tle rasowym czy seksualnym nie było , a Lucy Zuker wcale nie obciagała z pozycji dyskryminowanej mniejszości , ani żadnego innego przymusu . Lubiła Polaków .. :) 

Jakimi byśmy opłotkami nie kluczyli , musi i tak w tym watku paść pytanie : czy ducha ekumenizmu na portalu w 100% wędkarskim  da się pogodzić z duchem obławy ..

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sławek a które miejsce obecnie w Łodzi może powodować (nie tyko w nocy!) dosłowne ciary na plecach ????

hehehe jest takie jedno szczególne;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jako że wątek okazał się być rozwojowy i budzi dużo emocji
Myślę że sytuacja dojżała do tego żeby jego sentencje zebrać w jedną całość i okrasić słowem wiązanym.
Ja zacznę . Koledzy będą kontynuować.

" Na wilka "
Łódź ma bezsprzecznie wiele zalet
Ale też wad się znajdzie kilka .
Wśród nich najgorsza jest chyba ta ,
że można tam natknąć się na Wilka.

Kto na swej drodze spotkał Wilka
wie że istota to parszywa.
Ciągle pcha mordę w nie swoje sprawy ,
Judzi , obraża i wszystkich wyzywa. (...)

Proszę ! Kto następny ?
Może Skippi ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bardzo niedobra jest: "na młode wilki obława" - jak nasz bard swego czasu śpiewał. Prymitywny nacjonalizm i brat jego faszyzm - to ideologie zła; i tyle w duchu ekumenizmu, więcej nie potrzeba  :)

Edited by Tomasz K

Share this post


Link to post
Share on other sites

Byłem ja kiedyś w Łodzi. W miejscu, które, mimo znajomości ul. Brzeskiej w Warszawie i reszty Pragi-Północ, zrobiło na mnie "wrażenie". Nazwy nie podam, ale bieda tam nie piszczała a ryczała niczym jeleń na rykowisku. Ww. fotka, to jak z kurortu, w porównaniu ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam,

 

Tak sie sklada, ze przez 3 lata mieszkalem w Lodzi. Moze i wiekszosc budynkow byla w kiepskim stanie ale dla mnie miejsce mialo swoj niesamowity urok. Ceglane wielkie fabryki praktycznie w centrum, stare kamienice z wielkim potencjalem. Dalej gdy mam okazje odwiedzam przyjaciol ze studiow. Byl tez oczywiscie Krokus z niesamowita jak na tamte czasy oferta blankow i gotowych wedek spod reki takich wybitnych rod builderow jak Banachowski. 

 

Moze twarze ludzi nie byly za czesto usmiechniete ale po przemianach ustrojowych te miasto dostalo najbardziej. Codziennie przejezdzalem obok Uniontexu gdzie kilka lat wczesniej pracowalo z 20 tys ludzi, w moich czasach kilkaset. Nie ma sie z czego nabijac, to byla straszna codziennosc dla ludzi, ktorzy stracili bardzo wiele i zylo im sie bardzo ciezko.

 

Bujo

Share this post


Link to post
Share on other sites
 

Byłem ja kiedyś w Łodzi. W miejscu, które, mimo znajomości ul. Brzeskiej w Warszawie i reszty Pragi-Północ, zrobiło na mnie "wrażenie". Nazwy nie podam, ale bieda tam nie piszczała a ryczała niczym jeleń na rykowisku. Ww. fotka, to jak z kurortu, w porównaniu  ;)

 

 

No i co z tego? Łódź swój klimat ma. Jaki by jej stan nie był obecnie, to potencjał tego co ocalało jest spory. Czego nie można powiedzieć o Warszawie zniszczonej do cna i odbudowanej wg. jakichś założeń. 

Edited by Krzysiek_W

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dienekes: to właśnie jest takie miejsce i nie do porównania z żadnym innym w tym mieście. no może fotka trochę radosna ot co.

 

ALE TEMAT ZACZYNA SIĘ ROZMYWAĆ!! 

