Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
gajosik

Coronavirus 2019-nCoV

Recommended Posts

Też tak przypuszczam ale to zależy od warunków w jakich łowisz.... Street fishing w mieście wśród studentów chlejących po brzegach rzeki, raczej mniej bezpieczne.Ale na łonie natury na dzikim odcinku jak najbardziej.

Edited by woblery L.E.

Share this post


Link to post
Share on other sites

No proszę niczym w "W pustyni i w puszczy" gdzie dzielny Staś uratował chorą Nell  :D

 

Tymczasem w Berlinie i Brandenburgii można jeździć autobusami za free:

 

https://twitter.com/ml_foto/status/1237807806184591362?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1237807806184591362&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.bz-berlin.de%2Fberlin%2Fvirus-angst-busfahrer-duerfen-keine-bvg-tickets-mehr-verkaufen

Share this post


Link to post
Share on other sites
Procedury postępowania muszą być zachowane i przestrzegane. Ustalenia mogą nie być zrozumiałe i idealne ale "ulepszanie ich" na własną rękę kończy się źle. Ważna jest dyscyplina, tzw chłopski rozum należy odłożyć na inne okazje...

Powtórzę to co było już tutaj napisane. Staramy się za wszelką cenę, uniknąć rozprzestrzeniania. Wszyscy wiemy, że nikt i żaden kraj nie ma możliwości leczyć na raz całego społeczeństwa. Nie kombinujmy, procedury są opracowane przez wykształconych, mądrych fachowców i jeśli komuś poprawi to humor, zwykle z praktyką w innych krajach i obcym pochodzeniem.

Uczestniczymy obecnie w ważnym zjawisku i każdy z nas może, właśnie teraz, bez specjalnego wysiłku zapisać się chlubnie na kartach historii . Jeśli jako naród będziemy posłuszni, odpowiedzialni i konsekwentni, zdusimy wirusa w zarodku, będą o nas pisać w każdym podręczniku historii, biologi a także w niezliczonej ilości medycznych jurnali...

Bezwzględnie stosujmy procedury, róbmy swoje swoje, nie bójmy się. Każda osoba, która teraz jest czy to na kwarantannie czy na swoim miejscu pracy, każdy emeryt zostający w mieszkaniu i każda niewymasowana kobieta, ogryzająca paznokcie w domu to bohater...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Stosujcie się do zaleceń, ale to nie znaczy, że wscyscy mają wyłączyć myślenie ... Ja dodałbym do tych wszystkich procedur procedurę posiadania jakiejś tam gotówki w domu. Ile ? Tyle ile każdy uzna za stosowne.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Stosujcie się do zaleceń, ale to nie znaczy, że wscyscy mają wyłączyć myślenie ... Ja dodałbym do tych wszystkich procedur procedurę posiadania jakiejś tam gotówki w domu. Ile ? Tyle ile każdy uzna za stosowne.

Wczoraj kolega chciał wypłacić kasę na wypłaty dla pracowników. W banku nie było gotówki [emoji6]
Napierdzielał po bankomatach.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edited by pawelHERP

Share this post


Link to post
Share on other sites
Mam info, że w Leżajsku zmarła osoba, która leżała na intensywnej terapii. Po wszystkim okazało się, że to korona. Ciekawe czy podadzą to do publicznej wiadomości.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam info, że w Leżajsku zmarła osoba, która leżała na intensywnej terapii. Po wszystkim okazało się, że to korona. Ciekawe czy podadzą to do publicznej wiadomości.

Nie podadzą jak wiele innych przypadków.

Share this post


Link to post
Share on other sites

A ja nie rozumiem logiki rządu, o nie odwołaniu wszystkich mszy w kościołach. Przecież ogromna część wiernych należy do grupy największego ryzyka. Zobaczymy, czy dyspensa wystarczy. Oby.

To barzo trudny problem do dyskusji... Majcy swoje etymologiczne korzenie tam gdzie wiekszosc wierzacych sie nie zapedza...

Abstrachujac od formalnego zakazu dyskusji tu na forum o swoich przekonaniach religijnych, nie jest mozliwe znalezienie jakiegos ogolnego rozwiazania problemu akceptowalnego dla przynajmniej wiekszosci.

Paradoksalnie wiec problematyka zostaje przeniesiona do wlasnego wyboru, czesto instynktownego wyboru albo jak kto woli do wlasnego sumienia.

Paradoks ten wlasnie na tym polega, ze to tam w glebi naszego sumienia/zrozumienia zanurzonego w tym lub innym przekonaniu , wierze czy nie-wierze powinna powstawac odpowiedz na wiele pytan stawianych nam przez rzeczywistosc w ktorej zyjemy. W zamian za to roznego rodzaju instytucje narzucaja swoj poglad poprzez odgorne uregulowania w swerach w ktorych to uraga poczuciu wolnosci . Co wiecej oczekiwane przez wielu sa w takich sytuacjach decyzje odgorne zwalniajace z odpowiedzialnosci za wlasne decyzje. (nie pisze tego do zadnej konkretnej osoby)

W ten sposob zamiera zdolnosc do samodzielnego myslenia i decydowania, byc moze w oparciu o czyjas interpretacje, ale jednak samodzielnego i w tej konsekwencji godnego szacunku. 

