terier123 8 Report post Posted June 21, 2013 Na tym ostatnim zdjęciu wygląda jakby był zdziwiony xd ;D może nie dowierza, że będzie miał kolegę, albo koleżankę ;> Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted June 21, 2013 kusicie, kusicie ;) Jako żywo Dogon chyba ma rację, Bigrafiemu jeden dał dyla z pudełka :D Share this post Link to post Share on other sites
bigrafi 2,708 Report post Posted June 21, 2013 Nie dałby rady - na razie są szczelnie zamknięte :) Share this post Link to post Share on other sites
lajcik 995 Report post Posted June 21, 2013 pudełeczko świetne, już wiem do kogo będę wysyłał żonę po prezenty ;) Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted June 22, 2013 pudełeczko świetne, już wiem do kogo będę wysyłał żonę po prezenty ;) Zapraszam :) Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted June 22, 2013 Obiecywałem, że będą dostępne 2 - 3 komplety modelu ONE. Są dokładnie trzy, więc poza znajomymi , którzy na nie łowią od dawna, dojdą kolejne trzy osoby. :) Ponieważ nie będzie mnie w sieci przez kilka dni, nie mógłbym reagować na oferty, więc wrzucę je tu lub na giełdę po powrocie. Mogę też przysłać jakieś zdjęcia na priv, jak by ktoś chciał wcześniej :D Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted June 23, 2013 (edited) Strugam bo to sprawia mi przyjemność i cieszy mnie kiedy inni mają radość z łowienia moimi przynętami. Jednak nie jest to wyznacznik sukcesu, to normalna rzecz. Dajesz co dobre dla ciebie i to wtedy jest też dobre dla innych, proste. O prawdziwy sukces trzeba zabiegać cały czas, bo on jest ulotny gdy siądziesz na laurach. Chwile, które mogą uśpić twoje starania to nagrody, chociażby takie jak ta dzisiaj z rana. Trzeba się tym cieszyć i nie zmniejszać tempa zaangażowania. :) [attachment=122643:dziwczyna z tatuazem 003.jpg] Edited June 23, 2013 by joker Share this post Link to post Share on other sites
spinnerman 9,064 Report post Posted June 23, 2013 Takie prezenty to najlepsze co nas w życiu spotyka ;) Strugam bo to sprawia mi przyjemność i cieszy mnie kiedy inni mają radość z łowienia moimi przynętami. Jednak nie jest to wyznacznik sukcesu, to normalna rzecz. Dajesz co dobre dla ciebie i to wtedy jest też dobre dla innych, proste. O prawdziwy sukces trzeba zabiegać cały czas, bo on jest ulotny gdy siądziesz na laurach. Chwile, które mogą uśpić twoje starania to nagrody, chociażby takie jak ta dzisiaj z rana. Trzeba się tym cieszyć i nie zmniejszać tempa zaangażowania. :) dziwczyna z tatuazem 003.jpg Share this post Link to post Share on other sites
Franc 2,796 Report post Posted June 25, 2013 a Ty zamiast skrobać znowu gdzieś się włuczysz Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted June 26, 2013 (edited) Trzeba umieć znaleźć sobie czas na to co dobre. Dobre np. jest struganie woblerów. Bardzo dobre jest wyjechanie poza najbliższą okolicę i smakowanie świata, cieszenie się życiem. Tak też zrobiłem, pojechałem w góry, po drodze zawijając do Bielsko-Białej po Janusza :) Niestety jak wszystko co dobre, szybko się kończy. To też jest tak na prawdę dobre, bo wspomnienie jest intensywniejsze. Dobrze było odwiedzić Janusza, poznać z nim kawałek Brynicy, zjeść wspólnie pierogi z baraniną i skorzystać z jego przeogromnego doświadczenia muszkarskiego. Samo dobro, którego w Internecie nie doświadczysz. No nie, bo jak. Siedzę teraz w gaciach pisząc to, ty pewnie też Forumowiczu siedzisz w gaciach, czytając to. Jak możesz w takiej sytuacji doświadczyć śmiechu rozmówcy patrzącego ci z błyskiem w oku, który stojąc cały mokry od rzęsistego deszczu, odpina kolejnego pstrąga. Słaba to radość czytać jedynie o ty. Podnieś wzrok co widzisz, sufit. Może gładki, może spękany, to wszystko. Wyjedź i spójrz do góry - góry :D , a także lasy i niebo tak zmienne, jak zmienne są klimaty w Beskidzie. Dobre jest struganie woblerów, a jeszcze lepsze poznawanie innych "wariatów" z podobnym typem upośledzenia :) Dzięki Janusz za gościnę, pędzę dalej do Krakowa. :D Edited June 26, 2013 by joker Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted June 27, 2013 Dziękuję za wspólne spotkanie @Woblery z Bielska oraz @Franc [attachment=123048:bielsko-biała 001.jpg] [attachment=123049:bielsko-biała 002.jpg] [attachment=123050:bielsko-biała 004.jpg] [attachment=123051:bielsko-biała 005.jpg] [attachment=123052:bielsko-biała 008.jpg] [attachment=123053:bielsko-biała 