Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
joker

Joker - historia przynęt Roberta Ciarki

Recommended Posts

Powrót na łono ziemi Mazowieckiej. Trzeba było wyrównać "ciśnienie" i wyskoczyłem z marszu na szczupaka przy okazji Mistrzowskich zawodów macierzystego koła. Ronin 80 jest niezwykle skuteczny na szybkie średniaki. Tylko 61cm, jedyny na 24 chłopa, więc puchar mi dali. Nie lubię wygrywać jedyną rybą na zawodach, a wygrałem tak parę razy na przestrzeni lat. 

 

[attachment=136092:DSCN0777.jpg]

 

Jak mnie nie było inny Ronin 80 też nie próżnował.  :lol:

 

[attachment=136093:okon na ósemkę.jpg]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kilka słów by się przydało o tych chwilach radości nad Dunajcem...

 

Zwycięstwo!

Naprawdę czuję się zwycięzcą. Trzy z pięciu testerów zaliczyły brania. Miałem piękną świecę po braniu na V-kę (Zdj. ostatni z prawej). Czterdziestak wystrzelił na 1,5m dwukrotnie nim się wypiął. Rekordzistą była III-ka (ta w środku), zaliczyła 3 brania i wyjąłem dwa przed tarłowe pstrągi, zdjęć nie wklejam z przyczyn oczywistych - okres ochronny. I-ka też miała mocne branie, takie bujnięcie na kiju i po kilku kolejnych bujnięciach ryba spadła.

 

[sharedmedia=core:attachments:135383]

 

Największą niespodziankę sprawił mi lipień przeznaczony na licytację. Jak wspominałem wcześniej nie sprawdzałem go. Miał być pływający i taki też jest. Chciałem żeby miał tendencję do oczkowania jak testery, okazało się jednak, że wyrzeźbiony otwarty pyszczek "wyłączył" tą opcję ;) Dodatkowo wobler dostał stabilizacji i prowadzony pod prąd ma ciekawą oszczędną pracę.

 

[attachment=136099:DSCN0752.jpg]

 

Jednak nie to jest tą niespodzianką.  :ph34r:

Trafiliśmy na rójkę. Nagle podniosło się do powierzchni masa ryb. W tym samym czasie kolega łowi dwie krótkie głowatki na wahadłówkę Pawła Nadrowskiego, a mojego Thymona 10 odprowadziła pod samą szczytówką ryba 60+ z czarnym grzbietem. Pierwsze kopnięcie nastąpiło po dwóch obrotach korbką zaraz po krótkim dryfie. Myślałem, że najechałem jakąś białą rybę, tyle tego oczkowało. Jednak co kilka obrotów następowały kolejne trącenia. Gdy przyspieszyłem, wobler wyszedł pod samą powierzchnię, a za nim ta ryba z nosem przyklejonym do niego. Nie mam pojęcia co to było. Może głowatka...

 

To były wyniki łowienia na testery. Łowiłem banalnym zestawem, takim jakim łowi przeciętny wędkarz. Kij Jaxon + Jim Hill. Luzik miał być i był  :lol: Używałem plecionki i żyłki. Brania były przy obydwu, ale ryby wyjechały z wody na plecionce. Miałem ze sobą kilka innych przynęt i na wobler oraz dużą obrotówkę z muchą na łososiowym haku wyjąłem dwa przyłowy w kropki.

 

Tyle z moich ryb. Niektórzy szukali lipieni, 

 

[attachment=136100:DSCN0734.jpg]

 

a trafiały się rekordowe pstrągi  :blink:  Oczywiście były i lipienie, które trafił parokrotnie Janusz Sikora. Na jego woblery również zostały złowione ryby  :), warto o tym wspomnieć.

 

Wieczorami można było pogawędzić z innymi kolegami z Jerkbaita. Serdecznie pozdrawiam Andrzeja Stanka i Bartka Mikulskiego. Dziękuję Andrzejowi za przekazanie Mifkowi dwóch testerów nr III i V oraz lipienia na licytację.  :)

Edited by joker

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przed chwilą zadzwonił do mnie kolega, z którym dawno się nie widziałem. Dowiedział się, że byłem nad Dunajcem, spytał o wyniki i opowiedział mi ciekawą historię.

