Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing

Recommended Posts

Witam ponownie kolegów, chciałbym założyć na łódce jakieś radyjko, czy musi być jakieś specjalistyczne wodoodporne? Jeżeli macie pozakładane to poproszę o sugestie, dziękuję z góry. Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam Panowie

 

Uważam, że fajny temat.

Zacznijmy od tego, czy @lewyspec mówi o radio z PR1, PR2, RMF Classic itd czy ma na myśli radio typu krótkofalówki, czy jak by to nie nazwać.

Wodne CB? Walkie Takie?

I swoją drogą, jak wygląda ta kwestia zagranicą?

@woblerwz  SQ6MNQ- co to jest za licencja? Potrzebna na łódce?

 

A NIRWANA, BLACk SABBATH na wodzie??? Wybornie wycisza :D

 

Wagnerowski TANNHAUSER w czasie holu zębatej Carycy.....uuu...idzie w nerki..

 

Pozdrawiam

Alek.

 

Pozdrawiam

Alek

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam
Ja mam na łódce zamontowane zwykłe radyjko na płyty (chodź to nie ma sensu, lepiej jakieś z usb) i schowane w bryzgoszczelną kieszeń i problemu nie widzę. Jak łowię smemu to słucham radia jak z kimś to lepiej pogadać. Nie ma sensu kupować radia typowo do łodzi bo ono i tak nie jest wodoszczelne tylko bryzgoodporne, a kosztuje 10 razy tyle. Najlepiej jakaś używka z aledrogo i będzie ok. Problem to dobra antena. Trzeba założyć taką ze wzmacniaczem sygnału, najlepiej dobrej firmy i powinno być dobrze

Share this post


Link to post
Share on other sites
tak właśnie chodzi mi o zwykłe radio gdzie znajdę np muzykę klasyczną. miałem wcześniej i ryb nie płoszyło wręcz przeciwnie :-).niestety woda mu życie zabrała.muszę wymyślić jakąś osłonę.Platynowłosy dobre tematy zapodajesz :-) uważam też poprubuję z nimi na wodzie .pozdro

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czyli inne radio niż myślałem. Uprawnienia jak to się ładnie nazywa ,,operatora w służbie radiokomunikacyjnej morskiej i żeglugi śródlądowej" przydają się choćby przy śluzowaniu. Obsługa wczreśniej może obniżyć czy podnieść poziom w śluzie, skraca to czas. I oby nie było przydatne w sytuacjach niebezpiecznych.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak dla mnie aktywne lowienie (a takie tu u nas propagujemy) wyklucza sie ze sluchaniem radia. Jedyne odstepstwo to komunikaty o pogodzie (ale to kazdy kto wyplywa na wode powinien wiedziec przed..)

 

Wyplywajac na wode radio a nawet telewizor mamy jakby wliczone w nasze dzialanie...a kolchoznik z ktorego wydobywaja sie dzwieki tylko to wszystko zaglusza...

 

Gumo

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...