011.jpg] [attachment=123054:bielsko-biała 014.jpg] W drodze powrotnej zawitałem do Krakowa by móc osobiście poznać Pawła @Nowwaka, a także odwiedzić Fishing Art. Był plan by wyskoczyć z Pawłem nad jakiś odcinek no kill, jednak błoto w rzekach pod Krakowem na to nie pozwalały. To, że udało nam się w ogóle po łowić dzień wcześniej w Brynicy było ogromnym szczęściem :) Po wizycie w Fising Art mam niedosyt. Blanków trochę widziałem, komponenty też, uzbrojone wędziska policzyłem na palcach jednej ręki. Pan Krzysztof przesympatyczny człowiek z ogromną wiedzą na temat budowy wędzisk. Skąd niedosyt. Jest miejsce, nie ma pracowni. Dziwnie, inaczej niż wszędzie gdzie byłem do tej pory. A wszędzie gdzie byłem można poczuć zapach pracowni, popatrzeć na wędki na obrotowych przyrządach w trakcie montażu.Tego tu nie ma. Jest miejsce, jest człowiek, nie ma pracowni, jest biuro. Share this post Link to post Share on other sites
lajcik 995 Report post Posted June 27, 2013 coż to za dżentelmen na zdjęciu :) :) :) :) Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted June 27, 2013 coż to za dżentelmen na zdjęciu :) :) :) :) Na zdjęciu dwóch dżentelmenów :) Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted June 27, 2013 Powróciłem i nadganiam zaległości [attachment=123125:seria.jpg] Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted June 27, 2013 Obiecałem trzy komplety "ONE", właśnie je wystawiłem na giełdzie: http://jerkbait.pl/topic/26646-joker-trzy-pude%C5%82ka-one/ Share this post Link to post Share on other sites
lajcik 995 Report post Posted June 27, 2013 Praca ruszyła pełną parą, miły to widok :) Share this post Link to post Share on other sites
woblery z Bielska 15,437 Report post Posted June 27, 2013 Internet to fantastyczny wynalazek. Telefon to fantastyczny wynalazek. Ale żaden wynalazek nie zastąpi spotkania twarzą w twarz, podania dłoni, wspólnego moknięcia na deszczowej wędkarskiej wyprawie, pełnego entuzjazmu umawiania się na kolejną - której już nie mogę się doczekać. I długich rozmów nad filiżanką co kto tam lubi, obserwując rozmówcę, śmiejąc się, by po chwili zadumać się nad trafną obserwacją... Mam w życiu sporo szczęścia spotykając na swej drodze wielu bardzo wartościowych ludzi. Gdyby ktoś jeszcze nie wiedział - Joker i Franc takimi właśnie są i każda chwila spędzona w Ich towarzystwie jest przyjemnością. Dzięki za wspólne wędkowanie. Pozdrawiam i czekam na sposobność kolejnej wyprawy. I oczywiście na kolejne inspiracje :) Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted June 28, 2013 Internet to fantastyczny wynalazek. Telefon to fantastyczny wynalazek. Ale żaden wynalazek nie zastąpi spotkania twarzą w twarz, podania dłoni, wspólnego moknięcia na deszczowej wędkarskiej wyprawie, pełnego entuzjazmu umawiania się na kolejną ... :) Share this post Link to post Share on other sites
Franc 2,796 Report post Posted June 28, 2013 westchnąłem w życiu piękne są tylko chwile bardzo jeszcze raz dziękuje Robertowi i Januszowi Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted July 2, 2013 Robactwo żre wieczorami. Takie pytanie. Czy ktoś stosował lub stosuje krajowe ziela do walki z gryzącymi i wysysającymi krew owadami, takie jak czeremcha lub wrotycz? http://www.youtube.com/watch?v=Qh-UbPaSnyU Share this post Link to post Share on other sites
Kielo 1,829 Report post Posted July 2, 2013 Ja stosuje hahahaah :-) ale nie krajowe :-) A tak na poważnie to ja już nie wiem co na moje komary jest skuteczne :-) Share this post Link to post Share on other sites
joker 5,503 Report post Posted July 2, 2013 Ja stosuję od trzech sezonów Muggę, deet załatwia wszystko. Wiadomo, jak coś jest niedobre dla wszystkiego, to dla nas też. Lipiec przeznaczam na testy z zielem. Nie tym co idzie w bletki ;) Share this post Link to post Share on other sites
Dagon 3,917 Report post Posted July 2, 2013 Szkoda, że nie powiedział jak długo trzyma ten sok z kory, po dużej wodzie będzie kolejny wylęg i dopiero się zacznie krwiopijstwo. Przypominam sobie, że sąsiad moich rodziców robił wino z tej czeremchy (z czego nie robił?), ciekawe czy nie da się czasem przyjemnego z pożytecznym połączyć... B) Share this post Link to post Share on other sites
lajcik 995 Report post Posted July 2, 2013 Robert już widzę jak idziesz na ryby, w jednej ręce masz wędkę a w drugiej reklamówkę z ziołami :D :D :D :D Share this post Link to post Share on other sites