woblery z Bielska 15,437 Report post Posted November 24, 2013 http://agdlab.pl/porady,356/unia-europejska-zakazuje-mocnych-odkurzaczy,60732,page1.html Wolność jest odbierana w pełzającym, acz ciągłym procesie. Wciąż w imię "wyższych celów". Wyssanych z brudnego palucha i pięknie w strojne słowa odzianych. Ciekawe, kiedy powstanie Ekopolicja, która wpadać do domów będzie, sprawdzając moc urządzeń AGD czy temperaturę w mieszkaniach. Ręce i majtki opadają... Share this post Link to post Share on other sites
krystiano1981r 3,001 Report post Posted November 24, 2013 czyli jak wrócę do Polski "natentychmiast" muszę zakupić ze dwa odkurzacze o mocy co najmniej 2400W..... :huh: jak odkurzacz dywanu nie wciąga to nie odkurzacz jest... :ph34r: ;) :D Share this post Link to post Share on other sites
doktorek 247 Report post Posted November 24, 2013 Cyt.: ...Od 1 września 2014 roku każdy odkurzacz dostępny na terenie Unii Europejskiej nie może rocznie zużyć więcej niż 62 kWh..." Czyli co, jak "wyrobię" normę w np. lipcu - to juz do końca roku nie wolno mi odkurzać? Oni chyba coś biorą i to coś mocne musi być :blink: Share this post Link to post Share on other sites
minecjusz 1,021 Report post Posted November 24, 2013 Spoko 38 godzin i 45 minut pracy odkurzacza nie tak łatwp przekroczyć :ph34r: Share this post Link to post Share on other sites
Sebo 3,731 Report post Posted November 24, 2013 Spoko 38 godzin i 45 minut pracy odkurzacza nie tak łatwp przekroczyć :ph34r: Chyba nie znasz możliwości mojej kobiety B) Jestem Ciekaw kiedy na akwaria narzucą obostrzenia :wacko: Share this post Link to post Share on other sites
woblery z Bielska 15,437 Report post Posted November 24, 2013 (...) Jestem Ciekaw kiedy na akwaria narzucą obostrzenia :wacko: A frytki każą smażyć w 80 stopniach. Jak przyłapią na przekroczeniu, to rachunek za prąd i gaz x 3... Skuteczność w zbieraniu pyłu 70%. A jak masz psy lub dzieci (albo o zgrozo to i to!) skuteczność spadnie do 10%. Chyba że kupisz wodniaka. Bo on jakoś dziwnie ekologiczny silnik ma :blink: Share this post Link to post Share on other sites
minecjusz 1,021 Report post Posted November 24, 2013 Limit wody do kąpieli....to dopiero hardcore :D Share this post Link to post Share on other sites
Marcin Rafalski 3,104 Report post Posted November 24, 2013 (edited) Limit wody do kąpieli....to dopiero hardcore :D Nic to ! Mamy przykład Kaliguli co podatek od stosunku płciowego kiedyś tam był wprowadził. Zastanawiam sie co "kochana" :angry: Unia mogła by w tej dziedzinie uregulować ? Może z przeproszeniem liczbę ruchow frykcyjnych w jednym coitus aby za dużo energi po próżnicy nie tracić :) U, Edited November 24, 2013 by Ugly Share this post Link to post Share on other sites
MaxFenix 169 Report post Posted November 24, 2013 (edited) Limit wody do kąpieli....to dopiero hardcore :D Przyjdzie pora i na to. Ilość wody do spłukania kupy w sedesie już regulują :blink: http://niezalezna.pl/47758-unia-zajrzy-nam-do-toalet Edited November 24, 2013 by MaxFenix Share this post Link to post Share on other sites
woblery z Bielska 15,437 Report post Posted November 24, 2013 "Specjaliści z Komisji Europejskiej stworzyli już nawet 60-stronicowy raport dotyczący opracowania kryteriów UE dla ekologicznego spłukiwania toalet i pisuarów (Development of EU Ecolabel Criteria for Flushing Toilets and Urinals) :blink: Powtórzę, ręce i majtki opadają... 60 stron!!! Share this post Link to post Share on other sites
minecjusz 1,021 Report post Posted November 24, 2013 Ten raport pewnie w ramach propagowania ekologii skończy jako makulatura i powstanie z niego srajtaśma.....którą z przyjemnością zużyję :lol: Byle limitów na piwo i wódę nie wprowadzali :unsure: wiecie fermentacja uwalnia gazy cieplarniane ;) Share this post Link to post Share on other sites
sacha 1,540 Report post Posted November 24, 2013 Może z przeproszeniem liczbę ruchow frykcyjnych w jednym coitus aby za dużo energi po próżnicy nie tracić :) Chyba że będzie częstotliwość bardzo duża i wymyślą coś co tarcie członka zamieni w prąd :P . Wtedy samemu będzie można sobie produkować prąd do lampki nocnej ;) . Jakoś nie jestem oburzony postępowaniem Rosji w temacie Greenpeace. Share this post Link to post Share on other sites
