Tomy 21,762 Report post Posted February 25, 2014 Trzeba P.Feretowi dać znać że są może jakieś podróby.Po za tym do jaziówek to trochę kulawy wybór.Najtaniej 6stki po 14zł można kupić 7sztuk i do woblerów boleniowych są idealne. Share this post Link to post Share on other sites
Dagon 3,917 Report post Posted February 25, 2014 Kupiliśmy rozmiar 10, do wobków 3.5 - 5 cm, nie wiem czy podróby, bo miałem je pierwszy raz i bez możliwości porównania, większych już nie brałem. Mam takie dziwne podejście, że jak się na czymś sparzę, to ciężko mnie namówić na dalsze zakupy. :D Tak jak pisałem wyżej, te które były ok z całej paczki, śmiało można określić jako produkt dobry, nie rewelacyjny, ale dobry. Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted February 25, 2014 (edited) Kamatsu (konger), Sumato (Jaxon) czy też Sensual(Mikado) to kotwice koreańskie, najprawdopodobniej z jednej fabryki. Technologia z kraju kwitnącej wiśni podobno. W każdym razie niektóre wyroby na niezłym poziomie. I dobrze, że atakują, skoro potentaci z Europy nie garną się do zajęcia rynku środkowo europejskiego. Edited February 25, 2014 by joker Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted February 25, 2014 Brakuje mi czasem Grzegorza Ciechowskiego. Co teraz by tworzył. Genialny aranżer i kompozytor, a także świetny tekściarz. http://www.youtube.com/watch?v=zSHRaHAtZM8 Share this post Link to post Share on other sites
Mirek82 3 Report post Posted February 25, 2014 Właśnie widziałem pana filmik ,, KOD LINII" naprawdę super wiele wyjaśnia . Mam pytanko jak pan odrysowuje i wycina skrzela,pyszczek, oczy zachowując symetrie jakich narzędzi pan do tego używa Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted February 25, 2014 Na Forum jestem kolegą wędkarzem i tego śmiało się trzymaj. Pan na inne okazje trzymam ;) Kiedy mam już wystrugany korpus posługuję się jedynie ołówkiem i dalszą częścią "kodu linii" :) Na filmie tego nie ma, jednak gdy zaczynam strugać kształtkę są w niej już otwory pod druty, a czasem też nacięcie na ster. To są moje punkty odniesienia do dalszych linii. Potem już tylko nóż lub mały skalpel Olfa. Jeśli masz dobre małe dłutka to też super sprawa. Kupiłem kiedyś Maries i do pierwszego stępienia. Potem ciężko to naostrzyć i nie tną w poprzek włókien. Planuję nabyć na sztuki coś z wyższej półki. Chyba, że trafię gdzieś markowy komplet z małymi rozmiarami. Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted February 26, 2014 Ostatni z trzech stojaków na ukończeniu. [attachment=157068:DSCN1068.jpg] Ciachnąłem też kilka do przodu. Jakby ktoś widział w tym dla siebie jakieś kolory to proszę o info na priv. To korpusy fario 50, 60 i 70 [attachment=157069:DSCN1069.jpg] Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted February 27, 2014 Od rana było tłusto, [attachment=157299:poranek.jpg] potem dokończyłem piątki, jeszcze stery i ustawka, [attachment=157300:poranek (1).jpg] a na koniec przedpołudnia strzeliłem fotki swoim starociom. 9cm 40g - taki pomysł miał kolega na suma. Ogólnie stawy się rozpadają od prowadzenia tego woblera :lol: [attachment=157301:baryła_pld.jpg] ... i raczek z 2000r! Rewelacyjne znalezisko w pudełku u kolegi :) [attachment=157302:craw_old (1).jpg] Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted February 27, 2014 (edited) Teraz już wiecie, że zestaw kolorów na ślizie to nie pomysł z przed 5 minut. Już kiedyś pisałem o tym - pierwszy pstrąg w życiu na te kolory, pierwszy kilogramowy też :) [attachment=157308:craw_old.jpg] Później doszły inne zestawienia, które tu pokazuję w nieco ładniejszym wykonaniu na ślizach ( a raczej jako wersje kolorystyczne o nazwie śliz ) fire [attachment=157305:fire.jpg] yellow [attachment=157307:yello.jpg] Edited February 27, 2014 by joker Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted February 27, 2014 (edited) Bym zapomniał. Te woblery, które trafią teraz do was mają małe zaznaczenie dla wersji tonącej. Proszę mi później dać znać, czy coś takiego jest OK. Czy wystarczy jako znak rozpoznawczy, czy trzeba myśleć nad innym rozwiązaniem. Poniżej widać o co chodzi. Płytkie nacięcie nad Joker oznacza, że to wersja tonąca - S. W zamyśle ma być na tyle wyraźne, żeby wyczuć pod palcem nawet po ciemku, bez oglądania. Czekam na info od tych, którzy S zamawiali :) [attachment=157318:F czy S.jpg] Edited February 27, 2014 by joker Share this post Link to post Share on other sites
woblery z Bielska 15,437 Report post Posted February 27, 2014 Braille dla wędkarzy - świetny pomysł :) Jeśli pozwolisz, lekko zmodyfikowany zastosuję w swoich woblerach B) PS Jak nie pozwolisz, też zastosuję ;) :D J. Share this post Link to post Share on other sites
Melanzyk 8,858 Report post Posted February 27, 2014 Janusz Ty jesteś zły człowiek ;) żeby nie powiedzieć bardzo zły :D Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted February 27, 2014 Braille dla wędkarzy - świetny pomysł :) Jeśli pozwolisz, lekko zmodyfikowany zastosuję w swoich woblerach B) PS Jak nie pozwolisz, też zastosuję ;) :D J. ... bo jakoś te pisanie F lub S na korpusach nie kręci mnie ;) Janusz bierz jak ci się podoba, przecież to ma być dla ludzi dobrze, o ile się sprawdzi. Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted February 27, 2014 (edited) Przed chwilą porozmawiałem ze starym znajomym. Puknął na Fb bo podobno masakrycznie zajebiaszcze (się uśmiałem) wobki robię. Zamówił trochę przy okazji. Pytam go co on teraz porabia, a on ze zszedł dzisiaj z lodu z trzema okoniami, coś 3,2kg ważyły. Potem dodaje, że tak już kilka dni po dwa, trzy powyżej kilograma. :o Co ja wam więcej... ...aha, już wiem gdzie będę wreszcie testował w Polsce jerki na okonie :D Edited February 27, 2014 by joker Share this post Link to post Share on other sites
Tomy 21,762 Report post Posted February 27, 2014 Bym zapomniał. Te woblery, które trafią teraz do was mają małe zaznaczenie dla wersji tonącej. Proszę mi później dać znać, czy coś takiego jest OK. Czy wystarczy jako znak rozpoznawczy, czy trzeba myśleć nad innym rozwiązaniem. Poniżej widać o co chodzi. Płytkie nacięcie nad Joker oznacza, że to wersja tonąca - S. W zamyśle ma być na tyle wyraźne, żeby wyczuć pod palcem nawet po ciemku, bez oglądania. Czekam na info od tych, którzy S zamawiali :) F czy S.jpg Dobre dla młodych.Ja tu widzę ino strzałę pomarańczową. Share this post Link to post Share on other sites
woblery z Bielska 15,437 Report post Posted February 27, 2014 Dobre dla młodych.Ja tu widzę ino strzałę pomarańczową. Dlatego u mnie będą to doklejone ziarenka piasku. Czy coś podobnego. Coś, co bez wątpliwości natychmiast da jednoznaczną odpowiedź. Aha, Tomku, skoro nie widzisz - Robert zrobił takie małe nacięcie. Słabo widać, ale pod palcem nie powinno być wątpliwości :) Share this post Link to post Share on other sites
