Rheinangler 4,851 Report post Posted July 20, 2013 (edited) blackabyss - do powstania myśli potrzebne są przynajmniej dwa neurony,- jak znajdziesz ten drugi to może coś zrozumiesz ... Edited July 20, 2013 by Rheinangler Share this post Link to post Share on other sites
Jozi 3,478 Report post Posted July 20, 2013 - do powstania myśli potrzebne są przynajmniej dwa neurony,- jak znajdziesz ten drugi to może coś zrozumiesz ... Zapieklak z Ciebie :lol: . Share this post Link to post Share on other sites
Piotrek Milupa 6,007 Report post Posted July 20, 2013 Panowie @blackabyss, @Rheinangler - Stop. Jeśli chcecie dalej dyskutować to proszę na priv. Share this post Link to post Share on other sites
Rheinangler 4,851 Report post Posted July 20, 2013 Nie bardzo jest o czym,- więc stop. Share this post Link to post Share on other sites
wiwaldi1970 103 Report post Posted July 20, 2013 Dostałem same gacie, nic więcej, nie licząc kleju i łatki Cóż nie ty jeden zostałeś podobnie potraktowany. Ja podobnie, ale napisałem do FM o braku paragonu i dostałem odpowiedź, że mi go przyślą. Jest to świeża sprawa. Więc czekam na pozytywne rozstrzygnięcie. Przy okazji FM w szczegółach potwierdzenia zamówienia na opcję czy chcesz fakturę, ale to już jest w potwierdzeniu transakcji i można to przeoczyć. Sprawdź swoją pocztę. No i oczywiście nie usprawiedliwiam FM, paragon zawsze się należy petentowi. Share this post Link to post Share on other sites
pitt 3,148 Report post Posted July 20, 2013 @rheinangler pamietam, jak calkiem niedawno dosyc mocno i bardzo publicznie denerwowales sie, co sie z tomkiem dzieje, w tym watku to bylo: http://jerkbait.pl/topic/26039-zorro-ktokolwiek-widzia%C5%82-ktokolwiek-wie/ ... mysle, ze kazdy z nas wykorzystuje to forum nie tylko do wymiany informacji wedkarskich, ale takze w innych celach ... takze wedkarskich ;) Share this post Link to post Share on other sites
wiwaldi1970 103 Report post Posted July 20, 2013 667- sąsiad szatana. Kurcze moje Solvkrokeny też ostatnio nawaliły, wszedłem do wody i po chwili miałem wody do kolan. Ale mają ze 2 lata ... Patrząc na opinie moich kolegów to bardziej markowe oddychacze często i gęsto są reklamowane po kilku wyjściach i wymieniane na nowe. Nie mam info o Solvkrokenach, ale może przekonam się na własnej skórze :angry: . Share this post Link to post Share on other sites
godski 7,011 Report post Posted July 20, 2013 Brak paragonu to przestępstwo i już. Ja w swojej firmie też borykam się z nieuczciwą konkurencją która nie wystawia faktur i paragonów i przez to mają trochę lepszą cenę. Płacę podatki i wk.... mnie to jak ktoś ich nie płaci i utrzymuję za niego całą budżetówkę itd..... Wiem, że duża część z tego idzie bokiem, ale to urny wyborcze decydują. To inny temat. W urzędzie skarbowym powinien być gorąca linia. Podaję linka do np. Allegro gdzie firma sprzedaje np 100 wtryskiwaczy i wiem , że podają ceny netto. Mały zakup kontrolowany wystarczy..... I nie jest to kapowanie. Moim i pewnie nie tylko moim zdaniem. Share this post Link to post Share on other sites
guciolucky 11,111 Report post Posted July 20, 2013 Andrzeju ja zgadzam się z Tobą w 100% i u mnie każdy gram towaru jest fiskalizowany ale patrząc z drugiej strony obaj widzimy jak wielu klientów kupując chciało by zapłacić netto? Kij ma dwa końce i według mnie ten co chce kupować taniej jest tak samo winny jak ten co sprzedaje bez VAT-u. Share this post Link to post Share on other sites
Napalm 40 Report post Posted July 20, 2013 (edited) Nie bardzo jest o czym,- więc stop. Hm, wypada tylko życzyć wielu odrzuconych reklamacji, co w Niemczech na pewno jest standardem i dobrym zwyczajem ;). Edited July 20, 2013 by Napalm Share this post Link to post Share on other sites