pitt 3,148 Report post Posted November 24, 2013 z jednej strony biurokracja jest przerazajaca ale z drugiej glupota lucka i nagminne mordowanie matki ziemi z wygody lub ciemnoty sa tak wyraziste, ze wcale nie ma sie co dziwic, ze pewne 'problemy' sa i beda regulowane :) Share this post Link to post Share on other sites
Marcin Rafalski 3,104 Report post Posted November 24, 2013 (edited) z jednej strony biurokracja jest przerazajaca ale z drugiej glupota lucka i nagminne mordowanie matki ziemi z wygody lub ciemnoty sa tak wyraziste, ze wcale nie ma sie co dziwic, ze pewne 'problemy' sa i beda regulowane :) Zgadzam się ale... No własnie! Jeśli "sztandarem" ochrony środowiska ma byc idiota Al Gore(polecem przeczytać jego "dzieło" zwłaszcza to co pisze o Polsce). Jeśli zrobiono z tego wątpliwy moralnie biznes. Jesli ochrona srodowiska weszła na sztandary lewaków wszelkiej maści. Jeśli niektóre ogólnoświatowe organizacje ekologiczne najpierw były finansowane przez sowietów(Greenpeace) a teraz trudnią sie wykorzytsywaniem młodych(i głupich) idealistow dla zapewnienia "ciepłych posadek" i dotacji. I w końcu jeśli ktoś zabiera się za regulacje, zwłaszcza tak drobiazgowe to zawsze bedzie mi to trącić totalitaryzmem U. P.S.: Jak podaje NASA na podstawie zdjęć satelitarnych pokrywa lodowa na arktyce w przedziale czasowym sierpien 2012 - sierpień 2013 zwiekszyła sie o 30 % !!! Brrr...idzie ciepło ;) Edited November 24, 2013 by Ugly Share this post Link to post Share on other sites
pitt 3,148 Report post Posted November 24, 2013 w zasadzie nie chodzilo mi o rozwijanie tak kompleksowego tematu ale jak zauwazyles i chociaz The Great Global Warming Swindle jest w pelnym toku (polecam obejzec ten film) to wiele osob otwiera oczy na temat ochrony srodowska poprzez oszczednosc energetyczna czy tez naszych zasobow naturalnych tylko wtedy, kiedy to zaczyna ich bic po tylku ... czyli po kieszeni ;) jednakze kazdy musi sam wiedziec jak sie wybudowac, jak ogrzewac, czego uzywac do sprzatania czy ogladania TV, w czym chlodzic piwo, jak i czym jezdzic, czym ile i kiedy oswietlac ... itd :) Share this post Link to post Share on other sites
Kokosz 768 Report post Posted November 24, 2013 To wszystko, mam na myśli wypocniny różnych komisji w UE, to wynik wstrzymywania bąków w biurach. Nie wypuszczane bąki unoszą się do góry, do głowy, i stąd biorą się posrane pomysły. Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted November 25, 2013 Och , Panowie .. :) To się nazywa systemowa standaryzacja . A po co brojlerom z globalnej wioski własne poglądy , rozterki albo jakakolwiek niezależność ? Brak wiary w system to oznaka małej wiary , prawie apostazją trąci , a policja myśli jest tuż , tuż .. :) Share this post Link to post Share on other sites
Maynard 222 Report post Posted November 26, 2013 To nie pierwszy i nie ostatni kwiatek. Ten walec jedzie, świeci po oczach, głośno trąbi. Tym daje znać, że ma rację i należy ustąpić z drogi. I ludzie ustępują. Najbardziej przeraża to, iż ta papka trafia nie tylko do tych, dla których A. Gore mógłby być równie dobrze hollywoodzkim, a nawet i łódzkim aktorem. Kupują ten przekaz ludzie młodzi, znający języki, mający zdrowie, siły, energię i pełen dostęp do informacji ze świata. Mówię o "normalnych ludziach", takich jakich życzylibyśmy sobie na ulicach jak najwięcej, ludziach zdradzających niepowierzchowną wrażliwość, nie pozbawionych inteligencji, chcących się rozwijać, energicznych, z aspiracjami i wszelkimi atrybutami nie tylko do rozumienia, ale i kreowania najściślej otaczającej ich rzeczywistości. Jeśli oni to łykają, to znaczy że pozostali, o mniejszych możliwościach poznawczych, też to łykają. Pytanie więc pozostaje, kiedy przebierze się miarka i czy do tego czasu nasi nad-zarządzający porządek... zarządzą. Stosowne podstawy były już ku temu czynione, również przy oślepiającym świetle i wyciu syren. Pozdrawiam Grzesiek Share this post Link to post Share on other sites