Melanzyk 8,858 Report post Posted February 27, 2014 A czy lakier/epoxy tego nie zalepi ze będzie nie wykrywalne? Będę musiał zerknąć do moich pudeł bo ja chyba same tonace mam :D Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted February 28, 2014 A czy lakier/epoxy tego nie zalepi ze będzie nie wykrywalne? Będę musiał zerknąć do moich pudeł bo ja chyba same tonace mam :D To jest tylko pomysł, szukanie dobrego rozwiązania. Po tym jak zrobiłem kilka nacięć i są już gotowe woblerki, widzę, że może wystająca kropka lub coś w tym stylu mogło by być lepsze. W każdym razie rozwijam swój osobisty koncept pt. - nie brać złych przykładów od masowych producentów. Dlatego jerki mam różne po prostu, a nie jeden w trzech stopniach pływalności. Dla sterowców najlepszy wariant dla mnie to różne stery w jednej wersji. teraz to jeszcze robię miksy, ale docelowo planuję ten temat ogarnąć kształtem steru. Wersja pływająca inny ster i nieco inna praca, inny ster dla tonących woblerów. Co jakiś czas próbuję testować co bardziej odpowiada wędkarzom. Osobiście lubię sprawy uprościć na tyle ile jest to możliwe. Jednak ciężko przekonać innych wędkarzy, że wcale nie potrzebują tego samego woblera w trzech wersjach tonięcia. No ale pamiętam, że każdy wie lepiej co jest dla niego dobre :) Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted February 28, 2014 Kamień węgielny pod moje woblery, model One. [attachment=157372:one story.jpg] Share this post Link to post Share on other sites
Melanzyk 8,858 Report post Posted February 28, 2014 (edited) Płetewka na środkowym rządzi!! Jakie przeznaczenie ich? Edited February 28, 2014 by Melanzyk Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted February 28, 2014 One są na jazie. Głównie na wody o małym lub średnim uciągu, ale również bardzo dobre na jeziorowe jazie. Chętnie łapią je okonie oraz klenie. Inne ryby to przyłów dla tej przynęty. Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted February 28, 2014 Właśnie zaliczyłem wtopę. Po pięknym wczorajszym dniu i niespodziance, której iskrę dał Ricci, dzisiaj okazało się, że jeden komplet Fario skopałem. To jest nowa wielkość 6,5cm, której nie robiłem wcześniej, ale dostałem zamówienie na całą paletę, więc... Szybki test wagowy, przeliczenie na lakiery, balast i kotwice i myślałem, że będzie luks. 6 i 7cm mam opanowane, więc nie miało być z tym problemu problemu. A jednak zamiast kompletu pływającego mam tonący. -_- Wspominam to tylko dlatego, gdyż potknięcia takie jak to zdarzają się każdemu. Cóż, teraz czas o info dla odbiorcy o wydłużonym oczekiwaniu na właściwy komplet :ph34r: Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted March 1, 2014 Nie ma tego złego, jak mówi porzekadło. 8 marca będę w Warszawie na spotkaniu naszej bandy. Pomyślałem, że nie będę nic brał poza jerkami do pokazania. Tym bardziej, że jest już ustalony pokaz slajdów i oglądanie wędzisk połączone z prezentacją. Pomyłka przy balastowaniu wersji fario 6,5cm okazała się dobra w skutkach, bo mam piękny komplet tonących Fario do pokazania, a także do zgarnięcia na miejscu w Warszawie. Jeśli ktoś będzie miał na jakiegoś ochotę. Tak więc zapraszam do Warszawy również i ja i moje woblery. To ten komplet [attachment=157599:fario_65.jpg] Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted March 1, 2014 Ucieszył mnie właśnie jeden mail. :) Otóż jeden z forumowiczów Zebelitto skorzystał z pomocnika do strugania, czyli "kodu linii". Spójrzcie sami, jak pięknie mu poszło. Aż sam się dziwię, że tak szybko opanował pierwszy wzór. To jest tylko dowód na to, że metoda jest prosta do nauki i otwiera drzwi do rozwoju nad własną techniką i własnymi przyszłymi konstrukcjami. Na zdjęciach kształtki klasycznych trociowców. Bardzo się cieszę, że w jakiś sposób mogę komuś tutaj pomóc. :) Zapraszam i innych młodych stażem strugaczy do pokazywania swoich prób strugania z wykorzystaniem "kodu linii". Ten wątek jest dla was otwarty. Możecie wkljać takie zdjęcia sami, lub przesłać do mnie, a ja sam wrzucę. [attachment=157600:zebelitto.jpg] [attachment=157601:zebelitto (1).jpg] [attachment=157602:zebelitto (2).jpg] Share this post Link to post Share on other sites