Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
woblery z Bielska

Myślałem, że już nic mnie nie zaskoczy...

Recommended Posts

Hipokryci.

Mielicie temat tego Baumanna.

To już nie można się nawrócić?

Wojciech, jak to w dyskusji, czasem się ludzie zapędzą i zahaczą o religię, czy politykę, bo jest częścią życia. Baumana nikt tu nie wałkował, a prawda jest taka, że to nie jest wielka postać historyczna - nieważne czy dobrze, czy źle oceniana - ale raczej średniego znaczenia i umieszcznie go na próbnej maturze było obliczone na takie dyskusje jak ta. Są kontrowersje, jest pole do podziału i to się wykorzystuje - jak widzisz obaj złapaliśmy się na ten haczyk, bo o tym piszemy ;)
To trzeba zrozumieć i nie odbijać piłeczki, a że "biało-czerwoni" to lustrzane odbicie GW i okolic. Niezależnie, czy on się nawrócił, czy nie, wzbudza jego postać niepokój, bo jest przez aministrację wolnej Polski lansowany (m.in. prezydent Wrocławia) zanim ktokolwiek i jakkolwiek z komunistycznymi zbrodniami się rozliczył. I to jest fakt. Gyby "Norymberga dla komuny" jakkolwiek się odbyła, to by incydentu z tupaniem na wykładzie profesora nie było i wielu innych rzeczy by nie było. A czy się on się narócił? Nie mówił, że to co robił było złe, nikogo za swą działalność nie przeprosił, wielu rzeczy nie pamięta, wiele mu się wydaje i nie żałuje swoich decyzji. Relatywizuje stalinowski terror także w XXI wieku, opisując swoją pracę jakby KBW nie miało nic do roboty, bagatelizuje swój udział osobisty oraz całej organizacji. Pamięta za to dobrze 68r. bo z racji pochodzenia, jego bracia komuniści zechcieli przestać się z nim bratać.
A czy mógł być nieświadomym zbrodniczego aparatu trybikiem, który przejrzał na oczy dopiero po śmierci Stalina? Można sobie odpowiedzieć znając strukturę i priorytety KBW oraz IW, jak również stanowiska jakie piastował młody socjalista, wierzący w komunizm, co samo w sobie zbrodnią jeszcze nie było.

Od 1 czerwca 1945 r. w stopniu podporucznika jako zastępca dowódcy 5. Samodzielnego Batalionu ochrony KBW do spraw polityczno-wychowawczych. Pełnił funkcję instruktora w Zarządzie Polityczno-Wychowawczym KBW. Służbę zakończył w marcu 1953 w stopniu majora, jako szef Oddziału II Zarządu Politycznego KBW.

Kończę temat, a na priv. jakby co nie mam teraz czasu.

Pozdrawiam
Grzesiek

Edited by Maynard

Share this post


Link to post
Share on other sites

Koledzy.

 

Historia jest naszą nauczycielką, kto jej nie zna będzie zmuszony ją powtarzać. O historię można się spierać, zarówno z powodów przeinaczeń (bardziej lub mniej celowych), jak i znając ostateczny efekt działań, czy też owych działań zaniechanie. Ścierać opinie i poglądy. Dysputę wieść. Długą...

 

Mnie jednak bardziej martwi przyszłość, która stanie się udziałem nas, naszych dzieci i wnuków. Która swoje korzenie ma teraz lub w najbliższej przyszłości. Jeśli chcecie wieść spór o szeroko rozumianą przeszłość, miejcie godność założyć osobny wątek. Ten jest poświęcony czemuś innemu.

 

Proszę i nalegam!

Odrobinę szacunku.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przychylam się do prośby i kończę tutaj wątek przeszłości.
Zaznaczam jednak, że również w niej zakorzniona jest i teraźniejszość i przyszłość, która wspólnie leży nam na sercu. Korzenie przyszłości powstające dziś i w najbliższym czasie, nie mają swojego początku. Przerastają się z już istniejącą tkanką, ale jeśli gdzieś jest granica, którą niezauważając przekroczyłem, to przepraszam, nie chciałem okazać braku szacunku i odejść od tematu wątku :)

Pozdrawiam
Grzesiek

Share this post


Link to post
Share on other sites

Myślałem że już nic mnie nie zaskoczy. Otóż faktycznie, nie było dla mnie wielkim zaskoczeniem, gdy dowiedziałem się że naczelny pederasta wśród celebrytów - srytów, taki mały i chudy zboczek z bródką i w kolorowym kapelutku, mieniący się być guru i ultymatywną wyrocznią w kwestiach mody i dobrego smaku, niejaki Pajacykow ( czy jakoś tak :) ), przyznał się był publicznie w mendiach, że w młodości flirtował analnie ze słynnym dyrygentem Słowików, znanym molestatorem oraz miłośnikiem " innych czynności seksualnych " z młodocianymi, niejakim Wojtkiem Kroloppem oraz był onegdaj sutenerem w jednym ze stołecznych hoteli, mając pod swoją opieką kilkanaście młodocianych prostytutek. Którego to wyznania było za dużo nawet dla tak liberalnej stacji jaką jest Tusk Vision Network, w skrócie TVN i ta zawiesiła pedałkowi jego program.

Oto jakie śmierdzące gówna wpycha się na afisze w III RP.

Tak, nie zaskoczyło mnie to. W zasadzie spodziewałem się czegoś podobnego po nim i jemu podobnych.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Widzę że temat się zrobił "rozwojowy" więc zawczasu go zamknę, żebym nie musiał podarować banananów po których kilku recydywistów musiałoby dłużej odpocząć od forum ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...