W czerwcu 4 lata temu był w Sromowcach Wyżnych na pstrągach. W tym samym dniu odbywały się zawody spinningowe. Wyniki były mizerne, a on złowił przy nich 14 pstrągów na mojego małego woblerka ze starej produkcji  :blink:  Nie były jakieś duże, jak sam wspomniał. Natychmiast zapytałem go, czy go nadal ma. On na to, że dał go zwycięzcy tych zawodów, który wraz z innymi oglądał poczynania kolegi. Podobno robiono też zdjęcia temu woblerkowi.

 

Gdyby ktoś przypadkiem czytając ten wpis wiedział kto mógł stać się posiadaczem małego jokerka, jakie były jego dalsze losy lub zdobył by jakieś jego zdjęcie to proszę o informację. Odwdzięczę się  :)

Edited by joker

Share this post


Link to post
Share on other sites

Znaleziony między skałami w Dunajcu. Skorzystam z rady Andrzeja Sanka i go naprawię. Może będzie fartowny ;)

 

[attachment=136134:DSCN0741.jpg]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wczoraj sobie wygrałem zawody.

 

Dzisiaj - ta sama woda, inne zawody, kolejne zwycięstwo Ronina 80. Komplet przed czasem + kilka brań. Na zdjęciu większy z kompletu kolegi. Gratulacje Jacku :)

 

[attachment=136255:ronin80_soczi.jpg]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dzisiaj wyskoczyłem na różne kacze dołki koło Wisły. Wiatr mało nie urwał mi głowy i w tych warunkach przyłowem był karaś na Ronina 80. Zdjęcie ma kolega może podeśle, choć to nie atrakcja, tym bardziej, że kotwica pod pyskiem, a nie w pysku.

Przy okazji nagrałem tanim aparatem film z grupowego polowania kormoranów na Wiśle. Pomyślałem, że wileu ludzi czegoś takiego nie widziało w swojej okolicy. W trakcie takiego polowania stado dzieli się na trzy części.

1. Płosząca - ta grupa leci nisko nad powierzchnią wody, uderzając o nią skrzydłami

2. Atakująca -  ta grupa nurkuje, zmuszając ryby do wyjścia ku powierzchni

3. Zbierająca - pomaga zaganiać ławice ryb w wybrane miejsce. Zwykle jest to klatka, zatoka lub wypłacenie na środku rzeki powyżej przykosy.

 

Zbiorowe polowania kormoranów sprowadzają inne ptaki, łase na darmowe gratisy. Na brzegach rozstawiają się sznurem czaple i zbierają to, co często wyskakuje samo na brzeg, dosłownie. Natomiast z nieba atkują orły, które zabierają kormoranom większe ryby.

 

http://www.youtube.com/watch?v=rVBxJMRALwY&feature=youtu.be

Share this post


Link to post
Share on other sites

Żeby nie było, że jakąś ściemę robię.

 

Świeżutki okoń 41,5cm na Ronin 80 z doczepionymi gadżetami. Działa!

 

[attachment=136660:okoń2.jpg] [attachment=136658:okoń3.jpg]

 

Edit:

Ryba nadal pływa w Sobótce :)

Edited by joker

Share this post


Link to post
Share on other sites

O, dzięki Marku. 

Środkowa kotwica pod dolną wargą  -_-

Share this post


Link to post
Share on other sites

Cokolwiek robiłem do wyjazdu nad Dunajec już za mną. To był ważny okres. Wiele prób, dużo nowych konstrukcji, które z czasem ujawnię. To był czas na zbudowanie niemałej bez-sterowej floty. Jest nieźle koledzy. Teraz jednak priorytet ma Ronin.

 

Wszystkie kształty w każdej wielkości są już historią. Wczoraj testowałem po liftingowe 55 i 80, wszystko działa jak trzeba.

 

[attachment=136767:roniny (1).jpg] [attachment=136768:roniny.jpg]

 

Teraz ruszam również z większymi jak widać powyżej.

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pomyślałem, że chociaż raz mógłbym pokazać proces tworzenia korpusu jakiegoś woblera, padło na Ronina 80. To będą same zdjęcia bez nadmiernych komentarzy, jedynie tyle ile potrzeba.

 

Część I - Przygotowanie materiału

 

Przygotowanie połówek, to w zasadzie jeden z dwóch etapów mechanicznych. Do cięcia używać zacząłem piły taśmowej Metabo.

