Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Banjo

[Artykuł] Cała prawda o łamańcach ;)

Recommended Posts

Zapomniałe, że jeszcze mam coś made in japan. Beatrice od Anre's
Dla mnie najlepsze szarpaki jakie miałem.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Slawek, wielkie DZIEKI za Twoj wspanialy artykul - GRATULACJE.

 

Moja >cegielka< do tematu, to dwa identyczne lamance z lat 1930-tych:

- ten u gory to DAM Vampir (DAM katalog 1933r. str.135)

- ten u dolu to HEDDON Game Fisher

 

[attachment=662102:IMG_0234.JPG][attachment=662103:IMG_0228.JPG][attachment=662104:IMG_0231.JPG]

[attachment=662105:IMG_0230.JPG][attachment=662106:IMG_0227.JPG]

 

Pozdrawiam serdecznie

Martin

Edited by abudam

Share this post


Link to post
Share on other sites
Niesymetryczny podział z kolei może być dwojako rozwiązany, tzn. pierwszy człon może być dłuższy lub krótszy od kolejnego. Na rys.26 pokazano wobler z niesymetrycznym podziałem, gdzie człon dołączany jest dłuższy od członu poprzedzającego ze sterem. Raczej taki podział sprawdza się w krótkich woblerach, nieco pękatych.

 

Dobrze, że wstrzymujemy się od kategorycznych stwierdzeń :)

Jakiś czas temu skopiowałem woblera z niesymetrycznym podziałem, gdzie pierwsza część jest zdecydowanie krótsza.

Wobler nie jest mały, nie jest pękaty:)

Wariat niesamowity. Mowa o przynęcie" Headbanger".

Moje monidło jest trochę spokojniejsze. Powierzchnia natarcia jest mniejsza i oczko łączące dałem na środku, a nie w dolnej części.

Jednak efekt pracy mnie zadowolił. Na FB można podejrzeć oryginały i ich pracę.

Faktycznie, głowa chce się, jakby uwolnić od pozostałej części, Bardzo ciekawa przynęta.

Oto moja błyskawica:)

[attachment=662141:WP_20200504_12_43_34_Pro.jpg] [attachment=662142:WP_20200504_12_41_25_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg]

 

Jeszcze wygrzebałem szczura, na którym bardzo dobrze można pokazać łączenie przynęty, profil, ster, by uzyskać wyłącznie, mimo że to szczur, pracę wężową. Bez lusterkowania.

[attachment=662149:WP_20200504_12_44_04_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg]

 

Niewielka możliwość odchyłów w bok.

[attachment=662150:WP_20200504_12_44_19_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg]

 

W poziomie gryzoń prosty jak struna.

[attachment=662152:WP_20200504_12_45_36_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg]

 

Obie przynęty o bardzo odmiennej pracy, szalona i stabilna.

[attachment=662163:WP_20200504_12_46_07_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg]

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zapomniałe, że jeszcze mam coś made in japan. Beatrice od Anre's
Dla mnie najlepsze szarpaki jakie miałem.

 

Japończyki nie liczą się  ;) .

Share this post


Link to post
Share on other sites

Slawek, wielkie DZIEKI za Twoj wspanialy artykul - GRATULACJE.

 

Moja >cegielka< do tematu, to dwa identyczne lamance z lat 1930-tych:

- ten u gory to DAM Vampir (DAM katalog 1933r. str.135)

- ten u dolu to HEDDON Game Fisher

 

attachicon.gif IMG_0234.JPGattachicon.gif IMG_0228.JPGattachicon.gif IMG_0231.JPG

attachicon.gif IMG_0230.JPGattachicon.gif IMG_0227.JPG

 

Pozdrawiam serdecznie

Martin

 

Martin, to ja dziękuję. Fajniutkie te łamańce. Jestem ciekaw, co tam jeszcze chowasz u siebie  ;) . Mam do Ciebie prośbę. Czy udałoby się Tobie zrobić zdjęciu pokazujące w przybliżeniu łączenie członów? Mogą być fajnym sposobem, którego nie rozpatrzyłem   ;) . 

 

Jeszcze nie dzwoniłam tam, gdzie miałem dzwonić. Ale w tzw. międzyczasie opracowałem: woblery pułaskie, sieki oraz morel team  :) . 

Edited by Banjo

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dobrze, że wstrzymujemy się od kategorycznych stwierdzeń :)

Jakiś czas temu skopiowałem woblera z niesymetrycznym podziałem, gdzie pierwsza część jest zdecydowanie krótsza.

Wobler nie jest mały, nie jest pękaty:)

Wariat niesamowity. Mowa o przynęcie" Headbanger".