Zeby nie pietrzyc problemu napisze o pewny zdarzeniu sprzed lat, ktore moim zdaniem dobrze obrazuje glebie problemu a zarazem chyba nie jest moralizowaniem...

Mialem kiedys przjemnosc rozmawiac z pewna starsza juz kobieta, ktora nie potrafila sobie poradzic z pewnym problemem w rodzinie, mimo swojej glebokiej jak ja okreslala wiary, odmawianych modlitw i wszystkiego tego co nakazje robic w takich momentach tradycyjna religijnosc. Najogolniej mowiac czula sie zawiedziona brakiem boskiej interwencji. Bardzo bylo mi jej zal, bo jej slowa byly tyle szczere co pozbawione transcendentalnej glebi. Niemadrze jest podeptac czyjes przekonania, lepiej jest wzbudzic pytania pomyslalem....

Poczatkowo nie wiedzialem jak jej pomoc, jak dac nadzieje, jak odwiezc od tego zwodniczego toru myslenia. 

Nagle przypomnialem sobie juz dawno temu przeczytane rozwazania Ekharta z czasow gdy byl uwazany za heretyka. Dostosowujac przekaz owych rozwazan ale nie mowiac od kogo one pochodza by zwrocic uwage na ciezar tych slow nie na osobe wprawilem a raczej te sowa wprawily moja rozmowczynie najpierw w zadume a potem prawie w stan blogosci. Widac bylo, ze slowa/mysl Ekharta daly jej wybawienie/zrozumienie dla trudnej sytuacji w jakiej sie znalazla. Myslalem sobie,- udalo sie. Jakiez bylo moje zdziwienie kiedy owa kobieta powiedziala mi,- to piekne co pan mowi ale gdyby pan byl wierzacy to wiedzialby pan ze tak nie jest....

Nie chcac tak konczyc tej rozmowy odpowiedzialem jej, ze trudno bylo by mi uwierzyc w jakiegokolwiek Absoluta zachowujacego sie niczym urzednik albo takiego co ma ludzkie cechy zamiast boskich....

Te prawdziwa historyjke upubliczniam by nia niejako potwierdzic trudnosc albo wrecz utopijny sens dyskusji na "te" tematy i zarazem slusznosc wprowadzonego w tej mierze zakazu na forum,- moim zdaniem nie majacego nic wspolnego z cenzura.

Takze w kontekscie tego watku i spostrzezenia @drakmen-a wydaje mi sie ona pomocna.

Edited by Rheinangler

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam info, że w Leżajsku zmarła osoba, która leżała na intensywnej terapii. Po wszystkim okazało się, że to korona. Ciekawe czy podadzą to do publicznej wiadomości.


Mam info tu mam info tam a potem mrowka, która pierdła była słoniem. U mnie w mieście już 2 razy szpital był podobno zamknięty a co któryś chory jest z Żywca. Nie bagatelizuje problemu ale za plotki powinny być po tym wszystkim wyciągane konsekwencje.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jeśli to info jest prawdziwe to żadne konsekwencje nie powinny być wyciągane. Wręcz przeciwnie. Dobrze, że są osoby, które chcą się dzielić wiedzą, którą ktoś inny nie koniecznie chce przekazać ...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Histerię widziałem przedwczoraj w Kauflandzie...

Mniej więcej z tego co wiem i widziałem do około 12 było spokojnie. Potem przy stoisku miesnym pojawiła się pani która robiła zakupy hurtowe. W ciągu pewnie pół godziny nastąpił armagedon. Jakby ktos wrzucił kawałek mięsa w stado piranii. Zniknęło mięso i mrożonki. Zniknęła większość makaronów, papier został tylko najdroższy i to raptem kilka rolek. Ludzie z obłedem w oczach jakw trakcie apokalipsy Zombie. Poszedłem tylko po pare drobiazgów, ale zrezygnowałem z zakupów...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sklepy sprzedają i zarabiają na makaronie i srajtaśmie

Apteki sprzedają i zarabiają maseczki lekarstwa

Media sprzedają i zarabiają na kliknięciach i reklamach 

 

Więc co robią media? nakręcają atmosferę. To nie ma w tej chwili za wiele wspólnego z informowaniem. 

 

Tworzenie "relacji na żywo", wybiórcze zdjęcia z pustymi półkami - sianie paniki, "zmuszanie" to śledzenia tego wszystkiego, co nawet u tych spokojnych podwyższa częściowo niepotrzebnie ciśnienie.