Dienekes 1,001 Report post Posted July 20, 2013 (edited) Dienekes,- mój smak czy niesmak nie jest dla nikogo oprócz mnie samego żadnym wyznacznikiem i nie ma ogólnie większego znaczenia... Wyraziłem swoją opinię bo tak jakoś zawsze podchodzę to forum czyli do miejsca w którym wyraża się swoje poglądy nie uzurpując sobie prawa do ich słuszności... Czyli nie udzielisz odpowiedzi na moje pytania? Edited July 20, 2013 by Dienekes Share this post Link to post Share on other sites
skippi66 715 Report post Posted July 20, 2013 No i Wielce Szanowny Mod, wziął i awanturkę przystopował. A tak się ciekawie rozwijała. Awantury są konstruktywne, podobnie jak wojny twórcze, więc szkoda. Aha, ten Domator to nic tylko jakaś agentura FM. Share this post Link to post Share on other sites
piotrrd 118 Report post Posted July 20, 2013 No i Wielce Szanowny Mod, wziął i awanturkę przystopował. A tak się ciekawie rozwijała. Awantury są konstruktywne, podobnie jak wojny twórcze, więc szkoda. Aha, ten Domator to nic tylko jakaś agentura FM. A żaden mod nie ma życia prywatnego 100% czasu spędza na forum;) Ja kibicuje dla Kuby i mam nadzieję, że nie da za wygraną;) Rozumiem, żeby to był mały sklepik który ledwo się kręci i ma problemy z jakimkolwiek zyskiem, ale FM............ przecież to jeden z największych sklepów u nas, powinien jednak świecić przykładem. Share this post Link to post Share on other sites
Kuba Standera 2,705 Report post Posted July 21, 2013 Rheinangler, Szanowny kolego. Przykro mi, ze tak to odbierasz i trochę eskalujesz zarzuty w swoich postach, wszak z "tak postępują mężczyźni" ciężko dyskutować, bo furtki tu nie ma na wymianę poglądów. Ja sie nie do końca znam, "jak robią faceci" a jak robią "nie faceci" i zwykle staram się postępować jak człowiek i tak, jak oczekiwałbym by druga strona postępowała wobec mnie. Kilkukrotnie wychodziłem z propozycją ugody do sklepu, za każdym razem w pełni przedstawiając swoje oczekiwania i to jak zareaguję. Za każdym razem dostawałem buta i aroganckie bubnięcia. Jak widzisz w odpowiedzi Pana Stryczka, nawet nie sprawdzono zasadności mojego roszczenia i szczelności prawej nogawki i tego co się dzieje z neoprenem. W dość nieprzyjemny sposób zostałem spławiony przez sklep szukający byle pretekstu by reklamacji nie uznać, brak sprawdzenia opisywanego przeze mnie uszkodzenia. Mimo wszystko, kilkukrotnie skontaktowałem się ze sklepem usiłując sprawę wyjaśnić polubownie, nim opisałem ją na forum. To co wyszło dalej, regularne wykręcanie się ze zobowiązań, sprawa paragonów i inne skandaliczne zachowania, jak usunięcia konta - są to niestety fakty, opisane przez kolejnych poszkodowanych przez sklep kolegów. A o ile pamiętam, wzory postępowania "prawdziwych mężczyzn", to po takiej wymienia maili czy postów, nie kieruje się sprawy do sądu, tylko wsiada w auto, jedzie do salonu, odnajduje w nim szefa, wymierza argumenty w manualny sposób, bierze nowe śpiochy z półki i lejąc na prawo i lewo "karatem" wyrąbuje drogę do wyjścia. Chyba dobrze, ze jednak nie jestem "prawdziwym mężczyzną", co? Pozdrawiam Ciebie serdecznie i liczę, ze mimo niesmaku będzie okazja się spotkać osobiście i przekonać na + co do mojej osoby. Miłej nocy. Share this post Link to post Share on other sites
Rheinangler 4,851 Report post Posted July 21, 2013 (edited) No to po kolei Pitt,- podany rzez Ciebie przykład jest wręcz idealny dla zobrazowania moich przekonań i postępowania! Osoba której poszukiwałem nagle znikła i mimo ostatecznego z ostatecznych terminów realizacji ( przekładanych kilkakrotnie) bęc 10 dni milczenia brak odpowiedzi na priv, telefony stacjonarne i komórkowe.... Kwota którą mogłem stracić w wypadku jej nieuczciwego do końca zachowania ok 10 razy większa od kwoty straty Kuby. I co zrobiłem,- nie obsmarowałem tego na forum nie chcąc deprecjonować wielu dobrych a może w swym całokształcie bardzo wielu dobrych i pozytywnych działań tej osoby. Potem się kolega odezwał i.... ale dalej nic sprawczego z tego nie wynikło. W końcu po tygodniu dostałem to co zapłaciłem tylko w stanie odmiennym od