 

[attachment=136771:struganie.jpg] [attachment=136772:struganie (2).jpg] [attachment=136770:struganie (4).jpg] 

 

Kolejną czynnością jest odrysowanie kształtu oraz miejsca na stelaż i balast.

 

[attachment=136773:struganie (5).jpg] 

Edited by joker

Share this post


Link to post
Share on other sites

Żeby nie było, że jakąś ściemę robię.

 

Świeżutki okoń 41,5cm na Ronin 80 z doczepionymi gadżetami. Działa!

 

attachicon.gifokoń2.jpg attachicon.gifokoń3.jpg

 

Edit:

Ryba nadal pływa w Sobótce :)

Ladny okoń.Gratuluję wobka

Share this post


Link to post
Share on other sites

Okoń przepiękny jak na wodę z centrum miasta. Przecież tam co dzień z tuzin ludzi czesze tą wodę. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dlaczego Ronin jest naprawdę skuteczną przynętą.

 

Skuteczność tej przynęty bierze się stąd, że ona dopasowuje się do stylu łowienia wędkarza. Jeśli chcesz łowić dostępnymi na rynku gliderami, zwykle "wymuszają" one na wędkarzu określony sposób prowadzenia. Kij ze szczytówką w dół to standard. Do tego linka powinna być przedłużeniem wędziska, czyli szczytówka skierowana na przynętę. Wszyscy to wiemy. 

 

Kiedy łowisz Roninem możesz łowić jak ty chcesz. 

 

Wszystko zaczęło się parę lat temu od Slidera. Dla mnie to było jak objawienie. To naprawdę świetna przynęta, setki kopii na całym świecie to potwierdzają, jednak według mnie ma ograniczenia w zastosowaniu. Postanowiłem, że zaprojektuję tonącego glidera, który da jeszcze więcej frajdy łowiącemu. 
Ronin jest szybszy w opadzie, zawdzięcza to smuklejszej sylwetce i innemu kątowi opadania. Opad poziomy przynęty nie jest tak skuteczny, ryby też nie zanurzają się w ten sposób.

Ronin nie tylko skacze na boki, również przechyla się w płaszczyźnie pionowej. Kiedy nim szybko szarpiesz, równocześnie skracając linkę, nie jesteś w stanie opisać pracy tej przynęty inaczej, jak nieregularna.

Roninem lepiej się też jiguje. Dlatego łowienie na większej głębokości ze stawianiem go na dnie jest naprawdę skuteczne. Możesz też nim podszarpywać trzymając kij bokiem, po skosie, jak chcesz. 

 

Projektując go dałem mu wiele opcji, ty korzystasz z tego, co tobie pasuje. 

Sam nadajesz tej przynęcie jej unikalny styl pracy. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Część II - Rowki pod stelaż,  profil boczny i frezowanie otworów pod balast.

 

[attachment=136875:struganie (3).jpg] [attachment=136882:struganie (1).jpg]

[attachment=136877:frezowanie.jpg] [attachment=136878:frezowanie (1).jpg]

Edited by joker

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zapomniałem dopisać, że otwory pod balast , a później jeszcze oczodoły, to ostatnia po cięciu listewek obróbka mechaniczna. Reszta to już tylko "japończyk" :)

 

[attachment=136901:skrzyneczka.jpg]

Share this post


Link to post
Share on other sites
Fajnie ze pokazujesz jak ty to robisz .
czekam na wiecej fotek i ciekaw jestem czym robisz takie fajne otworki pod oczy plytkie i plaskodenne uciete wiertlo czy co ? ja jak nie maluje tylko wklejam 3d robie proxonem i okraglym frezem ale nie jestem z nich zadowolony wolal bym wlasnie takie jak ty robic

Pozdro

Share this post


Link to post
Share on other sites

@joker masz bardzo gustowne i klimatyczne pudełko narzędziowe.

To taki dodatkowy smaczek do powstającego rękodzieła.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Fajnie ze pokazujesz jak ty to robisz .
czekam na wiecej fotek i ciekaw jestem czym robisz takie fajne otworki pod oczy plytkie i plaskodenne uciete wiertlo czy co ? ja jak nie maluje tylko wklejam 3d robie proxonem i okraglym frezem ale nie jestem z nich zadowolony wolal bym wlasnie takie jak ty robic

Pozdro

 

Frezy pod balast robię Proxxonem, jednak jak już pisałem gdzieś na tym forum, to świetna maszynka do małych woblerów do 7cm. Ja od 8cm w bez sterowych już się męczę i jestem na etapie by jednak zakupić duże wrzeciono i solidny statyw. 