 

Uważać trzeba, już cały kraj wie co robić - chować się, nie łazić jak nie trzeba itp. Nic więcej w mediach nie powiedzą, bo nie ma nic więcej do dodania.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Zatrzymali mnie na granicy w Kołbaskowie. Podjeżdżam 3 osobowym busem blaszakiem ze stałą przegrodą a Straz Graniczna pyta One person? A ja na to a widzi Pan więcej? No to jechać. Kabaret

Share this post


Link to post
Share on other sites

W stacyji ze słoneczkiem prezidę stowarzyszenia banków "polskich" mówi, że aby pomóc Polakom w opanowaniu epidemii korony bardzo intensywnie pracują od ponad 5 tygodni (tak powiedział przed kamerą i podkreślam podkreślenie zwróćcie uwagę na datę ...) nad wprowadzeniem jak największej ilości obrotu bezgotówkowego czyli chcą pozbawić ludzi pieniądza czy to papierowego czy bilonowego co notabene dobrze im idzie bo widzę z jakim "szpanem" co poniektórzy w biedrze czy tam innym sklepie nonszalancko płacą sobie komóreczką i jeszcze się z tego cieszą ... Co to znaczy dla przeciętnego Kowalskiego ? Ano niech sobie każdy Kowalski na to pytanie sam odpowie.

Edited by Sławek Nikt

Share this post


Link to post
Share on other sites

W stacyji ze słoneczkiem prezidę stowarzyszenia banków "polskich" mówi, że aby pomóc Polakom w opanowaniu epidemii korony bardzo intensywnie pracują od ponad 5 tygodni (tak powiedział przed kamerą) nad wprowadzeniem jak największej ilości obrotu bezgotówkowego czyli chcą pozbawić ludzi pieniądza czy to papierowego czy bilonowego co notabene dobrze im idzie bo widzę z jakim "szpanem" co poniektórzy w biedrze czy tam innym sklepie nonszalancko płacą sobie komóreczką i jeszcze się z tego cieszą ... Co to znaczy dla przeciętnego Kowalskiego ? Ano niech sobie każdy Kowalski na to pytanie sam odpowie.

Przeciętny Kowalski nie wie o co chodzi. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

W stacyji ze słoneczkiem prezidę stowarzyszenia banków "polskich" mówi, że aby pomóc Polakom w opanowaniu epidemii korony bardzo intensywnie pracują od ponad 5 tygodni (tak powiedział przed kamerą) nad wprowadzeniem jak największej ilości obrotu bezgotówkowego czyli chcą pozbawić ludzi pieniądza czy to papierowego czy bilonowego co notabene dobrze im idzie bo widzę z jakim "szpanem" co poniektórzy w biedrze czy tam innym sklepie nonszalancko płacą sobie komóreczką i jeszcze się z tego cieszą ... Co to znaczy dla przeciętnego Kowalskiego ? Ano niech sobie każdy Kowalski na to pytanie sam odpowie.

Od kilku lat praktycznie nie używam "normalnej kasy" , pobieram ją tylko jak jest zrzutka na wspólne opłaty w bloku za media. Dla mnie nie stanowi to problemu , a nawet się cieszę bo wszyscy będą płacili podatki jak ja. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ograniczanie obrotu gotówkowego jest niezależne do epidemii.
Będą mówić, że gotówka wspiera szarą strefę, że jest droższa, że przenosi zarazki.

Przy dużej determinacji wprowadzą podatek od gotówki.
 

 

Z kartami płatniczymi wszystko spoko, aż zabraknie prądu.



PS

POZNAŃ
 

Edited by korol

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam info, że w Leżajsku zmarła osoba, która leżała na intensywnej terapii. Po wszystkim okazało się, że to korona. Ciekawe czy podadzą to do publicznej wiadomości.

Takich wiadomości o szpitalu za rogiem mam co kilka dni  . I szczerze , ucieszył bym się jak by tą osobę posadzili na jakiś czas dla uspokojenia . 
Na szczęście teraz się to skończy bo szpital przekształcili w zakaźny i przywiozą chorych   . 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ograniczanie obrotu gotówkowego jest niezależne do epidemii.
Będą mówić, że gotówka wspiera szarą strefę, że jest droższa, że przenosi zarazki.

Przy dużej determinacji wprowadzą podatek od gotówki.
 

 

Z kartami płatniczymi wszystko spoko, aż zabraknie prądu.

 

Z kartami i braku jakiejkolwiek gotówki w obrocie nie jest spoko ... Wiesz co wtedy będzie ? Handel wymienny. Może to i lepiej ... ?

 

 

Trza gdzieś upchnąć to czego się natrzaskało ..., a że przy okazji parę złotych wpadnie ..., na które wcześniej nie było zbyt dobrych perspektyw ... Bo przecież oficjalne informacje mówią, że na chwilę obecną nie ma skutecznego leku i wszystko to większe lub mniejsze eksperymenty. Leczenie objawów.

Edited by Sławek Nikt

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...