Moje monidło jest trochę spokojniejsze. Powierzchnia natarcia jest mniejsza i oczko łączące dałem na środku, a nie w dolnej części.

Jednak efekt pracy mnie zadowolił. Na FB można podejrzeć oryginały i ich pracę.

Faktycznie, głowa chce się, jakby uwolnić od pozostałej części, Bardzo ciekawa przynęta.

Oto moja błyskawica:)

attachicon.gif WP_20200504_12_43_34_Pro.jpg attachicon.gif WP_20200504_12_41_25_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

 

Jeszcze wygrzebałem szczura, na którym bardzo dobrze można pokazać łączenie przynęty, profil, ster, by uzyskać wyłącznie, mimo że to szczur, pracę wężową. Bez lusterkowania.

attachicon.gif WP_20200504_12_44_04_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

 

Niewielka możliwość odchyłów w bok.

attachicon.gif WP_20200504_12_44_19_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

 

W poziomie gryzoń prosty jak struna.

attachicon.gif WP_20200504_12_45_36_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

 

Obie przynęty o bardzo odmiennej pracy, szalona i stabilna.

attachicon.gif WP_20200504_12_46_07_Pro_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

 

Piękne egzemplarze Jacku. To tylko potwierdza, że nie ma żadnych reguł, przy tworzeniu łamańców  ;) . Będę musiał uzupełnić swoje opracowanie  ;) . Dzięki Jacku.

Te łączenie w myszce mnie interesuje. Nie jestem do końca pewien jak wygląda w pierwszym członie element łączący. Można prosić o fotkę tego fragmentu?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dzisiaj z prawie 12-to godzinnym opóźnieniem (czasami są życiowe problemy, które trzeba bezzwłocznie rozwiązać) kolejna porcja łamańców  ;) .

 

Tym razem Kraków.

 

Jerzy Niewiarowski:

 

[attachment=662287:_MG_3462.JPG]  [attachment=662288:_MG_3467.JPG]

 

KSK:

 

[attachment=662289:_MG_4243.JPG]  [attachment=662290:_MG_4246.JPG]  [attachment=662291:_MG_4274.JPG] 

 

[attachment=662292:_MG_4277.JPG] [attachment=662293:_MG_4282.JPG]  [attachment=662294:_MG_4285.JPG]

 

I największy:

 

[attachment=662295:_MG_4319.JPG]

Share this post


Link to post
Share on other sites

 Mam do Ciebie prośbę. Czy udałoby się Tobie zrobić zdjęciu pokazujące w przybliżeniu łączenie członów? Mogą być fajnym sposobem, którego nie rozpatrzyłem 

 

 

Slawek, dziekuje za mile slowa uznania i bardzo chetnie spelniam Twoja prosbe.

 

Polaczenie czlonow w obydwu woblerach jest identyczne. Przez srodkowy czlon przechodzi blaszka o dlugosci 3,4 cm, szerokosci 5 mm oraz grubosci 2 mm. Blaszka jest w srodkowym czlonie (2 cm dlugi) od dolu na sztywno zamocowana przez metalowy gwozdzik. Przedni czlon (7 cm dlugi) oraz tylni czlon (3,5 cm dlugi) sa w ten sam sposob od dolu zamocowane, jedynie nawiercenia otworow w blaszkce dla gwozdzikow sa wieksze, aby obydwa czlony mogly sie swobodnie poruszac. Poniewaz woblery ( obydwa 12,5 cm dlugosci) wykonane sa z drewna, wszystkie trzy gwozdziki sa mocno w nie wbite.

 

[attachment=662308:IMG_0236.JPG][attachment=662309:IMG_0237.JPG]

[attachment=662310:IMG_0239.JPG][attachment=662311:IMG_0238.JPG]

 

 

Przypuszczam, ze obydwa woblery sa produktami HEDDON`a. W owym czasie DAM wspolpracowal z amerykanskimi producentami. Prawdopodobie na zyczenie DAM, Heddon zmienial jedynie nazwe (Vampir) oraz kolory przez DAM u nich zamawianych woblerow Game Fisher.

Ciekawostka jest, ze wsrod kolekcjonerow oryginalne woblery HEDDON`a nie ciesza sie tak wielkim popytem co Vampiry DAM.

HEDDON`a Game Fisher mozna juz pozyskac za ok. 20 € a Vampiry DAM`a osiagaja ceny ok.200€ i wiecej - dziwny jest ten swiat.