 

Oczodoły też robię Proxxonem dostępnymi frezami. Największy jaki można kupić to 8mm frez wgłębny. Szukaj nie tyle do Proxxona co z mocowaniem 3,0 lub 3,2 i znajdziesz więcej :)

Nie pomyślałem by rozkładać na części pierwsze robienia oczodołu, ok, pokażę ten proces, być może więcej osób jest tym zainteresowana.

Share this post


Link to post
Share on other sites

@joker masz bardzo gustowne i klimatyczne pudełko narzędziowe.

To taki dodatkowy smaczek do powstającego rękodzieła.

 

Znalazłem gotowy taki zestaw z narzędziami dla majsterkowicza. Nie jest to szczyt precyzji, chociaż na zdjęciu robi niezłe wrażenie. Podobają mi się gabaryty, mogę je zabrać wszędzie jak mnie coś najdzie na jakąś podróż :)

Tak naprawdę szukałem tylko znacznika do drewna. Dobry jakościowo znacznik to wydatek rzędu 150zł. Ten który kiedyś sobie kupię kosztuje 300zł.

Trafiłem na stronę dluta.pl i znalazłem ten zestaw ze zdjęcia. Znacznik, kątomierz, szmiga i mini stróg - nawet ostry :)

 

Na tej stronie są też narzędzia, które zasilą z czasem mój osobisty warsztat, dłuta, noże, piły.

 

Na początek taki zestaw, bo ten który teraz mam (Maries) jest dobry na początek. Tnie włókna wzdłuż, a w poprzek już ma problemy.

 

[attachment=136922:dłutka.jpg]

 

A taki nóż już wiecie jak wygląda. Tu jedynie oryginał, koszt 200zł

 

[attachment=136923:kogatana.jpg]

Edited by joker

Share this post


Link to post
Share on other sites

Prawdziwe rękodzieło w dosłownym tego słowa znaczeniu

Jestem pełen podziwu

 

 

Dziękuję za miłe słowo.

 

Skorzystam by napisać co według mnie oznacza zwrot "prawdziwe rękodzieło". Dla mnie i jest to rzecz jasna subiektywne spojrzenie, prawdziwe rękodzieło przeszło przez jedną parę rąk, rąk twórcy. Nie ma znaczenia jaki jest materiał, drewno, piana, żywica. Nie ma znaczenia sposób dekorowania, ręczne malowanie, aero, kalomania, tkanina i puszka sprayu. To są jedynie inne poziomy dekoracji, nieporównywalne ze sobą nawzajem. Jeśli w procesie wytwarzania jest pomoc innej osoby, jest to już tylko wyrób wytworzony ręcznie. To już nie mieści się w mojej definicji pracy twórcy, rzemieślnika. 

Jeśli się zdarzy, że kiedyś tam powstanie pracownia z dodatkową parą rąk, to w takim miejscu jak mój wątek na Jerkbait  pokażę jedynie to, co sam i tylko sam zrobiłem. Bo to będzie zgodne z moją definicją rękodzieła. :)

Edited by joker

Share this post


Link to post
Share on other sites

Część III - Stelaż i kołkowanie. 

 

[attachment=136963:stelaż.jpg] [attachment=136964:kołki.jpg]

 

Ten prosty i wygodny sposób kołkowania wpadł mi do głowy gdy robiłem Ronina 55. Duży model 11cm kołkowałem drewnem, ale jak to zrobić w 5cm woblerku?

Kiedy pracujesz z drutem zawsze zostają ci krótkie odcinki. Z tych krótkich drucików robię "kołki". Ten system pozwala mi na wygodną obróbkę kształtki, otwieranie jej i zamykanie zanim wklei się na stałe stelaż i połączy połówki woblera na wieki.

 

Z doświadczenia. Drut nie cieńszy niż 0,8mm lepszy jest sztywniejszy. Należy go ciąć po skosie jak to widać na zdjęciu. Wtedy powstaje "igła", dzięki której łatwo wbić drut w obie połówki. Najpierw wciskam druty w jedną połówkę szczypcami, potem zamykam dłońmi całość wraz z balastem. W ten sposób mam pewne ustalenie całości. 

 

[attachment=136965:kołkowanie.jpg]

Edited by joker

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...