obiecywanego z jednym wyjątkiem który był dla mnie wielkim zaskoczeniem na "+" i z brakiem jednej pozycji za 1000 zł. Miałem dość ciuciubabki,- złożyłem doniesienie na policję, pokserowałem przelewy bankowe na konto owej osoby, przetłumaczyłem dotychczasową korespondencję i poinformowałem o tym rzeczoną osobę (a kilka dni przed tym ostrzegłem kolegę, że wypadku braku przelewu zwrotnego za brakujący przedmiot uczynię to). Przelew był częściowy więc zrobiłem to co zapowiadałem. W ciągu kilku następnych dni dotarły na moje konto brakujące pieniądze, grzecznie poszedłem na policje i wycofałem zawiadomienie, co do pozostałych ewidentnie przepłaconych przedmiotów,- machnąłem ręką bo nie warto ze względu na jakąś osobistą stratę w stosunku do tego co napisałem wyżej dowalać w gruncie rzeczy porządnemu człowiekowi o altruistycznych poglądach brzydkiej łaty. Oprócz kilku osób które niejako przypadkiem dowiedziały się o zajściu nikt tego nie wie bo publicznie tego nie rozpowiadałem. A ja mam wrażenie że kiedy na urazy spadnie parę kropel oleju czasu to i rany się zaleczą i będzie co prawda już inaczej niż było ale nie wrogo... Sam także teraz nie czuję się najlepiej przedstawiając tę historię, lecz jest ona najlepszym dowodem iż te "morały" które wypisywałem w tym wątku nie są czczym gadaniem tylko faktycznie motywami mojego postępowania. Nie che mi się także odpowiadać na zarzuty jakobym bronił właściciela FM bo w żadnym moim poście nikt tego nie znajdzie. Winą moją ewidentną jest to iż zwróciłem uwagę na drobny szczegół, który jedni mgliście przeczuwają,- nawet nie można powiedzieć że dostrzegają a ogół go nie widzi i jeszcze miąłem czelność przypuszczać iż jest on bardzo oczywisty... Co gorsza jeśli istnieje owa Stryczkowa agentura to wykorzystuje moje wpisy do własnej sprawy.... ale to myślenie można rozwinąć już tylko w paranoję... Krótko mówiąc mogłem to zachować dla siebie i przejść nad tym do porządku dziennego nie zaśmiecając wątku Kuby. Podobnie mogłem sobie darować epitet "męskości" postępowania który paru osobą nadepnął na odcisk "męskości" i zamiast refleksji spowodował komentarze o marnej treści. Jest to mój ostatni wpis w tym wątku i nie zamierzam go dalej ciągnąć bo on nic nie wnosi do nurtu dyskusji a przysparza tylko pracy Modowi... Nasze spotkanie Kuba jest wątpliwe, ale nigdy nie można mieć takiej pewności, że się nie spotkamy i nie po - przekonujemy do siebie i do swoich racji w stylu męskim czy mniej męskim czy ot tak po prostu. Zostawmy to prawu niespodzianki... Edited July 21, 2013 by Rheinangler Share this post Link to post Share on other sites
nrt80 31 Report post Posted July 21, 2013 (edited) nrt80, on 19 Jul 2013 - 08:54, said: btw: backup historii zamówień zrobiony :D. teraz poszukam paragonu i wkleję na forum jako białego kruka, żeby nie było... bo jakieś mam (jak dobrze kojarzę to do gwarancji miałem zawsze doszyty, nie było do czego doszyć- nie wysyłali ;)). mała korekta- coś mi się przyśniło, nie znalazłem ani jednego (!) paragonu przyszytego do gwarancji. żeby nie było wątpliwości- gwarancje u mnie można podzielić na te z paragonem i bez, czyli dokładnie- te nie z FM i te z FM. w jednym przypadku nawet sobie list przewozowy doszyłem :) z ciekawostek- średnia wartość paczki w moim przypadku kręci się w okolicach 300 plnów. ostatnia, która doszła, miała systemowy numer: 100.000+... Ps. Rheinangler- próbujesz mówić innym, żeby przestali ciągnąć temat, jednocześnie oburzając się na to, że ktoś Ciebie próbuje prostować. wolność nasza kończy się tam, gdzie zaczyna wolność innych. Edited July 21, 2013 by nrt80 Share this post Link to post Share on other sites
pitt 3,148 Report post Posted July 21, 2013 @rheinangler podany przezemnie przyklad pokazuje tylko, ze kazdy z nas moze wykorzystac to forum we wlasnych celach, tak jak kuba czy ty, dla przykladu ... natomiast w jaki sposob i z jakimi zawartosciami, to juz jest sprawa indywidualna kazdego uzytkownika Share this post Link to post Share on other sites