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

No i co z tego? Łódź swój klimat ma. Jaki by jej stan nie był obecnie, to potencjał tego co ocalało jest spory. Czego nie można powiedzieć o Warszawie zniszczonej do cna i odbudowanej wg. jakichś założeń. 

 

 

Odczuwam dziwnie wrogi ton... Odpowiem zatem - a musi coś z tego wynikać? Opisałem jedynie własną obserwację. Ze wszystkich polskich miast, w których byłem, w Łodzi spotkałem się z największym, subiektywnie odczuwanym, ubóstwem. Co samej Łodzi ani nie ujmuje, ani nie dodaje. I nie, Warszawa nie została zniszczona do cna. To tak gwoli ścisłości. Bez uproszczeń i uogólnień.

 

Tomku, bardzo możliwe, choć ja nie miałem wglądu od podwórza. Od ulicy wyglądało to znacznie gorzej.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Odnośnie Łodzi, gdyby wyremontować wszystkie kamienice i w sumie większość starych budynków to byśmy mieli Wiedeń w Polsce, a tak tylko szara kupa :(  :angry: . Co do wilka to zdecydowanie osiągnął to co chciał, nie ma na tą chwilę bardziej popularnej osoby na forum, publiczność oszalała  :lol:  :lol: .

Share this post


Link to post
Share on other sites

@ Tomek: Aha, faktycznie. Dla mnie wyglądało to jak wnętrze czworobocznej kamiennicy. Taka klasyka ;) Klimat podobny.

 

@ Kamil: Z pewnością. Myślę, że wiele polskich miast ma ten sam problem - piękne niegdyś budynki, zaniedbane przez ludzi, zniszczone przez owych i upływ czasu, zamieszkane przez robactwo.

Edited by Dienekes

Share this post


Link to post
Share on other sites

KAmil ale to miejsce jest niepowtarzalne w skali Łodzi.

tu nie chodzi o sam wygląd kamienicy ale o tą ulice....czy raczej połączenie tych ulic.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak .. To jest prawdziwa poniekąd twarz tej starej Łodzi czynszówek , te studnie kamienic ,  już po komunie i transformacji ustrojowej .  Nie ma w tym mieście pieniędzy , ale jest za to małe lotnisko z którego mogą z samego dna ruszyć na skrzydłach Ryanair  w świat po złote runo dzisiejsi lodzermensche .  Czy to nie jest piękne ?

Ale fasady i czynsze w sklepach na froncie , już światowe .. :)

Bujo - Krokus we wieżyczce , do której po kretych schodach się szło , czy póżniejszy ?   

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jako że wątek okazał się być rozwojowy i budzi dużo emocji
Myślę że sytuacja dojżała do tego żeby jego sentencje zebrać w jedną całość i okrasić słowem wiązanym.
Ja zacznę . Koledzy będą kontynuować.

" Na wilka "
Łódź ma bezsprzecznie wiele zalet
Ale też wad się znajdzie kilka .
Wśród nich najgorsza jest chyba ta ,
że można tam natknąć się na Wilka.

Kto na swej drodze spotkał Wilka
wie że istota to parszywa.
Ciągle pcha mordę w nie swoje sprawy ,
Judzi , obraża i wszystkich wyzywa. (...)

Proszę ! Kto następny ?
Może Skippi ?

Proszę bardzo:

 

Więc gdy go spotkasz w ciemnej ulicy

( Wilk nocą widzi, pamięta twarze )

Nie mów żeś z Jerka, tylko wal w ryja

Aż numer butów bestia pokaże

:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

to nie było foto od podwóka ale faktycznie może za bardzo radosne.

tutaj inne ujęcie tego samego:

28hmulj.jpg

Kamieniczka niczego sobie pawie jak w Amsterdamie... :)
A mieszkańcy odważni, widocznie nie majã wyboru...
Takie rzeczy tylko w PL, smutno na to patrzeć, nawet lampami kobylarza... Edited by Baars

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...