 

Pozdrawiam serdecznie

Martin

Share this post


Link to post
Share on other sites

Martin, dziękuję :) . Zatem jest to połączenie sworzniowe, znane mi z racji pełnionego zawodu. Nie przypuszczałem, że takie rozwiązania robiło się kiedyś. Powodem wątpienia był ten nacięty, otwarty rowek umożliwiający swobodne wychylanie na boki. Uważałem, że jest on narażony na tarcie i w efekcie końcowym wytarcie farby i dostanie się wody do korpusu. Teraz widać jak mało jeszcze wiem  ;) . Rozwiązanie to mi podoba się i oczywiście będzie narysowane. Może będzie to inny wobler, ale łączenie to samo.

 

Vampir lepiej brzmi, stąd wyższa cena  ;) .

 

Na ebay-u znalazłem innego łamańca Dam, ale ten sam sposób łączenia członów i klasyczny ster.

 

[attachment=662318:Dam-1.JPG]

 

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję

Edited by Banjo

Share this post


Link to post
Share on other sites

Slawek, tak, jest to to same polaczenie, ktore sie prawdopodobnie w praktyce bardzo dobrze sprawdzilo.

Obydwa przeze mnie pokazane woblery nie sa >nowkami< i napewno czesto nimi lowiono, a jednak lakier nie ulegl zbytnio wytarciu - bardzo to ciekawe.

 

Zycze Tobie wszystkiego co najlepsze i pozdrawiam serdecznie

Martin

Edited by abudam

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mój malutki (ok 3cm) "francuzik"

Share this post


Link to post
Share on other sites

Trochę pokraczny, ale w kolekcji pereł :clappinghands: ka.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mój malutki (ok 3cm) "francuzik"

 

Superancki  :) . I takie właśnie połączenie sworzniowe sobie wyobrażałem  ;) . Połączenie całkowicie wyprowadzone na zewnątrz członów tak samo jak zresztą w obecnie robionych łamańcach ze stelażem i połączeniem członów wykonanych za pomocą drutu. Dzięki Robert  :) .

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziś Warszawa  ;)

 

Corado: Połączenie z jednym oczkiem.

 

[attachment=662380:_MG_4579.JPG]

 

Spółdzielnia Rzemieślnicza "Centrum": Połączenie z jednym oczkiem.

 

[attachment=662381:_MG_4768.JPG]

 

Jan Bulsiewicz: Połączenie z jednym oczkiem.

 

[attachment=662382:_MG_7606.JPG]

Share this post


Link to post
Share on other sites

To wstawię swoich kilka. Długość od 4 do 8 cm. Łączenie standardowe. 

 

[attachment=662385:DSCF9156.JPG]

 

[attachment=662387:DSCF9161.JPG]

 

[attachment=662389:006.JPG]

 

[attachment=662390:DSCF1209.JPG]

 

[attachment=662391:DSCF1109.JPG]

Edited by atb69

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bardzo fajne  :) .  Mógłbyś napisać jaką pracą charakteryzują się, albo jaką planowałeś i czy udało się zrealizować plany.

 

Z tego co wiem, to na twoje jednoczęściowe maluszki nasi forumowicze koszą jazie  :) .

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ogólnie łowią wszystkie, małe i duże, pękate i podłużne. Najwięcej jednak zależy od umiejętności wędkarza i dobraniu odpowiedniego woblera do miejsca połowu. 

 

W łamańcach lubię taką taką pracę z szybką amplitudą, lubię jak na szczytówce włączają  się "wibracje".  ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

Te łączenie w myszce mnie interesuje. Nie jestem do końca pewien jak wygląda w pierwszym członie element łączący. Można prosić o fotkę tego fragmentu?

Na ile potrafiłem.

[attachment=662450:WP_20200505_12_55_57_Pro.jpg] [attachment=662451:WP_20200505_12_56_30_Pro.jpg]

 

[attachment=662453:WP_20200505_12_57_10_Pro.jpg] [attachment=662454:WP_20200505_12_58_07_Pro.jpg]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jacku, nadal nic nie widać. Musisz mi opisać co widzisz w pierwszym członie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

Te łączenie w myszce mnie interesuje. Nie jestem do końca pewien jak wygląda w pierwszym członie element łączący. Można prosić o fotkę tego fragmentu?

tu masz trochę lepszą fotke połączenia szczura:)

[attachment=662576:IMG_20190723_220537.jpg]

a tak od góry:

[attachment=662584:IMG_20190723_220449.jpg]

 

łatwiej zrobić fotkę w większym rozmiarze przynęty:)

Edited by czarny1

Share this post


Link to post
Share on other sites

tu masz trochę lepszą fotke połączenia szczura:)

attachicon.gif IMG_20190723_220537.jpg

a tak od góry:

attachicon.gif IMG_20190723_220449.jpg

 

łatwiej zrobić fotkę w większym rozmiarze przynęty:)

 

Dzięki Michał. Tak podejrzewałem. 