TriMack 8 Report post Posted July 21, 2013 (edited) no właśnie męskie rozwiązania ... na czym polega ich istota ? - na nadstawianiu gardła gdy ktoś nachalnie próbuje nas dymać? jak proponuje kolega Domator - czy może na skrzyknięciu chłopaków "...żeby tu przyszli i popracowali nad nim z obcęgami i palnikiem.." jak proponuje Marsellus Wallace ehm Kuba Edited July 21, 2013 by TriMack Share this post Link to post Share on other sites
deichkind 454 Report post Posted July 21, 2013 (edited) Chyba główny temat i istota tego wątku zaczęły się zbyt mocno rozjeżdżać. Na początku prawie wszyscy jednym głosem popierali, teraz po kilkunastu stronach zaczęły powstawać przesłanki stricte filozoficzno-socjologiczne i tworzenie (użyłbym lepszego słowa trollowanie) całkowicie nie potrzebnych sensacji (żeby nie pisać; durnych wpisów) Mam coś sensownego do napisania to piszę - jak mam niepotrzebnie bić pianę to lepiej sobie odpuścić. Pitt: brawa dla Ciebie chłopie za przytoczenie wątku z tworzeniem insynuacji nt. "zaginięcia" pewnego kolegi z forum !!! Masz kurcze duży bieer za to !! Edited July 21, 2013 by deichkind Share this post Link to post Share on other sites
tibhar 757 Report post Posted July 21, 2013 (edited) Bo "prawdziwy mężczyzna to załatwia swoje porachunki sam" !!(śmiech) - tekst roku, prawie jak Linda "Nie chce mi sie z toba gadać" ps. słowa tu wyczytane uzyte przez jednego forumowicza... Edited July 21, 2013 by thibar Share this post Link to post Share on other sites
magic77 2 Report post Posted July 21, 2013 (edited) Panowie jak dla mnie sprawa jest prosta,popieram Kube i zeby nie było nie znam go osobiście.Też robiłem zakupy w FM i paragonu nie było,sprawdziłem to po przeczytaniu tego wątku,wcześniej nie zwróciłem na to uwagi.nie udzielam się zbyt wiele na forum ale takie sytuacje mnie wkurzają,co Kuba ma zrobić? Dać się dymać i przymykać oko na złe traktowanie?Opowiedziałem ten spór znajomemu wędkarzowi irlandczykowi,wątek z wanną też był...nie uwierzył mi.pozdrawiam zdrowo myślących. Edited July 21, 2013 by magic77 Share this post Link to post Share on other sites
francisco scaramanga 469 Report post Posted July 21, 2013 Nie będę pisał jak poprzednicy kolega Czesław bo żaden to mój kolega, jednak jeśli ktoś dobrych parę lat temu złapany został na Jez. Oravskim za kłusownictwo. (Trolowanie z nadkompletami sandaczy - kilkanaście!!!!) To dobrze wróży dla Team Dragon i samego Pana Czesława jako wędkarza. Share this post Link to post Share on other sites
Tomasz K 345 Report post Posted July 21, 2013 Cieknące gacie Kuby, niczym marna kość niezgody rzucona na internetowym podwórku - i stadko poszczekujących, zjednanych w niedoli... Nieliczne głosy rozsądku obsikiwane niezłomnie, przez skundlonych moralnie, praworządnych obywateli - którzy tego, co biletu w tramwaju nie skasował palcem wskazują. A co w realu..? Nadęty bufon w postaci szefa FM, nawet jak dostanie 50 tyś grzywny od zaprzyjaźnionego naczelnika US, to dalej będzie miał Was wszystkich w dupie, bo taki się urodził i taki pewnie umrze; siedzi teraz na Kanarach, a nie w wannie - w "tanich" gumiokach Kuby :D Share this post Link to post Share on other sites
magic77 2 Report post Posted July 21, 2013 TomaszK gratuluje podejścia.... a mówiąc ''skundlony moralnie'' chyba siebie masz na myśli skoro brak paragonu i podejście wielkiego szefa FM do klienta jest dla ciebie ok. Share this post Link to post Share on other sites
tibhar 757 Report post Posted July 21, 2013 (edited) Tomasz K,pomyliłes sie co do jednej rzeczy, ten który, wszyscy go wskazuja palem to nie jezdzi trawajem.. Nie obrazuje tego tak, bo i tak nikt Ci nie bedzie bił brawa za Twoja wspaniała myśl która jak dla mnie jest oczywista. Nie wnosisz nic nie pisz tu.. Edited July 21, 2013 by thibar Share this post Link to post Share on other sites