robert.bednarczyk 2,115 Report post Posted November 26, 2013 (edited) Problem narasta nie od dziś lecz sukcesywnie od kilku, jeśli nie kilkunastu lat. Jeśli owa standaryzacja i globalizacja jest jedynie wynikiem głupoty lub naiwności pseudoelit to pół biedy - z czasem głupcy zmądrzeją, a naiwni optymiści staną się realistami. Mam jednak wrażenie, że problem jest znacznie głębszy i sprowadza się do uzurpowania sobie przez elitę polityczno - finansową prawa do zarządzania społeczeństwem w wymiarze ponadpaństwowym. Niestety, Unia Europejska zaczyna w tej mierze dominować i pod hasłami demokracji, w imię interesów ekonomicznych nielicznych, w coraz większym stopniu ingeruje w nasze codzienne życie, tworząc opresyjny system prawny. Państwa powoli, niemal niezauważalnie tracą suwerenność, a narody prawo do samostanowienia. Zjawisko narastającej ingerensji państwa lub (w tym przypadku) organizacji ponadpaństwowej w codzienne życie jest znane w historii - tak powstawały systemy totalitarne, dążące do zaprogramowania społeczeństwa, posłusznego i zniewolonego motłochu, do realizacji idei przewodniej. Póki co straszakiem nie jest tajna policja lecz mamienie poszczególnych rządów kasą,... straszenie jej odebraniem. Jeśli tak dalej pójdzie, z czasem pojawi się specpolicja, bo nie będzie innego sposobu na egzekwowanie owego opresyjnego i zapewne represyjnego prawa. Podzielam Wasze obawy - uważam, że żyjemy w czasach wielkiego kryzysu demokracji, a demokracja europejska, co jest bezprecedensowym paradoksem historii, zmierza w kierunku antydemokratycznym, ograniczającym swobody obywatelskie.Podobnie jak Grześka (Maynarda)bardzo niepokoi mnie podejście do tematu młodych, zdawać by sie mogło światłuych europejczyków. Wierzę, że to tylko naiwność, która z czasem minie jak młodzieńczy trądzik.Pozdrawiam. Robert. Edited November 26, 2013 by robert.bednarczyk Share this post Link to post Share on other sites
pitt 3,148 Report post Posted November 26, 2013 jak na razie sa liczne systemy totalitarne (gospodarcze) EU, ASEAN, NAU, NAFTA, BRICS, Trans Pacific Partnership, Alianza del Pacífico ... ktore lacza sie pilnie w kolejne unie ... az bedziemy mieli NWO :) Share this post Link to post Share on other sites
skippi66 715 Report post Posted November 26, 2013 Wierzę, że to tylko naiwność, która z czasem minie jak młodzieńczy trądzik. Pozdrawiam. Robert. Naiwność minie albo nie, za to dzioby na pysku pozostaną i będą rzutować na całe przyszłe życie. Gdzieś czytałem że ilość energii jaką dysponuje względnie dostarcza do atmosfery luckość, ma się w proporcji do całości procesów energetycznych matki Ziemi, jak jedna tysięczna albo jedna milionowa procenta, albo jakoś tak. W każdym razie ilość tak znikoma że dla natury niezauważalna. Pozostaje to w zgodzie ze skalą Kardaszewa, opisującą rozwój cywilizacji. Ludzkość dalej pozostaje na poziomie zerowym. Kto ciekawy niech sobie wygugla skalę Kardaszewa. Pomysł fajny i wydaje się całkiem niegłupi. Share this post Link to post Share on other sites
bigrafi 2,708 Report post Posted November 26, 2013 Patrząc na regulacje dotyczące Unii - dotyczy tylko i wyłącznie Unii. Chiny, Rosja, Indie, USA mają je głęboko w d...pie, a są właściwie jedynymi trucicielami i zjadaczami surowców naturalnych. Share this post Link to post Share on other sites
martek 248 Report post Posted November 26, 2013 Jak tak dalej pójdzie to specjalisty z junii stworzął prawo że srać ( za przeproszeniem) bedzie można raz na trzy dni i to tylko w wybranych godzinach :blink: Share this post Link to post Share on other sites
Dagon 3,917 Report post Posted November 26, 2013 Jeśli błędne koło kredytowania krajów UE oraz zadłużania się dłużnika do minus nieskończoności będzie miało się tak dobrze w przyszłości, jak ma się teraz, wkrótce obywatel UE srający raz na trzy dni, będzie nazywany szczęściarzem. Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Oppeln Bronikowski 6,104 Report post Posted November 26, 2013 Są tylko dwa miejsca na Ziemi , gdzie nie respektuje sie wyników referendum , Zimbabwe i Unia - powiedział taki jeden Goldstein .. Ale czy naprawdę banany nie powinny być proste , łuki ogórków mieć poprawnego kąta , marchew być owocem , my chłopem pańszczyźnianym , a marksizm analny uroczą i rozkoszną metą całej postępowej ludzkości .. Jesteśmy blisko , trzeba tylko się pochylić :) Share this post Link to post Share on other sites