 

Rozpoznajesz swoje łamańce na rysunkach w artykule? Chodzi o oczka.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam,

 

Slawek, moim zdaniem ciekawe takze polaczenie stosuje finski NILS MASTER

 

[attachment=662586:IMG_0240.JPG][attachment=662587:IMG_0241.JPG][attachment=662589:IMG_0242.JPG][attachment=662592:IMG_0243.JPG]

 

jednakze nie wiem czy jest owe polaczenie bardzo wytrzymale, poniewaz holujac kiedys duzego szczupaka ryba o malo wyrwala by tylna czesc polaczenia

 

[attachment=662594:IMG_0244.JPG][attachment=662595:IMG_0246.JPG]

 

Wspolczesne lamance, np. ten jerk firmy BEHR, stosuja juz tkaniny jako elementu polaczeniowego

 

[attachment=662599:IMG_0249.JPG][attachment=662600:IMG_0250.JPG]

 

Ale to juz inna bajka.

 

Pozdrawiam serdecznie

Martin

Edited by abudam

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dzięki Martin. W tym pierwszym rozwiązaniu firmy Nils Master jedno oczko wykonano z drutu a drugie z blaszki i tylko tym różni się od rozwiązania pokazanego w artykule (rys.19). Ale nie mnie jest to kolejne rozwiązanie, gdzie zamiast drutu użyto blaszki. Oj będę miał co rysować.

 

Z materiałem fajne :) . Jest z plecionką, to i może być z materiałem w kształcie taśmy  ;) .

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

 

Rozpoznajesz swoje łamańce na rysunkach w artykule? Chodzi o oczka.

część systemów łączenia stosuję, a o innych nawet nie pomyślałem... no i praca w znacznym stopniu zależy również od obciążenia i kształtu korpusu... przykładowo ponizej masz woblery z nietypową dla tego rodzaju połaczenia pracą - taki wypadek przy pracy, ale bardzo łowny - niemal wyłącznie lusterkowanie o dużej amplitudzie wychyleń, zachowują się w wodzie niemal jak wobler jednoczęściowy... sorry za jakość, to dość stare zdjęcie:)

[attachment=662615:DSC03304.JPG]

 

ciekawe jaka jest trwałość połączeń na taśmie czy plecionce...

w przypadku szczura ze zdjęcia oryginalny ogon (na plecionce) wytrzymuje kilka do (dość rzadko) kilkunastu godzin łowienia... to raczej niewiele jak na przynętę za stówę :( możliwe, że przy najmniejszym rozmiarze wytrzyma trochę dłużej - tych małych nie używałem... 

Share this post


Link to post
Share on other sites

część systemów łączenia stosuję, a o innych nawet nie pomyślałem... no i praca w znacznym stopniu zależy również od obciążenia i kształtu korpusu... przykładowo ponizej masz woblery z nietypową dla tego rodzaju połaczenia pracą - taki wypadek przy pracy, ale bardzo łowny - niemal wyłącznie lusterkowanie o dużej amplitudzie wychyleń, zachowują się w wodzie niemal jak wobler jednoczęściowy... sorry za jakość, to dość stare zdjęcie:)

attachicon.gif DSC03304.JPG

 

ciekawe jaka jest trwałość połączeń na taśmie czy plecionce...

w przypadku szczura ze zdjęcia oryginalny ogon (na plecionce) wytrzymuje kilka do (dość rzadko) kilkunastu godzin łowienia... to raczej niewiele jak na przynętę za stówę :( możliwe, że przy najmniejszym rozmiarze wytrzyma trochę dłużej - tych małych nie używałem... 

 

Wykonując rys.18 i 19 wzorowałem się na Twoich woblerach.

 

Jak są oczka ciasno spasowane, to praca całego łamańca zależy od pracy członu ze sterem. Wówczas łamaniec praktycznie prawie zachowuje się jakby był jednoczęściowym woblerem. A to można już regulować rozkładem obciążenia, kształtem korpusu itd. Ładne zdjęcie  :) .

 

Niemetalowe połączenia, o których piszesz - ich trwałość zależy na jaką rybę są projektowane, przeznaczone. Materiał, grubość, średnicę można eksperymentalnie dobrać. Zawsze może zdarzyć się, że jakoś zęby szczupaka przetestują ten typ połączenia  ;) .

Share this post


Link to post
Share on other sites

×
×
  • Create New...